
nossy
Użytkownik-
Liczba zawartości
1 187 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez nossy
-
[Koła szosa] Jakie koła karbonowe do 4000-6000zł?
nossy odpowiedział adrian_9908 → na temat → Koła rowerowe
dla mnie byłoby za dużo, ale wiadomo większy stożek to zawsze więcej do stylówy, lepiej ubiera rower. Po drugie Podkarpacie to nie Alpy czy Sudety. Są ludzie, którzy sobie na takich stożkach z luzem radzą. Będziesz musiał bardziej uważać na wietrznych zjazdach jakby co i tyle. Sam szukałbym dla siebie 36 lub 38mm. -
To jednak z tym tcrem to poszukaj gdzieś ml bo wszystko wskazuje, że powinno być Tobie na nim lepiej. U mnie 177cm i mniejszy przekrok...m-ka idealna. Jesteś na granicy rozmiaru z nastawieniem jednak na ml. No ale każdy ma też własne preferencje i odczucia.
-
Ta masa jednak jest nieco istotna...moja szutrówka po zmianie kół z ciężkich 2,2kg na 1,7kg zaczęła latać. Każde depnięcie, każde przyśpieszenie, każdy podjazd to inny rower. Ja jednak nie zdecydowałem się na karbon (koła), w szutrówce pozostaje przy alu...na nieco wyższym stożku 32mm.
-
[Koła szosa] Jakie koła karbonowe do 4000-6000zł?
nossy odpowiedział adrian_9908 → na temat → Koła rowerowe
Ja zmieniałem koła z zestawu dt swiss r511 stożek 32mm, piasta dt350, szprychy cx-ray 1720gram na karbonowe giant slr1 42mm (też szprychy cx-ray, waga 1420gram albo 1450gram bo już nie pamiętam). Różnica niby nie była jakaś kosmiczna, z racji stożka na wietrze jedzie się wyraźnie lepiej, karbony są sztywniejsze, choć te alu dt swiss też bardzo sztywne. Karbonowe lepiej przyśpieszają, atak na hopki wyraźnie lepszy. Spokojnie mógłbym wrócić do tych aluminiaków i pewnie moje życie wyglądałoby tak samo. Koła gianta slr1 to serio bardzo dobre koła, ale musisz pamiętać, że to hooklessy więc wybór opon nieco ograniczony. U mnie gp5000 700x25c (wg marketingu miało urosnąć do 28c, ale niestety poszły na kosmiczne 25,5c) zalane mlekiem, ciśnienie 4-4,5 bara. Jest szybko, jest komfortowe choć teraz planuje zmianę na 700x28c. Na zjazdach gdzie jest dużo otwartej ekspozycji i wiatru ,czuję przewagę alusów dt- zjeżdża się dość płynnie, na karbonach ze stożkiem 42mm rower jest nieco bardziej dziki i trzeba uważać. Z kolei na zjazdach gdzie jest dużo zakrętów i nie ma wiatru na karbonie rumak prowadzi się na nich lepiej. Tak więc na góry szedłbym w stożek 38mm, na płaskim wolę jednak te 42mm. Czy kupiłbym je drugi raz....raczej nie. Ale tylko dlatego, że lubię jeździć po brukach, mam w górach trasy ze średnią nawierzchnią gdzie wolałbym mieć oponę o szerokości 30 lub 32mm. Hookless na mleku nieco mnie ogranicza jeśli chodzi o szybszą zmianę opon. Stąd wolałbym kupić koła evanlite albo falcon. Gdyby nie ten dyskomfort związany z ograniczeniem w zmianie opon byłbym z tych giantów bardzo zadowolony. Rumak to giant tcr adv.1. -
[do 1000zł] rower szosowy Carrera
nossy odpowiedział limagraf → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Chyba wolałbym poszukać Treka Alpha na sorze albo starej tiagrze. Ten na tiagrze będzie jeździć, hamować, płynnie zmieniać biegi. -
No to Polar, wahoo...albo zabawa z whoopem.
-
Mam Inpeak'a...s.105. Od ładnych paru lat. Zero problemów, szybko łapie, szczelny bo parę sowitych ulew zaliczonych plus mycia. Kolejny pomiar też będzie od inpeaka. Używam tylko w lewym ramieniu.
-
[projekt Satan Gruz] usuwanie lakieru i apgrejd Meridy 26"
nossy odpowiedział TheJW → na temat → Renowacje rowerów i części rowerowych
To chyba dobra decyzja....najtaniej to ściągnąć lakier chemią, przemyć dobrze wodą, osuszyć, odtłuścić i zabezpieczyć lakierem bezbarwnym automotive w sprayu...ale chemia i spray to też koszty. -
[Siła] Chwilowa utrata sił, też tak macie?
nossy odpowiedział pedalarz339 → na temat → Trening rowerowy
To idź koniecznie do innego, takiego co umie prawidłowo czytać ekg (serio rzadkość, w jednym z testów 8/10 źle zdiagnozowało wskazując na niedotlenienie, którego nie było ), takiego który umie łączyć fakty, wie czym jest wysiłek i na co realnie możesz sobie pozwolić. Przyczyn może być parę: -jeśli to się dzieje podczas pierwszego, czy drugiego wejścia w wysokie tętno to może być kwestia kiepskiej rozgrzewki, źle działającego układu współczulnego, później organizm się adaptuje i już jest oki (ja tak mam) -masz niewydolne serca i w wysokich tętnach może dochodzić do niedotlenienie, część krwi może się cofać. Czy to kwestia formy to nie wiem, pewnie wtedy odczuwałbyś to za każdym razem kiedy wchodzisz w wyższe tętna. I pamiętaj, jesteśmy na forum, każdy w opiniach bazuje głównie na własnej wiedzy opartej o własne doświadczenia- tak więc przede wszystkim szukaj dobrego holistycznego kardio. Mnie już kiedyś ściągano z próby wysiłkowej (lekarz z przerażeniem pyta "jak Pan się czuje", ja na to kiedy zaczniemy z jakimś obciążeniem, a on do mnie..."nie, nie już kończymy" bo zobaczył niby niedotlenienie. Po jednym ekg w przychodni skierowano mnie na SOR, tam panika po kolejnym ekg bo pacjent z zatorem...myślę sobie przewalone ktoś ma zator płucny...a to chodziło o mnie. Kontrast, tomograf, badanie...mina lekarza bezcenna kiedy zobaczył wyniki, że wszystko oki. (u mnie oczywiście kamień z serca). Ja mu na to, że sport od młodzieńczych lat, też wydolnościowy...a on na to...aha to wiele wyjaśnia. Wiadomo, lepsze takie podejście i zawsze lepiej zrobić jedno badanie za dużo niż jedno za mało. Oczywiście skierowanie do kardio, a że mam dwóch dobrych to oczywiście skonsultowałem z jednym i drugim. Jeden i drugi lekko zdziwiony historią no bo twierdzą, że wszystko z sercem oki. Każdy kardio oczywiście z praktyką szpitalną. Tak więc szukaj dobrego kardio , które powie Tobie na co możesz sobie realnie pozwolić, kogoś kto dobrze zdiagnozuje obraz Twojego serca podczas wysiłku i spoczynku bo jak widzisz wcale nie jest to takie oczywiste. Kiedy miałeś próbę wysiłkową, holter, ekg spoczynkowe? Kiedyś słyszałem, że podczas pierwszego wejścia w wysokie tętno serce reaguje jakby niedotlenieniem (obniżenie odcinka ST na ekg), a później adaptuje się do wysiłku- czy to prawda nie wiem, nie zgłębiałem, ale może jest tu jakiś kardio przypadkiem. -
[Rower Fitness] Jaki rower na trasy 30-40km dziennie
nossy odpowiedział Yerkes → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Szosa , gdzieś tam w trasie za miastem sprawdzi się lepiej, baranek daje możliwość zmiany chwytu oraz samej pozycji więc to spora różnica. Z kolei w mieście wg mnie prosta kiera jest lepsza. W przypadku tego felta z całą pewnością wigoru dodałby nowe, lepsze opony bo te Kendy to kloce. Jeśli asfalty w okolicach masz w miarę spoko to można zejść z oponami na 700x32c (merida do swojego fitnesa takie daje). Nawet zmiana na jakiegoś dobrego i lekkiego slicka 700x35c da fajne efekty. -
Czy dobra to nie wiem. Sami producenci inaczej pozycjonują te rowery....Sensa niby bardziej sportowa , Ridley niby bardziej endurance choć tabelki aż takich różnic nie pokazują. Sam pewnie skłaniałbym się ku Sensie, ale ostatnio idzie wyrwać ponizej 10k Gianty Tcr adv.2 na s.105 więc sam pewnie wybierałbym pomiędzy Sensa a Giantem. W sensie masz nowsza grupę napędową 2x12 z wieksza rozpietoscia przełożeń (czy potrzebne na plaskim-no nie wiem ), troszke wieksza wage roweru. Giant jest troche lzejszy, starsza grupa 2x11 i mega zaista rama, z dobrym transferem mocy, sztywnością, ale i względnie dobrym komfortem. Jeśli będziesz trenować pod tri to szukałbym roweru o bardziej sportowym rodowodzie...Sensa, Giant. Oczywiście nawet do gravela można założyć lemondke i zaliczyć irona....
-
o sensie za dużo nie powiem- ma nowszy napęd bo s.105 2x12, opony wejdą max 32, sztyca z tego co widzę jest alu. No i rower jest nowy. Giant uzywany, starszy napęd s.105 2x11, ale ciągle to dobry poziom, sztyca jest karbonowa,czyli dużo lepsza amortyzacja 4 liter, opony wejdą max 35. Nie wiem kto robi ramy dla Sensy, Giant wykonuje je sam i to są bardzo dobre ramy. Ten Giant to model robiony do 2023, obecnie wszedł nowy na 2024. Pytanie czego oczekujesz...nowy , czy jednak używka, jeśli myślisz o szerszych oponach i jakiś zjazd na szutry to Giant będzie lepszym wyborem. Jak tylko szosa to można się pokusić o Sense.
-
za 9k z luzem kupisz nową Sense na s.105 , superiora też na s.105. Na promkach nawet nowe Gianty TCR chodziły poniżej 10k.
-
[do 9000zł] szosa endurance
nossy odpowiedział przemek_bl → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Gratuluje zakupu...a co do kół w tym przypadku to tak jak wspomniał @Mihau_, pojeździsz, ocenisz. Co do samych kół to jeśli jest to fulcrum racing 66db, 600db itp to raczej koła które szły na pierwszy montaż do fabryk. Sam racing 6 waży niecałe 1800gram. Ile ważą te Twoje nie mam pojęcia. Zawsze możesz ściągnąć koła, zwalić opony i dętki i przeważyć zestaw odejmując wage tarcz i kasety. Niemniej jednak pewnie wyjdzie 1700-1800gram więc wagowo nie jest źle. Ale w kołach poza wagą liczy się też jakość piast i sztywność całego układu. Tutaj też nie powinno być źle, więc jak piasty będą oki, a koła nie będą gumowate i "uginały" się przy byle depnięciu to nie pozostaje nic innego jak cieszyć się jazdą i tyle. -
Jako ex. użytkownik s.105 i obecny uzytkownik sory i ultegry to przy dopłacie 500-700zł wolałbym kupić rower na 105. Na płaskim tego 2x9 nie odczuwam, ale w terenie pagórkowatym, górach wolałbym 2x11. Praca manetek jest oki, nie jest to jakaś przepaść między sorą, a 105 jeśli chodzi o tył, natomiast przód często w sorach chodzi bardzo ciężko. Taka jej bolączka. U mnie też tak jest. Więc zmiana z małej na dużą jest ciężka.
-
No to masz parę możliwości: -przekraczasz zalecaną wagę dla tych kół, które pękły, -masz walniętą pompkę, która pokazuje mniej, a wali dużo więcej, -zbieg okoliczności Ja obstawiam raczej to trzecie....😀 no chyba, że ten Accent i Scott to ta sama obręcz z tą samą wadą materiałową profilu (wątpię).
-
[do 9000zł] szosa endurance
nossy odpowiedział przemek_bl → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Też nie wierzyłem....ale jak to ktoś powiedział w rowerze za 8tysi, szczególnie karbonowym koła są po to żeby rower miał na czym stać w sklepie. Karbonowy szosowy rower do 10k to tani karbonowy rower...policz ramę, grupę shimano 105 2x105. Jedyne na czym producent może przycinać to mostek, sztyca, kiera i z grubszych rzeczy koła. Oczywiście są wyjątki bo zdarza się, że do takiego roweru wlecą np.: koła podstawowe dt swissa (w superiorze masz koła shimano akurat z wagą 2kg), ale w znacznej większości przypadku są to koła średnie i tyle. W znacznej części są to zestawy na średnich piastach i obręczach, z wagą ok.2000gram. Teraz porównaj to z zestawem z wagą 1550-1750gram, dobrej obręczy (dt swiss, fulcrum) i przyzwoitych piastach (novatec, fulcrum). Jak ubierzesz to jeszcze w dobre opony to różnica robi się znaczna. Oczywiście i na takich podstawowych kołach można jeździć i czerpać radość z takiej jazdy. Chodzi mi tylko o to, że jak budżet pozwala, albo jest wybór między rowerem tańszym, a droższym na podobnej ramie i osprzęcie to wg mnie lepiej kupić ten tańszy, a resztę kasy wydać na koła i opony. To tak żeby dobrze wybrzmiał sens. I apropos rowerów...to jeśli chcesz mieć rower bardziej uniwersalny z opcją wsadzenia szerszych opon do 40c (czyli de facto mieć możliwość zmiany szosy na gravela) to warto wejść w superiora. Jeśli nie planujesz zjeżdżać na szutrowe drogi, tylko asfalty, a Sensa rozmiarowo leży to będzie to lepszy wybór. -
Skoro na karbon przyjdzie czas to poszukaj gianta revolta na alu ramie i grx...bywaja na dobrych promkach.
-
[do 9000zł] szosa endurance
nossy odpowiedział przemek_bl → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Może być i ta...za dużych różnic nie ma. Tzn nie wiem jaka sztyca jest w tej białej, bo w czerwonej karbonowa, a to trochę daje. Mi się ta rama w czerwonej mniej podoba...wygląda trochę jak uboga wersja Treka. Ale to tylko moje skojarzenie😀. Napisałem "przyzwoite, lżejsze koła": https://szobakbike.com/produkt/dt-swiss-r470-novatec-791-792-6-bolt/ https://szobakbike.com/produkt/dt-swiss-r470-novatec-d411-d412-6-bolt/ https://www.zico-bike.pl/kola-rowerowe/kola-gravelowe-alexrims-rxd3-700c-disc-przod-tyl-f12x100-r12x142-new?cd=21300401012&ad=&kd=&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIl-DstaCmhgMVyxeiAx2fmQzPEAQYAyABEgIW6fD_BwE (te ostatnie czasami idzie wyrwać na promkach poniżej 1500zł) https://www.centrumrowerowe.pl/komplet-kol-fulcrum-racing-4-db-2wf-r-pd31641/ (nieco wyższy profil, co fajnie komponuje się z masywnymi karbonowymi ramami) https://www.centrumrowerowe.pl/komplet-kol-vision-team-30-tc-disc-pd40759/ (fajnie się toczą, fajnie zbierają, ale jak dla mnie jak zmieniać to już na coś lżejszego) -
[1000-1500] używana szosa/szosa+ na początek aby zeznajomić się z tematem
nossy odpowiedział Bubbels → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
to dobra droga...jak się spodoba to wiesz w którą stronę iść, a na takiej używce za wiele nie stracisz jakby co. Za 4999zł masz sensę romagne disc na s.105 2x12. To tak przyszłościowo😀. Powodzenia. -
[sztyca] dobrej jakości, lekka, carbon czy alu
nossy odpowiedział Eathan → na temat → Sprzęt rowerowy
Konkretnych modeli Tobie nie polecę bo ja wymieniałem sztycę alu d-fuse gianta na karbonową d-fuse. Wagi to nie zmieniło, ale komfort dość mocno. Nie wiem jak wygląda jarzmo u Ciebie, w moim drugim rowerze (szosa rama karbon plus sztyca karbon) trzeba regularnie czyścic i smarować bo inaczej nape....a jakby rama miała je...ć. -
[do 9000zł] szosa endurance
nossy odpowiedział przemek_bl → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Jeżdżąc na ramach alu i karbonie w szosie zawsze powiem karbon. https://szybkierowery.pl/produkt/sensa-giulia-g3-disc-105-2x12-2024/ Zostaje tysiak z budżetu. Od 1300-1500zł kupisz przyzwoite, lżejsze koła. W tych pieniądzach producenci pchają bardzo średnie koła, te w Sensie to najlepszych nie należą więc akurat to uwzględniłbym w budżecie. Wiesz mi, nie ważne czy karbon, czy alu-zmiana kół i opon robi różnicę. -
[sztyca] dobrej jakości, lekka, carbon czy alu
nossy odpowiedział Eathan → na temat → Sprzęt rowerowy
Jak nie jest pęknięta to dlaczego chcesz wymieniać? Dobrze wyczyścić , ew. użyć pasty do karbonu, pomaga na jakiś czas. Oczywiście sztyca karbonowa lepsza, lepiej tłumi...dla mnie duża różnica w oparciu o własne doświadczenia. -
[1000-1500] używana szosa/szosa+ na początek aby zeznajomić się z tematem
nossy odpowiedział Bubbels → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Swoją przygodę z szosą po dłuższej bytności w mtb zaczynałem od treka alpha. Bardzo przyjemnie się na tym jeździło, tiagra dobrze działała, a jak wsadziłem klocki od 105 to nawet dobrze hamowała. Dużo gór zaliczonych, trochę wyścigów przejechanych...brałbym treka. Żeby wpakować 35c to już trzeba iść w hamulce tarczowe (giant contend ar- też polecam od siebie) choć pamiętam , że ktoś tu na forum wsadził do jakiegoś tribana na szczękach 33c lub 35c. -
[spd] Jaki Gravel na dalekie wyprawy do 25 000 zł
nossy odpowiedział benwys → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Kwota pozwala na zakup sportowego gravela od canyona , czy gianta na karbonowej ramie...ale pytanie o zastosowania. Jak wypady jednodniowe to spoko, ale jak tygodniowy bikepacking gdzieś w nieznane , rower często zostawiany bez opieki to chyba wolałbym jednak tańsze alu na karbonowej sztycy, dobrym grx i dobrych lekkich kołach.