Przywróciłem do łask Schawalbe X-One, oryginalne opony, na których kupiłem Cortinę (te po prawej):
Bontragery (po lewej) założyłem bo chciałem mieć szerszą oponę i szybszą na asfalcie. Cortinka jest rowerem pod sakwy i na gorsze drogi poza sakwami. Ostatnio, rozsmakowawszy się w jeździe po polnych i leśnych drogach, zastanawiałem się jakie najszersze opony jestem w stanie zmieścić, nawet z zejściem do obręczy 650. Ale na razie mam w garażu za dużo niedojechanych opon, a poza tym, ślizgałem się ostatnio w dżdżu (jak kania) na glinie na Bontrażerach, więc zobaczymy, co potrafią Szwalbiaki....