Po traumie z 206 gdzie psuło się wszystko, miałem wyrobione zdanie o francuzach Ale poczytałem i szukałem wśród Doblo, Caddy, Partnerów i Kangurów. Dostawczaki jednak ze ścianą grodziową nie do końca mnie przekonywały ale najbardziej zniechęcał brak poduszki pasażera w 80% aut. Te, które miały poduszkę, były albo bez klimy albo bez bocznych drzwi.
Moja Renia jest zmęczona, poobijana ale porządny ocynk, wiązki elektryczne "na bogato" czyli są wtyczki pod akcesoria z wyższej wersji, 45 zł za wtyk z alle, usunięta zaślepka, podłączone wtyczki i mam gniazdo zapalarki w drugim rzędzie bez rzeźby, po prostu plug&play.