Ja już się definitywnie wyleczyłem z dziadostwa z Aliexpress. A to kolejny przykład dlaczego tam nie kupię więcej. Może ja przepłaciłem dając za sztycę w PL ponad 300 zł. Tylko że od ponad 2 lat siedzi i nic nie pękło. Ja mam takie przypuszczenia wracając do tematu że owszem duzo jest rzeczy z chin tych sprzedawanych u nas. Tylko że to co u nas idzie przez znanych producentów ma przestrzegane pewne normy. Na Aliespres tego nikt nie kontroluje i efekt jest jaki jest.