remover

A co tam się martwić z taczowkami? Sila hamowania tanich tarczowek z riverside będzie podobna do tanich vbrake z rometa. Ale za to w riverside będziesz miał latwe przejście na hydraulikę jezeli zajdzie taka potrzeba. PS Decatlonowska marka to jest rebrandowany Microshift. Niszowy producent, ale w decatlonowskich roweruch działa bez narzekań.

"samo siodelko, opony i lancuch to 800 zł" - 2x Conti Ride tour - 130 zl, łańcuch 9x - jeszcze 70. Zostaje 600 na siodełko. A ustawienie... Pewnie za mała rama, gość zsuwal się do tyłu, więc to miało zapobiegać.

Nieco za późno się obudziłeś. Bo kłopoty z dostępnością rowerów są już od dłuższego czasu, a teraz pośrodku sezonu tym bardziej.

Wg shimano w r3000 najdłuższy wózek to GS i obsluguje do 34. Kolega chyba właśnie napisał ze taki ma. Moze jednak obsłuży 12-36.

Wygląda na progresywną geo. Całkiem fajny transformer.

Kands ma rame 21. Na powyzej 190 to jest malo. Szukasz niskobudzetowo, to zajrzyj do Decatlonu. Masz tam Elops dlugodystansowy 500 lub Elops Speed 900, Riverside 500. Wszystkie maja XL, decatlon twierdzi ze to do 195.

Riverside jest brzydki jak cholera i ma fajny napęd 1x9, ale on jest 36:11-36 więc bardziej jest na plaskie. Orcan nieco ładniejszy i ma 3x8 z nieco szerszym zakresem przełożeń, co może się przydać w bardziej pagórkowatym terenie.

Rower na wolnobiegu nie może dobrze wyglądać. Za 1600 masz wlasciwie tylko Kands 1100 na kasecie. Lub od biedy Kands 900, tam 21 bieg, ale kaseta jednak z tylu. A co nie tak z riwersidrm 500? O ile widzę spokojnie jest do zamowienia w deca, poza rozmiarem xl.

Poszukaj na ali "qr kickstand", coś w tym rodzaju https://m.pl.aliexpress.com/item/4001201778779.html

https://bike.shimano.com/pl-PL/technologies/component/details/shimano-inter-m.html Nexus pod tarcze też mógł by być, ale on jest pod rozstaw haków 135, a mi się wydaję że masz 130.

Nexus to chyba najlepsze co można tu zrobić w celu zmiękczenia napędu. Czarny Nexus 7 pod hamulec rolkowy (który można nie montować) nie zbyt zepsuje look, tylko że one bywają na 32 i 36 sprych, a kolega ma 24.

Na 40-30-22 będzie jeździł tylko na 40 i znów będzie zle 😁.

44 vs 45 to jest ok. Można brać. Oczywiście jeżeli sterowa jest odpowiedniej średnicy i wystarczająco długa.

A moim zdaniem jest wszystko w porządku. Przy 3x głównie jeździsz na środkowym, zostawiając młynek na podjazdy, a blat na zjazdy. I tak to u ciebie jest. No a jak używasz w 99% środkowego, to jest powód do zmiany korby nie na inna 3x, ale mniejszą, a na korbe 1x. Ewentualnie z nieco większą kasetą, żeby ogarnąć sporadyczne użycie młynka.

Pierwsze co trzeba zrobić przy wymianie amora na sztywny - zmierzyć Axle to crown u amora. Od tego odejmujesz 2-3 cm tzw SAG. Z otrzymaną wartością idziesz do internetu i szukasz maksymalnie zblizonego sztywnego. Wtedy masz gwarancję że geometrią roweru się nie zmieni. Tą długość mało kto pisze w opisach, więc trzeba pytać. Budżetowo to chyba by pasował krótki używany widelec 700c, ale będzie kłopot z hamulcami, bo chyba nie będą sięgać obręczy. Tarczy by rozwiązały problem, ale to dodatkowy koszt. Tak ze musisz szukać długiego sztywnego do 26" z piwotami.

The One to jest jakiś dziwny pseudoMTB z przelozeniami z crosa. Do rekreacyjnej jazdy w mieście można, ale po co... Zresztą z tanich MTB Rockrider 120 lepiej wypada. Dla żony możesz jeszcze zobaczyc na allegro Romet Perlle w rozmiarze 16". 1.0 - 1300, 2.0 - 1400. Moją jeździ bardzo rekreacyjnie na 2.0, jest zadowolona. Tylko zmodyfikowany z 3x8 na 1x9. Jedynie co, to jest rower zupelnie bez sportowego zacięcia, do spokojnej, dostojnej jazdy.

Stv 700 i v1 - nie, bo jesteś zbyt ciężki na wolnobieg, który tam jest. Riverside 500 - tak (no i deca tymczasowo zaprzestał sprzedaży w Rosji). Slim można sobię darować bo koło 26. Stv 700 dla małżonki może byc, bo waga piórkowa, ale nie wiem czy 17 nie będzie zbyt długi na 157cm. Upd. No i z Riverside warto sie pospieszyć, bo się kończą. Zresztą stv700 damski 17" też nie bardzo dostępny w sugerowanej cenie.

Elops 900 chyba. Bo 500 to single speed. 900 całkiem fajny jest, ale pozycja jest zupełnie inna. Dla kogoś, kto wybiera treking żeby jechać wyprostowanym, może być nie do przyjęcia. No i przełożenia bardzo twarde, bo 44-11\34.

1500 przy obecnych cenach to bardzo mało. Wystarczy przeczytać kilka ostatnich stron tematu, żeby się dowiedzieć, że najlepsze oferty za tą kasę to crossy Kands\Lazaro\Velberg i Riverside z Deca. Lub ewentualnie trekingowe, jeżeli ten typ bardziej odpowiada. Kross\Romet\Kellys i inne w tym budżecie będą o wiele gorsze. MTB do 1500 to jest w ogóle smiech na sali. Jedynie co jest wartę chociaż by minimalnej uwagi - Rockrider 120.

Ty się zdecyduj. Masz wymaganie - kolo 27.5 (rany, dlaczego?) A z 10 ofert z tym kolem aż 2 rowery? Jak najbardziej beznadziejne MTB. Zresztą z kołem 27.5 tylko MTB i bywaja. "Rama 17-19" to jakoś na wzrost 160 - 180... Zmienia ci się wzrost? W zależności od pory dnia?

Urban ma dość standardową ramę, o najzwyklejszej geometrii. Nie przewiduję problemów z zamontowaniem Siesty. Natomiast, jak już zauważono wyżej, trzeba mieć niezłe kopyto, żeby jechać z dzieckiem w foteliku, mając najlżejsze przełożenie 42/28.

Miałem kiedyś blotnik przymocowany do widelca bez otworów za pomocą trytytek. Jak na rower miejski bylo to wystarczajaco sztywne. Ewentualnie można poszukać pasującej opaski zaciskowej, coś w tym rodzaju.

W praniu się okaże. Nie widzę potrzeby wyrzucania kasy z góry na bezużyteczne dodatki. Nie będziesz jeździł w deszcz - nie potrzebujesz błotników, nie będziesz jeździł wieczorem - nie potrzebujesz oświetlenia. Bez nawigacji - zaoszczędzisz na uchwycie do telefonu. Dętka lub express zestaw do naprawy, łyżki do opon, minipompka, torebka podsiodlowa lub na rame, gdzie to wszystko wejdzie plus banan\kanapka i telefon. Uchwyt na bidon - tak. Zabezpeczenie - jak zamierzasz zostawiać rower.

Elitary ma lepsze wyposażenie, ale stary model ramy o nie typowej geometrii. Chociaż 21'' na 190 powinno być OK. Ale jak 3.1 bardziej się podoba, to bierz. Też dobry wybór.

I jeden i drugi nie pasują rozmiarem. Ketler jest na 2 m wzrostu, a Romet odwrotnie - zbyt mały.