Skocz do zawartości

Byderobo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    160
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Łukasz
  • Skąd
    Gdańsk / Graz

Ostatnie wizyty

1 294 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Byderobo

Znachor

Znachor (6/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Reaktywny

Ostatnio zdobyte

4

Reputacja

  1. Jagwire mają 1.1 średnicy, Shimano 1.2. robi to jakąś różnicę?
  2. Chcę dopieścić rower, który właśnie skladam, porządnymi linkami. Już prawie zamówiłem Shimano XTR OT-SP41, kiedy zgłębiając temat smarowania linek, przypomniałem sobie, że linki często idą teraz w pełnym pancerzu z uwagi na wewnętrzne prowadzenie. A ja składam na zewnętrznym. Tu mam pytanie: jak wszelkie powłoki a w szególnosci ta karbowana z xtr-owej linki zachowują się na nieopancerzonych odcinkach? W szczególności na końcach pancerzy?
  3. Witam, Rozważam wymianę starych jak świat M775 (ale wciąż sprawnych i nie najgorzej hamujących) na MT8 (mam okazję dostać używki w przyzwoitej cenie). Pierwsze pytanie techniczne, czy MT8 wychodziły w wersji z karbonową klamką na 2 palce, czy tylko wydaje mi się dziwnie długa? Drugie, czy ktoś się przesiadał w ten sposób albo używał obu hamulców i ma porównanie? Czy warto? Czy też moc hamowania będzie porównywalna? M775 uważam za jedne z najlepszych hamulców swoich czasów, jednak w porównaniu do hamulców dzisiejszych z którymi miałem styczność (MT5 które uwielbiam, XT serii 8000 które mają zapas mocy) to nieco im mocy brakuje.
  4. Powstało małe zamieszanie, cenowo sprawdziłem przerzutkę M781 która ma niestety pojemność tylko 35z. M786 która ma pojemność 43z jest w nieco niższej cenie niż używany XTR ale nie 2 krotnie
  5. Witam, Kupiłem bazę do budowy super lekkiego sztywnego MTB na asfalty i szutry (Taki grawelo-fitness na bazie starego 26" MTB). Niestety przez moją głupotę i nieuwagę zmieliłem tylną przerzutkę (M986). Teraz szukam dla niej zastępstwa. Mógłbym polować na używaną M986 lub kupić nową T8000 lub nową M786. XTR jest oczywiście najlżejszy, ale też ma najmniejszą pojemność. M786 jest po środku a T8000 jest najcięższa i ma największą pojemności (wersje SGS) Używana M986 jest 2 razy droższa niż nowe XTki poza tym pojemności XTkow bardziej mi pasują. Mógłby ktoś się wypowiedzieć jak pracują te przerzutki, jakie są ich mocne i słabe strony?
  6. Witam Planuję złożyć karbonowy rowerek mtb 26" z karbonowym widelcem. Podczas planowania natknąłem się na potencjalny problem. Często widelcom sztywnym brakuje kilkunastu-kilkudziesięciu mm wysokosci w porownaniu do zamontowanego amortyzatora. Zastanawiałem się czy zmieniając stery, lub tylko dolną miskę sterów z półzintegrowanej na zewnetrzną można by podnieść główkę ramy o grubość miski (strzelam około 10mm)? Ma to sens? Czy jest to wykonalne? Czy niesie to ze sobą jakieś zagrożenia (np pekniecie główki ramy)?
  7. W myslach kompletuję rower. Po przeczesaniu internetu zauważyłem że sprawa widelca nie jest jednak taka prosta Może Wy już przerabialiście ten temat? Ja znalazłem kilka opcji jednak żadna nie jest pozbawiona wad... Potrzebuję widelec z mocowaniem na hamulce tarczowe, na oś 9x100mm o wysokości 450-470mm i ofercie 35mm+, sterówka 1 1/8 no i jako, że rama węglowa, to by się chciało do kompletu też widelec. Opcje wyszukałem takie: 1. Markowy widelec nowy typu Ritchey WCS Carbon. Problem-cena, markowe nowe widelce kosztują niestety za dużo... 2. Markowy widelec używany. Znalazlem np DT Swiss XRR 470. Trudne do znalezienia, wcale nie za tanie a nie wiadomo również jak wcześniej traktowane. 3. Widelec marki znanej typu Force 465 cena wysoka ale załóżmy że akceptowalna. Niestety wagowo jesteśmy już w kategorii widelców aluminiowych. 4. Chińczyki, idealenie we wszystkie wymagania wpisuje się u mnie widelec marki Toseek. Niestety nie znalazłem rzetelnie prezentujacej się opinii o tych widelcach a ze wszystkich elementów roweru to właśnie widelec, kierownica i mostek są elementami których awaria moim zdaniem będzie miała najgorsze konsekwencje (a moje 95kg nie ułatwia sprawy) 5. Marka Mosso (również daleki wschód, Chiny, Tajwan czy jakoś tak) ale dużo pozytywnych opinii. Przystepna cena, wszystko się zgadza ale, ich karbonowy wideł ma tylko 430mm wysokości. Czy istnieją stery o grubości dolnej miski rzędu 20+mm? 6. Pogodzić się z porażką i albo pójść w aluminium (choć tłumienie drgań włókna węglowego zdecydowanie mile widziane) lub zarzucić cały pomysł. Coś mi umknęło?
  8. Oba rowery fabrycznie stoją na widłach ze 100mm skokiem pod oś 9mm na sterach 1 1/8" jeżeli dobrze sprawdziłem (nie mogę teraz znaleźć dokładnej geometrii Scotta) o identycznej geometrii- wysokość 450mm wyprzedzenie 38.
  9. @spidelli @marvelo dzięki za uwagi. Generalnie nie wziąłem pod uwagę tego, że z mniejszą oponą zmniejszy się również średnica koła. Poza tym połączenie z filmiku faktycznie wygląda dość zabawnie Myślę, że gdyby założyć do znacznie delikatniejszej sztywnej ramy koła na bardzo wysokim stożku i oponę w szerokości 32mm to mogło by wyglądać już dużo lepiej. Jednak, jak wcześniej wspomniałem, inwestycja w koła nie jest planowana Jeżeli projekcik zostanie zrealizowany to będę polował na szosową oponę 26" (używaną - jak najtańszą) aby sprawdzić na własnej skórze jak to wyjdzie. Poza wspomnianymi i puki co najbardziej prawdopodobnymi RaceKingami macie jeszcze propozycje opon o jeszcze bardziej "asfaltowym" przeznaczeniu? Coś w szerokościach 1.5-2.0" ? No i druga część pytania: która baza waszym subiektywnym zdaniem i dla czego jest fajniejsza? Topowy Scott Scale 10 z 2007 r. Czy Górna półka Meridy 0.9 z 2011r? Tworząc w głowie projekt zastanawiam się jeszcze nad widelcem. Jakieś konkretne polecane? Jest jakaś konkurencja wśród nie-chińskich producentów? Brać taki na 26" czy może delikatnie złagodzić geometrię i założyć widelec 27.5? (Zakładam że 29" byłby już przegięciem)
  10. Rozważałem tą opcję wczśniej. Problem z przeróbką szosy jest taki że... To droga zabawa. Cały kokpit plus cały napęd ( w sumie zostaje rama, widelec koła, szczęki hamulca i parę drobiazgów). Niestety nie mam kondycji na szosowe przełożenia w górach do tego dochodzi zwykle dość agresywna geometria starszych ram szosowych. Do tego starsze szosy nie zawsze mieszczą szersze opony. Np. moje Pinarello mieści maksymalnie 28mm od Continentala, 28mm od Pirelli potrafiło przycierać. Wiem, już ze 2 komplety tych opon zajeździłem (do ich zalet trzeba dodać, że na promocji potrafią być tanie). Marzyło mi się zejście z masą maszyny w okolicę 8kg ale to było by możliwe tylko na oponach szosowych.
  11. Przynajmniej na początku wolał bym uniknąć ingerencji w koła z uwagi na budżet. Jakie opony na 26" polecacie do sztywniaka MTB? Zależy mi na możliwie najniższych oporach toczenia po asfalcie. Zachowaniu możliwości zjechania na szutr i zachowaniu jakiejś przyczepnosci w deszczu oraz umiarkowanej wadze? Mam w szosie GP5000 i jestem nimi zachwycony dla tego jak zobaczyłem, że jest też model na 26" to o nich pomyślałem. Teraz sobie przypomniałem o tym, że w deszczu i poza asfaltem to na nich nie polatam No i wciąż nie mogę wydumać, czy Scott czy Merida dowiem się jeszcze o długości korb może to ułatwi decyzję.
  12. Udało mi się nawet znaleźć te modele: Scott: https://www.culturevelo.com/Scale-10,506 Merida: https://archiwum.rowerymerida.pl/produkt14/onine-3000-d-rower-merida.html Scotta mogę dokładnie zbadać gdyż jest to rower kolegi który go kupił rok czy dwa lata temu i nie zebrał się żeby na nim jeździć. Z tego co obejrzałem to niczego mu nie brakuje jedyne co to trzeba mu koniecznie zrobić serwis hamulców (hamują ale lewa klamka nurkuje na mój gust dość głęboko) poza tym hamulce łatwo wymienić;). Koła kręcą się dość ospale ale pewnie musiały by się rozbujać po długim postoju. Z gościem od Meridy pisałem i twierdzi że rower był regularnie serwisowany i jest w pełnił sprawny. Oba rowerki w rozmiarze M (muszę dopytać jeszcze o długości korby) Ja jestem za to w rozmiarze 175cm 95kg z relatywnie krótszymi, niż przecietna, nogami. Czytałem o Meridzie ciekawe rzeczy (podobno bardzo zaawansowana konstrukcja ramy), do tego jest na osprzęcie który już kiedyś używałem i chwaliłem no i cena. O Scottcie ciężko coś wyszukać w necie na temat samej ramy, ale tam kuszą koła, mniej problematyczny suport na gwint, Sramowski osprzęt którego może w końcu wypadało by spróbować oraz możliwość wypróbowania i dokładnego obejrzenia maszyny Czekam z niecierpliwością na zarówno subiektywne jak i obiektywne opinie, spostrzeżenia i wszelkie uwagi
  13. Jako, że mam zbyt dużo wolnego czasu (choroba uziemiła w domu) to zacząłem marzyć o roweruch. A że ceny używek obecnie ostro poszły w dół to odżył pomysł sztywniaka, jednak w nieco odmiennej formie. Mianowicie koncepcja do rozważań jest taka: Kupić po taniości jako bazę rower z górnej półki ale z wcześniejszej epoki (Karbonowe mtb na kołach 26"). Amortyzator zamienić na sztywny węglowy wideł. Wrzucić szosowe opony w stylu Continentali GrandPrix 28x559 albo oponki mtb o bardzo niskich oporach toczenia (np Race King). Dołożyć rogi, a może nawet lemondke. I uzyskać w ten sposób względnie taniego, wygodnego, ekstremalnie lekkiego (przy szosowych oponach prawdopodobnie udało by się zejść nawet ponizej 9kg), nieco dziwnego fitnessbike'a. To rozwiązanie ma wśród plusów wspaniałe pod wzgledem jakości pracy napędy 3x9-10. Bardzo niską wagę. Bardziej zrelaksowaną pozycję w porównaniu do konstrukcji opartych na ramach szosowych. Sprawniejsze hamulce. Co sądzicie o takiej koncepcji? Jakie widzicie potencjalne problemy? Jako dawców wyszukałem na razie rowerki z okolic 2010r: 1. Merida 0.9 3000d cała w oryginale czyli na kompletnym osprzecie xt 3x10 m77x łącznie z piastami. 2. Scott Scale 10, na Sramie x0. Węglowa korba Sram noir, koła na pistach DT 240, obręcze mavic Xm819, hamulce Avid Juicy Ultimate. Co sądzicie o takich bazach? Który lepiej się nadaje? Ja widzę takie za i przeciw - Merida: tańsza o 100euro, na znanym mi i lubianym niezatapialnym xt-ku, wyczytałem też bardzo dobrze brzmiace opisy tej ramy. Za to na zdecydowany minus idzie (jezeli dobrze się dokopałem) suport w standardzie BB30. - Scott: koła są mega plusem, przypuszczam że może być trochę lzejszy od Meridy, klasyczny bezproblemowy wkręcany suport. Na minus idą hamulce o złych opiniach, 100e wyzsza cena, oraz moja nieznajomość się z osprzętem marki Sram. Jestem bardzo ciekaw Waszych opinii, zarówno na temat samego pomysłu, jak i potencjalnych dawców
  14. Cóż, wtedy poza kołami musiał bym jeszcze wymienić kasetę i pogodzić się ze zmniejszoną rozpiętością przełożeń... Może być to jakiś pomysł jeżeli uda mi się zbudować taką kondycję żeby dodać 2 ząbki na blacie ale póki co to wciąż chciałbym mieć 2 ząbki mniej
  15. Witam, Jakiś czas temu kupiłem Cuba Reaction Pro z 2025. Nie planuję w niego w tej chwili inwestować, ale lubię sobie porozważać różne możliwości. Koła w tym rowerze są dość toporne i ciężkie więc pomyślałem, że sprawdzę co jest dostępne na rynku. Okazało się, że w szerokości montażowej 135mm pod Shimanowski bębenek 12 rzędowy nie tak łatwo znaleźć alternatywę dla zamontowanej piasty Shimano FH-QC500-MS. Może ktoś już zgłębił temat i jest skłonny podzielić się wiedzą co lepszego można zamontować na taki standard? Domyślam się, że udało by się jeszcze skompletować dt swissa 350 z przejściówkami na oś 9lub 10mm oraz wymienić bębenek na micro spline ale taka piasta pewnie kosztowała by w okolicach 20% wartości roweru a to już trochę za dużo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...