Skocz do zawartości

m0d

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez m0d

  1. Ten NEX z Roama o ile nie ma tłumienia odbicia to nie jest amortyzator tylko ordynarna atrapa, tzw. uginacz. Taki widelec dodaje tylko masy do roweru i nie ma żadnych pożądanych właściwości użytkowych. Producenci to montują, bo jest na to popyt w wyniku fałszywego przeświadczenia, że to dla wygody rowerzysty (przeciętny Janusz nie kojarzy zawieszenia z polepszeniem trakcji, tylko z tym żeby go łapy nie bolały, a fulle wg niego są po to żeby dupsko miało miękko...) i bez tego się nie da jeździć. Zresztą sam jesteś przykładem. Ile razy ja to przerabiałem ze znajomymi - rower ma być na asfalt, ale koniecznie górski i z amortyzatorem i szerokimi oponami. A potem pytanie od razu o blokadę i pompowanie tych szerokich opon na kamień albo wymiana na cienkie semislicki. Ale nie, ze sztywnym widłem albo co gorsza szosówki z barankiem nie kupi, bo to "niewygodne" i co oni będą jak jakiś hipster czy inny pedał na "kolarzówce" jeździć i może jeszcze w lajkrze
  2. Amortyzator w rowerze dla dziecka służy tylko i wyłącznie dla szpanu. W rowerach za normalne pieniądze (w sensie takie jakie zazwyczaj chce wydać rodzic) to jest taka sama atrapa, jak w tanich rowerach dla dorosłych, a nawet gorzej bo nikt nie dobiera sprężyny pod rzeczywistą wagę dziecka. A i ciężar takiego widelca w porównaniu z ciężarem dziecka robi dużo większą różnicę niż w przypadku dorosłego. Od biedy skoro mowa o 26", to na pewno można kupić coś powietrznego, pytanie czy da się tak nisko zejść z ciśnieniem i tak ustawić tłumienie żeby to poprawnie działało. I wracamy do punktu wyjścia.
  3. Może odżałuj i kup nową parę m520 w Decathlonie za 99zł, a obecne zostaw na części..?
  4. m0d

    [rower] Pierwszy rower XC vs Trail

    A czemu nie fatbajk? Albo przełaj? A ja mam np. fun z jazdy na "pełnym" sztywniaku Jak ja lubię takie kategoryczne stwierdzenia... Może wystarczy lekko ochłonąć? Tereny górskie/ciężki teren to ułamek terytorium Polski, tyle że zgodnie z polską modą gros wybiera rower górski, po czym 99% nie jeździ nigdy w terenie (oczywiście procent żartobliwie umowny, ale wystarczy spojrzeć czym ludzie jeżdżą po większych polskich miastach i to bez legend z mchu i paproci typu, że może mają jeden rower do wszystkiego i w weekendy walą hurtowo maratony po górach dojeżdżając do nich po 400km). A jak już jeździ, to kolejna cześć zgodnie z kolejną polską modą musi być najszybsza i najbardziej hardkorowa, oczywiście głównie we własnych wyobrażeniach co do swojej jazdy i terenu, co skutkuje kupnem właśnie "koniecznie i wyłącznie full bo tylko to jest fun" albo "sztywniak tylko ze sztycą, bo mam zjazd 30% nachylenia (długości 50m i po asfalcie, ale tego już nie dopowiada)". Póki nie wiadomo dokładnie gdzie i jak autor pytania ma zamiar jeździć, to można sobie wróżyć z fusów. Ścieżka czy hopka niewiele mówią, a jeszcze w połączeniu z "początek przygody" i jakimiś kumplami... Jak sam stwierdził, jeździł na enduraku i xc i to drugie dało przyjemniejsze odczucia.
  5. m0d

    [rower] Pierwszy rower XC vs Trail

    A to musisz wydać cały budżet? Jak dla mnie typowy błąd - oczekujesz, że sprzęt zastąpi brak umiejętności. W skrajnym przypadku mamy potem np. gości na endurakach jeżdżących po mieście w centrum Mazowsza, a początek zawsze taki sam "jaki rower, skoki, dropy, czasem góry, zawody, cuda na kiju". A prawda jest taka, że naprawdę trzeba się postarać żeby się wywalić na pierwszym lepszym zjeździe, "nawet" na rowerze XC - odpowiedni balans ciałem, wyczucie prędkości, to się liczy. Chyba, że masz zamiar pruć w dół metodą na samobójcę, byle szybciej, bo się naoglądałeś chłopaków na zjazdówkach a na filmie wszystko wygląda tak prosto. Kup ten rower, który Ci się bardziej podoba, dobrze się na nim czujesz i tyle. Na tym etapie, gdzie nie jesteś w stanie określić na czym się skupisz, a rower ma być zapewne tak naprawdę "uniwersalny" jak to w Polsce najczęściej bywa, to i tak nie wiadomo co będzie za tydzień czy pół roku.
  6. m0d

    [rower] Pierwszy rower XC vs Trail

    Dokładnie tak. A z czasem i tak dojdziesz do tego co chcesz. Albo zmienisz zainteresowanie o 180 stopni. Albo rzucisz to w diabły. Jak dla mnie większość tematów "Jaki rower wybrać?" kończy się szukaniem sprzętu na wyrost albo łechtaniem sobie ego.
  7. m0d

    [rower] Pierwszy rower XC vs Trail

    Abstrahując od wyboru w tym konkretnym przypadku, to skąd się biorą takie bajki, że rower XC nie wytrzyma jakichś skoków czy dropów? Wystarczy sobie popatrzeć jak wyglądają pełnokrwiste trasy na zawodach XC i powinno być widać, że przeciętnego "rajdera" będą ograniczać umiejętności i psychika a nie taki rower. Oczywiście mam na myśli rower złożony ze zdrowym rozsądkiem, czyli nie taki uzbrojony w atrapy części byle taniej, albo z przeciwnego bieguna - wylajtowany do granic możliwości i złożony z "biżuterii", a dosiadany przez "prosiaka" z mocno 3-cyfrową wagą... Póki mówimy o jakichś bliżej nieokreślonych ścieżkach w lesie, hopkach nie wiadomo jakich i okazjonalnych startach w zawodach o pietruszkę, to takie dywagacje są po prostu śmieszne. Oczywiście uprzedzając domorosłych filozofów sprzętowych - owszem, nie jest to rower do regularnych fikołków w dirtparku ani na wybitnie ciężkie trasy, na których rzeczywiście przewagę pokaże inna geometria i większy skok/pełne zawieszenie.
  8. Wybacz, ale to tylko durny slogan powtarzany bezmyślnie tyle razy, że niektórzy już w to wierzą jak w jakieś objawienie a nie sprawdzą Chyba, że jesteś jakimś xc-wymiataczem jeżdżącym w dodatku tylko po gładkich i wymiecionych trasach jakichś specyficznych zawodów. A najlepiej samemu się zastanowić kiedy ostatni raz blokowałeś zawieszenie na technicznym podjeździe, asfaltów z oczywistych powodów nie liczę. Zanim zaczniesz mnie atakować, to wspomnę że mam też zupełnie sztywny rower, którym jeżdżę gdy chce się po prostu złomotać i doskonale wiem kiedy zawieszenie mi pomaga a kiedy przeszkadza Czasem mam wrażenie jakby na forum pisywali zawodnicy z najwyższej półki kolarstwa górskiego, tylko anonimowo i skromnie schowani za przypadkowymi nickami, taka dbałość o niezbyt istotne dla amatora niuanse jakby jeden z drugim na codzień walczyli o dziesiąte sekundy
  9. Z tym brakiem długiego wózka rzeczywiście coś mi się porąbało, jest culpa... :|
  10. Jak dla mnie blokady mogło by nie być w ogóle. Jeżdżę w terenie, nie muszę wyciskać "dobrych czasów" na dojazdowkach, zawieszenie ma pracować a nie się opier... Zresztą więcej w tym mitologii niż jakiegoś sensu. Rozumiem jeszcze zawodników na naprawdę dobrym poziomie, którzy może w ten sposób coś tam urwą w wyścigu, ale w pozostałych 99,9% przypadków to może bardziej przeszkadzać niż pomagać. Wystarczy mieć dobrze ustawiony wideł, mile widziana osobna regulacja wolnej kompresji. Chyba że ktoś uprawia głównie "asfaltowe mtb" albo jeździ tylko mega przygotowanymi trasami jak na zawodach XC. Tylko wtedy można się zastanowić nad sztywnym widelcem. Jest jeszcze jeden ciekawy paradoks, te same osoby potrafią jednocześnie twierdzić że amortyzator (albo i pełne zawieszenie) są bardzo potrzebne nawet na asfalcie, a potem koniecznie muszą mieć i używać blokad...
  11. U mnie działa z kasetą 10s 11-42, tak samo działa przecież z firmową 11s 11-46, co powinno już dawać odpowiedź. Dobór długości wózka będzie zależał od tego co masz do kompletu z przodu. W każdym razie o żadną kombinację 1x10/11 bym się nie martwił. Co najwyżej łańcuch będziesz musiał dać dłuższy. Ja tam z utęsknieniem czekam na Zee/Saint 11s SS z obsługą kaset 11-42/46
  12. m0d

    [Tuning] elektryka

    Dla Ciebie może i nie, a co z innymi rowerzystami? Chyba że nie wyjedziesz tym poza prywatny teren.
  13. m0d

    [Tuning] elektryka

    Czy po tym tjuningu to nie będzie już formalnie motorower?
  14. To w takim razie jakaś nowość, jak kupowałem swoją to była tylko wersja GS. SGS był wtedy do wyboru tylko w slx m7000 i to była w dodatku stara konstrukcja pod 10s tylko z nowym numerkiem. Tak czy siak długość wózka nie wpływa na to jaką kasetę to może obsłużyć, to bardziej ukłon w stronę użytkowników korb z większą różnicą między zębatkami niż wypromowane przez Shimano 10 zębów, którzy chcieliby do tego nowe kasety z szerszym zakresem.
  15. Nie ma m8000 z długim wózkiem więc nie masz też dylematu I nie ma też z krótkim, ten gs to średni. Spokojnie działa z 42 i z 46 też powinien.
  16. m0d

    [2017] Kross

    To zależy jaki był kontekst tej sytuacji. Jeśli dzieciak gdzieś startuje, jeździ z rodzicami czy jakimś klubem w terenie, itp. i jest bardzo wkręcony w temat to czemu nie. Ale zapewne wtedy inaczej wyglądało by też podejście do takiego zakupu. Jeśli była to jakaś zachcianka i potem ten rowerek służyłby na dojazdy do szkoły i co najwyżej wycieczkę w weekend, to rozumiem podejście matki, nawet jeśli wynikało w tym momencie z nieznajomości rowerowych niuansów, tylko czystego pragmatyzmu (a bo ukradną bo drogi, itp.) A to czy musiał być to rower mtb to w ogóle dyskusja na osobny temat.
  17. m0d

    [2017] Kross

    Patrząc od strony pasjonata-hobbysty to takie modele są równie potrzebne jak np. całą linia Hexagonów co to są górskie tylko z nazwy i lekko z wyglądu. Tylko czy więcej sprzedaje się tego czy wspomnianych B10 do B12..?
  18. Zdjęcie pokazujące ramiona od wewnętrznej strony rozwiało by wątpliwości.
  19. A masz jakiś problem podejść do roweru i sprawdzić jakim konkretnie wielkościom tarczy i koronek odpowiada takie ustawienie? I porównać to potem z najlżejszym przełożeniem w tym Treku?
  20. m0d

    [2017] Kross

    A jak ktoś się uprze na karbon czy fulla, ale nie ma budżetu? I co mu zrobisz? A tak uprzejmy sprzedawca powie, że on ma to o taki cymes dokładnie jak klient sobie życzy Chcesz w miarę sensownie złożony rower to niestety trzeba celować w te średnie modele z oferty, a potem zaczyna się już biżuteria w najwyższych modelach. Zresztą mało kto z przeciętnych klientów chce dobrze i równo złożony rower. Zaraz są pytania dlaczego korba czy przerzutka to tylko Deore i nie pomoże tłumaczenie, że za to koła są DT Swiss a nie Kross. Czy słynny casus tylnej przerzutki.
  21. 1x11 daję możliwość założenia kasety 11-46 a nie tylko 42. 30x11 do użycia gdzieś na dojazdówce i czy potrzeba realnie więcej..? Chyba że kogoś w wyjeździe w góry pasjonuje jedynie zjeżdżanie prostymi szutrówkami w dół. Znam kilku takich osobników co wjeżdżają wyciągiem i zjeżdżają potem takimi drogami, oczywiście mega ogień i dokręcanie, potem się chwalą który w górach większe prędkości wyciągnął Oczywiście postronnej osobie może to zaimponować...
  22. m0d

    [2017] Kross

    To jest po prostu pozycjonowanie produktu dla uzupełnienia oferty i tyle. Tak samo jak najtańsze wersje fulli trail i enduro.
  23. Dlaczego nie 1x11? Mega popularny napęd np. w ędurówkach, tylko trzeba zamontować blacik 28-30T i hajda. Do XC też bardzo fajny. Choć oczywiście wszystko zależy od nogi. Ewentualnie na długie wyrypy wolałbym z założenia coś bardziej uniwersalnego. Najbardziej bym się go obawiał jak tak naprawdę zastosowaniem byłoby głównie latanie po szutrówkach i asfaltach, bo tu zaraz albo za twardo albo za miękko będzie. Albo jak się nie wie czego chce, to tu bezpieczniej mieć 2x10 czy 11, bo przerobić zawsze można. A gorzej będzie w druga stronę jak się okaże że dana rama nie przyjmuje przedniej przerzutki...
  24. Model 2016 kupiony pod koniec sezonu. Oczywiście, że teraz jest mniejsze pole do manewru, dlatego wspominałem wyżej o tym że jak jest na czym jeździć to można poczekać. No i może trzeba łykać mniej bajek o kosztach wytworzenia i minimalnych marżach? Wiadomo, że na forum każdy sprzedawca będzie płakał, ale potem na priv sprawy zaczynają wyglądać nieco inaczej... Wszystkie linkowane rowery to używki z Allegro, dalej te 20% wygląda tak atrakcyjnie?
  25. To w takim razie darował bym sobie Treka. Z ponad 10 do 7 tysięcy urwałem bez łaski na "głupim" Krossie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...