woojj

pytanie o ile planujesz przekroczyć budżet. Co do wagi.....ważyłeś rowery konkurencji??? Jeśli ktoś ci wciska że ma rower za 3500 z wagą 13,5 to możesz się rozczarować. Jeśli zależy ci na tym parametrze każ sobie zważyć rower w sklepie. Poszukaj jeszcze Kelys TNT 90 z 2017

dlaczego stopień niżej????? świetna cena, dobra rama, wygodna pozycja. No i bon o wysokości 400 zł - czyni to najbardziej opłacalną propozycję.

https://velo.pl/czesci/widelce/widelce-sztywne/accent/cx-one-pro-alucarbon-disc ino czarny jest

Fajnie wyszło.

mam je przy rowerze- nie zauważyłem. Poza tym ma je kumpel z mx-ami + oryginalne klocki hayesa= świetnie działający zestaw (klamki tectro). Wcześniej były tarcze Promaxa (z mx-ami) i było średnio.

Sobek napisz ile waży rama twojego Radara!!! bo na privat nie odpisujesz ;-(((

oryginalne hayesy z serii V- są bdb.

....w latach 90 takie ustroństwo było dość powszechne nawet wśród zawodników. Miałem okazję używać i wrażenia są dość dziwne- zaskakujące. Mi to kompletnie nie spasowało. Masz wrażenie że coś jest na maksa spierniczone. Ale jeśli ugięcia będzie w granicy 2 cm....to może. Nic tylko zakupić i podzielić się opiniami. No i łatwa przeróbka. Osobiście szedłbym w lekki amortyzator typu RST singleshock, suntour swing. Wyglądają najmniej ordynarnie, a ma bardziej przewidywalne działanie.

.....obie relacje wciągają. Kawał dobrej roboty.

......fajnie jak nie trafisz na trzeszczącą ramę (ja już miałem 2 przypadki) a Rometów mało przez nasz warsztat przechodzi....może przypadek????

oooo co za rodzynek się trafił ;-))

he he he.....religia NW w cenie ;-))) a tak na poważnie ......cholera coś w tym jest....człowiek od 30 lat na góralach jeździ i czasem coś podpasuje czasem nie..... Nw to takie mała rzecz a cieszy. Niby moda, niby marketing.....ale przypasiło mi idealnie tak ja rokendrolowe manetki obrotowe. To się czuje lub nie.

Gienki widzę w natarciu.....

to nie naciągana polemika- trwałość zębatek NW jest faktem.

to nie naciągana sprawa- obserwacja napędów 2 blatowych które są używane tak naprawdę jak 1xx z tą różnicą że mają o połowę niższe zęby na blacie.

też skorzystałem - przesiadka z 9 na 11.... W napędach 2x11 musiałbyś uwzględnić szybsze zużycie blatów korby (niższe zęby). NW wytrzymują znacznie więcej (a są na rynku BDB wersje stalowe). Jak dodasz 200 za blat do XT .... robi się już niewielka różnica. Ceny spadają, zasada pozostaje. Poczekamy chwilę a kasetę 10-50 będziesz miał od sunrace (już chyba jest 10-50 na normalny bębenek) Już pomijam sens dyskutowania na temat kosztów utrzymania napędów w rowerach za 8 tys..... tyle kosztują rowery na XT 11 i GX 12.

Zbuduj rower na 1xx to wtedy pogadamy o wadach tychże.....może inaczej na to spojrzysz. GX12 Orzeł idealny jako napęd w średniej półce. O tym jest mniej więcej ten temat, a nie o moim napędzie. Mam napęd oparty o GX 11 i działa świetnie i każdemu który się zapyta to potwierdzę. GX 12 Orzeł pozbawia malkontentów argumentów o zakresie, cenie i drogiej eksploatacji.... Budując rower od podstaw, kupując nowy mamy wybór w średniej półce: GX i XT ja każdego wątpiącego będę przekonywał do GX choćby dla tego że XT jest w 90% rowerów. A że przy okazji upraszcza obsługę roweru .....

Dokładnie jest jak piszesz.....nie ma racjonalnej dyskusji. Większość nawet nie używała ....zna z neta i katalogu. Większość to teoretycy.....policzyli i się nie da. Ale jakby im dać wybór za darmochę to każdy wziąłby orła.

ano siłą shimano są budżetowe napędy.....ale w rowerach premium dostają wpiernicz od srama i ich elektryczny XTR .......jakoś nie trafił. Ja mam budżetowego GX11 i koszty utrzymania są niski tak jak moje przebiegi ;-))) ale liczy się dla mnie jakość działania, niezawodność i prostota- tu mam prawie ideał.....ideał będzie z kasetą od orła.

ile wg ciebie jeździ amato- 2-3 tys w terenie na rok???? koszty są pomijalne przy takich przebiegach.

jeśli zamierzasz jeździć zimą po soli to załóż na ten okres sztywny widelec. Sól jest zabójcza dla dolnych goleni które są wykonane z magnezu. Widziałem RS przeżarte na wylot.

ehhh....bez sensu argumentacja. Jak ktoś ma odrobinę oleju w głowie to trenuje na tańszym w eksploatacji 2-3 rowerze. Myśląc tylko i wyłącznie kosztowo to trzeba by jeździć na 8 rzędowych napędach ;-))) bezsens...........GXorłowy to jest to co w MTB najlepsze. Ciekawe co shimano z tym zrobi...........

Wejdź do jakiegoś sklepu w okolicy i przymierz się. Pozycję możesz skorygować mostkiem. Oba rowery to nie są maszyny do ścigania- sprawdzą się doskonale do amatorskiego śmigania w terenie.

Internety są po to żeby wylewać żale .....ludzie piszą co im ślina na język ...klawiaturę przyniesie. GX to najlepszy obecnie napęd MTB w stosunku jakość - cena. W wersji orłowej jest to ideał (ja mocno polubiłem napędy NW) Używam GX w wersji 11 i bije toto na głowę wszystko co miałem dotąd (całe shimano i /X7/X9/X0). Jeśli mogę ci coś doradzić- załóż manetkę obrotową a dopiero wtedy zobaczysz prawdziwy potencjał Srama . Jeśli ktoś całe życie używał shimano i ma nawyki to nie jest łatwo przestawić się na produkty srama. Większość moich kumpli którzy spróbowali twierdzi że w MTB nie ma lepszych rozwiązań. Zaraz pewnie wybuchnie kolejna "gówno-burza" ;-)))