....czasem to chodzi o blokadę w głowie. Gravel niby wywodzi się z szosy więc lepiej 2xx ale jak popatrzeć na przełaje......
Ja składając rower szosowy nie założyłbym korby 2xx. Tak mi się spodobało NW. Może odejście od robienia wyników a jazda funn-romantic powoduje że określając bliżej swoje potrzeby starcza mi 1xx. Moje gravelowe preferencje to 40x11-36 już w 2 rowerze.
Gravela łatwo pokochać. Jest o wiele bardziej uniwersalnym i sprawnym rowerem na co dzień. Sprawdza się w 80% zastosowań.....dla całej reszty są inne TYPKI 😉
Tak ja mam i uważam. Fan MTB wywodzący się z fenomenu górali lat 90.
Jak miałbym wybrać jeden to chyba sztywna 29....ale dziś moje 80% rowerowej zajawki ogarnia właśnie gravel- stallovy.
Trzeba ten cały jutubowy syf umieć przefiltrować, nie traktować go jako wyrocznia. Każdy ma swój rozum, trzeba go używać a nie ślepo wierzyć w jedyne słuszne rozwiązania.
Ten temat jest jakiś przewrotny.......do widzenia??? Czy raczej jak cię widzą ;-))
@skom25 wrzuć na luz, trochę dystansu. Przepychanki słowne często są twórcze, byle nie schodziły do poziomu rynsztoka.
@skom25 raz ci się udało, ale jest duże ryzyko uszczerbienia, uszkodzenia tłoczków. Nie warto ryzykować.
W sytuacjach beznadziejnych otworzyć odpowietrznik. Oczywiście trzeba całość po takim zabiegu odpowietrzyć.
W każdym przypadku trzeba to robić dość delikatnie. Gdzieś na necie słyszałem że ktoś uszkodził membranę w klamkomanetkach ....chyba Shimano.
Być może sam zacisk jest mocno zagnojony z elementami korozji i trzeba będzie go całkowicie rozebrać i porządnie zregenerować. Oby nie.
Nie wyciągniesz klocków bo się nie da.... Musisz na hama wbiś między klocki duży płaski śrubokręt. Nigdy nie robi sie tego na samych tłoczkach, te są zbyt delikatne- kruche.
Wbijasz na chama płaski śrubokręt między klocki i rozszerzasz.