-
Liczba zawartości
7 345 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez KrissDeValnor
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Wiesz, nie chcę zostać rusałką bagienną A Ty chyba siebie nie doceniasz, bo według oficjalnych wyników miałeś średnią > 20 km/h ( jeśli to Cię pocieszy ), chyba że bierzesz pod uwagę tylko własne dane... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Już nie dramatyzuj z tym błotem, bo jakby było do połowy łydki, to byście tam stali pół godziny i miałbyś średnią 15 km/h Może to że na codzień poruszasz się głównie po mieście pośrednio przekłada się na wyniki Las Kabacki jest najczęściej oglądany przeze mnie przejazdem, ale zdziwiłbyś się jak można tam pośmigać - obstawiam, że miejscami można się bardziej zmęczyć niż na Wawrze ( na skarpie ogólnie ). Nie oszukujmy się, że te mazowieckie maratony są jakieś superwymagające, bo tak nie jest, a co najwyżej trudność opiera się na tym jak bardzo sucho ( ten piach do połowy łydki ) lub mokro jest ( błoto i kałuże ) i właściwie po Kazurce, która ma charakter góra - dół, to nie kojarzę nic innego podobnie trudnego lub trudniejszego w okolicy. Na Wawrze pierwszy sektor ma średnią w przedziale 25 - 27 km/h w zależności od dystansu, więc tempo powyżej 20 km/h nie jest jakimś zabójczym. -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@ michalr75 Większym wyzwaniem byłaby Kazurka i zabójcze 15 - 20 km dystansu, gdzie elita ma średnią 17-18 km/h, a reszta mieści się między 10, a 15 km/h i te 14-15 km/h to byłoby wyzwanie wymagające wcześniejszego przygotowania w postaci wielokrotnego objazdu trasy i treningu pod nią. Wawer, no cóż - pewnie jest nieco cięższy niż te moje w większości przelotowe trasy, ale średnia poniżej 20 km/h byłaby słaba, a powyżej 22 km/h dobra jak dla mnie ( takie gdybanie ). Może w przyszłym roku jak będzie możliwość, to zapoznawczo przejadę którąś z nieznanych tras po prawej stronie Wisły, ale na starty raczej się nie zapowiada, a jak nie teraz to już chyba nigdy... Piaseczno i Konstancin łatwiejsze, więc tam bez problemu powinno wyjść ok. 25 km/h ( tereny w końcu są mi znane i podobne prędkości mam jeżdżąc samotnie ). Ideałem dla mnie byłaby formuła " rajdowa ", czyli jazda w pojedynkę na czas, ale maratonów w takiej formie nie ma niestety, a nie bardzo mam ochotę na jazdę w tłumie. @ Sansei6 Powyżej 30 m/h to rzeczywiście speed -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Czasem pozory mylą, bo rzadko, ale zdarza się jakiś mieszczuch, czy rower trekingowy i jego szybki właściciel. Raz zaskoczył mnie gościu : jadę do lasu i na ostatniej 200 m prostej wyprzedza mnie kręcąc dość siłowo, no dobra przyznaję - lekko wsiadł mi na ambicję, tym bardziej że las to moje środowisko naturalne , więc już w lesie przyspieszam do prędkości > 30 km/h ( raczej nie więcej niż 35 ), ale to za mało, żeby go wyprzedzić, chociaż o ściganiu nie było mowy, a bardziej chodziło o to, żeby nie zostać daleko z tyłu ( po kilkuset metrach nasze drogi się rozeszły, ale nadal krążyły myśli, czy to aby nie był elektryk ). -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Czemu tu się dziwić Skoro nawet byle wozidełko na ulicy próbuje być pierwsze, to na tej samej zasadzie działa to na ścieżkach, chociaż część z tych szybko startujących jest faktycznie szybsza od reszty, więc nie chcą być blokowani przez okazyjnych Venturilowców, czy panie z koszykami ( tak jak ścigacz na światłach wyjeżdża przed sznur samochodów i zanim te ruszą, to on już jest na następnych światłach ). Co do wdychania smogu, to podczas jazdy na rowerze jest to wręcz inhalacja ( chyba że ktoś śmiga w masce z pochłaniaczem )... Jednak jak człowiek ma parcie, to przymyka czasem oko na pewne rzeczy ( z tego co pamiętam, to na początku lutego był jeszcze smog spowijający miasto, a zgodnie z założeniem trzeba było zacząć sezon ). -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Aż tak tego nie rozstrząsaj Michale A co mamy powiedzieć na tych, którzy robią po 20 tysięcy rocznie Zazdrościsz , bo ja nie i cieszę się z tego ułamka przebiegu innych. Chociaż jakby terenowe kilometry porównać z szosowymi, to w przeliczeniu wyszłoby więcej i tego się trzymam Dzisiaj 45 km < 2 g. i lekkie zdziwienie, że tylko 45 km, bo wydawało mi się, że było więcej... Spore urozmaicenie, bo i trochę błotka ( dużo nie było, ale mogłoby być mniej - błąd taktyczny ) i trochę sypkiego piachu, liście w lesie ( pod nimi czające się zdradziecko korzenie ) i o włos od gleby ( na zakręcie opony złapały chyba trochę szuterku na twardej ubitej ziemi, która jednak mogła być lekko śliska - mogła, bo oględzin nie było ). Asfaltu więcej niż zwykle, bo skleroza zapomniała bidonu, więc 5 km w tę i z powrotem Była chwila wahania, ale człowiek nie wielbłąd i pić musi, a że miała być jazda bez postojów, to sklepy nie wchodziły w grę - poza tym trzeba by było kombinować z dopasowaniem butelki do koszyka, a to już mi się nie uśmiechało Swoją drogą muszę sprawdzić czy awaryjnie jakaś butelka będzie pasować @ provayder Jak mi się jakiś fragment trasy podoba, to tworzę nowy segment - nie muszę się zawsze porównywać z tysiącem osób i Tobie też polecam takie podejście @ wkg Czyżby zaskoczył Cię leśny mrok Teraz się śmieję, ale trzeba było wydrzeć japę na finiszu, bo jakiś małolat jechał przez las pod prąd ze spuszczoną głową, a słońce już zaszło i powoli się ściemniało. -
Z jednej strony punkt mocowania adaptera hamulca jest na ramie, a z drugiej opiera się na osi. Dodatkowo także hak ramy jest umieszczony na osi, co minimalizuje ryzyko uszkodzenia ramy w przypadku wyrwania przerzutki, a przy tym zaoszczędzono na masie : ( od 3:20 do 5:10 ) https://www.youtube.com/watch?v=_GD7y0_xqUE&t=385s Spryciarze
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Fakt, ale ze mnie botanik @ Gawel76 Ta czerwona prawie jak Ferrari, a jedną lampę ma w kolorze jak samochody z wyścigowej kategorii GT2 http://myracingimages.com/galleries/American-Le-Mans-Series/Class-GT1-GT2-2007/ -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@ Pidzej W domyśle jesień, czy szarańcza Ciekawe czy ten samochód zdążył wyprzedzić przed zakrętem @ Gawel76 A Syrenki były -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Zwłaszcza ta przyjemność wdychania spalin jest nie do przebicia..., ale oczywiście co kto lubi. Mi np. podczas jednej z kilku asfaltowych podmiejskich jazd w tym roku, wystarczyło zaciągnięcie się spalinami jakiegoś Stara i nie tęsknię, także podziwiam pod tym względem zapalonych szosowców ( o typowych mieszczuchach nie wspominając ). -
Słuszna uwaga co do mocowania hamulca na osi - dobry patent ( wiem o nim dopiero od kilku dni )
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@ provayder Trzeba było wjechać w te pola, a wtedy ciekawe czy byłby chociaż jeden PR i jeden KOM @ wkg Nie wiem czy Cię pocieszę, ale u mnie były dwie, co i tak jest in plus w stosunku do ubiegłego tygodnia Czasy kiedy przez pięć miesięcy były średnio 3 jazdy w tygodniu minęły zdaje się bezpowrotnie - przynajmniej w tym roku. W sumie to nie do końca liczy się ilość, ale bardziej o jakość chodzi ( oczywiście zależy to od punktu widzenia ). Dla mnie ktoś może sobie codziennie dojeżdżać do pracy, bo lubi, a mi wystarczały 3 - maksymalnie 4 intensywne jazdy w tygodniu i było to dla mnie zadowalające. Teraz okaże się, że w ogólnym bilansie te osoby będą miały 2 -3 razy większy dystans całoroczny, ale co z tego, skoro mało która da radę przejechać łatwą leśną trasę w porównywalnym tempie. Tego się trzymam -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Starzejesz się jak stara krówa... tzn. jak my wszyscy niestety... -
400 zł więcej za 400 gramów mniej - ujdzie Pytanie ile ważą realnie oba - być może różnica jest mniejsza ( niby gdybanie, ale producentom nie zawsze można wierzyć na 100 % ). Canyon fajny, tyle że jest tam, a Scott tu na miejscu i cenę pewnie można negocjować - w przeciwieństwie do Canyon'a. EDIT Nie dość, że mówimy o cenie katalogowej, to jeszcze o wadze katalogowej.
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@ piter614 To chyba jakieś szczęśliwe drzewo, bo widzę na nim trzy siódemki - może zagraj w totka @ seba_nurek Edytuj jeszcze raz, bo nic nie widać. Już widać -
[wybór roweru] który z tych dwóch rowerów wybrać?
KrissDeValnor odpowiedział tuptus84 → na temat → 29er
Na dwoje babka wróżyła... Unibike jest jeszcze na gwarancji i że tak powiem jest rowerem kompletnym - tzn. ma pedały i lampki jako dodatek. Niestety jest przy tym dość ciężki, a osprzętem ustępuje Ghost'owi, który ma lepszy amorek i napęd. Nie wiem jak Unibike, ale Ghost ma już widoczne ślady - obtarcia/obicia lakieru, jeśli ma to dla Ciebie jakieś znaczenie ( być może Unibike ma ich mniej, ale to tylko gdybanie ). Jeżeli jesteś w stanie podjechać celem obejrzenia, przymiarki i przejażdżki, zrób to, a może wtedy niektóre kwestie się wyjaśnią i do któregoś roweru przekonasz się bardziej. Póki co, to osprzętowo wygrywa Ghost - jest to model 2014 : https://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/mtb_29er_hardtail/ghost/31040/se_2970 -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@ Marcin86Poznan Jest nauczka na przyszłość, że lepiej wozić łatki lub dętkę @ kemor90 Nie dziwię się, że ciężko, kiedy błoto skleiło błotnik z kołem @ Dezent Podobno przez wodorosty lepiej się przebija rower wodny -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Gumofilce by się przydały czasami Planujesz może Mikołajkowy Konstancin na zabójczym dystansie 15 km W zależności od warunków ( np. śnieg ), to pewnie na tych 15 km też się będzie można dobrze rozgrzać. -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@TheJW Samara to mi się z Ładą kojarzy..., a swoją drogą to Ty też tak stałeś i obserwowałeś ją przez godzinę Ładna chociaż -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Nie no, to po prostu karygodne, że nie miałeś choćby batonika - powinieneś dostać pasem od żony U mnie w torebce podsiodłowej były dwa batoniki, ale się tylko przejechały - szkoda, że byłeś tak daleko, bo jeden byłby Twój. O tej porze roku lepiej już nie patrzeć na średnią, a cieszyć się z jazdy i to mimo miejscami naprawdę kiepskich warunków w lasach po tych deszczach, zwózkach itp.. W niektórych miejscach trzeba było zawrócić, bo kiepsko się śmiga z wodą w butach, a kaloszy nie było pod ręką Jako dodatkowa atrakcja pedał w piszczel ( po raz kolejny w tym roku, więc parę pamiątek po sezonie będzie ) - w takich warunkach lepiej jednak mieć SPD, których jeszcze nie posiadam ( myślę o Crankach ). Mam już trochę dość ciągłego uwalenia błotem jak świnia i to mimo błotników - właściwie dobrze by było jakby złapał lekki mróz, bo wtedy problem by zniknął. Pewnie tak mówię, bo nie mam drugiego roweru na asfalt, co też załatwiłoby sprawę i było jakimś urozmaiceniem ( w obecnym rowerze szkoda mi opon ). Dzisiaj ponad 45 km w 2 godziny i kilka minut, a po powrocie niestety 2 godziny czyszczenia - cena jaką trzeba zapłacić za jazdę w ulubionym terenie jakim jest las ( mieszkam w bloku, nie wrzucam roweru do wanny, ani nie korzystam z myjek ). -
[który wybrać] Trek Procaliber 9.6 vs. Focus Raven
KrissDeValnor odpowiedział kemot1974 → na temat → 29er
I co jeszcze, może krótsze ręce, ale to chyba tylko u kobiet... Wydaje mi się, że jak ktoś ma dłuższe nogi, to i dłuższe ręce. Zweryfikował ktoś te wymiary w realu Dziwne są te dane, bo np. przy bardzo długiej górnej rurze mamy jednocześnie podejrzanie niski przekrok - zwłaszcza w największym rozmiarze rzuca się to w oczy ( chociaż w innym modelu dysproporcje były większe ). Dla autora lepsza będzie rama 18,5 " moim zdaniem, ale niech sam to zweryfikuje, żeby nie było na nas. Jeżeli dane z tabelki są zgodne z rzeczywistością, to 19,5 " będzie za duża - przede wszystkim za długa, bo nie wiem jak krótki musiałby być mostek, żeby to zagrało, no chyba że pozycja ma być prawie szosowa -
[który wybrać] Trek Procaliber 9.6 vs. Focus Raven
KrissDeValnor odpowiedział kemot1974 → na temat → 29er
@ vpablov Przy dłuższych nogach lepszy będzie mniejszy rozmiar A to niby dlaczego -
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
KrissDeValnor odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Specjalnie dla Ciebie @ wkg Ciężko było to odszukać, ale się udało : https://www.forumrowerowe.org/topic/212668-zakupy-cz1-co-kupiles-ostatnio-z-ciuchow-rowerowychochraniaczyocieplaczy/page-2 Fajnie by było, gdyby temat odżył, bo niestety wszyscy o nim zapomnieli... -
[który wybrać] Trek Procaliber 9.6 vs. Focus Raven
KrissDeValnor odpowiedział kemot1974 → na temat → 29er
Ze względu na ramę zdecydowanie Trek ( nowsze standardy i gwarancja - przezorny zawsze ubezpieczony ). -
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
KrissDeValnor odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@ wkg Z części rowerowych Dla ciuchów jest inny temat