Skocz do zawartości

KrissDeValnor

Mod Team
  • Liczba zawartości

    7 329
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez KrissDeValnor

  1. @Nemrod82 Nie, żebym prowadził spis powszechny, ale wiesz mniej więcej ile masz lampek ?
  2. A tak z ciekawości, to jakie prędkości przelotowe są w planie ? To, że gdzieś przez chwilę pojedziesz 5 dych (prawdopodobnie z górki) w ogóle nie powinno być kryterium Jeżeli po płaskim masz średnio 25 -30 km/h, to nie zawracaj sobie głowy napędem, a jeśli koniecznie musi być twardszy, to trzeba sprawdzać dane ramy pod kątem maksymalnej wielkości blatu korby jaki przyjmie. Dla przykładu (tak trochę pod temat, ale nie wiem czy nie za wolno ) : 2 km serwisówki przy sensownej kadencji na przełożeniu 36 x 14 dało średnią 33 km/h - tyle, że dość lekki HT na oponach 2.25" z niskim ciśnieniem (żwawo, ale bez zarzynania, na upartego zrzuciłbym z 10 na 11 -tkę i dokręcił).
  3. Eee tam, zostawił trochę miejsca A jak jest chodnik tak zastawiony, że przejść nie można ?
  4. Geometria powiedzmy progresywna (są bardziej, ale i mniej też). Poszukaj na Olx - najczęściej w tej cenie są M -ki (czasem chcą dodatkowo za złożenie). Tu masz test : https://www.velozine.nl/reviews/test-lapierre-prorace-cf-6-9-2022-comfortabele-crosscountry-knalbak/
  5. Może @diodek, wróć @Dziubek coś wie ?
  6. No brawo Ty Ja przynajmniej się wynurzyłem po tygodniu siedzenia w domu
  7. Jak nie mieszkasz w ostrych górach, albo celowo nie wynajdujesz stromego terenu, lub nie jeździsz turystycznie z 20 kg bagażu, to napęd 3 x jest moim zdaniem bez większego sensu (tak, mam taki w 3 rowerach , dla równowagi 1 x 12 w dwóch, a 2 x nie miałem, i raczej mieć nie będę, chyba że kupię inny typ roweru). Co do zwiększania masy, to może mi się cyferki z rana pomyliły.
  8. Jak się nie jeździ na jakichś plusowych oponach na niskim ciśnieniu, czy ewentualnie "facie", to moim zdaniem sztywny widelec w teren nie ma sensu - chyba, że ma to być test nadgarstków i poziomu skill'a Nie oszukujmy się - zwykły Kowalski będzie się czuł zdecydowanie pewniej z amorem. Narzekania typu "zbyt wolny napęd, i szybko lecą koronki" wynikają w sporej części nie z powodu wyjątkowo mocnych nóg, a stylu jazdy a'la gniecenie kapuchy, czyli stosunkowo niskiej kadencji + ograniczaniu się do prób szybkiej jazdy głównie po DDR i asfaltach - jak się urozmaica, a teren nie jest non stop równy i płaski, to problemu nie można uznać za poważny, nawet na Mazowszu Oczywiście blat 30 raczej odpada w większości przypadków.
  9. W niektórych aspektach dociążasz, a nie odchudzasz (właściwie powinno być odgrubiasz) Uginacz musi zginąć - nie widzę inaczej, zresztą już ledwo dycha, a dopiero co był nówka... Do przemyślenia, czy coś sensownego w zamian (praca, trwałość, niższa masa), czy gubiąc wagę i tnąc koszty, sztywny 🤔 No i przednia przerzutka też raczej kosz - nie myślałeś o 1 x ?
  10. Jakbyś jednak rozważył karbon, to za 5.5 k jest Lapierre Prorace CF 6.9 (SID, NX). Według mnie, to rama alu jest dla kogoś, kto chce jeździć z fotelikiem, albo ma zamiar wozić jakieś ciężkie toboły/sakwy, lub ma jakąś fobię dotyczącą mocnych strzałów w ramę - poza tym nie widzę innych powodów i sensu posiadania takowej (żeby nie było - mam 3 alu i 2 karbonowe ).
  11. Niektóre lampki mają dodatkowo przycisk do zdalnego sterowania - czasem podłączony kablem, a czasem bluetooth. Mam jedną lampkę z odcięciem (norma StVZO) - Lezyne Power Pro 115+ z dodatkowym włącznikiem na kablu, ale wstyd się przyznać, bo ani razu jej na zewnątrz nie testowałem, a mam ją od 8 miesięcy Sam jestem ciekaw jak wypada w porównaniu do innych moich lampek bez odcięcia (bliźniacze Romet JY-7067 i Vellberg Grix, oraz Lezyne Macro Drive 1300XXL)... Dla mnie priorytetem były długie czasy świecenia 5 -7 g., i aluminiowe obudowy, oraz gumowe uchwyty - nie ufam plastikowym zatrzaskom i paskom. Niestety Lezyne przekraczają budżet o połowę...
  12. Sadystka - najpierw tłusto nagotuje, a potem jeszcze się znęca
  13. Szkoda, że się nie znalazł odważny, i nie pieprznął tego złomu z północnej - ale byłby happening
  14. W płasko - Polsce chłopaki/mocni amatorzy na ustawce/wyścigu potrafią latać ze średnią 43 -44 km/h na pętli 75 km (z dojazdem ze 140, i pewnie 35 avg). Kojarzę gościa, który strzelił 560 km z 2.1 k up i średnią 35.7 (tyle, że on robi 30 k rocznie, w tym dojeżdża do roboty 3 dychy w jedną stronę, czasem wydłużając powrót, więc setę ma do roboty i z powrotem), czyli taką jak w proturze mają np. w Giro na trasie 230 -250 km i z 5 -5.5 k up...
  15. @leon7877 Za słabo pojechałeś Myślę, że 99.9% mocniej jeżdżących/trenujących czuło kiedykolwiek zakwasy po mocnej jeździe. I dystans sam w sobie nie ma tu nic do rzeczy (no prawie), a bardziej liczy się tempo i profil trasy - przejedź sobie jakąś ostrą pętlę XCO, i wtedy zobacz Ale pewnie nie zobaczysz, bo sił nie starczy, a jak sił nie starczy, to nie będzie zakwasów - może to i lepiej
  16. Nie patrzcie na średnią, skoro może to być trudny teren - wtedy i te 12 km/h to czasem jest dużo, np. na technicznych trasach, czy w górach... No i to akurat był trudny teren na MTB, jak napisał autor.
  17. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.
  18. Co do celu, to każdy sobie sam ustala, albo jeśli idzie za modą, to ogląda się na innych - patrz gravele. Jedni marzą o tych 100 km, inni idą w ultra, 300, 500, czasem więcej km. Musisz sobie sam odpowiedzieć w tej kwestii, bo nikt inny nie zdecyduje, chyba że kobita, albo wpływ środowiska się przyczyni do pójścia na głęboką wodę, albo wręcz odwrotnie Jak już dojdziesz do tego, że obecne jazdy "przestaną boleć", to będziesz się dalej zastanawiał i podejmiesz decyzję co dalej.
  19. Ja bym odpuścił na chwilę, bo jak niby mięśnie mają odpocząć ? Jeszcze jest coś takiego jak rozjazd, tyle że dotyczy to bardzo mocnej jazdy/zawodów, po których następnego dnia niektórzy robią sobie krótką luźną jazdę (z tym krótko bywa różnie), co ma pomóc w jakiś sposób. W Twoim przypadku raczej nie ma to sensu, bo musiałbyś jechać jeszcze wolniej - chyba, że jakaś rodzinna przejażdżka, czy z kolegą, który 20 lat nie siedział na rowerze
  20. Ból przy takim sposobie jazdy kojarzy mi się z jakimiś niedoborami (zakładając, że nie jeździsz siłowo), bo jednak kręcisz regularnie i nie w trupa, więc w zasadzie nie powinno nic boleć, a już na pewno nie przez kilka dni... Najpierw rozjeżdżenie, a dopiero potem właściwy trening - jak zamiast bólu zaczniesz czuć niedosyt, to dopiero dołóż do pieca.
  21. Jaką masz mniej więcej kadencję ? Pytam, bo możliwe, że jeździsz siłowo, a nie wytrzymałościowo, tym bardziej, że o górach nie wspomniałeś... Korba 50 -34 ?
  22. Jest pewien problem natury technicznej, a mianowicie spodziewane prędkości i oczekiwana wyższa żywotność napędu, co w przypadku roweru typu full niestety raczej nie idzie ze sobą w parze - jak wiadomo nie ma tam za dużo miejsca na większy blat, a ten przydałby się rodem z cross'a, albo nawet szosy... Przy standardowych wielkościach blatu rzędu 32 -34 kaseta, a raczej jej najmniejsze koronki będą szybko zajeżdżane.
  23. @mateorpg Oczywiście te 4 dychy to prędkość chwilowa, tak ? Bo jeśli średnia choćby z kilku km, w dodatku na jakimś złomku, to nie mam pytań... Jesteś gotowy na jazdę tylko w okolicach 30 km/h ? Jeśli tak, to wybierz sobie możliwie lekkiego full'a (najlepiej XC - bardziej efektywny w łatwym terenie, na DDR też) z jednego ze znanych sklepów sieciowych/centrów rowerowych (nie chcę im robić reklamy). Możesz wypożyczyć i przetestować za opłatą. PS dzisiaj wracając z lasu na 2 km serwisówki miałem średnio 33 km/h właśnie na rowerze XC, tyle że HT (kiedyś w lesie na 4 km pojechałem podobnie) - jakoś zbyt wielu osób nie widuję jeżdżących nawet tylko tyle, bywa że jakieś wolniejsze szosy i grawele potrafią zostać i przy mniejszych prędkościach... Dopiero co jeden z kolegów pytał o sens kupna lepszej szosy, a średnie ma 25 km/h - tu widzę przegięcie w drugą stronę...
  24. Temat usunięty. Powód: - pkt. 1a zasad pisania - zdublowany temat. Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .
  25. Nie wiem jak w tej chwili, bo po śmietnikach nie chodzę (jeszcze), ale kilka lat temu właśnie pod osiedlowym śmietnikiem k. metra Natolin widziałem 10 sztuk - zdziwiłem się, bo przez 30 lat widywałem je tylko w lesie (nie licząc tego, że żołnierze na Helu karmili je z ręki - wczasy '88, ale w sumie też w nadmorskim lesie ), i w telewizji, albo gazetach - np. na zdjęciach ze stołecznej Białołęki (nie bez znaczenia jest bliskość lasu, zresztą na Natolinie po spłoszeniu przez patrol, też schroniły się w okolicznym lasku).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...