hulk14

No jednak rama determinuje również możliwość zjazdu z asfaltu. Mam endurace'a cf, mam cube'a nuroada. Nawet jak włożysz takie same opony do obu, to na cubie człowiek czuje się po prostu znacznie pewniej. Endurace jest znacznie zwinniejszy, ale też znacznie łatwiej wpada w poślizg na błocie/wilgotnym podłożu. Piaskowy odcinek też łatwiej przejechać na nuroadzie.

Do okazjonalnego biegania z powodzeniem wystarczy forerunner 245 a pewnie i jakiś 55. Zegarek jako nawigacja na rowerze będąca na nadgarstku? Może na szosie, to się jakoś od biedy sprawdzi...

Dlatego, że jest mnóstwo pijaków wśród polityków, samorządowców, prokuratorów, sędziów itd. Pijaków i piratów drogowych. Dlatego chcą zmienić bezwzględną konfiskatę samochodu na uznaniową przez sędziego. No i bogaci oraz z plecami nie będą mieli konfiskowanych samochodów.

https://www.olx.pl/sport-hobby/rowery/rowery-gravel/q-grx/?search[filter_float_price:to]=4000&search[filter_enum_state][0]=used Trochę tego jest. @czarnyracuch zobacz co masz dostępnego koło siebie i napisz na forum. Przy używkach najważniejszy jest stan roweru. No i geometria/przeznaczenie. Konkretny model, to sprawa drugorzędna.

Poszukaj używek na grx. Niedawno były na olx w tych okolicach.

Nie, one też będą głównie dla bogatszych. Bogatszy sobie kupi e-bike'a jako kolejny gadżet do kolekcji. Biedny... jak będzie miał do wyboru passata albo e-bike'a, to w 99.9% przypadków wybierze passata. A z tych dotacji mają mieć również możliwość skorzystać firmy trudniące się dostarczaniem towarów oraz wypożyczalnie (jak np. nextbike). Czyli mamy dopłaty w dużej mierze (choć nie tylko) do zagranicznych korpo (i ich pracowników - bolt/uber - co w konsekwencji pozwoli obniżyć im koszty).

Poszukaj sobie używki na grx, powinieneś sobie coś dobrać w tej cenie, jakiś czas temu widziałem nawet oferty za 3500. Jak chcesz dynamo, to najlepiej kupić sobie np. takiego cube nuroad pro fe. https://www.olx.pl/sport-hobby/rowery/q-cube-nuroad-pro-fe/

Próbowałaś dać do tego obecnego marina mostek z wzniosem? Np. o kącie 30 stopni?

Taki problem prawie nie istnieje przy sportowych koszulkach i dobrych plecakach/kamizelkach - tak jak nie ma większej różnicy czy jeździsz z czy nie. Jak będziesz miał mieć mokre plecy to i tak będziesz miał, a jak suche to też.

Ale część startuje właśnie z kamizelkami. Część startuje też z kołami z dynamem w piaście. Jeździsz z takowym? https://cyclingtourist.com/2021/08/10/02-transiberica-equipment-packing-list/ Tutaj mamy właśnie takiego, tylko bez kamizelki: tailfin + torba na niego + oświetlenie pod dynamo. A tutaj 2. w tour divide Justinas Leveika ma na plecach... kamizelkę Salomona. https://bikepacking.com/news/justinas-leveika-2023-tour-divide/ Nie ma jednego, dobrego dla każdego, systemu "bagażowego".

Coraz więcej osób używa za to kamizelek, które są co prawda mniejsze, ale też znacznie wygodniejsze. Osobiście polecam kamizelki biegowe salomona. Bywają spore przeceny.

Mam zdaje się ten plecak i jest ok o ile nie włożysz do niego ciężkich rzeczy. Niestety szelki są dość wąskie i twarde co po pewnym czasie czuć.

Delikatne są, na wirażach można zacząć szybciej mocno kręcić (a wtedy zazwyczaj grupa się rozrywa) + na sprintach jest mniejsze ryzyko, że Ci but spadnie z pedała jak zaczniesz z całej siły kręcić. Łatwiej też jeździć z bardzo wysoką kadencją. Ale to głównie do wyścigów/szybkich ustawek. W rekreacyjnej jeździe zysków specjalnie nie ma, poza tym że łatwiej o but z twardą podeszwą (ale jest też sporo potencjalnych problemów).

Pojawiają się kolejne jak ktoś ma coś więcej niż szosę: gdzie znaleźć miejsce na te wszystkie buty!?

Zigfir - 6186 km (szosa + MTB 3526 km, trenażer 2660 km) hulk14 - 5408 km (gravel, szosa, trenażer) provayder - 5093 km (szosa, MTB) SpinOff - 4794 km (szosa, gravel, trenażer) dfq - 4181 km (MTB, trenażer) michalr75 - 4041 km (MTB) bashey_pl - 3737 km (Cross) TheJW - 2991 km (MTB, szosa) / + 571 km trenażer, ale postanowiłem w tym roku nie liczyć do swoich statystyk kilometrów wirtualnych NerfMe - 2052 (MTB) Cross90 - 2011 km (Szosa, MTB, Cross, trenażer(579 km) Zbyszek.K - 2008 km (trenażer/Cross 200 km) - na tę chwilę jacekddd - 1814 km (rower poziomy - velomobil) szczupak56 - 1218 (929 cross/ 172 mtb/ 117 fitness) Sansei6 - 1106 km (MTB) revolta 1005 km (MTB) Strek - 984 km (MTB, Cross, Trekking) spidelli - 859 km (839 km trenażer, 20 km MTB) mpogor - 834 km (rower MTB, jazda miejska) Donayo - 288 km (MTB)

Możesz zawsze wypożyczyć sobie jakąś szosę na weekend, żeby sprawdzić czy bardziej Ci odpowiada agresywna czy wyluzowana pozycja.

Obecnie jest sporo przecen ogólnie, a w zagranicznych sklepach bywają i 50%+, przykład: https://cicloscorredor.com/en/race-bikes/17205-106948-bicicleta-pinarello-razha-9382277709222.html#/11-colour-black/3964-size-56 Poobserwuj sobie promki na pepperze. https://www.pepper.pl/grupa/rowery

Ja w tej kwocie spróbowałbym wyrwać używanego gravela na hydraulice.

Najłatwiej chyba by było przejść się do jakiegoś sklepu i poprzymierzać. Przed chibą miałem jakieś rękawiczki endury, przestrzeń między palcami była wyżej, ale z kolei szybko się niszczyły + rozciągały się masakrycznie.

No nie, 1-2 km/h to różnicy byłoby w przypadku szosy i gravela. W przypadku przesiadki z trekkinga różnica będzie większa. Jeżeli autor rzeczywiście ma średnią 28 km/h, to jest to bardzo wysoka średnia jak na trekkinga i na szosie będzie miał średnią wyraźnie powyżej 30 km/h. Do 10k można wyrwać carbonowego canyona endurace cf7.

Za tyle możesz sobie już kupić karbonowego eskera.

Twierdzę, że tak je pozycjonuje obecnie większość producentów. Ile? Więcej niż 3x7, 3x8 czy 3x9.

Skoro pasował Ci esker 6, to wybierz sobie coś z ich oferty. Obecnie eskery 5-8 mają świetne ceny. Czy warto inwestować w karbon? Do rekreacyjnych przejażdżek raczej nie.

Takie coś dla niedzielnych rowerzystów. Tak się teraz dzieli rynek: jak chcesz jeździć szybko, to wybierasz szosę, gravela, ewentualnie MTB (gdy chcesz szybko w terenie). Crossy, mieszczuchy i trekkingi są przeznaczone dla niedzielnych rowerzystów. A że trzeba wymieniać częściej kasetę, łańcuch, zębatkę z przodu? Dla producentów osprzętu, to zysk.

Tylko przy 2 kompletach kół do jednego roweru musisz pamiętać, że najlepiej aby oba zestawy kół były na tych samych piastach, inaczej może być potrzebna regulacja zacisków hamulcowych przy każdej zmianie zestawu.