Skocz do zawartości

cervandes

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 727
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez cervandes

  1. Ale przepraszam - czy nie lepiej wybić łożysko, odczytać oznaczenia i kupić identyczne - lepszego producenta? Jesteś w stanie rozwiercić otwór centrycznie, tak aby nowe łożysko równo siadło? No nie wydaje mnie się.
  2. Tak sobie myślę czy nie sprawić sobie gravela, właśnie do 10k i patrzyłem na Eskera 7 2024. Katalogowo dychę, ale obecnie za 7,5 do kupienia bez problemu. GRX + 1x11 40T 11-42.
  3. Smar może i powinien być, ale podstawa to nie za dużo go, bo nadmiar uszczelni te wąskie szpary jakie sam są i się będzie pierścień zasysał. Po drugie musi to być dedykowany Special Grease DT, bo jak się użyje jakiegoś innego, to może być zbyt gęsty i kleić pierścień do ciasnych pasowań powierzchni wieloklinu. Jak oglądałem te mechanizmy przy premierze EXP to tak mi się wydawało, że poprzednie ratchety były bardziej luźne, swobodne. Tutaj precyzja większa i jestem w stanie uwierzyć, że przez zaklejone smarem otwory może być problem z odpowietrzaniem komory po stronie sprężynki. Ratchet się wciska wypychając powietrze, ale sprężynka nie ma siły go wycisnąć. Wielu lata na sucho (dla dźwięku), inni smarują nie smarem ale olejem. Wyczyściłbym do sucha, dał trzy krople oleju i sprawdził działanie. Jeszcze takie coś piszą na stronie DT https://www.dtswiss.com/en/ratchet-exp-maintenance-notice
  4. Chłop ma piastę EXP, tam jest jeden pierścień i jedna sprężynka. Jedyne dwa ruchome elementy to jeden pierścień i jedna sprężynka. Co powoduje brak napędu? Brak styczności ruchomego pierścienia z nieruchomym i pod tym kątem należy gniazdo obejrzeć. Może tam smar jakiś zebrany jest, albo użyto niewłaściwego - przez co się zasysa w gnieździe i nie chce się wysunąć? Szczoteczka do zębów, pędzelek i wyczyściłbym na błysk powierzchnie po których się przesuwa ruchomy pierścień.
  5. U mnie tak samo, czujnik się przydał, żeby kręcić szybciej i też z pułapu 60 poszedłem na 90 i więcej. W sumie to nie wiem po co mi teraz ten czujnik, no ale sobie jest.
  6. I tak napisz. Garmin działa wybitnie prokliencko i możesz zostać zaskoczony.
  7. Po pierwsze nie ma tylniej przerzutki, jest tylna. Po drugie taki urok zębatek narrow wide, czyli takiej jaka jest na korbie. Ona ma za zadanie mocno trzymać łańcuch i nie pozwalać mu spadać. Kręcąc do tyłu zęby nie chcą puścić łańcucha. Z czasem (wraz ze zużywaniem się zębatki) zjawisko to będzie zanikało. Uwaga o bębenku również jest słuszna. To ten element, na którym kręci się kaseta i to on 'cyka' w chwili, gdy rower jedzie bez pedałowania. Możecie spróbować sprawdzić, uprzednio zdejmując TYLNE koło z roweru - czy kaseta (zestaw zębatek) kręci się w tył bez prawie żadnego oporu. Jeśli opór występuje, to winy można się dopatrywać w wadzie bębenka/montażu. Generalnie trudne zadanie dla laika, ale zawsze możecie się posiłkować opinią innego serwisu, bądź człowieka, który o rowerach ma większe pojęcie.
  8. Grubość kółka prowadzącego. Mi w 1x11XT wystarczają na 10kkm i jakość zmiany przełożeń drastycznie spada. Po zakupie nowych kółeczek byłem w szoku jaka jest różnica w grubości ząbków.
  9. Żadnego luzu. C3 to się wkłada do wiertarek i innych wysokoobrotowych, nagrzewających się maszyn. Ja kupiłem zwykłe, rdzewne. Po co bulić za nierdzewne, skoro zwykłe w piastach nie rdzewieją? Wystarczy je przesmarować w trakcie montażu dobrym smarem 👌
  10. Ja wymieniłem na SKFa ze dwa lata temu. Kulają się do dziś bez najmniejszego objawu awarii. Ważne, aby je wcisnąć a nie wbijać...
  11. Kategorycznie się nie zgadzam. Zjeździłem kilka KMC X11-91 i kilka HG701 i zdecydowanie KMC jest gorszy. Głośniejszy, rolki się szybciej wychlastują, do tego wydłuża się liniowo, od pierwszego kilometra. HG701 potrafi przez pierwsze 2kkm nie drgnąć z wydłużeniem ani o włos. I to HG701 uważam za najbardziej optymalny łańcuch na jedenastkę, bo jest nieco droższy od HG601, ale jest jednocześnie zauważalnie trwalszy.
  12. Mi się zdarzało zdejmować sprężonym powietrzem. Pistolet do kompresora z długą rurką, wtykam i pssssyk! Zdarzało mi się wspomóc alkoholem ipa (nie zakładam esi na płyn do mycia naczyń tylko tak jak producent sugeruje - na alkohol).
  13. Ja mam drugą parę ESI Extra Chunky i wystarczają mi na około 10000km. Albo do pierwszego dzwona
  14. Stare pomijam, bo wtedy nie miały żadnej konkurencji. Obecnie posiadam w domu 9 i 11. Obie są sprawne, ten system po prostu tak gównianie działa. Np to z bateriami: w każdym jednym sprzęcie słabsza bateria to po prostu krótszy czas działania urządzenia. Ale nie w GoPro! Tutaj wydajność prądowa jest tak bardzo na styk, że baterie rady nie dają i kamery się wyłączają w losowych momentach. I nieważne czy w baterii jest 25% prądu czy 95%. Po prostu bateria zdycha nawet w ciepłych warunkach. Kupiłem dwie baterie enduro... mocniejsze. Wg etykiety nie mają ani 1Wh pojemności więcej Obie baterie kupione w osobnych zamówieniach w różnych dobrych sklepach i obie baterie enduro co jakiś czas rzucają komunikatami, że bateria jest nieoryginalna. Zewnętrzna ładowarka do baterii - podwójna - nie zawsze ładuje baterie do pełna. Oczywiście eksperymentowałem z różnymi kostkami - bardzo dobrymi jakościowo. Problemy i przygody mógłbym opisywać przez pół dnia. Jestem bardzo zrażony do tego systemu.
  15. Co sprawia, że mając 750W SILNIK szukasz pomocy na forum ROWEROWYM?
  16. Nie trzeba, wszystko będzie pasowało plug and play.
  17. Samo się wykruszy i wypchnie, łańcuch rowerowy ma konstrukcję samooczyszczającą, tzn stara się podczas pracy wywalić wszystko co w środku - na zewnątrz. Przetarłbym z zewnątrz do czysta i bez zbędnych kombinacji posmarował olejem. Zresztą - z moich doświadczeń na przestrzeni lat wynika jednoznacznie, że częste mycie skraca życie.
  18. Ja ogólnie o obu firmach. Używałem przez parę lat kamerek GoPro, w erze dronów kupowałem produkty DJI, potem przy zakupie kolejnej kamerki poszedłem już w Osmo (obecnie Pocket 3) i ani myślę wydawać ani złotówki więcej na produkty GoPro. Zawodny, przegrzewający się, zawieszający i wywalający czasem w trakcie nagrywania szajs. Nawet oryginalne akcesoria nie gwarantują jako takiej stabilności, bo to ile się naprzeklinałem na Voltę czy Media Mod w GoPro to głowa mała. GoPro przez krótki czas produkowało drony a te - jak wiadomo nie lubią za bardzo błędów w oprogramowaniu i nagłych usterek w czasie pracy. Dobrze, że zaprzestali prób, bo jeszcze by ustawodawca zakazał latać ze względu na spadające półprodukty tych leśnych dziadków.
  19. Ciekawy temat. Informujcie chłopcy co tam się dzieje, bo żem jest niezwykle zainteresowany.
  20. Bo to czy działa czy nie zależy od ucha właściciela. Jak jesteś przygłuchy to tolerujesz ten jazgot pracy łańcucha na wosku dłużej. A jak masz świadomość, że metalowe elementy pracującej maszyny wymagają SMAROWANIA i wiesz czym brak owego smarowania się objawia - wtedy wosku nie uznajesz za jakąkolwiek alternatywę. Tak, spróbowałem i wyniki miałem fatalne, dźwięk generowany przez napęd od pierwszego kilometra nie był zachęcający a po 70km był dramatyczny. Z tą różnicą, że ja używałem go na HG701 i nie Squirta a Momum. I podobnie - odtłuszczacz shimano, dwa szejki porządne w benzynie, potem jeden w ipa i suszenie kompresorem + noc w lecie na zewnątrz a smarownie dwukrotne przed pierwszym użyciem z kilkugodzinną przerwą. Olej ma być śliski. Bierzesz kroplę na palec i porównujesz jak działa olej a jak wosk. Wosk jest dobry, jeśli PONAD WSZYSTKO cenisz czystość. Kosztem trwałości, ciszy, zużywania.
  21. O, Smart Sam ma nowy bieżnik. Myślę, że podróby by były raczej na starym wzorze bieżnika niż na najnowszym. Słabe oznaczenia mogą świadczyć o tym, że to wersja oem dla jakiegoś producenta może?
  22. Errata, napisałem, że w butach M520... przecież takich nie ma Mam XC61, M089 i MW5.
  23. Parę lat temu zmieniałem właśnie M410 na M591 i byłem bardzo zadowolony z pracy tej drugiej, na dodatek właśnie na HG51 11-28 i to w Giancie. Jedyne co się nie zgadza, to to, że ja w Rinconie
  24. Ja mam podkładkę pod blokami w butach XC61 i absolutnie ona niczego nie zmienia. Skrzypienie to dźwięk bloku o zatrzask a nie podeszwy o pedał. Podkładkę się zakłada, jeśli but ma wysoki profil bieżnika i instrukcja tego wymaga. Wsadzanie podkładki niezasadne nie zmienia prawie nic, poza tym, że pedał jest wpięty wyłącznie blokiem i stopa nie opiera się podeszwą buta, co normalnie powinno mieć miejsce. W butach M520, które też posiadam blok wystaje tyle, że podeszwa się opiera o klatkę pedału, w XC61 blok bez podkładki był głębiej osadzony na tyle, że trzeba było mocno naciskać aby się zapięło. Wracając do meritum - u mnie też trzeszczy, bo blok się dociera z zatrzaskiem i pasując do siebie idealnie zaczynają skrzypieć. Jeśli pedały zostały odtłuszczone, to zwyczajnie należy miejsce styku bloku z zatrzaskiem przesmarować. Też próbowałem silikonu i miałem podobne efekty - jedna jazda i skrzypienie powracało. A potem zacząłem smarować tym, co akurat miałem w ręku - zwykły smar rowerowy albo nawet olej do łańcucha. Mała kropla na palec i wystarczy gniada przetrzeć, pomaga na kilkaset km. Zazwyczaj co drugie smarowanie łańcucha przecieram na koniec palcem pedałki i w tym roku skrzypienia nie słyszałem ani razu. A wierzcie mi, SPD i bloki mam już naprawdę DOBRZE dotarte.
  25. No ale jak kręcę, to czuję z jaką kadencją bez patrzenia na to na jakim jestem przełożeniu. Jak za wolno - redukcja. Jak za szybko - kolejny bieg...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...