Skocz do zawartości

cervandes

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 780
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez cervandes

  1. A podasz model tego kmc który tak chwalisz? Bo mi się kmc zużywają dwu, trzykrotnie szybciej niż shimano...
  2. Tylko po aplikacji wytrzyj dobrze łańcuch, to bardzo ważne. Ja jestem zachwycony, smaruję co 300-400km aktualnie.
  3. Pędzelkiem oczywiście pędzluję albo szczotką szoruję, żeby rozpuścić, rozmiękczyć. No i polewałem wodą żeby zmyć, w końcu ten rozpuszczalnik rozpuszczał brud ale go nie usuwał z trybów.
  4. Zamiast psikać na napęd to ja na pędzelek szczotkę trochę tego badziewia dawałem i czyściłem koronki korby, kasetę. Łańcuch uprzednio zdjęty się szejkował. Efekt taki, że wszystkie syfy tłuste zeszły z napędu. Psikając jak popadnie napakujesz tego cuda między innymi w piasty, do bębenka a w środku smar się rozpuści i będzie o wiele gorzej smarował. Z tymi cudeńkami ostrożnie i delikatnie, nie pakować gdzie się da. Resztę roweru umyjesz szczotką czy gąbką, z jakąś mniej jadowitą pianą i tym sposobem oszczędzisz sobie pracy z konserwacją łożysk.
  5. Ja polecam niezmiennie Shimano PTFE, robię 300-400km na asfalcie.
  6. To jest niebywałe, że takie rzeczy traktujecie jako coś, co można zaakceptować, pogodzić się. Dla mnie nie istnieje żaden inny producent poniżej Sigmy. Tam nie ma żadnych problemów. Oczywiście można kupić lepszy licznik ale podstawowa półka to moim zdaniem Sigma, nawet najprostsza. Będzie działała lepiej i dłużej niż jakikolwiek wynalazek. Kross, Kellys - to nie jest producent tylko importer, tak samo jak w latarkach mactronic. Szajs i tyle.
  7. Ja próbowałem. Filtry do kawy, waciki, szmatki, ręczniki papierowe. Na nic to, zapycha się w minutę, pół litra ciężko przez to przefiltrować. W kanisterek po płynie do spryskiwaczy wlewam benzynę po szejku i stawiam to na kant, pochyło w pozycji "prawie do nalewania". Syf opada po kilku godzinach a benzyna jest z wierzchu czyściuteńka. Nalewam do butelki ile potrzebuję, szejkuję a zaraz po szejku wlewam brudną do kanisterka. I znów ma kilka dni na odstanie.
  8. zacznij od nauki wrzucania linków
  9. A jeszcze 20 stron temu taki polecany i lubiany... 100km uważane za świetny wynik a cena 18pln za 50ml za całkiem przystępną Też kupiłem, kilka razy użyłem. Łańcuch czysty ale jęczący po 50km a po 70km wył. Zmieniłem na inny produkt i jak ręką odjął, poza czystością, bo tej już nie doświadczę.
  10. Ja na FL na szosie robiłem 70km i wył. Dramat. Na Shimano PTFE zrobiłem 45km przed niedzielą, w niedzielę 215km, wczoraj kolejnych 47km i... nadal jest nasmarowany wręcz idealnie. A to już 300km! Oczywiście łańcuch czarny, ale pod względem płynności pracy, trwałości i ciszy uważam za ideał.
  11. Shimano PTFE, w niedzielę 215km zrobiłem i łańcuch brudny ale nadal kręci się wzorowo. Przetrę szmatką przed kolejnymi jazdami i zobaczymy ile się da tym wykręcić.
  12. Delikatnie po osie Czyli topisz calusieńki łańcuch i przerzutkę. To są trudne warunki! Ja pierwszy raz posmarowałem mój błyszczący w środku i na zewnątrz łańcuch w tym właśnie shimano PTFE. 200km zrobiłem i nadal jest IDEALNIE, szosa oczywiście. Raz, po 150km przetarłem szmatą łańcuch bo się trochę brudzi, ale pod względem smarowania jest miód malina. Porównuję z rzadkim jak woda FL czerwonym, który wystarczał mi na max 100km a po 70 napęd już słyszałem wyraźnie i czułem mrowienie w pedałach.
  13. W takim razie skoro ten jest najlepszy - to czy można go gdziekolwiek kupić?
  14. Nie bądź baba Osobiście kupiłbym wersję albo za 120pln albo za 135pln. Mają wszystkie przeróbki a oprócz tego drivery programowalne. 15pln różnicy za ciut mocniejszy sterownik też uważam, że warto zapłacić, sam mam dwie sztuki 3,04A.
  15. Cokolwiek, byle z driverem programowalnym, wtedy będziesz mógł dobrać sobie z wielu trybów te najodpowiedniejsze. A każda latareczka będzie miała takiego kopa, że będziesz przecierał oczy ze zdumienia.
  16. Laiku. Barwę led polecam 4C, jest to światło przyjemne dla oka, barwa światła słonecznego. Dioda oczywiście XM-L2. Sterownik: sam mam potężny 3,04A ale w trybie 100% mojej lampki raczej nie używam wcale, przeskakuję między trybami 32% i 50% czyli odpowiednio 1A i 1,5A w led. Czyli jeśli znajdziesz sterownik 1,4A to będziesz i tak bardzo zadowolony a problemu z termiką nie będziesz miał wcale bo to dwa razy mniej prądu niż u mnie. Jednak ja osobiście uważam, że powinieneś kupić S3 zamiast S2, bo S3 świeci szerzej. Odrobinę ale jednak. Mi szerokości w S2 brakowało, stąd decyzja o zakupie drugiego, z kolimatorem 15x90*. I jeżdżę na dwóch światełkach. Aha: to Ultrafire to ścierwo. Ogniwa mają 1200-1500mAh pojemności, którą błyskawicznie stracą. Ładowarka to nieporozumienie, zamawiaj u chińczyka normalną, na kablu. A ogniwa Panasonicki 2400mAh u Woytazo z forum światełka.
  17. Na pierwszy rzut oka widać, że ten walle to nie walle tylko podróbka starająca się wyglądać podobnie. Nawet mojego nie wziąłem do ręki i różnice w kolimatorach widać. Więc podobnie będzie z trwałością, mocowaniem... za 5USD masz PRAWIE Wallego. Laik się nie kapnie, ale ciekawe, czy oryginał nie przeżyje dwa razy dłużej albo i więcej...
  18. Shimano PTFE dziś przyjechał do mnie, ale za kilka dni go użyję. Aktualnie mam Finish Line czerwony na łańcuchu, dopiero co zaaplikowany, więc nie ma sensu na siłę wypłukiwać nową oliwkę. Oczywiście relację zdam, a wrażenia z FL Dry podobne mamy, niecała stówa i po nim. 99% asfalt.
  19. Bzdurzysz. Mam dwie S2, obie sterowniki 3,04A i wszystkie mody elektryczno termiczne i owszem, nagrzewa się błyskawicznie, ale temperatury takiej, żeby się jej trzymać nie dało nigdy nie osiąga.
  20. Ja po 300km z pilarolem odpuszczam go sobie. Smaruje ok, ale takiego czarnego łańcucha to ja nie zniosę.
  21. Ogniwo od razu do kosza, realnie ma około 800-1200mAh. A latarka... ze 40% strat na badziewnym zoomie z około 600lm które jest w stanie wydać z siebie XM-L. Owszem, bardzo słaby zakup.
  22. Moim zdaniem to kompletne nieporozumienie. Nie wiem skąd tak idiotyczny pomysł aby opalać łańcuch.
  23. Nie rozumiem kiedy ludzie się nauczą, że Mactronic to padlina, na przód nie mają NIC wartego uwagi, bo albo cena koszmarna albo światła 20% tego, co można mieć w danej cenie.
  24. No to u mnie Finishline czerwony się nie sprawdzi. Wczoraj niecałe 45km i pod koniec już czułem łańcuch. A przed aplikacją był wyszejkowany na błysk w dwóch płukankach benzynowych. Jego jedyna zaleta to to, że nie brudzi się napęd a przez pierwsze 30km jest naprawdę bardzo miękko i cicho. Później z każdym kilometrem jest odczuwalnie słabiej. A że zdarza mi się zrobić 100km i więcej za jednym posiedzeniem - smarowanie w trasie to poroniony pomysł zwłaszacza, że on musi po zaaplikowaniu wyschnąć.
  25. Tu napiszę, bo w temacie o którym myślę nie wypada... Ludzie wrzucają czasem takie zdjęcia, że patrząc na praktycznie każde z nich zaczynam się zastanawiać - czy ja mam szajbę na punkcie czystości napędu? Chory jestem jak mam usyfiony rowerek, o dźwiękach z napędu nawet nie będę rozmawiał bo to jakieś herezje są
×
×
  • Dodaj nową pozycję...