Skocz do zawartości

cervandes

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 780
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez cervandes

  1. 1800lm, taaaa. xm-l z potężnym prądem to 800lm jak nie 700. Strat licz 100lm, masz 600. Ale to przy dużym prądzie, a tutaj masz... 6,4Ah pakiet, 3 godziny czas pracy, czyli 2.2A w diodę. Więc niezbyt duży prąd, a co za tym idzie lumen mniej. Moim zdaniem NIE WARTO. Za te same pieniądze kupujesz coś na XM-l2 z 2,8A sterownikiem.
  2. Gdzie takie uszczelniacze można kupić? Bo może dodałbym jeszcze jedno kółeczko, gumowe, aby całkiem wyeliminować wolną przestrzeń? Podejrzewam, że i tak teraz jest o niebo lepiej niż z wyfiletowanym łożyskiem... ale skoro można jeszcze coś pokombinować, to dlaczego nie?
  3. Połamaną podstawkę miałem w gratach, jeszcze nie wiem po kiego mi kadencja ale z racji paskudnego, chorobowego samopoczucia sobie wystrugałem. Rozłupałem podstawkę aby wydobyć piny, polutowałem z przewodem, zatopiłem je w sprawnej podstawce na rowerze. Czujnik przymocowany za pomocą taśmy izolacyjnej samowulkanizującej. Magnes klejem na gorąco do korby, przewód poprowadzony pod dolną rurą - również podklejony klejem. Pozostało tylko włączyć wyświetlanie kadencji w liczniku et voilla. Działa. Dzięki za pomysł, wkrótce dowiem się, czy kadencja się przydaje.
  4. Witajcie. Nowy dział powstał, koniecznie musiałem więc coś wydrutować na podwórku. Na początku sezonu musiałem wymienić konusy, niestety nowe miały bardzo delikatne pierścienie uszczelniające, w rezultacie smar po stronie kasety błyskawicznie łapał syf i koło trzeszczało. Drugi raz w tym sezonie musiałem czyścić piastę bo nie lubię jakichkolwiek nieprzyjemnych dźwięków. I tak oto - składając doszedłem do wniosku, że trzeba poprawić uszczelnienie piasty. Z nakrętki od wody mineralnej zrobiłem kółeczko, wycięte idealnie na wymiar wewnętrzny bębenka. Luz jest dosłownie na włos. Otworek ciut mniejszy niż średnica konusa - no i nabiłem moją uszczelkę na konus. Skręciłem, kontra na miejscu i w drogę. Ciekawe jak się mój patent spisze Pozdrawiam
  5. Bierz zwykłego, bo wystarczy go skierować odrobinę w dół i już jest po prostu mocną lampką a nie taką wypalającą oczy. Stajesz rowerem niedaleko ściany i ustawiasz tak aby główna plama (spot) zmierzał ku ziemi a nie w kierunku wzroku rowerzysty za Tobą.
  6. To nie jest walle tylko lampka podobna.
  7. Moje światełka w akcji. Oczywiście w trybie "popisowym"!

    © cervandes

  8. Z zewnątrz trzeba czyścić, piasek wyciera i hałasuje. Ale w środku pod rolkami moim zdaniem może być brudno, bo piasku tam nie ma a olej gdy jest sterylnie to się nie utrzymuje tak długo jak wtedy, gdy znajduje się tam cokolwiek więcej poza nim samym. Ja jestem zadowolony z czyszczenia wyłącznie z zewnątrz.
  9. Ilu ludzi tyle opinii. Dawniej nic tylko pieściłem napęd. 200km i shake, smarowanie co 100km. A od kiedy mam to w dupie i tylko z zewnątrz szmatką przecieram syf, nakładam kolejną porcję oleju i ścieram nadmiar - ten sam model łańcucha rozciąga się wolniej a łańcuch pracuje kulturalniej i ciszej niż co chwilę szejkowany. Zobacz ten post. I u mnie to się zdecydowanie sprawdza. Na początku sezonu nie miałem takiej formy jak teraz i zdecydowanie wyniki poprawiam a mimo to łańcuch wolniej się zużywa. Ten sam model, ta sama korba, opona i trasy. Tylko czasy coraz lepsze i coraz mocniejsze przyspieszanie jak muszę depnąć.
  10. To co, wystarczy rozkuć łańcuch, skuć odwracając piny i możemy robić 4x większe przebiegi! Hurraaaaaaaa
  11. Do niedawna po 200km ściągałem łańcuch, do benzynki, shake, potem suszenie i smarowanie po kropelce. Wystarczało mi to na 200km i łańcuch był wyraźnie słyszalny, domagał się smarowania. Do piszczenia nigdy nie doprowadzam. A 700km temu zmieniłem łańcuch na nowy, nie chce mi się go ściągać tylko porządnie go szmatką przetarłem po 360km i nasmarowałem wycierając lekko nadmiar. Efekt jest taki, że mam najechane kolejne 350km a łańcucha nie słychać wcale. Zastanawiam się, czy to ciągłe mycie w benzynie i smarowanie idealnie czystego nie ogranicza znacząco dystansu między smarowaniami, bo nawet jeśli pod rolkami jakiś brud się gromadzi, to może od sprawiać, że pomaga olejowi się dłużej tam utrzymać i w rezultacie dłużej smaruje.
  12. ROTFL. Uchwyt za 14USD. No tak, pozłacane elementy w latarce to i cena za uchwyt musi być konkret.
  13. Wiem, widziałem, bawiłem się i odrzuciło mnie. Ale każdy woli co innego.
  14. To zdjęcie przepięknie prezentuje rozkład światła w X2. Sorry, ale zimna barwa światła, jego rozkład, słaba - stratna optyka i kiepskie wykonanie mnie nie przekonuje. No i zdecydowanie wolę po jednym akku w latarce (tak tak, mam dwie - blowjob w mieście gwarantowany!!) niż kłopotliwy w mocowaniu pakiet. A latarki mam dlatego, że się zdecydowałem na nie mając wybór wszystkiego co na fasttechu czy światełkach. Chyba nie sądzisz, że jesteśmy nieświadomi istnienia dedykowanych rozwiązań?
  15. KM=/km
  16. i absolutnie Convoy C8 się nie nadaje jako podstawowe światło, to jest szperacz a nie szeroko świecąca rowerowa latarka z płynnym przejściem między spotem a spillem.
  17. Tak ciężko ze dwie strony tego tematu przejrzeć? Wszyscy wciąż piszą S2, S3, S2+, M1, M2, C8. Bo na lampkę to Ty pieniędzy masz zbyt mało, musisz kupić latarkę.
  18. W środku możesz mieć cokolwiek, nawet czy to xm-l2 nie masz pewności. Brak info jaki sterownik... dla mnie padlina jak wszystko co ma fire w nazwie. Szajs z bazaru, nic więcej. 90pln za to? ROTFL. Za tyle masz już S2 po poprawkach! A najzabawniejsze jest te 1800lm. Sam led ma przy 3A około 1000lm a tutaj szajsowate wykonanie, kiepskie szkło więc przy najpomyślniejszych wiatrach na drogę leci 500-600lm. Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby było ich 300-400. A, i co ze skupieniem wiązki? WIesz, że większy odbłyśnik to większy zasięg kosztem szerokości?
  19. chyba po 5-6pln za 2,4 - 2,5Ah...
  20. Przecież kolimator będzie oślepiał w szerszym zakresie niż ref! A zwłaszcza taki 30*. Na rower lepszy jest kolimator owalny, np 15*90 a nie okrągły, bo dużo światła będziesz wysyłał na wprost i w kosmos zamiast przed koło.
  21. Convoy S2 to super lampka ale poza kompletną dziczą nie do użytku w trybie 100% czyli tak naprawdę jedynym "gorącym". Moim zdaniem w oświetlonym mieście używa się jej na 1-10% (jako pozycje nawet 0,15% osobiście używam). A gdy ciemno i drogę trzeba oświetlić to 30% jest optymalnym trybem. Bateria wtedy na 2-3h wystarcza (ja mam i używki od woytazo i panasy 3400). Tak, S2 to świetna latara i warto kupić zmodowaną dla sterownika programowalnego i samemu poeksperymentować z trybami które nas interesują.
  22. Tutaj sobie poczytaj o moich łańcuchach: http://www.forumrowerowe.org/topic/158730-lancuch-shimano-hg40-hg50-kmc-z51-po-1400km/ zwłaszcza ostatni post w temacie, czyli: Od lewej. HG50 2430km KMC Z92 700km HG40 1400km KMZ Z51 1400km Jak widać HG50 jest bez porównania twardszym i trwalszym zawodnikiem niż plastelinowa reszta. A że jest nadal wyraźnie krótszy - właśnie go założyłem i będę kręcił dalej. KMC Z92 kosztował 38pln, Shimano HG50 45pln. Mało tego, Shimano nadal mam na rowerze, od ostatniego updateu przejechałem kolejne 340km, wkrótce czyszczenie. Już się domyślam wyniku. Pomijając kwestię zużywania się łańcucha, te tańsze pracują o wiele mniej płynnie i kulturalnie niż te droższe. Na gównianym łańcuchu czuć wręcz mrowienie w pedałach! A to z kolei świadczy o tym, że nie masz pojęcia ile jest gatunków stali oraz tego, że łańcuch składa się z kilku elementów i zastosowanie różnych materiałów ma drastyczny wpływ na cenę, jakość i trwałość produktu.
  23. Aleś się spiął Nie patrz na mojego posta jako negację łańcucha tylko jako pozytywną wypowiedź na temat spinki. Spinka będzie najtrwalszym elementem. A HG53 owszem, nie jest rewelacyjny, do campa c-9 mu brakuje conieco, ale nigdzie nie napisałem, że jest tandetny.
  24. Ta spinka będzie najlepszym elementem tego łańcucha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...