Kiciok

6bar bez zająknięcia. I wcale nie trzeba się napocić. Mam ją 3-4lata jakoś.

Księga ulicy mówi jasno... "Kto uszkodzone siodełko do kosza wyrzyci, ten nie zazna sztycy w rzyci" czy jakoś tak Za cienkie by spawać, nowego pręta raczej nie dostaniesz. Szkoda zachodu.

Zaczyna się od takiego "zdalnego sterowania" a kończy jak na obrazku poniżej... imho przerost formy nad treścią. Nie rozumiem w ogóle dlaczego światełko jest na plecaku, a nie na sztycy/bagażniku.

Elastomer jest po to, by amortyzator miał wyższą akceptowalną wagę jeźdźca. Taki ~110kg pewnie bez elastomeru, dobijałby amorek do samego końca... jednak przy tak niskiej wadze, jest on zbędny.

Niby nic dziwnego, zwykły złomek za grosze, ale zaciekawił mnie ten wideł. Widziałem różne uginacze, ale takiego prościutkiego - nigdy http://olx.pl/oferta/rower-mtb-kola-26-CID767-IDfLDHp.html#e90f6950c3

Obraź się, tupnij nóżką i odejdź, będzie komplet Prawda jest taka, że kupujesz od handlarza, który go zapewne odpicował i wystawił na sprzedaż. Możesz liczyć na cud, ale prawda jest taka, że jak ktoś sprowadza rowery/skupuje (whatever) to chce na tym zarobić... i tyle. Jeśli kupujesz coś z wysyłką za pobraniem, to płacisz tak czy siak. Kuriera jednak nie będzie obchodził luz na widelcu, zużyta kaseta, wykończony suport, czy rysy. Jego obchodzą ew. poważne uszkodzenia, które powstały podczas transportu. O zdjęcia, to można prosić, jak jedziesz oglądać później rower... to można sobie go wstępnie obejrzeć. A kupno roweru na odległość jest tak samo sensowne, jak kupowanie auta w ten sposób. Taki "handlarz" zapewne nie ma żadnej firmy. Po prostu kupuje i sprzedaje rowery. Nie przysługuje Ci słynne 14dni, a jedyne co to niezgodność towaru z umową oraz rękojmia, ale tu też się bujasz z tym po sądach w razie nieprawidłowości. Bo takie są realia, że sprzedawcy odbijają piłeczkę, czują się bezkarni. Ale cóż, tak to jest, człowiek próbuje ostrzec, to są takie reakcje. Żebyś potem nie musiał zakładać drugiego konta na forum, by zapytać, jak go zwrócić sprzedawcy. Bo z tego będziesz się wstydził. Pozdrawiam.

Te trzy cytaty wystarczą, by wybić Ci to z głowy?

@@corey, o żywotność się nie martw, kolimator jest, ładowarka i uchwyt spoko. Akusy weź dwa, zawsze fajnie mieć coś w zapasie.

Wytłumaczę to po raz setny. Nie ma naprawdę mocnych na baterie. Bo nie i już. A akumulatory mają SAME plusy. Są tańsze... o wiele. Mają dłuższy czas działania. Są lżejsze. Nic nie stoi na przeszkodzie by kupić 4 szt i wziąć zapasowy do kieszonki, torebki, czy gdziekolwiek. Można je ładować z powerbanku na wyjazdach.

150zł i 400lm ?! Toż to za znaczek chcą chyba 100zł... Za 150zł masz modowanego convoya od Darka, albo taniej masz solarstorma x2 od chinoli.

78km. Wiało.

Zamontowałem licznik po malowaniu, zrobiłem parę km jadąc po koleżankę i wieczorem miałem pośmigać, ale złapał mnie deszcz, więc tylko 8km.

Gość raczej ma przekładnie planetarną, to sobie może pozwolić Poza tym nie wiem, czy to obraca się razem z łańcuchem, czy nie, ale musi solidnie irytować. Tak naprawdę wolałbym wozić przy sobie wielorazową trytytkę i nogawkę spinać by nie wciągnęło, niż coś takiego mieć.

Tzn teoretycznie coś oświetli, ale światła jest mało, do tego jest wręcz niebieskie... baterie padają bardzo szybko, a akumulatory z zestawu działają 15min. Do tego od wstrząsów psuje się to jak cholera. Nie polecam.

@@Puklus,ten akurat wozi "surowce wtórne" i co ciekawe - jeździ do dziś

Ja się teraz zastanawiam nad zmodyfikowaniem solarstorma x2 (convoya sprzedałem tu na forum bo leżał nieużywany) i tak myślę, by w jednym oczku zostawić optykę jak jest, a w drugie wstawić jakiś kolimator, tylko najpierw muszę dokładnie to pomierzyć. Chociaż powinny pasować takie same jak do convoya, tylko musiałbym dokręcić bliżej optyki samą diodą, bo pamiętam że ref od convoya był krótszy. Mam też sprawne ogniwa z laptopa i zastanawiam się czy nie zrobić sobie drugiego pakietu do tego świecidła, tylko kompletnie nie mam pojęcia jak miałbym to ładować tak, by nie wybuchło.

A tam gadasz, mój składak miał dwie klamki v-brake, bo na obu kołach miał hamulce szczękowe i działało to. Było trochę zabawy z regulacją sprężyn i ustawieniem klocków, ale szło to ustawić P.S znalazłem fotkę fajnego bagażnika

W innym temacie wklejałem link do identycznej latarki za 7zł z allegro... Swoją drogą mactronic ładnie kroi klientów na swoim logo.

Szosowe zdecydowanie.

Aż ciekaw jestem efektu wrzucenia baranka do takiego cudaka... Jak to zrobisz, wrzuć tu fotkę. Ciekaw jestem wyglądu i opisu jak coś takiego będzie się sprawiać przy tak krótkiej ramie.

Przecież to jest kpina. Rozumiem ciuchy na codzień z logiem producenta - jakieś najki riboki czy coś hip-hopowego. OK. Ale kupno stroju na rower z logiem sklepu na całym tyłku, to przesada. Rozumiałbym takie ciuchy do wygrania w konkursie, jako rzeczy promocyjne, ale płacić za to?!

1.Da radę 2h wytrzymać na rowerze, gdy powietrze go owiewa. Tylko akumulator nie wytrzyma. Musiałbyś podmienić na drugi. Ogólnie na rowerze podczas jazdy to nie ma kompletnie problemu z przegrzewaniem. 2. Nie będzie. Mój miał standardową pigułę i pastę pod nią, nic mu się nie działo. 3. Jeśli mu wytłumaczysz, pokażesz zdjęcia/opisy modów z forum np. swiatelka.pl to tak, zrobi. 4. Elementy masz na bg/alie a robocizna to już zalezy od człowieka.

To samo. Pobrudzisz siebie i wszystko w okół, nie ma sensu...

No bez przesady. Żywotność diody? I tak jest duża a latarka nie kosztuje pińcet by się tym przejmować. Poza tym używałem convoya w różnych sytuacjach i pomijając teksty znajomych "ej, pokaż to, ale to świeci!" to sam nigdy nie potrzebowałem w domu 100% mocy, żeby miała szansę się przegrzać. Z resztą, kiedyś dziecko się dorwało do mojego convoya i w trybie 100% się nagrzała, aż mały, biedny chłopiec zostawił włączoną na podłodze i tyle. Leżała dość długo bo z 15min i mimo, że była gorąca, nie stała jej się krzywda.

Ładowarkę bym wziął taką http://allegro.pl/ladowarka-do-ogniw-akumulatorow-ultrafire-18650-i5062287806.html sam używałem i nie bałem się zostawić ładowania wychodząc z domu. Co do diody i sterownika to polecam T6-4C oraz sterownik 7135x8 - 2,8A bo po mieście spokojnie można śmigać na 30% a poza miastem 100% się przydaje, uwierz.