Skocz do zawartości

MikeSkywalker

Organizator
  • Liczba zawartości

    10 577
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez MikeSkywalker

  1. @@Mayfly, najbardziej minimalistyczny i najlżejszy będzie chyba rozbudowany i odpowiednio dobrany multitool. Ja zwykle dorzucam do niego krótkiego imbusa piątkę (bo najpopularniejszy a czasem dostęp multitoolem jest utrudniony), standardowe łyżki do opon (bo w multitoolu ich nie posiadam), klucz 8/10 i 15 mm (do bagażnika, błotników i kół). Do tego oczywiście łatki (rezygnuje z dętek), małą pompka i kilka opasek zaciskowych w różnych rozmiarach. I to są rzeczy bez których ciężko się obyć, z pozostałych można rezygnować ryzykując mniej lub bardziej o czym wspomina @@itr.
  2. @@Xonix29,nawet bez tej modyfikacji to najlepsze klapki na wyjazdy - lekki i łatwe do spakowania bo idealnie się "spłaszczają".
  3. Zapytam więc ponownie - czy w takim razie ich przylutowanie to duży problem?
  4. Znawcy stali - jak wygląda spawanie przelotek do linek w ramie CrMo? Wyczytałem tylko że to nie je zwykła stal i nie pospawasz byle czym ale jak to wygląda w praktyce? Czy jest to duży problem czy większym jest estetyczne zamaskowanie miejsca po ich usunięciu?
  5. To dobrze. Jakbym nie mówił do Eskapady codziennie o poranku że jest piękna a Weekender miałbym poziomie (zapomniałem jak nazywane) haki to brałbym i jeździł jak dresiarze Golfem!
  6. Czemuż ach czemuż dotykasz mego serca tymi pięknymi kolorami? Nie dość że jest szampańska Eskapada to jeszcze Spec w złamanej bieli (chociaż tego drugiego to bym nie chciał z szacunku dla marki). A miejsca na kolejne rowery już nie ma, trzeba chyba przelakierować obecne
  7. Jak chcesz większą ramę - 54, jak mniejszą - 52. @anarchy podał idealną wartość - bo po środku. Ja bym celował raczej w 52, na 54 jeździ kolega który ma sporo ponad 180 cm wzrostu.
  8. Abstrahując od dzisiejszej dyskusji zapytam "nieco z innej beczki" - czy Wtyczka może być w czymś lepsza od Gejłana czy Szczurzyny od Cotika? Spory plus jaki widzę to czysta górrurka (bo mowa o starszych Roadratach) ale to jest rzecz z listy do przełknięcia i zupełnie subiektywna.
  9. Wszystko fajnie tylko trzeba poszukać czy coś jeszcze zostało po sklepach bo na stronie Velo taka informacja:
  10. Wiem. Opis na pudełku nie kłamie. Ale nie była taka tania
  11. Słyszałem o kwotach o pół tysiąca czy nawet jeszcze niższych. Także owszem - da się. A rama choć pospawana przez jakieś skośnookie rączki wzbudza zainteresowanie i daje radę.
  12. Odwołując się do tego co zostało wspomniane w temacie masowa produkcja stalowych ram to jeden z głównych czynników mogących wpłynąć na obniżenie cen. Także coś za coś - tracąc "elitarność" zyskujemy niższe ceny.
  13. Opadają, opadają. Ileż to razy słyszałem że moja stalowa rama w Eskapadrylu musi być ciężka skoro jest stalowa. I to nie tylko od rowerowych laików ale i osób która na temat rowerów coś więcej wiedzą. W wyobraźni Kowalskiego utarło się że stal to rowery sprzed lat, ciężkie toporne i niemodne. Aluminium - lekkie, niedrogie, praktyczne no i bardziej nowoczesne. Karbon - materiał "kosmiczny" na ultralekkie rowery zawodowców. I nie wydaje mi się że naszym życiowym celem powinno być nawracanie na stal. Owszem, można wspomnieć że stalowa rama ma parę plusów bez wielkich różnic w wadze w porównaniu do amelinium ale na tym wszystko się skończy. Bo dopóki nie przestanie być towarem luksusowym to większości osób dla których rower ma jechać do przodu, nie psuć się przez 10 lat skoro kosztował dwa czy trzy tysiące i nie rdzewieć nie przekona. To samo miałem pisać
  14. Ja bym wziął gdyby dawali Bo już cena "masówek" które i tak wychodzą na sztuki trochę przeraża. No i póki co na glinianego fulla też nie narzekam. Stal kusi ale tylko po to żeby mieć cienkie rurki i stal - tak dla zasady. Więc z punktu widzenia praktycznego nie ma to żadnego sensu, z punktu ideologicznego pewnie ma. W sumie o tym napisał @yarr. Chyba że trzeba punkt widzenia zweryfikować i stwierdzić że alu nie nadaje się wyłącznie na puszki do piwa Ale co to za frajda.
  15. To jest wizja dorobienia dystansu z profilu zamkniętego. Obecnie mam linkowane już w temacie tuleje z drukarki 3D Przetrwały jeden wyjazd pod obciążonymi sakwami i lokalne (do)jazdy pod mniejszym ciężarem - póki co działają świetnie.
  16. Problem rurki może być taki że z reguły mają cienkie ścianki. A powierzchnia podstawy takiego walca i sztywność tak krótkiego odcinka ma znaczenie. Tanim kompromisem są chyba "podkładki łącznikowe" - można je zeszlifować na żądaną długość a kosztują kilkadziesiąt groszy.
  17. Żadna nowość, 899cebulionów za glinianą ramę na średnim kole. Plus za sztywną ośkę bo nawet w tegorocznym Primalu bez plusa się na nią nie zdecydowali. A to bardzo wygodna rzecz. http://velo.pl/czesci/ramy/dartmoor/primal-275-0
  18. Wiem że kiedyś sam używałem termokurczek ale prędzej czy później uciekały z linki i trzeba było zakładać nowe. Także przerzuciłem się na końcówki.
  19. Polacy nie gęsi i drutować muszą A za kilkanaście złotych można kupić sobie sto sztuk i mieć na lata.
  20. Jak ktoś nie ma awersji do zewnętrznych przerzutek to taka sztywna ośka jest bardzo wygodna. Pomijam zupełnie zasadność jej zastosowania w takim rowerze, dyrdymały na temat sztywności i takie tam - ja jestem leniwy i to jest główny powód dla którego lubię to rozwiązanie
  21. Ależ Rohloff nie jest wcale taki drogi Ostatnio podrożał ale kupując ze znajomymi opakowanie litrowe (no może nie tylko znajomymi) wychodzi koło 15 zł za 50 ml, pozostaje wykorzystać jakiś zakraplacz. Aczkolwiek nawet biorąc pod uwagę jednostkowe opakowanie zakup oleju nie jest jakimś rujnującym portfel zakupem. Spokojnie wystarczy na rok. To nie "suchy" Finish Line który leje się jak woda.
  22. I to jest ciekawy news! Byle użyli materiału z jakiego zaczynali produkować ramy do skakania które rozsławiły firmę Aczkolwiek życzę powodzenia, ich wejście w enduro (Snabb, Eccentric) nie obyło się bez zgrzytów ale początki zawsze bywają trudne. Może szosa wypali bez udziwnień.
  23. Spróbuję jeszcze podrutować z jakimś rozwiązaniem tymczasowym np. pustą sakwą, bagażnikiem "na byle czym" i rowerem postawionym na stojaku żeby wyliczyć ile tego przesunięcia. bo od tego zależy czy taki trójkąt (jak podejrzewam równoramienny) się nada.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...