itr
Użytkownik-
Liczba zawartości
4 533 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez itr
-
[modernizacja] sztywny widelec do trekkinga - jaki wybrać
itr odpowiedział Malinowy → na temat → Miejskie i trekkingowe
Sam napisałeś gwintowany ahed Dobierając sztywny widelec zamiast amortyzatora trzeba trzy razy przemyśleć jego długość, Parametr do porównania to oś korona czyli „axle crown” w mm. np 440, 465, 490 Amortyzator ma sag który trzeba odjąć po własnych pomiarach w rowerze tego typu to pewnie około 1,5- 2cm ( kiedy amor jest zatarty sagu nie ma, gdy jest uszkodzony i nurkuje w dół, jest ujemny. -
[zfor] Zbędna Fotografia Około Rowerowa
itr odpowiedział Sobek82 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
A ja mam takiego Lx w Jaguarze i jechał ze mną caaaałe Czechy nakorbiał na Kazafazowaną korbę FSA i gulasze wszystkie pamięta, także korby lompakt lubią LX w ogóle : mega blak elfie czesie zdjęcia wrzucacie! Głuchołazów na rowerze zatem życzę!- 1 398 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- rower
- fotografia
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[zfor] Zbędna Fotografia Około Rowerowa
itr odpowiedział Sobek82 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Rozszyfrowując Monstercross, Izotonic, Karate Monkey, Race Face, mostek od Sun Race (Wtf?) i komponenty z karbonu… 😀🙉😄- 1 398 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- rower
- fotografia
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[Dyskusja/Galeria] Rzeźba przy Starym Rowerze
itr odpowiedział Sobek82 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
To jest lutowanie 😀 -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
itr odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Kupiec będzie ze Stalowej Woli, i to jeszcze dziewica 😀 Olx sam wyszukuje mi takie ramiaki, sztuczna inteligencja przeraża !!! Może ktoś z forum złoży takie kuriozum, przecież od krociochwilnego linku skończyłem z moim zapieczonym DayOnem -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
itr odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Ciekawe w jakim mieście najlepiej wystawiać na sprzedaż żelaznego konia? Link rama olx dziwna Poszukałem zdjęć całego roweru, wygląda dziwnie i ciekawie :€ -
Tak to rzesze poszukujących ciekawego roweru amatorów zasypało główne marki petycjami aby wprowadzić segment grawel I te marki dały się przekonać!!!! Dobrze, że my rowerzyści mamy tak dobrze... Zresztą już wcześniej przełajówki na wszystkich rynkach były rozrywane jak papier toaletowy w PRL. To był koszmar, a teraz mamy raj! W dodatku cały segment grawel przyprawia rowerówkę o same straty, dlatego w ogóle nie ma lokowania produktu w filmach na u tubce, FCALE!!!! Zjawisko: aluminiowy rower bez amortyzacji z jedną przerzutką potrafi kosztować koło 10 tyś to też taka pogodowa anomalia i w sumie olbrzymie koszty w magazynowaniu nie sprzedanych egzemplarzy. Heroiczna sława i indukowanie imprez grawelowych, które poza śladem na mapie cyfrowej służą jednie uciemiężeniu dopłacających do nich organizatorów, fliantropów... Oraz straszny popyt wymiatający przed grawelami rowery fitnes , retro trekinng i przełajowe pokazuje że użytkowicy jeszcze przed objawieniem słowa grawel hipsterowali w tej jakże potrzebnej lecz niedostępnej nie objawionym jeszcze przyszłym wyznawcom dziedzinie kolarstwa!!!! A tak na poważnie nabijanie się z naturalnych ruchów sprzedażowych i propagandzie nachodzących potrzeb mieszacie z krytyką roweru grawelowego ... Oświadczam że nie krytykuję rowerów grawelowych ( o ile nie są akurat brzydkie) ani rowerzystów grawelowych, ani sklepów czy producentów. Cieszy mnie owa nisza i sam ją dosiadam. Pace pace pace . mniej napięcia więcej luzu. PS podobają mi się podsumowania utuberów z imprez grawelowych w których mówią, to nie na grawel trzeba jechać na MTB . HEJ! PS 2 Kończę bo teraz walec jedzie po standardach osi, burza w bidonie, mocny wiatr, budzą się demony szybkozamykania! PS 3 Bardzo lubię przysłowiowych "Kowalskich" i prawdziwych też bo to fajne chłopaki są!
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
itr odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
pięknie pięknie!!! Córcia z Czarcim Rowerem! Małe ostrzeż. Niski suport : taka gruba opona działa jak amortyzator z ugięciem. Jeśli ustawią się dwa korzenie, rower zacznie podskakiwać, zawadza się pedałem i korzeń , kiedy NastoBolówna zacznie się rozpędzać , takie przywadzenie w lesie może ją srogo wystrzelić z siodła... Zaliczyłem taką przygodę w czasach ściganckich, kiedy rama miała około 29cm a amortyzator 8 cm, trwale rozpiąłem wtedy koszyk spd, coś co wydaje się niemożliwe, i mocno obiłem.... Byłem zdziwiony bo wcześniej sporo jeździłem z taką wysokością, w sztywnych rowerach i na piaszczystej leśnej ( droga dywan, a nie off road) drodze robiłem obdukcję co mnie zdjęło z roweru, i był to korzeń niedorostek maleństwo paróweczka niewiarygodnie sprzężony z inną przeszkodą, która ugieła amor... Zeszłą zimę już statecznie jeździłem Krampusem z oponami zwykłymi zamiast 3" czyli suport poszedł mocno w dół, i w lesie codziennym waliłem już nie na szybkości ale często... I mi się przypomniało że na niską wysokość suportu trzeba zwracać uwagę... warto też pokazać córce generalnie zjawisko i przypilnować gdzie ustawia stopy w czasie przeszkód terenowych czy zakrętów. Miękka opona mimo malutkiej junior Bolówny wagi uginając się może krytycznie zbliżyć dolny pedał do przeszkody, Nie dobrze żeby zabolało to gdzieś w środku lasu. -
Jaguar ponoć dostał to ponure Bianchi Celeste w lakierni proszkowej nie z puszki. Namawiam do zabawy natryskowej , bo sam przez lata jej nie stosowałem, a proszki już tak. Jako Surly Fan i Rambookolega empatyzuję z jego konkretną ramą, i psikanie na nią warstwami z puszek czy kompresora może być fajną zabawą, koszmarem, i zmarnowaniem funduszy. Natomiast na pewno potrzeba dużo zacięcia aby zrobić to dobrze... Proszek czy lakiernik zawodowy - to usługa płacisz masz. Moje próby na razie polegały na nakładaniu podkładu i koloru, bez zalania na "grubo" z obserwacją kiedy może zrobić się zaciek. Na ramie nie szlifowałem kolejnych warstw, na razie pierwsze kroki, ale kilka starych fabrycznych ram i różne ciekawe efekty areografem - podpatrywane u kolegi modelarza, pachnie estetyczną przygodą. A proszek, pyk odbieramy ramy i ona już gotowa i taka już jest i tyle... W rowerze do przypinania pod pracą , czy na wyprawę 2 tyg z sakwami nie ma nic lepszego niż proszek i to najlepiej blady i taki sobie. Tak samo mat khaki taki niby demobilowy - jest dokładnie taki jak potrzeba... Cyk i rama gotowa... Diamant ze zdjęcia jest piękny w tym macie tylko ... kompletnie nie pasuje to malowanie do epoki lat 50 , i dlatego też tak jak Bianchuar mój Diamant jest nie stylowy. Z brooksem wygląda na stary ( a mam piękne korby i przerzutkę na sprężynie od zegara) ale klasykiem byłby dopiero w malinie ,niebieskim albo zielonym metaliku bo takie wyjeżdżały z fabryki. Proszek na Diamancie przed Cowidem z widelcem to chyba 350 zł
- 12 060 odpowiedzi
-
- 1
-
-
[zfor] Zbędna Fotografia Około Rowerowa
itr odpowiedział Sobek82 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Po jechaniu na tym dziwnym noworocznym podsterowym amortyzatorze ręce chodzą i dochodzą jeszcze 2 godziny jak w teledysku Push the tempo Fatboy Slima Puść de tengo Co to jest za ślad pterodaktyla na lodzie?- 1 398 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- rower
- fotografia
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zima jest, daj na Lisi Ogon, albo najpierwej wydaj na szereg puszek psikaj testuj najwyżej … doczekasz się ma Lisim Ogonie i wypiaskują to co zrobiłeś największy problem jest z pyleniem i szlifowaniem kolejnych warstw bo rama to nie bak od motocykla i gorzej się gładzi, mój epizod szprejowy part 1 spodobał mi się, ale i przeraził. Nie mam warsztatu czasu i sposobów na superową robotę… zrobiłem kawałek widelca, ciąg dalszy na ciepłą wiosnę. Karate małpa Lisi Ogon Kungfuj Panda 🐵🦊🐼
- 12 060 odpowiedzi
-
A ta lakiernia podpowiadana z Warszawy - ramy mi nie robili, ale na foto głównej mają w proszku zarówno wnętrze rur podsiodłowych jaki i bieżnie na widelcu, a na główce zielonej ramy z Rometem bicie numeru pokryte klasycznie grubaśną warstwą czyli grubo. Sam poznałem plusy i minusy konkurencji z ulicy na literę I jak Ignacy, czasem malowali też tam dla Bikerstudio podobno, i powiem tak, poza ... krzesłem, i pierwszą ramą zawsze mi coś niedorobili jak trzeba, ale przynajmniej czyściutkie zwoje gwintu, gniazda misek i nie zalana podsiodłówka, ale już inne przygody były... chyba też jest płynność w pracownikach i jakości Najładniejszy lakier tak jak pisałem - dobrałem u nich patrząc na części kosiarki, zielony mat jest fajny, a bezbłędnie pomalowana rama na czarny po prostu ( pierwsza u nich ) ma za grubą warstwę, rama już skasowana, ale koniczyna na widelcu prostym Colnago prawie zniknęła, widelec jeździ do dziś. Ale Surly zaKAre karate Rambola raczej do Warszawy nie przyleci, sam jestem ciekaw na czym się skończy, po Inbredzie wyżej - brnąłbym w metaliczne kolory, najbardziej podobają mi się malinowe jak na malutkich suwach mazdy, takiego torowego Diamanta z lat 50 miałem w ręku, ale to nie mi ma się podobać , = RamRALbol napisz jaki kolor, może coś wynegocjowujemy między czarnym brązem i zielenią
- 12 060 odpowiedzi
-
W komunijnych grawelach chyba były thomby na kierownicy 6s czasem 7 i opona 47 mm 😀oraz druciana osłona tylnej przerzutki !!! Te se ne wrati, w proporcji do ciała komunisty koła miały z 36 cali!!!! Mentos wypad na Jurę od strony Zawiercia z oponami 33mm do dziś przeklinam , prowadzili koledzy 3” i 2,25 po krzakach oni jechali ja walczyłem ( na singlu sztywnym) masakra znienawidzenie wąskości 🙃
-
Mentos nie rower a dusza definiują orientację nurtu i przynależność do cyklo grupy. Trzeba było posprowadzać…😂…. … jaki początek roku…. Smokiem Grawelskim to się szybko nie staniesz. 😀🙃😀🙃 wyprzedzać z siodłem poniżej kostek, co za fo pa ! U mnie w płaskopiaskopolsce wiosna, piach jeszcze się nie sypie pod wąskim. Dobry czas dla żwirówek. O połowę mniej piachu wieszam na ścianie odwieszając opony 38 zamiast 3”’krampuśniaka, mniej się sypie na parkiet. 😀
-
Te flanele są w cenie używanego samochodu i też są Turbo, w sumie bardzo chcę mieć taką flanelę z parametrami 🙃 dziś jechałem dieslem po centrum, zapamiętałem jedna szosa,trzy grawele w dżinsach, dwa górale. A potem przestawiłem się na ładne dziewczyny , bo wiosna, i mi statystyka padła z grave - zamieniła się w lowe 😀
-
Ko Kolor opisany jako Bianchi czyli Celeste, napisałem, że fatalnie na zdjęciach, ( może być lepszy na żywo) …. Kolor na zdjęciach nie jest kolorem Bianchi …. Malowanie Bianchi mam w oryginale i potrafi mimo pistacji być piękne. I da się je nawet skopiować trochę w proszku, widziałem warstwę z opalizacją. Robienie Bianki z Jaguara z naklejkami - kwestia gustu, masz rację może się komuś podobać, robota włożona, cena w miarę dopasowana. Dobór komponentów dyplomatycznie nazwijmy praktycznym. Przez lata sam robiłem takie tandetne renowacje dla siebie i znajomych, i swoje rowery nazwałbym tak samo, szczerze. Nawet w dość dostojnym Wichrze mam korbę 105 w satynie superlekkie koła na novatekach i stożkach od Wolbera, nie z epoki ,bo rower był do Pruszkowa i miał śmigać, a stare kampy pękają ipd itp Oryginaly widelec też zdjęty bo Jaguarowe, Wichrowe pękają przy sterach i strach. Mówią że dębowe kołki mają dać czas na kontrolowany upadek, ciekawe czy po proszku w Jagu z aukcji wbili nowy kołek…. nawet pegaz w moim Wichrze nasprejowany w odbiciu lustrzanym. Bo nie nazywam tego renowacją czy restauracją, ot projekt. Kolor też nie z palety Wichrów, także tak sobie komentuję jak widać …. Jaguara mam po przebudowie na przełaj z piwotami i górnym prowadzeniem linek. Bo można, także mam szacunek dla roweru z aukcji bez obaw, ale wygląda tak bardziej w stylu amerykańska renowacja z serialu o renowacjach… pomalować nakleić i poutykać części z różnych lat.
- 12 060 odpowiedzi
-
- 2
-
-
Tak w kawiarni dobrze widać na wieszakach, ….ale procent kawowych grawelowców oceniam na wyższy od kawowych szosowców, szosowcy jadą dalej 🙃 muszę jeszcze tam zrobić statystykę ilu jest brodaczy 😂W Kampinosie dziś też grawele, ale rowerów nie tak dużo patrząc na taką pogodę!!! spacerowicze i pieski. Do Góry nie jechałem bo się bałem ponoworocznych kierowców😀 zagadaj do mnie, kiedy zobaczysz rower na pikach bez przerzutek.
-
Byłem w szczycie wakacji na najlepszych, które znam singlach , trudnych, w Polsce, spotkałem dwóch Czechów w lajkrze, i trzech Polaków w adidasach na elektrykach z wypożyczalni, trasa miała z 70 km. Gdzie byli Mtbowcy - na wakacjach w Austrii, Włoszech, treningach na szosie?Puuustka. 😀 Sprzedaż, obecność w garażu i reprezentacja w naturze nie zawsze idzie w parze, w stolicy widać naprawdę sporo graweli, ale trwa bum na szosówki i one na tłocznych pętlach są najczęstsze. Całe peletony. Możliwe że fenomen facebukowych spotkań zmiata graw-peletoniki na inne trasy, na których po prosto ich nie widzę… ale na pewno rowery widać i w mieście, w lesie i na bagażnikach i u znajomych.
-
Inbredy mają lakier taki nie najgorszy mechanicznie , kolory do wyboru słabe zmieniają się z hakami i niektóre miejsca mocno ciekną rdzą - spod profili wzmocnień, gdzie natrysk nie dotarł. Zalewałem te szpary płynną farbą. ( biała rama, ale też perłowa lekko) Hmm Inbred w Twoim malowaniu ładniejszy niż z fabryki. 😀 …uwielbiam np stare lakiery metalizowane z lat 50 malinowy, zielony, czy prawdziwy Celeste z warstwą mieniącej perły z początku lat 90. Dlatego piszę o zgłębianiu Ju Tuba i własnoręcznych szaleństwach z natryskiem. Głębia brokaty w tle płatki odbicia artefakty. A lakier proszkowy z umownego 50 zł za ramę skoczył niebotycznie w cenie, jest to jednak opcja szybka( o ile pan z proszku nie jest na kacu i nie zawali zabezpieczeń.) Dział piaskowania też może dać ciała z ramą na cieniowanych rurach. Także można ale z ostrożna i nie zawsze z paletą w ręku, sam czarny dziwny ćwierć młotkowy półmat na Jaguara wybrałem podpatrując co mają do odbioru. Była kosiarka 😂
- 12 060 odpowiedzi
-
Ten Jaguar, mimo że z dużym wysiłkiem przygotowany , to kolor na zdjęciach ma fatalny akurat! Ale pod kątem amatora nie znającego się , jest gotowy do pedałowania dobrze pomyślany. Indeks, w miarę działające sprawne komponenty , tylko nie z epoki, taka amerykańska połysk renowacja. Owijka mi się podoba.
- 12 060 odpowiedzi
-
Nie, ale wszystkie moje proszki są takie jak mówisz, praktyczne ale są po prostu przeciętne i nie podobają mi się. Samodzielnie nie mam opanowanej techniki natryskowej, co więcej odkryłem jak partacko na przykład malował Pan Rychtarski, i zniechęciłem się. Ale teraz już wiem że wielokrotne wastwy ze szlifowaniem i wykończeniem 2k mogą być niezłe, byle nie akryl…. Lakier na Krampusie jest właśnie ekologoczny nowożytny i … bardzo słaby, a np stalówki z lat 80/90 były malowane całkiem dobrze. Ładnie pomalowana była Krurakara Adama -proszkowo, ale to chyba wyjątek, z moich spostrzeżeń dobrze w proszku wyglądają kolory pół maty czarne szare srebrne, zielony mat, szary mat, widziałem też strukturę , a brąz czerwień czarny połysk mi nie pasowały. Brąz świetnie mi pokrył stal krzesła z PRL - wygląda super. 😀 ale wybierz do swoich potrzeb , rzeczywiście rower do wszystkiego na zimę lato i pod sklep w proszku jest ok. Zważ ramę wyjściowo, po piaskowaniu i z lakierem , statystycznie. Wojskowy mat trochę mniej ciepły niż na zdjęciu.
- 12 060 odpowiedzi
-
- 2
-
-
Nie maluj proszkiem, pobaw się sprejem wg u tube tutoriali warstw dużo, na fajnych ramach żal proszek położyć, Logo zrób z żywicy metodą plastelinkową jak w przedszkolu będzie relief trzy de
- 12 060 odpowiedzi
-
Teraz to jest luks, przyjdzie ciepła pora to karaluchy cyklozy i prusaki elektryki wyłażą z każdej dziury i rzeka płynie chodnikami nie idzie się przeciskać, nie pisząc o zawodowcach z kwadratem dostawy na plecach. Też widzę szosę w mieście chociaż ta koźlokopytna rzadziej, ale normalna w addidasach czy espedach praca dom jedzie śmiało. Kopytni szosowcy wiadomo tylko pryskają pod miasto na pętlę trening i popularność szosy w porównaniu do wspomnianego z wraz z molem roku 2009 wzrosła chyba 10x z czego teraz dołączają grawelarze, trzeba raz policzyć statystykę kolarzy mijanych i opon z podziałem na sz. i g.
-
Lubisz polemikę, ale zacznij czytać ze zrozumieniem. Opisałem , bez kontekstu do retro, w punktach cechy, które mogą katalogowo i praktycznie rozczarować , to nie jest manifest pogardy dla graweli. O czym piszesz na temat MTB ? Masz jakiś kompleks ? Mtbiarze Cię nie lubią? Drobny komentarz: rower w teren z oponą 33mm nazywaliśmy kilka lat temu i dzisiaj przełajem. Faktem jest że jednak przejechali na współczesnych szosówkach, a nie na przełajach czy grawelach. Dodane- A już zupełnie humorystycznie: skoro opona 32mm to taki znak postępu w szosówkach to wytłumacz mi czemu tłukę kilometry rasową szosówką z 1959 roku, przednia opona 40 tylna 32, a wejdzie 35 ?
-
Taśma izolacyjna na około naklejona ochroni lakier przed przypadkowym omsknięciem drapiącym ( przed mlotkiem czy dzwignią już nie bardzo)
