Skocz do zawartości

itr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 533
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez itr

  1. zależy jak wygląda krzyżówka, wielki 29 er z wysokim widelcem i baranem wygląda na karykaturę,klasyczna szosówka z magicznym upchnięciem grubej opony mi się podoba. W moim poprzerabianym Jaguarze mam teraz na miasto opony maraton 25, w Jurze miałem 33, z oryginalnym widelcem upychałem z przodu 38, z tyłu 35... I takie opony to kiedyś jeszcze potrafiłem wytrzymać nawet na maratonach, byle nie w prawdziwych skałach, dziś mnie zamęczają, klasyczny przełaj odpada w moim przypadku, po wypadzie właśnie do Zawiercia wiem już na pewno, nie i koniec. Ten sam Jaguar (wirtualnie) z kołami kaliber 2,25 na sobotę i niedzielę, i z wąskimi marathonami na miasto i turystykę asfaltową załatwia sprawę, do tego trzeci komplet ultra lekki albo nawet na szytkach na imprezy szosowe czy trening z chłopakami... musi być korba z prawdziwym blatem a nie po-pierdółką.... Inna sprawa czy ja się potrafię rozstać z Jaguarem, Bianchą, i Rometem Super, nawet jakby mi ktoś dał taki rower premium w prezencie? Naprawdę wiele zależy jak takie RoNdO, Diamond BAck czy BombTrack jedzie po korzeniach i piasku w Puszczy Kampinowskiej... Jeśli tylko jakieś Rondo pojawi się w Warszawie w moim rozmiarze,z grubym kołem to będę męczyć kogo się da, żeby się przejechać... Ps A wielko wielko kołowce to też niezły szał ciał, jechał ktoś z naszego forum na takim patelniowcu?
  2. wklejam obok siebie raczej koncepcyjnie, Diamond mnie zaskoczył bo go dotąd nie widzialem, nie mam sieci do szybkiego szukania, ale wydaje mi się że były jeszcze jakieś węgle z chainstayem "ala koślawa mewa" o krótkim zadku ( coś ze szwajcarią mi się kojarzy albo firma albo reportaż z jazdy lub wyścigów ) Możliwe że nawet jakiś wariacki projekt kołem 29 w bardzo zwawrtej geometrii ale nie stalowy tylko też węgiel. Tylko do symulacji oponiarskiej szosówki to raczej rama szyta pod max 27,5... Może ktoś pomoże? Zobaczcie to jest liga naszego Rondo, dużo na szybko nie znalazłem, ale słabo sledzię temat i nie wiem gdzie szukać monsterów o geometrii szosy. Ciekawe, kiedu dla 2m kolarzy wypuszczą szosówki z kołami np 844mm i ciekawe jak to będzie rotować,i żyro mulić.
  3. Diamond opona 2,1 cena 2300$ http://www.diamondback.com/shop/haanjo-exp-carbon Kremik opona 2,2 raczej na zamówienie , http://theradavist.com/2016/08/my-agave-marginata-crema-duo-cross-bike/#32 widelec tutaj : http://theradavist.com/wp-content/uploads/2016/08/My-Agave-Marginata-Crema-Duo-Cross-Bike-4.jpg Stinner: http://theradavist.com/2016/12/stinner-frameworks-monster-cross-now-available/
  4. Bardzo Bomb, jużci Open wspomniany, też premium z 2gum https://www.opencycle.com/up
  5. Już wspominałem, znałem rower sklepowo wyposażony w dwa zestawy kół, jeden szosowy, drugi górski. Oba zestawy kół na takich samych piastach, tarczach i kasecie. Dzieki temu pełna kompatybilność. Rower z kierownicą górską, po zmianie na sztywny widelec karbonowy wysokoej klasy( zamiast amo) był rewelacyjny na wąsko. Nie mam geo ale było w nim ok 42 cm tylnego trójkąta, rozstaw osi pewnie trochę ponad metr. Kąty klasyczne. Tylko rama podniesiona pod amortyztor, więc z boku brzydka z żyrafowatym widelcem sztywnym. Kola mtb to tylko 26 a nie 27,5, Mozliwe że gdyby skleić Rondo i wymienione 26 cali od Decathlonu w programie graficznym to poza wysokścią suportu obrazy nałożyly by się. Cały ambaras z Rondem jest taki ze z z tyłu da się upchnąć 27,5 a rower pozostaje mniej więcej w geometrii szosowej. Dla mnie to jest to czego szukam, byle weszła szosowa korba 2x ( w karbon wejdzie) Miałbym rower na Kampinos i na szosę. Inbred i szosówka robią papa, jeśli całość złożyłbym na tanich komp, wtedy odpada też ryzyko przypinania na mieście i rezygnuje z ok, co więcej na wakacje zapinam maratony 35c i bagażnik i jadę na turystykę. Lepiej niż melaxer w telezakupach Mango! A w gory, na wyscigi zostaje normalne Mtb full albo zwykły 29. Nagle okazuje się że zostaję tylko z rowerem flagowym w góry i szarą myszą na co dzień czyli np Rondem. 42 cm tylnego widelca w szosie dla mnie może być,ponad 1m rozstawu osi też.... Dlatego, z mojej perspektywy aluminiowa mutacja Ronda, z widelcem niższym, bez przekładki, ale zachowanymi prześwitami, i geo wydaje się warta grzechu, ale więcej można powiedzieć tylko po zabraniu takiego roweru na szerokich kapciach do lasu, trzeba sprawdzić jak to lata po korzeniach kamerdolach i po piachu, bez tego to tylko rower z obrazka, jak intrygujący jak zestaw lego w książeczce- katalogu. Zestawy kół na tych samych komponenetach - polecam to działa!!!
  6. Rondo jak dotąd tylko próba, aby stać się marką premium, debiut, początek, niewiadoma. Czas zweryfikuje. Bardzo ciekawa propozycja. Koncepcja widelca nowatorska. Co konkretnie próbujesz pokazać cytując wyrwane z kontekstu wypowiedzi? Mamy tu dosyć luźną dyskusję o różnych aspektach, i cenie i sprzedaży i rynku, każdy wtrąca swoje trzy grosze, większość cieszy się z fajnej oferty właśnie dlatego że jest "nasza". Trzymamy kciuki za sukces i sprzedaż...... Co zrobić żebyś się tego doczytał? Prawie nikt z piszących nie widział tych rowerów, nie jesteśmy specjalistami sprzedaży i rynku, kilka osób towarzystwa wzajemnej adoracji... Które bardzo lubią dobre i przemyślane rowery, a nie tematy marketingu i promocji... Ja nie widzę zmasowanej krytyki poza Iwanem, który jak zobaczył stalową ramę z takim widelcem to się wzburzył, co było dla niego naturalne jak czerwona płachta dla byka... Fajny rower, w wersji aluminiowej, poza widelcem nie robi wrażenia premium samym Sramem, czy kolorem, przykro mi, tak samo montowanie do niego Sory nie zrobi z niego makrokesza, tylko może dać furtkę do niższej ceny, cięcie kosztów San Racem i 7s to tylko przerysowanie samego "low endu", którym można właśnie podpierać markę premium....czy ja piszę listy do sejmu senatu czy 7Anny, nie, piszę do Was, głośno sobie klawiszami rozmyślam, słucham co piszą inni... Poza tym czy ja handluję rowerami ? nie znam się przecież The (Peace) End @ Kazafaza Ale w ten widelec nie wejdzie chyba 27,5 na 2,25 dlatego taka ascetyczna linia bioder
  7. Internet jest dobry do szukania konkretnych przedmiotów, palnik, materac dmuchany, kurtka, patenty niezbędnikowe, dostępne torby. Samemu trudno zabawić się w testera wszystkich, często drogich rozwiązań, W sieci mamy kopalnię różnych testów, recenzji i spostrzeżeń... ....ale sposób pakowania się jest już tak indywidualny pod rower trasę i człowieka, że chyba trzeba uczyć się na własnych błędach. Jedno jest pewne, można mieć mokre, można mieć śmierdzące, ale trzeba mieć coś co uchroni przed wyziębieniem. Totalny minimalizm może sięraz jeden zemscić podczas załamania pogody, a hipotermia w lecie jest całkiem realna, bo mi się kiedyś koleżanka tym sposobem do karetki dostała, i to nie była koleżanka herbatnik tylko taka iron men women.... Śmierdzącość jest niestety całkiem codzienna w pewnych okolicznościach, jeśli pada deszcz, i pada deszcz i pada deszcz to gnijemy, i nic tego nie zmieni, i trzeba rano zakładać śmierdzące, mokre buty, skarpety, i pantalony, które lepią się od soli. Drugi zestaw wyprany jest bardziej mokry, ale nie śmierdzący i czeka na promienie słońca i następny dzień, najgorsze jest to co się dzieje z ręcznikiem, trochę wysycha podwieszony w namiocie, Niektórzy suszą rzeczy śpiąc w nich, to działa, ale tak mogę sobie suszyć bawełnę a nie lajkrę, w nocy staram się spać wymyty w czystym śpiworze, jedyny element bez smrodu wymyty ja i mój śpiwór...
  8. on ma jeszcze gorszy kolec przeciwkundlowy dolny, maszyna koszmar dla fanów zz top,ale bez brzucha
  9. mam ten sam telefon, zawsze taki lekko poklejony
  10. to jest taka forma mantrykoralowego różańca, muskasz koralik żeby nic się nie stało nic się niestało i następny nic się nie stało.... moim zdaniem to gadżet żeby przepiąć apaszkę na czas jazdy
  11. Tymbardziej ze wystarczy popatrzec na przyklad na framsety open Up I Upperktore są w cenie gotowych rowerow od Rondo... marketing marketigowcom zostawiamy.Co akurat nie zmiania faktu ze kazdy obrot jest dobry i na sorze i na Durace i na tange orange
  12. Kazda firma ma politykę, plan, itp, to jest poza naszą dyskusją Ja nie chcę widzieć "chłopaków” tylko wilka z wall street naszej polskiej rowerówki! Ale popatrzmy Specialized ... Nike, Adidas. Rower za 30 tys, jest ? jest! Rower na sorze jest ? jest. Powstała świetna rama i inowacyjny widelec, z wejsciem dla szerokiego kapcia 2,25. Nie ma teraz konkurecji, wersja premium, full wypas, wersja basic tak jak ją opisałem broni się, wchodzi w jednej linii buduje skojarzenia, daje możliwośc wyboru świetnego osprzętu, przyciągając klenta już najprostrzym modelem. Po zastanowieniu : kiedy patrzy się na doły oferty rowerów szosowych, to wiele osób ma odrzut na myśl o nazwach sora,tiagra. Dla mnie najbardziej kalafiorowate wrazenie jednak robią korby, i ten element nawet w rowerze najtańszym musi być sensowny. A napęd 7s, dzięki kasetom Sun Race, i tym dziwnym klamkometkom od Shimano wciąż jest dostępny i naprawdę działa z tylną Sorą rewelacyjnie, wózek tej sory obsługuje napęd 52/34 na 11/32, jest długi... Parcie na zmiany 9/10/11, wymuszone przez producentów i ostatnio 1rz, można z bólem zaakceptować w rowerach starowych, zimowy przełaj, weekendowy grawel, czy torbacz na siedmiu taniutkich biegach jedzie smiało i długo, tylko to wiem ja i ludzie z dawnych małobiegowych czasów, co sądzi o takiej konfiguracji internetowy klient ktory ma kupować tylko to co naj naj naj.... patrze na foto i widać od wewnatrz dolne mocowania gniazda śrub na błotniki czy bagażnik, ale u góry bagażnikowych nie widać...
  13. ps 2, dzieki za odpowiedź Marcin, dokładnie to mnie nurtowało, 2 lata, sporo pracy !!!! Najciekawsze są pewnie te testy laboratoryjne,zmęczeniowe, dziurki przegapiłem, meaculpa, co do przedniej przerzutki to na razie tak koncepcyjnie pytam, najwazniejsze pytanie czy 50 czy 53 z w klasycznej dla blatu linii łancucha się mieszczą, czy nadziewają się na giętą wokół opony rurkę czejnstejową. Takie tam rozwazania napędowe budżetowe, mozna tez pchać np 44,32,22 albo coś pokroju 40/28... Węgiel węgiel zmęczeniowo .... Po przyjęciu i momentalnej wymianie mojej ramy GF , rozpękanie włókien tylnego widła blisko osi , zacząłem powaznie zastanawiać się nad dobrodzejstwem stali / minusami karbonu, moja rama mały przebieg,intensywne obciążenia, superfly, Golonko, 3 lata leżakowania przed złożeniem roweru, czyli czynnik czasu,rocznik 2008, wymiana 2016... Karbon dobrze mieć gwarancję dożywotnią
  14. ps 2 zmontowanie roweru z shimano klmanetkami 2/7 klasy niższej niż klaris,tylną sorą, kasetą sunrace, dobry łańcuch. Do tego bb7. Rondo Al ma jakąś przeszkodę dla korby 2x, (tylny rurka,mocowanie przerzutki,brak prowadzenia dla linki? Nie wiadomo) Nie wiem jakie mocowanie suportu wcisk czy gwint, czy coś mozna osią zmieniać itp Zrobienie Rondo Al "Basic" na rynek polski z klasycznym gwintowanym suportem i korbą np 50/34, z karbonowym widelcem bez przekladki, najtańsze komponenty wymienione powyżej. To nie będzie najgorsza herbata z tesco, tylko rower prosty i w zakupie, przystępny, a po zniszcaeniu napędu do dalszej inwestycji, do tego trzy oczone malowania takie zeby kazdy egzemplarz w plenerze był od razu rozpoznawalny przez wszystkich i mamy hit na miarę potrzeb (rosnących) przelajo-grawelowych. I mocowania na bagażnik moim zdaniem fajnie zeby to też było Rondo, ta sama sylwetka, charakterystyczny widelec, kształt kierownicy, i tylko na rynek polski. Moze w koncu zacznie się przemycznie tanszych rowerow z Polski w swiat a nie jak bylo dotąd ze zakupy do mnie szły ze stanow o ostatnio z GB.
  15. ps mnie intryguje jak beda optycznie pasowac te ramy w duzym rozmiarze, chiałbym mieć np wysoką główkę czyli rozmiar L albo XL, moze tutaj powstać coś co będzie przypomniać z boku mutację mułbawółbaran, małe damskie czułenka są sliczne, a w rozmiarze 41 zamieniają się w kapciucha,szosowe ramy rowerowe czasami też tak mają, ale nie zawsze,
  16. Hm money money, widzę że temat zdominowany przez przebój Pink Floydów Dla mnie od Ceny bardziej ważny jest taki szczegół ze powstał nowy widelec, na nim firma ma trzy rowery, wcześniej kolega Skwarka coś tam w zimie testował, a realnie nie wiadomo ile ta przekladka osi przeżyła jazd testowych i czy ten widelec po 5 tys szutrów będzie dalej mniamuśny i nie zmeczony skrzypiacy czy rozwarstwiający przy osi, czy się sprawdzi patent. To mnie najbardziej zastanawia, jak to się proces projektu, prototypu, na model produkcyjny przekłada, i czy jest maszyna jak w ikeii do szuflad gdzie za pieniadze widelec firmie męczyli na tryliardy obciążeń itp... to jest ciekawsze niż obrót i zysk i cena. Tak samo zobowiązania gwarancyjne, szybkość reakcji, kontakt z klientem. To wszystko buduje markę... Rondo i siedem anek - jest pole do popisu, trzeba trzymać kciuki, zobaczymy.
  17. optymista zawsze znajdzie to coś, co niejedno ma imię, choćby z Czech, Austrii albo Polski ... Chcociaż zabieranie karty SD nie nie jest mocną stroną naszego fotoszpiega
  18. No to zalewam sobie kawę Inkę aby przestały mi drżeć kolana z niepewności Nawet dwie łyżeczki trzcinowego sobie dosłodzę, niczym te dwie łyżki dziekciu... I nie mogę się doczekać na postberlińskie relacje, Dawid jesteś w Szczecinie czy mieście kabaretów? Tomek ma mi fotografować wszystkie ładne Helgi i Brunhildy na Berlinale, ale im więcej obserwerów tym lepszy przekaz wrażeń.... Ktoś jeszcze targuje?
  19. Robi się moda na przełaj, przełaj +, także coś specjalnego na rynek polski powinno trafić, tak aby była realna sprzedaż i promocja marki, modelu, linii RONDO, może z uproszczonym widłem bez przekładki, z ubogim malowaniem, niską grupą i zwykłymi kołami, ale warto zdobywać rynek... Nasz też Albo zestawy ramowe na zapisy np w postaci " czarnego" piątku żeby rynek się nasycił marką, w gronie fanatyków i łowców okazji. To już marketingowcy powinni pomyśleć aby np nie powtarzał się schemat ronina który jest fajny ale nie do kupienia bo znikł, albo krosa kiedyś czy romet, które nie potrafiły się przebić z rozsądną dopasowaną do rynku ofertą, a miały coś ciekawego, tylko bez ręcznego sterowania zgniło to w magazynach...
  20. Nie wiem, ceny są takie mocne europejskie po prostu, to nie planet x niestety Na razie jest zwiastun, co będzie później zobaczymy, może i modele na niższym osprzęcie dla Jana Nowaka Kowalskiego od św Sory Patrzymy, podziwiamy, dumamy, i chcemy się przejechać
  21. Ciekawe czy w tej cenie są dwa komplety kół, w dekatlonie model mtb kilka lat temu za około 8tyś zł miał komplet kół szosowych z tarczami i kasetą , gumami w cenie...
  22. a w widelcu wazne jest najbardziej jak się na nim jeździ, patrzenie jest wazne poniekąd, ale jazda jest priorytetem, i skoro to coś nowego to trzeba posmakować sprawdzić zobaczyć na żywo.... szczególnie z oponą szosową i 8 atm,ale tez i szrokim laczkiem na korzenny zjeździe ale i na sprincie po kocich łbach ... Idealem było by znaleźć się w towarzystwie takich trzech wersji jak na fotografii reklamowej i tylko je zmieniać pod pupą na bruku właśnie, geometria, ciśnienie ,rozmiar, siodło, sztyca identyczne, i ocena samej ramy, stal/karbon/alu . Najlepiej na jakimś brukowanym zjeździe. Ciekawe czy np w grupie pięciu testerow udział materiału samej ramy na komfort jazdy zostałby zauważny. Jednak dużo, najwięcej zależy od pracy widelca, i opon, a mało kto ma szanse przetestować identyczne ramy z innego materiału w identyczne konfiguracji sprzetowej, także Marcin gdyby takie zestawienie Wasz fabryczny test, albo np dzienikarski miał miejsce i pojawił się gdzieś w wirtualnej rzeczywistości - bardzo było by ciekawie. Sam np jak już pisałem optycznie najbardziej wpatruję się w ramę alu, kolor, proporcja, pasowanie z widelcem. Ale jak myślę o tym jak sztywne są alu szosówki, ciekawe czy realnie czuć pod pupą czy akurat jedzie się na ramie zielonej malinowej czy szarej(czarnej)
  23. Choć skojarzeń z widelcem mam moc, Yarr wie, w pogiętej stalowej ramie z konewkową główką ten widelec mi pasuje, fajnie wygląda ten dynks "geometry elewator" na końcu pod rower zassany, ten rower łamie optyczny stereotyp, jest jak rozcięta kaszanka, wcale nie udaje kiełbasy a uwodzi smakiem... Idea dodania stylowego stalowego widelca do kompletu jest jednak zacna, pobudzająca, atrakcjna koncepcyjnie, w koncepcji nowatorska byłaby niesamowitą atrakcją, tylko czy w stali można coś wystrugać na przekór klasyce, o lekkim i porywającym wyglądzie pod tapirowaną główkę? Moze szerokie zamufowanie w stylistyce plasterkowo kaloryferowej jak z lat trzydziestych , i pióro podgięte na dole, tylko ale czy stalowy hak dobrze grałby z klockiem,insertem przekładki? czy mechanicznie to by się obroniło czy projekt/wykonanie/cena jest do ogarnięcia... Bo zamiast węgla mozna pewnie wsadzić wszystko i szpadelek i motykę oraz grabie w zależności od prac polowych... zastanawiam się czy specjalnym malowaniem widelca nie zrobić zludzenia optycznego wlasnie w tej stalowej ramie tak aby przód lekko odchudzić rzutowo okowo, pionowy podział koloru zieleń metalik wąsko lampas z boku i zółta krawędź natarcia przód, tył,jak w angielskich samolotach tylko z oczkami na bidony zamiast działek
  24. Ja też bardzo się zachwycałem jeszcze zdjęciami tej chyba niebieskiej wersji, w węglu... podobają mi się wszystkie trzy, Wizja że jadę w sobotę na 68 km w Kampinosie po korzeniach na oponach 2,25 a w niedzielę 100 km do Góry Kalwarii na szosowych gumach... Pierwszy raz prawie już chcę kupić gotowy rower, chociaż nawet i set rama widelec też... Strasznie podoba mi się ten kolor aluminium, strasznie... Karbon byłby najlepszą inwestycją racingową, stal otwierałaby progi na szczecińskich zlotach albo w Górach Sowich, jak tylko będzie duży rozmiar do testów albo do promowania go w Warszawie to zapisuję się w kolejkę... Taki jestem zachwycony ogólnym WJU! Opona 2,25 i krótki widelec z tyłu, lepiej byłoby mieć tylko geometrycznie"szosówkę" na kole 29x2,25, ale może i 27,5 da radę w Puszczy, dlatego taki jestem do pożyczania chętny!!!! Ten malinowy metalik Nawet steroidowy widelec mnie nie odpycha, poczułem wiosnę, mam nadzieję że żwirołaki w Stanach padną z zachwytu !!! Pytanie czy można zmieścić korbę szosową 53/39 i przednią przerzutkę ?
  25. Maszt, masz oko! Przegapiłem a naprawdę wystrzałowo mi się podobał, z masztem nie ma oczy m gadać, stary kot czarny ma maszt.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...