Skocz do zawartości

itr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 520
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez itr

  1. itr

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    To Panowie nie spotkaliście się w realu? Hmm zastanawiające... to galeria, więc wycinam swoje pisanie, ale myślę, że w kwestiach estetyki najważniejsze jest to że niektórym podobają się klasyczne widoki rurek o małych średnicach. A aluminiowe ramy są już mniej szlachetne, przekombinowane.... W galerii każdy rower fajnie zobaczyć, a dużo daje jakość fotografii, jeden rower może mieć dwa oblicza... Czekam na więcej i więcej. Nawet z bambusa...
  2. itr

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Eccentrtik w planie ogólnym wygląda modnie bo ma opon z paskiem i wojskowy mat, ale już spawy wyglądają jakby go na lotnisku polowym z rozbitego masztu radarowego ulepili. Chociaż taki surowy i pierwotny charakter pięknie by mi pasował to ufaflunieniach ramy taśmą izolacyjną polecam purystom estetyki i dotyku koncentrację na ramach ze złotego okresu aluminium, albo rasowe jak spod ratraka spawy, albo po polerze niewidoczne... NS jest tymi spa-Wami w krzakach, o smerfie papo- wygląda podsiodłówka na naprawianą profilaktycznie w fabryce Ale rower ma być cudowny w jeżdzie nie muskaniu po ramie.... także nie ma że alu,....
  3. Ja bym swojego nie oddał! niech się cieszy nowy, przyszły posiadacz!
  4. itr

    [SS MTB] Jednobiegawcze MTB

    Ładnie pasuje do czeerwonych ramek forum piękne mięsiste opony. I taki amo, mięsisty stek z wbitym widelecem, bitka wołowa, eskalopek eskapadowy, kotlet pożarski kilometrażowo. Korzystaj z braki sniegu, u nas stan skupienia rozwolnienia, ciapuapo pod nogami.
  5. Taki deptany rower widziałem w jakimś muzeum techniki w Pradze albo Wiedniu... steperowaty pomysł chyba z początku wieku 20.... Pewnie mniej wymyślny, ale koncepcja deptu zamiast pokrętu i takie narty na stopy.
  6. W punkt, to jest olbrzymia zaleta!!! Osoba, która dostanie np nowego Avida z seryjnym klockiem, i rzuci się na pętle w błotnistym piasku i będą zjazdy, może się zdziwić. Zjadałem klocki Avida w mtb na deszczowych maratonach w Józefowie pod Warszawą, czy w mokrych dniach Mtb Trofii, wtedy do zera, a nawet minus jeden bo przetłoczyłem kształt tłoczka przez miedź. Okładzina znika w oczach, a raczej pod palcami.... Dlatego staram się używać metaliczne, wozić na weekendy w góry zapasowe klocki... Ale z drugiej strony w centralnej Polsce już ten problem jest aż taki strasznie nasilony, szczególnie jeśli ktoś nie ściga się co weekend w ulewie. ps można regulować martwy klocek, oraz ruchomy klocek, po skończeniu baryłki podciągając linkę hamulca na śrubie, trzeba mieć imbus. Poprawnego ustawienia zacisku nie zmieniałem nigdy. Ogólnie nie lubię nie polecam klocków innych poza metalicznymi. Jak mam inne to docieram i zamieniam na metaliczne. Czasami na zużycie klocków wpływa tarcza, nie rozumiem tego mechanizmu, bo wcale np tarcza ażurowa Ashimy nie zjada mi jakoś dramatycznie, najgorsze przypadki miałem z bardzo starym modelem od Avida lub Shimano... na oko zwykła prosta tarcza i mało otworów, a w życiu - pożeracz klocków. Teraz na kołach mam te ażury, i tarcze shimano xt na 6 śrub. Bez zastrzeżeń.
  7. Bywają rowery z mało wydajnymi hamulcami, z różnych powodów, ale nie jest tak, że tylko rowery z hydrauliką dają plus trzy do nieśmiertelności.... W przypadku jazdy w górnym chwycie baranka potrzebny jest łatwy w obsłudze hamulec... Niektóre rowery szosowy/ przełajowy/ grawelowy mają słabą konfigurację, pancerze, klocki, złą regulację fabryczną. Sam mam sprawne hamulce obręczowe w szosie, tarczowe mechaniczne na baranku 29" i są zupełnie sprawne. Co nie oznacza, że są takie same jak hydrauliczne, ale blokują koła, i mieszanie do tego abs akurat jest słabe bo właśnie narastająca moc nacisku na klamkę utrudnia blokowanie koła w mechanikach, a w hydraulice można blokować jednym palcem. Jednak w terenie, kiedy ręce amortyzują zjazd, "lekka" praca hydrauliki okazuje się dużą zaletą. Ręce mniej się męczą... Zaciśnięte mięśnie ramion na klamkach mechaników usztywniają obręcz barkową i zamieniamy się w worek ziemniaków, zamiast płynąć..... Nie wiem jednak co na najdłuższych asfaltowych zjazdach dzieje się z płynem hamulcowym, i jak to się przekłada na rower z ciężkimi sakwami... A taki rower mniej puszczamy na wiatr, i jedzie się na mocnym dohamowaniu. Nawet mechaniczna bb7 się "gotuje" bez płynu... Może trzeba poczytać w sieci, co zagraniczni bagażowcy opisują np o jeździe w Alpach.
  8. No i jeśli jest olej mineralny to zimą na minusie hamulce działają gorzej, w górskich Xt było to mocno zaskakujące, a po zimie kiedy raz z lenistwa ich nie podmieniłem, hamulce zaczęły się zapowietrzać z czasem, czyli trzeba było nie mrozić. Inaczej działa Riwal inaczej dzwignia Shimano, to też może każdemu kształtować opinię, bo ma przyzwyczajenia. Mi się Sram spodobał, ale mam w szosówce z małym przebiegiem i zwykłymi hamulcami. Nie lubię tylko mielenia manetką, ciarki mnie przechodzą, jakby to przerzutkę i sprężynki bolało, jednak zmienia się wszystyko prawidłowo. Wydaje mi się że warto brać rower możliwie wyższymi parametrami, zaczynając od ramy i kół, napędu. Wszystko można zmieniać ale najlepiej możliwie dużo dostać pod siebie na starcie. Klamkomanetki, i dobre koła są ważne. Warto przemyśleć.
  9. itr

    [SS MTB] Jednobiegawcze MTB

    Jeden bieg 32#15 jednak na stromiźnie pracuje na tyle szarpiąc przy przepychaniu że ze dwa razy nie wjechałem na wydmy puszczańskie. Ale i tak mieszanka gumy Almotion rewelacja, naprawdę dzień super jazdy. Ale nie bylo lodu, i nie ma u nas kamieni pod śniegiem, a ciśnienie niskie z mlekiem.
  10. itr

    [SS MTB] Jednobiegawcze MTB

    Zima jednak to czas, kiedy można niezłego orła wywinąć. Trzeba mieć zdrowy rozsądek, i intuicję. Polecam mleko i to dobre, na dobrych obręczach.... Rower poklejony taśmą, czapka z pomponikiem, dresy jak piżama i nikt nie patrzy na mnie poważnie To koła są porządne w tajemnicy. Nie mówcie nikomu. ps też kupiłem traktory od Cst, tylko okazała się za szeroka w klocu do Inbreda. Uszczelniają się, nawet toczą nieźle, 2,4. waga pancerna, proste, ale wersja zwijana. Nazwa ....dla mnie Cystraktor ogólnie ciągoty to Renegatów, ale dwa pocięte, połatane, jeden pod Poznaniem, nie ścigam się, więc....w zasadzie zostaną Almotiony do turystyki, Cst do fulla, i Ranger 3" dla odmiany czasem.
  11. itr

    [SS MTB] Jednobiegawcze MTB

    To.tylko wrażenie. Dziś snieg trzymał bardzo dobrze. Sam się zastanawialem testując tył. Akurat Noby Nic poszedł na emeryturę i założyłem mistrza rezystancji toczenia...2,15 kaliber w porównaniu do trzycalówki wygląda rachitycznie.
  12. itr

    [SS MTB] Jednobiegawcze MTB

    Sztywno stalowo mostowo i na biało.
  13. To zależy jeszcze co na Grawelu będzie wyczyniane Jeśli jazda na wariackich papierach jak w MTB to można szukać hydrauliki. Mam do kół 29 Avid bb7road z metalicznymi albo oryginalnymi klockami tarcze ashima 180/160ażurowe klamki tektro. Nie myślę o zmianie. Wymagane dobre pancerze! W Tytusie 100/100 mm ze zwykłym bb 7 na górskich zjazdach, ale takich z kamieniami i stromizną brakuje hydraulliki. Bolą dłonie, ale hamulce dają radę, aż dymi. Modulacja związana z siłą wywieraną , niezbędną na klamce to jednak duży mankament, bo usztywnia ramiona barki itp Jednak w takich miejscach nie jeździ się za często grawelem zdarzyło mi się jechać na przełajówce o fatalnych mechanikach tak fatalnych że mnie poraziło, więc rozumiem obawy.
  14. itr

    [SS MTB] Jednobiegawcze MTB

    ....ale kosmos orbit spękań w kałuży! Klucz mi wyrobił gniazdo w boltonie, muszę dobre śruby kupić i Inbred wyjedzie w plener dodatkowe skutki gumy i zmiany opony, koła nie mogę dokręcić
  15. ...przeczytałem gęba jak śliwa bez kija nie podchodź!!! Dziś taki zimny dzień, w styczniu tylko raz siedziałem na rowerze, i zazdroszczę i gratuluję, mam wrażenie taśmowej ilości izolacji na ramie... jakby tak znajome czarne paski.... a bagażnik paralelny do rury ramy? Poziomowałbym do gruntu. Jak się jeździ w porównaniu do poprzedniego ?
  16. Super rower, trochę szkoda trzymać go na balkonie nawet z takim widokiem..... nieepozornie wygląda z tym widelcem a!e ponad czasowo! bardzo ładny rower...
  17. Dziewczyny od razu wyczują różnicę, ale posiadacz korby nie zawsze. Tak jak w przypadku szerokiej obręczy, kierownicy - długość korby dodaje ekstra punkty do nieśmiertelności. Mam korby 170, 172 i 175 i w zasadzie do roweru w góry psychologicznie wybieram 175 mm... Zmieniając rowery jednak nie czuję, nic nie czuję, nie myślę... Na rowerze szosowym ( opony 23) zrobiłem z chłopakami turystykę kończąc pod Dolomitami. Miałem hej ho kilogramy nabite w sakwach kasetę 14/32 i naprędce założoną korbę 170 z tarczami 52-36. I ani razu nie pomyślałem czemu nie mam 175, a wiele razy w myślach klepałem się po plecach że klawo - że zamiast 39 mam 36 zębów młynka... A z tymi szerokimi obręczami do szosy, przełaju.... Ogólnie jest zajethebiście aż do rozwalenia koła w szparze między kamieniami czy innej szczelinie. Balonik oponki na węższej obręczy i w mtb i w kołach szosowych chroni krawędź felgi... Także warto też przemyśleć przy dobieraniu ... Wyjątkiem są koła holenderskie, wąska opona miejska na pięknym stalowym obwodzie. To jeździ cudownie jest ciężkie mało napompowane i odporne na codzienność tylko stalowa obręcz to trochę inna liga i odmienny typ wytrzymałości blaszanej. Rambo ....masz rację w oku mężczyzny każde 2,5 mm długości liczy się jak 2,5 cm
  18. Im ktoś mniejszy tym bardziej wygodnie na baranie, bo może mieć go wyżej, niż długonogi. Kiedy siodło jest pod sufitem dolny chwyt wypada gdzieś na łydce Dolny chwyt... na szosie dolny chwyt jest używany przy mocnym wietrze, albo akcji naparzacji kiedy zbliżamy się do V-max. Dodatkowo warto go stosować gdy trzeba mocno hamować. Zwalniać, opuszczać się w dół na hamulcach. To co robiłem na szosówce off road czy przełajówce automatycznie wysyłało na stromiznach ręce w dół, a tyłek za siodło. Jeśli ze zwykłą kierownicą chwyt dolny nie jest potrzebny to można się zastanawiać czy warto coś zmieniać... W inbredzie z Baranem i oponie 3 calowej potrzeba szerokości i Ryczej V. pasuje jak ulał. Dla wysokiego małe "U" w tej kierownicy pozwala mniej się pochylać do dolnego chwytu.
  19. Jeśli w odcinkach specjalnych na zjazdach ze skokami po kamieniach i korzeniach czujesz dobry uchwyt w dolnym chwycie nic nie zmieniaj. Ryczej ma taki plus, że jest wtedy szerzej Drugi plusk jest taki: boczne "U" tej kierownicy jest malutkie, takie damskie, czyli dolny chwyt jest dość wysoko i blisko kolana, to może Ci się spodobać. nie lubię profilu rurki dolnego uchwytu... Ryczejowe dolne profilowanie do krzywizny dłoni jest dobre na szosie, lekki chwyt dobrze na nim leży, w terenie na wielkich dziurach silny zacisk dłoni bolał!!!! Ręce z czasem się adaptują, ale nie do końca. Jazda na szosie z zastrzeżeniem że w peletonie szosowców, gęstym, na wyścigu ryzyko wzrasta, szczególnie jeśli wokół ludzie się przeciskają i mają w mózgach standardowy wymiar kolarza... Dla mnie ten problem już nie istnieje Sam łączę Venturę z ramą mtb dlatego dodatkowa szerokość jest na wagę złota, bo i rama rozwlekła i opona gruba... W przełajówce zwykle nie ma konieczności szerszego chwytu. W starym trekkingu ( przerobionym na przełaj) założyłbym Ryczeja... bo ma mniej nerwowy przód i przyda się szerokość. Jazda na klamkach ( gumach) w ryczeju i zwykłej kierownicy szosowej cc 44 nie różni się, dłonie w tym samym miejscu. różnica około 1 cm nie zmienia nic. Czy hamowanie się zmienia nie umiem powiedzieć, nie pogarsza się ... Nie obsługiwałem dotąd klamkomanetek w kierownicy z rozgięciem...miałem koniec baru manetkę.
  20. Stoogego nowego roku Maciek ja już mam alfa siu- demkę to chyba muszę zostać na Bredzie ... Ciekawe jak kąt i widelec czy to złoty cielec? Marko Koparko jeździł na gf mk1 z widłem 38 do przodu i w zasadzie nie było Reba tragedii, a tu jest wypsz 80 mm i kąt prowadzenia dłuta jak strugu ciesielskim... ciekawe... ps 100dża robią w Chinach sądząc po szkicach.... kic kic kica kitajec po szpicach, posuwista tkwi w zadku mu sztica.... żal że w portkach portfelu kotfica ps 2 może zrobią serię w męskich kolorach !!!! ps 3 chybab Macieju wprowadziłeś atak chińskiego spamu bo widzę potok krzaczków na forum, poleciały te krzaczki z schematami po chińskim ich korzeniu ? ciekawe sylwestrowe szaleństwo
  21. Akurat "rower trekkingowy" to dość bogata oferta na rynku używanym... Warto teraz w zimie popatrzeć na portalach i wyszukać perełkę pod siebie, gdy niska cena będzie szła w parze z małym przebiegiem. Sam szukałem niemieckich starych szosówek Diamant, które nie są cenione, mają rozwlekłą geometrię, ale czasami ktoś je wyciągnie z piwnicy, a wpisując tą markę wyświetla się dużo rowerów dzisiejszych, przejął nazwę koncern Trek... ceny trekingów, comiuterów, fitness bajków są dość ciekawe, są piasty z prądnicami, hamulce tarczowe... proponuję oczywiście przejrzeć całą dostępną ofertę, różne marki... porównać ceny i wyposażenie nowy/używany. rowery trekingowe kupowane czasem są " do garażu" i w przeciwieństwie do górali czy szosówek mogą być w świetnym stanie.... Co zawsze trzeba sprawdzić. Pozdrawiam
  22. ... Czyli po co Ryczy Weń Tura... W 2017 zrobiłem sobie wyprawę bagażową na moim Przejaguarze. Przejaguar ma zrobione hamulce Cantilewer, mieści opony 35, jeździł na turystykach czyli prawie najwęższych Marathonach- kaliber szosowy 25... Czyli w zasadzie zrobiłem około 1200-1300 km na turystycznej szosówce z ciekawymi gumami odpornymi na przebicia i nalaniem miękkiej gumy na wysokie ciśnienie... To działa trochę jak amortyzacja pod piętą w biegowych adidasach. Wąskie gumy tego typu mają bieżnik i są dość zadziorne, nie jest tak że nie jadą poza asfaltem... No ale jednak nie szuka się skrótów przez pole trawnik czy grube żwiry albo piachy, tarka zabije chęć jazdy. Dlatego powstał Inbred o smaku baraniny.... opony gładkie ale grube, baran aby chować się przed wiatrem. Rower aby robić i asfalt i las i łączniki bezdrożami... Baran jak wieje przez cały dzień jest dobry. Rok temu z tłukłem się z chłopakami wzdłuż Wisły, testowałem różne pozycje kierownicy, mostki ( dzięki Rafał), w końcu szeroką gumę na nowym kole, szału nie było... brakuje zwykłego, górskiego kierowania, tym bardziej z szeroką miękką oponą. W wakacje jakoś tak bez entuzjazmu pojechałem na kilka dni, sporo deszczu, pod wiatr... Baran się oswoił...Zrobiła się jesień, korciło nałożenie zwykłych klamek, i np fleege... Ale nie mam czasu... Zdjęcie przerzutki to moment - zaleta pełnego pancerza i bar endu. Ale już zmiana zacisków pancerzy klamek owijki... niedoczekanie. I dlatego w listopadzie wypad do Puszczy ... i nareszcie chwyciło...Uchwyt za klamki, ostra praca nogami i na stojąco, gruba opona miękka,tylna zwykła też skandalicznie niepodpompowana... Frajda i radość... O ile np patrząc się na Beskidy bez amortyzacji - założenie tylko przedniego 3 calo -koła jest niewystarczające i warto mieć przód+tył na plusie, to na mazowieckie lasy można zostać tylko z 3 calowym przodem... Po prostu działa... Baranek to już nie jest obowiązkowy, sam mam z bardzo krótkim mostkiem. Do Kampinosu założyłbym prostą kierownicę i miękkie przełożenie... Ale teraz z ostrym i twardym przełożeniem baranek bardzo dobrze pracuje... W ciężkich kamieniach to nie warto katować się barankiem
  23. To piszę "później". Jest taka presja aby mieć to na co się patrzy, czyli np Gravela, czy Plusa. Trzeba sobie jednak zadać pytanie gdzie i po czym będzie jazda, kiedy wyjdziemy z naszego domu. Kiedyś sporo jeździłem na maratony i był sztywniak z RS Rebą ( na początku 80mm, potem 100) i oponami około 2,25. Po popękaniu ramy, od zeszłego roku próbuję ujeździć Tytusa, ful xc, zawieszenie uważam za bardzo dobry wynalazek, jeszcze go do końca nie umiem, ale się douczę. Żal go do lasu w zimie stąd Inbred. Inbred w lecie udawał szosówkę z sakwami i oponami Almotion 2,15, dostał biegi 1x9, czyli 32x11-23. Przełożenie na Polskę w centrum. Zmiana na zimę była szybka, wyjęcie bar endu z kierownicy, odjęcie przerzutki, zmiana łańcucha i tylnego koła na ostre. Tylko ten baranek od Ryczeja do lasu? nie ufałem... Baranek z geometrią Inbreda to raczej przeciąganie liny. To nie zwarty przełaj.... Raczej głupi pomysł na oko... kobyła pijana nie słuchająca woźnicy.. cd nastąpi
  24. Na śniegu tak mi się podobało, że zapomniałem o robieniu zdjęć. Ogólnie poza takim przygumieniemroweru , "efektem Klapka Kubota" przednim kołem przy niskiej prędkości, i oporem przy przelotach asfaltowych to jest świetne. Warto stosowac nawet asymetrycznie, tylko z przodu, nie zmieniam ramy na inną. Baran na razie też zostaje. O czym napiszę później dziękować za sympatię!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...