Skocz do zawartości

itr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 520
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez itr

  1. Ja kupiłem i już mam OEM od tego sprzedawcy, chyba wyższy model : kmc 8.93 jeszcze nie jeździł,
  2. W shimano w zasadzie w czasach jak mi zależało 8,9s to był jeden łąncuch xtr/dura ace i na przekosach błotach golonkowych wybierałem zawsze srama, niskie grupy były złe, zresztą podobnie w sramie... Jednak na szosie to mniej zauważalne, i przebiegi większe... Rzeczywiście od jakiegoś czasu kupuję KMC i teraz mam go o 9 i 10 s i jest dobrze, tylko ja taki już jestem nie katujący, tak się kulam. Ale przyjemna kultura pracy... W ostrym na wąskich gumach wciąż króluje .... tu idę sprawdzić ... sram 870 , czyli wciąż sram, ten od około może 500 może 1000 km, wcześniej wrzucałem rzeczywiście lekko przejeżdżone 9ki bo chyba były uwaga (ostre 53/17) CICHSZE!!!! tak tak nawet w ostrym gdzie nie wibruje kółeczkami przerzutka można coś usłyszeć, a już łańcuch prawdziwy torowy to trzepie akustycznie że cierpną kciuki u stóp... W ogóle kto nie stawiał ostrego na trenażerze, wibracje z łańcucha na zakrętach przerzutki czuć tylko kiedy rower stoi w powietrzu, a ostre nagle jest jak odkurzacz silent do tymczsowego usypiania niemowląt. Te wibracje nie przeszkadzają na ucho ale czuć rowerem, a o ostre idzie gładko. Czy singiel nie ma znaczenia.
  3. krytyczna sytuacja to czasem w szosie była na starej korbie kiedy łańcuch potrafił się wgryźć pomiędzy 53 a 39, ale czym ja to zrobiłem nie pamiętam, chyba łańcuchem 10s. Możliwe że też że dokładała się jakaś zębatka nie systemowa w każdym razie trzeba rzut okiem na korbę zrobić czasem... Z ciekawostek kaseta 11-23 9s pojechała mi 600 km z nowym łańcuchem 8s. Sram ze sramem. Ponieważ strasznie bliskie zestopniowanie kasety i poziomy blisko siebie to coś świrgolaszczyło nietypowo w okolicach 11-12, ale nie terkot przeskoku tylko szur tarcia bokiem tzn łańcuch na 11 tarł o 12 bokiem. Ale na takim napędzie w góry czy błoto bym nie jechał. 9 na 8 kasecie świadomie nie miałem... ale kto wie, czy one wewnętrznie nie są tej samej szerokości? Może tylko bardziej łupie przy zmianach? jeśli łańcuch 8 s to polecam sram 870 lub 890 , 870 to chyba 50 zł teraz. W szosie starczy na kilka lat jeżdżenia po bułki, dopiero w mtb to nie jest za różowo, ale nie mam 8 w błocie od chyba 2010 zakaz shimano,
  4. Panie Fotografie! To jak z z czasów grypy hiszpanki , proste polskie i romantyczne, wtedy nie było asfaltów ( i amortyzacji ) PS Nie wiem od kiedy i dlaczego jest zwyczaj dołączania w mediach do nekrologu Cz/B fotografii osoby zmarłej... jak mnie to wkurza, skandal
  5. @Jurek, Taka ława to skarb, kiedy czekasz nocą na dokowanie kosmitów... Ławki to fajny temat litomyśl 1 litomyśl 2 czyli co boli kolarza
  6. Przecież teraz wszyscy muszą się izolować, więc akurat to są pancerze na miarę epidemii. Taki czas! Dobra robota, ciemny rower zawsze cieszy oko.
  7. My w płaskoziemskiej kwarantannie, mamy wielkiego głoda gór rób zdjęcia dla nas, szare, błotne i odpychające a będzie nam lżej :-)
  8. Bo przypomina Wam muszelkę ? 21III 2020
  9. Bo "zestrzeleni" na szybach, wymownie - 21 III 2020
  10. Bo na przekór przenasyceniu kolorami, 21III 2020 cd.
  11. Bo grube koło katedry, I bulwa R
  12. Bo w sobotnim mieście pustynia
  13. Bo memento momento. Sobota, 21 III, witryna na Mokotowskiej
  14. Nie gum sobie ręki dętką bez rękawiczki bo to niezdrowo i się możesz doczulić i być potem uczulonym zrób owijkę z paska rozrządu, z drogi mlecznej, z rosy o poranku, albo z miodu spadziowego - byle nie z dętki.
  15. No takie cuda tylko na zdjęciach... blat zużyty na oko widać, kasetę zdalnie rozpoznać trudno... Idealnie jak zmienisz całość... Idealnie. Czemu popsułeś szybko bardzo blat? Widocznie był słabszy, albo coś jednak się zmieniło. NP słabszy łańcuch, więcej przekosów, dużo piasku na kleistym smarze... zagadka detektywistyczna.... Ale miewałem w różnych korbach takie sytuacje że nagle coś zużywało się na oko szybko... Co nie zmienia faktu że wymienić blat i łańcuch najwyższy czas... a kaseta ? Będziesz wiedział chwilę po tym. Albo pojedź do zaufanego serwisu.
  16. Mentos, nie miałem myk myka bardzo długo, z powodu kalibru sztycy... przez lata hardtajlowania. Można powiedzieć że nie jest potrzebny. Jednak mam za długie nogi i moja grzbietozupa jest zawsze wysoko, w czasach ściganckich długi przód uniemożliwiał sprawne chowanie się za siodło. Dodanie myk myka na razie o małym skoku po prostu dodało nieznany fascynujący walor na odcinkach stromych i technicznych.... Warto. Specjalnie teraz zmieniłem Inbreda na Krampusa aby właśnie mieć szansę na sztywny rower ze znikającym siodełkiem... Im dłuższe nogi tym lepiej niżej schować siodło... Szczególnie jeśli chcę jechać w dół bez amortyzacji w ogóle, nie szybko a .... ostrożnie. Ile mam skoku myka teraz? chyba około 100 właśnie i to jest jednak za mało... a używałem z fulem i szeroką kierownicą, w sztywniaku chce więcej... Krampus nowy, jeszcze nie był w górach Ogólnie w przypadku lądowania z wysokiego lotui, kiedy nie ma ugięcia tylnego koła trzeba nogami ugiąć się w kierunku depilacji tylną gumą... wtedy siodło bardzo w dole to podstawa... Sam nie do końca wiem czemu ludzie chcą tak mocniej skakać na takich HT z dużym skokiem z przodu, ale jest jakiś taki trend że nie tylko fule są na fali... dla mnie "the emeryta" jazda bez podparcia siodłem to " dziwne nogi" ... one nie wiedzą co ze sobą robić kiedy znika siodło !
  17. chyba w góralach 26 ,bo wymiar oś korona tylko 45 cm ale do różnych projektów zawsze jakaś opcja czasem są stery podnoszące....
  18. W Krampusie tak teraz mam i da się jechać w przód.... niski suport ma znaczenie w ostrym kole, albo z pedałami z ramką itp, ale można przybombić fakt Zmienię niedługo na wyższy to się pozastanawiam co się zmieniło... Fabryczny jest właśnie wyższy.
  19. Do inbreda opony 27,5 plus nie wejdą , mój maks to rampage 2,35, ae sporo jechałem tylko z przodem na plusie i to też dużo daje,
  20. A ja na grubszą oponkę mogę poradzić tylko dość budżetowym prawie nowym kołem 27,5+ tył z oponą Ranger, niedługo będzie wolne, zwykła piasta 135... Dziękuję za piękne słowa o Inbredzie to kochany rower, był w Szczecinie na Paprykarzu, w Sowich na Stalowej Sowie, w Stalowe Bydgoszczy , i nawet był w Gnieźnie już zupełnie bez powodu, we Włocławku Płocku i Kutnie, a nawet w Koninie. ale przebiegu dużego nie ma.
  21. To jest przetasowanie między nami na furumami ta rama cena okazyjna, rama używana, choć raczej tylko magazynowe ślady są na niej a nie przebiegowe. Zapowiadałem już,że gdy się ogarnę to mój poprzedni ram będzie wystawiony, i o jest QR ale tylna opona to tylko 2,35 max i to dlatego że hak na to pozwala poziomy , już jakieś propozycje były, Inbred jak będzie gotowy- wystawię. Ramę poprzedniego Inbreda sprzedałem +- 3,4 lata temu na licytacji aż za około 750 zł , wtedy funt chyba był po 6 zł, tylko to była 21, a teraz mam 19cali, mam dodatkowe haki do mocowania przerzutki z alu i ze stali . Wyjściowo to jest rama singlowa 135mm . Mam też piastę, nową, do zrobienia singla z wolnobiegiem klasycznym, szeroko kołnierze i z mocowaniem na tarcze na maszynówkach w razie solo potrzeb napędowych, Reborn Gind. Widelcowo nie wiem czego będę się pozbywał ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...