itr

Czepiacie się jak zwykle 😮🙂 każdy jest inny gdzie indziej i co innego czym innym smaruje. Jedyne czego w tej recenzji nr 567 zabrakło- to czy rower na voltach robi za „motocykl” rano i wieczór do pracy, czy do zabawy po krzakach górach czy ścieżkach bike parku. Nie mam eklektyka. Czy nie jest tak, że kiedy wspomaga silnik napęd obciążony jest „ stabilniej” bez przepychania korby, okrąglej bez szarpania? Na podjazdach czy przeszkodach?

Bez przesady, znajomi robią te krewety po 500 km i więcej na raz i pewnie nie smarują w trakcie 8 razy łańcucha 😉 raczej skapują poranną rosą smarkiem sikiem potem i okruchami batona , żelem i włóknem ze skorki od banana. Pewnie ze dwie muchy trzy komary jeden kleszcz i muszki nadrzeczne wkręcone niedorzecznie dużo też smarują, jedzie się… ostatnio smaruję zlewkiem samochodowym synetetyczny mobil, mechanicy mówią zmieniaj co 10000 albo co roku😀

Rower Ptasich Rakiet !!!

Masz odbicie 😁 a tymczasem nie Wigry, a rower Flaming:

Koła drzewo Wigro stały.

Kupiłeś ramę dokujący do stacji kosmicznej MIR, albo owoc szybkiego spółkowania crossa z kosiarką w kącie jakiegoś romantycznego garażu. Niezłe śmigło suportu. Jak zawsze jestę pod wyważeniem 🙂

Popatrz na malowanie perfekcyjne jak u Klein, zawsze. Sztuczna inteligencja OLX podpowiada mi dziś same perły” wybrane dla Ciebie” tanio i pięknie: Klein w cenie 20 maślanek o lakierze wielokrotnego koloru. Lata 90 klasyka.

Hurra, wspaniałe klamki, siodło bodło, wspaniałe peryskopy historyczne, i wartość jak z domu akcyjnego kryś tyś. Grubość opon przelajowa i amortyzacja - zew retro-nowoczesności… tadam nadrower, super bohater koślawej braci Wigry, (Sobek ale Twoje miało Barana i było szybsze i bez piasty z budzikiem w środku 😀) Olx malutki rower piękny! Gravel z wieży Brave El!

to chyba jest gumowe suspensorium na opakowane jaja świąteczne, kartonowe pół kopy w kwadracie najpierw na kierownicy, a po hopie wprost na klacie. ugotować na twardo przed testem i pomalować w kolorze ramy... Dark Rambolu ! Czarnym!

i to są marzenia nie z rzyci: the radavist foto "@johnprolly" taki jeti 23 cale , kantilewersy, korba z bio pacem 46 /36/26 albo po dwa zęby więcej, kaseta pewnie 7,8 z 28 albo trzydzieści na podjazdy, bidon bojowy jak z bajki! o jeti, i poco tyle hałasu z nowościami kiedy lamuusy cieszą papę:D

Piękny z głową czarnej kaczki zamiast w celu ugięcia 🙂😎🦆

To, że jest wybór, i dla każdego coś innego to dobrze. Naprawdę amortyzacja jednak bywa przydatna. Nawet na Mazowszu, gdybym za karę miał znów się ścigać ———latałbym na lekkim fullu. Kiedy jedzie się na singlach na kole, pęłnum tentnum na granicy haftenbełtu, jeden korzeń wysyła na zieloną trawkę czy sosny brązu pień, tego nauczyło mnie gonienie na przełajowych oponach za ludźmi wtedy jeszcze na 26 z 8 cm skoku w sidzie.

Cała zabawa polega na tym że udało się nagle wyrzucić amortyzację ( w sumie dość podnoszącą komplikację i zaangażowanie wytwórcze) sprzedając rowery sztywne w cenie premium. Teraz wracamy do amortyzacji do premium dodajemy amore premiamore more premii dla inżynierów marketingowego sukcesu. Żonglowanie chciejstwem klienta i obietnicą cykloekstazy podstawą sukcesu dojenia środków opłatniczych. Któż z nas, choć byku, nie dał się wydoić niech pierwszy kiwnie ogonem.

Można prolongować punkt montaży błotnika przódownego za pomocą korka od wina w dziurkę sterówki i wkrętu do karton gipsu z dwiema podkładkami, wtedy optyka szpary wodnobłotnej z profilu zrobi z Pawiana Miss Kolonii Zaraz może wino jest na 1 cal tu potrzeba korkaodszapana… czyli korkodana 😉

Torba na klucze w stylu rower oltskul, stercząca między workami rządzi!!!

to stara rama gdzieś tam od 2010 chyba robiona z okragłą sztycą siodła do "skrzydła" w ramie, nowe frame sety świeca się w sieci za 550f więc polska cena taka powiedzmy wywoławcza chyba, ale nie wiem kryzys mało rowerów na rynku, może ktoś się skusi, to tylko Langster pro ltd a nie żaden Sworks, dziwne, że z widelcem Meridy, a nie framesetowym, stary strzelił?

nie jest TLR, na stronie są wersje 2,6 2,8 drut i zwijka, a tublesy tylko koło 2,1 mam takie https://cstpoland.pl/pl/premium/226-710-rock-hawk-c-1844.html#/2158-_r_kolor-black/2160-_r_stopka-drutowa/2161-_r_technologia-_/2176-_r_tpi-27/2213-_r_etrto-60_559/2214-_r_rozmiar-26x240/2215-_r_waga-1060 w wersji zwijanej nie tubles - i mleczyły się, na obręczach ZTR, tylna podciekała na rancie stale, wilgoć, ciśnienie spadało jednak bardzo bardzo wolno. to opony z żywej gumy i nie zachowują się z mlekiem tak jak znane mi opony szmaciane ralfy rony nobby czy rangery... czasem miałem wrażenie że lepiej z nimi idzie dętka, czyli wrażenie przewrotne, dwie prawie nieużywane 2,4 kiszą się w piwnicy , do sprawdzenia gdyby ktoś chciał mieć ekstra trakcję jako atrakcję... miałem na Tytusie obie.

Dwa lata miną w maju, czy korba zalega wciąż i czeka na nowego właściciela?

Przecież napisałem, że masz kieszenie pełne wskrzeszeń 🙃🙃🙃, także kto Ci zabroni!!!

Sobek lubi odzież roboczą, ma multifunkcyjne spodnie blacharsko dekarsko hutniczo górnicze i czego nie dopowie to w nich dowygląda. I ma w kieszenie wystających wskrzeszeń. Ale takie zniebieszczałe Bianki z obrazka to jednak trochę lipa. 😉 Sobek, zostań przy wklejaniu damskich kolekcji 😜

Rower jakby stworzony pod Radęzwidka. Mnie kłuje w oczy opuszczenie siodełka do sesji, i absurdal-nie fotogeniczny prześwit, który krzyczy zakładaj mniejszą oponę. zdjęcia i artikuł miło popatrzeć, koła takie prawie jak u Sobka : Panda Corsa . Amortyzator taki jakby jednak nie modny, chyba nie zawojował rynku, ale ładnie dziwny. rower po znaje się po tym jak jedzie a nie jak pieści oko

Są dwa rodzaje mycia roweru -takie jak mycie rąk, i są tacy co myją przy każdej okazji bo im muchy nóżkami rower podotykały, i mycie po np imprezie, gdzie rower jest cały w zaschniętym błocie pocie i wyciekach bidonu, i ma jeszcze wjechać do auta, albo mycie jesień zima, kiedy trzymamy go w pokoju, a za oknem błoto w płynie. Modlenie się do łańcucha siuwaksami po kropelce rano we dnie w nocy to taka forma słodkiej patologii, a natomiast tłusta patologia samców alfa po prostu leje na to i leje np zielonego jak jest potrzeba i tyle, ważne żeby co jakiś czas nagar mazutowy oskrobać i zobaczyć czy zęby jeszcze są pod spodem. Rozważałem zakupy smarowe, ale odpuszczam dokończę shimano i płyn do kosiarek, dokupię Zielonego , czasem zakroplę zlewki z silnikowego, i koniec babrania się z nowościami i pomysłami.... dziękuję za uwagotesty !!!

Ale klient chce pokazać bom belki, może specjalnie zdjęcie takie w wyciśnięciu, z opisu domniemamuję :przeszły hamulce, rower do serwisu kolo domu, tam np skracają albo hamulec zapowietrzony i w oleju.... i powiedzieli oddaj to sprzedawcy bo to nie my. ? Trudno powiedzieć z boku.

Bez problemu skoro 50 się mieści . tylko nie wiem czy założysz więcej niż 32, i Rafała jest ciut miejsce u mnie nic większego nie wejdzie.

Tak napinacze mogą pomóc, ale najlepsza jest bruatlna siła ścisku... ruszaniem koła przód tył miejsca na łańcuch na młynku 2 s nie uzyskasz