Jazda po równym a DHowe hopy to jednak dwa różne ekstremum. Przecież trasy terenowe trudne, techniczne, nie oznaczają od razu skakania. Od lat tłuczemy na forum małolatom, którzy po zakupie roweru XC pytają czy mogą na nim skakać, że taki rower się do tego nie nadaje. Raz, że rowery XC nie są przystosowane to takich rzeczy, robione są tak, by jak najmniej ważyć, więc cierpi na tym wytrzymałość. Skakanie "na dzioba", jak na tym zdjęciu, na takim rowerze szybko się zemści. Do tego ze sztycą w górze, bez mykmyka to też się dobrze nie kończy. Olimpiad nie obserwuję, ale rzeczywiście, widziałem już od dawna fotki z różnych zawodów XC z takimi "atrakcjami", tylko tak wyszło że teraz mnie naszło żeby o tym napisać, jak zobaczyłem tą fotę na FB.