uzurpator

Tak. Czy z sensem - to już pytanie filozoficzne.

@some1 "Pod względem użytkowym sztywne osie pozwalają zdejmować i zakładać koło bez ponownej regulacji hamulców tarczowych." Pozwalają łatwiej wsadzić tak, aby nie regulować hamulców. W rowerze na QR wystarczy go postawić na kołach, poluzować szybkozamykacz, docisnąć nieco rower do ziemi i koło od razu wpada zawsze w tę samą pozycję. Potem dociągamy i pozamiatane. 5 sekund roboty.

Zaczyna cieknąć (tzn, zaczyna się marketing szeptany jak przed 12 rzędowym XTR ) https://www.bikeradar.com/features/shimano-dura-ace-r9200/ W skrócie: - wpół-bezprzewodowo - 12 rzędów - tylna przerzutka jest _śliczna_ a nie jakiś bulwiasty wyrzyg jak do tej pory.

Ciekawe kiedy Scott do swoich rowerów po prostu zapoda na kierownicę klawiaturę QWERTY.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bimetal Bimetal – trwale połączone na całej powierzchni styku elementy z dwóch różnych pod względem właściwości fizykochemicznych metali lub stopów.

Tarcze ice-tech są bimetalowe. Ali i stal mają różne współczynniki rozszerzalności cieplnej. Nagrzewa się - powstają naprężenia wynikłe z tej różnicy, Chłodzi się - nie wraca zawsze do tego samego ustawienia. Nic tutaj magicznego nie ma.

http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Kaseta_po_swojemu.html

1. Nie będą. Jeżeli nie są synchronizowane wzgllędem przezębień. Więcej tu: http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Piny,_haki_i_rampy.html http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Kaseta_po_swojemu.html 2. - 6/7/8/9 sp - 1.8mm ( formalnie 9sp to 1.78 ) - 10/11/12 1 1.6mm koronki 11-12 i czasem 13 mają wbudowane dystanse. _czasami_ daje się używać koronki końcowej z kasety o mniejszej liczbie rzędów, na kasecie o większej. Ale w drugą stronę działa to kiepsko. Generalnie - zainteresuj się: http://rowery.zbooy.pl/szlif.html

Na tej podstawie, że przerzutki żyją życiem gwałtownym i pełnym wigoru. Kiedy złapałem bakcyla 'retro' to nawet kupiłem kilka i z _każdą_ było "coś". Ba, nie udało mi się jeszcze kupić używanej tylnej przerzutki bez jakiegoś defektu i to który często był niewidoczny. Dlatego uważam, że jeżeli nie mamy parcia na retro, to zawsze lepiej kupić nową przerzutkę niż losować czy kupna z drugiej ręki będzie sprawna.

Sugerujesz, że dobra intencja powoduje, że 25 letni trup, to mniej trup?

Krzywy hak? Brudne pancerze? Pasować będzie dowolna przerzutka Shiman 7/8/9 rzędowa z długim wózkiem oraz dość sporo osprzętu innych producentów - np Sunrace. @SoloTM nie słuchaj. On zawsze 25 letnie trupy poleca.

Przedni trójkąt jest taki sam. Tylny jest podobny do meridy. Generalnie, to rama z tego okresu i z tej fabryki. EDIT: To może być inna marka z niemiec - typu Focus.

https://fotos.mtb-news.de/p/1746699?limit=40&in=set

Merida Big-Air z roku 2002 lub 2001 EDIT: Albo raczej - Univega RAM z podobnego okresu

1. Rozkręcasz wszystkie ustawienia na w pełni otwarte 2. Ustawiasz sag ~30% w pozycji atakującej 3. Kilka rundek po parkingu dla wyczucia 4. Ustawiasz wstępnie tłumienie powrotu -- koniec -- Od tego momentu wszystkie inne nastawy się robi w miarę potrzeby: - Widelec przelatuje przez skok? Dokładamy tokenów. - Widelec się zapada przy jeździe w dół - dodajemy wolnej kompresji - Widelec łatwo dobija przy hopach i dropach - dodajemy szybkiej kompresji - Widelec nie wykorzystuje skoku - odejmujemy tokeny - Widelec jest za twardy - odejmujemy wolnej kompresji - Widelec wali po rękach - dodajemy powrotu - Widelec siedzi głęboko w skoku i jest tępy - odejmujemy powrotu itd. Ale inicjalna nastawa jest zawsze wszystko na "fuill open" i potem sag i rebound.

Nie i Nie. Kaseta 12-46 to odpowiednik 11-42. 12-50 lub 12-51 to odpowiednik 11-46.

Nie pojawią się. Bo wszystko co miało być powiedziane, zostało już powiedziane. Np tutaj: http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Kolowa_rownowaga_z_drutem_w_tle.html Potem zwykle zaś wyłążą znafcy którzy złożyli miljon kuł i będzie pan zadowolony. Nie dyskutują co prawda z artykułem, niżynierią, niczym, ale z swoją urażoną dumą. W końcu złożyli dwa miljony kuł. Ale, oczywiście, jak się złożyło cztery miljony kuł to łatwo nie zauważyć, że jakoś nadwymary wciąż zabijają koła. Tak wiem. TWOJE dzieła są wyjątkiem. Bo to wcale nie jest tak, że jak komuś strzeli TWOJE dzieło, to osobnik ten idzie do serwisu który nie jest TOBĄ i po prostu Ci o tym nie mówi. Pomijając inżynierską rozkminę. Robiąc tylne koło szprychy po stronie napędu mają być grubsze od tych po stronie tarczy.

Bo koła, moi drodzy, to czeba składać umić. W szosce mam koło które aktualnie dobija 20000km. Ważę ~100. Z sakwami jeżdzę i drzewiej z córą w foteliku jeździłem, więc dodatkowe 20 kilo wpadło. Haha. Nie. Też nie. Dla ludzia ~120kilo poza poprawnym naciagiem trzeba dorzucić trochę inżynierii.

Ping! Dokładnie o to chodzi. RS ma kontrolę nad dopasowywaniem ślizgów do goleni oraz goleni do amora. Sprzedaż części zamiennych tego typu urywa to spod kontroli producenta i pewno po prostu za dużo było uszkodzonych/upośledzonych widelców z powodu nieumiejętnego serwisu. Inna sprawa, że RS to SRAM, a SRAM to zło i nie od dzisiaj wiadomo, że amerykanie poza najwyższą półką klepią szajs. Więc widelec zdjęty z OEMu z fabrycznie ciasnym pasowaniem jest jak najbardziej na miejscu. Też bym takiego sprzedał. Dodajmy tutaj Kamilkowy serwis spod znaku sierpa i młota ( z przewagą młota ) i mamy pełny obraz nędzy i rozpaczy.

Chyba możesz mieć rację. Teraz mi świta, że są tam nie tyle podkładki, to takie 20mm nylonowe tuleje. Chyba mi się gdzieś walają po warsztacie jeszcze takie z tego epicona. Dwie lewe ręce widzę. Idziesz do Casto/Obi/Lerłamerlę. Kupujesz 50szt nylonowych podkładek m10 ( tzn, z dziurą10mm ). Ustawiasz sobie skok dokładając/ujmując takowych z dokładnością 2mm. Działa też na amory z pinem. Ten pin to pozwala na zmianę skoku bez rozkręcania popychacza. Metoda działa na sporym procencie amorów suntoura - wyjątkiem są te nowsze z negatywną komorą powietrzną i jakieś oemy gdzie sprężyna powietrzna to kartridź. Trenowane na ~10 amorach. Możesz też u Activii kupić podkładki 10mm do nowszch suntorów - te działają jak klips.

W 2008 roku to Epicona się obniżało za pomoca pinu przestawianego pomiędzy dziurkami na shafcie. Wszystkie które miałem schodziły do 80mm - tzn były otwory na 140/120/100/80. POza tym to obniżanie tego amora to wsadzenie rurki z castoramy ( średnica wewnęrzna 10mm ) - i można sobie do 1mm obniżyć. Swego czasu w szutrówce miałem epicona obniżonego na 50mm

To ta rama taka łałowa jest, że dla niej chcesz kupić cały rower i dosłownie wymienić wszystko? Cóż - gratuluję gestu. Dla mnie alu-rama która kosztuje więcej niż 1kpln to zdzierstwo Tutaj wyjdzie jakieś 5-6 klocków za rurki z alu.

Panie i panienki. Ja wiem, ze ja to truskawki cukrem, ale jaki jest sens kupowania roweru za 8 koła i wsadzenia weń 4 koła z marszu, zamiast kupić rower za 12 koła? Poza tym w tym rowerze należy zmienić nic. Poza może zębatką na 36T, bo Mazury.

Mam Manitou R7 2005 platinum. 100mm, ~20cm sterówki. Zielone dolne lagi, ośka 9mm, 100mm skoku.

Bzdura i bzdura.