rzymo

Hmmm... Tak sobie kombinuję - podoba mi się ten jednoblat (FC-RX600-1), ale Czy nie zrobię sobie krzywdy (linia łańcucha) jak wsadzę tę korbę w miejsce szosowego kompaktu (zębatka NW w miejscu blatu, łańcuch w linii prostej na 5/6 koronce kasety)?

Przyznam że wziąłem te koła z ciekawości, żeby sprawdzić czy te wszystkie internetowe narzekania mają podstawy Najwyżej będę żałować. Środek wygląda całkiem normalnie, luzowania się 6 śrubek nie sprawdzę, bo wyznaję centerlock. A właśnie - jakby kogoś to ciekawiło to klucz do nakrętki tarczy normalnie się mieści, nie trzeba takiej dedykowanej pod osie 15/20mm.

Jak to ratchet - jakoś specjalnie cichy to nie będzie...

Mam te Maviki Allroad - dałem ~900zł z wysyłką z rosebikes (wersja CL, nie każdemu pasuje). Na plus bębenek z ratchetem i szerokość wewnętrzna (bardziej 22.5 niż 23, ale i tak sporo). Z naklejonymi opaskami UST przód 898g, tył 1051g.

Mam 181cm, ale w stosunku do standardu raczej krótsze odnóża, za to dłuższy tułów. Lubię wyciągniętą pozycję - L było dla mnie idealne.

A to już zależy od filozofii, mi okolice 38-40c pasują... Koła Soota (razem z osiami 12mm, opaskami) to prawie 2.5kg, spoooro:-) Dobre chociaż to, że piasty całkiem sensowne.

Informacyjnie - Soot 30 to praktycznie równe 11kg (bez pedałów), więc Soot 50 będzie lżejszy. Ramy w 30 i 50 wyglądają na takie same, M-ka to 1840g (wliczone śrubki pod koszyki na bidony).

Info możliwe że się tyczy starszego modelu - bo ten ogon ma krótki (415mm), ale fabrycznie ma założone WTB Riddler 37c (jakaś wyprzedaż była w fabryce? co drugi gravel to na tych oponach :)) i między oponę a rurę podsiodłową mogłem wcisnąć mały palec, więc miejsca jest dosyć.

Piasta tył (wolnobieg) nie będzie miała lekko przy tej masie, hamulce mocno średnie, przy 100+ będziesz lekko zwalniał, a nie hamował... ale da się przeżyć

Byłem w paru sklepach, macałem już kilkanaście graveli i skłaniam się ku Gestaltowi '19 za 4699,- Przymierzałem się do L-ki (181, noga 83/84 - muszę się w końcu dokładnie zmierzyć), pasuje, w zasadzie ma wszystko co chcę - jeden blat, wideł z węgla (chyba nawet rura sterowa też wungiel), sztywne osie, hamulce mechaniczne Tektro z dwoma ruchomymi tłoczkami. Można powiedzieć, że się napaliłem, potrzebuję głosów krytycznych odnośnie tego sprzętu, żeby trzeźwo na niego spojrzeć...

Tak, jednostka wojskowa. Bo jeszcze nie wszędzie dotarło słonko...

Bo ktoś mnie obserwował z pewnej odległości...

Poskładany z używanych używek (tylko opony świeże - Marathon Cross), żeby się przekonać czy na pewno chcę 'żwirka'. Już wiem, że chcę Pewnie się skończy na sprzęcie z napędem 1x10, mechaniczne tarcze, <10kg i tyle mi do szczęścia wystarczy. I tu pytanie do Was, na jakie modele zwrócić uwagę, gdy interesuje mnie rama dłuższa, ale nie za 'wysoka'. W tym Tribanie podsiodłowa ma tylko 52cm, do tego górna rura opadająca i w sumie przekrok jest na granicy. Centymetr - półtora wyżej i już bym się nie czuł komfortowo... But mija koło też na styk, przy ciut krótszej ramie mógłbym mieć już problem z ocieraniem przy skręcaniu. No i czułbym się 'ściśnięty', długość obecnej ramy mi pasuje. Czyli krótko - chciałbym ramę wysokości S/M, ale długości L - znajdę coś ciekawego w PL?

Bo powrót do jeżdżenia po dłuższym braku rowerowej aktywności... (zanim przekonam sam siebie do poskładania drogiego gravela, to ujeżdżam Tribana 100 na sterydach)

Główne cięcia dremelem, wyrównanie ręcznie. Blat ma takie pogrubienie na obwodzie, więc było łatwiej, bo zawsze to jakiś punkt odniesienia. Jakby była gładka powierzchnia, to na pewno nie wyszłoby równo... Na Ali większość BCD130 jest pod 45+ zębów, natomiast ja szukałem pod 42. Chciałem ten od alfinki, bo ładnie wygląda. Jak gdzieś kiedyś przypadkiem znajdę odpowiedni to podmienię.

Chyba pasuje do 'druciarstwa' Szukałem i nie mogłem znaleźć osłony blatu jak z korby Alfine. Do głowy wpadł mi głupi pomysł - a jakby tak zeszlifować ząbki w zużytym blacie?

Też nie wiem Po prostu pytam i zbieram informacje.

O i jest jakaś dobra informacja. Trochę poszperałem i jednak jest jakieś ale: "Intuvia can charge devices such as your smartphone via the micro-USB port while you are on the move." - czyli co, jak się zatrzymam to ładowanie/zasilanie zamiera? Dziwnie trochę...

Powoli zaczynam się interesować napędem elektrycznym - co, jak i dlaczego i nasuwa mi się takie ogólne pytanie (bez wskazania na konkretne marki) - czy którykolwiek z producentów wpadł już na to, że energię z akumulatora można by pobierać na potrzeby inne niż zasilanie silnika? Mam tu na myśli, czy jest jakieś złącze/złącza - ot chociażby stabilizowane 5V i wtedy najzwyklejsze gniazdo USB - do podłączenia oświetlenia/nawigacji/smartfona/itd...

Hej, ile można by wołać za taki rower? Zastanawiam się czy próbować sprzedać w całości, czy porozkładać i na części (nie spieszy mi się). Teoretycznie powinno wyjść korzystniej przy opcji numer dwa... A i niektóre komponenty mogę sobie zostawić. * rama Checker Pig Race 19", stery Accent Airplane * amortyzator Recon Gold (Motion Control), dźwignia na goleni * korba XT 3-rzędowa zrobiona na dwa (38/24), kaseta SLX 11-28 (dziewiątka), gripshifty SRAM Attack, z microindeksem * przerzutka przód SRAM X9 (dwurzędowa), tył XT M772-GS * hamulce to zaciski XT M775, klamki M505, przewody 59, olej Finish Line BrakeFluid, tarcze Avid HS1 160mm * pedały XT M770 * siodło Selle Italia SLR Gel Flow, sztyca Ritchey Classic * opony Race King 26 x 2.2" PureGrip zwijane (ten nowszy model) * koło p: piasta Chosen, szprychy 2-1.8-2, alu nyple, obręcz DT 18mm wewn. * koło t: piasta DT 370/IS, szprychy 2-1.8-2, nyple mosiądz, obręcz DT 18mm wewn. * kierownica 600mm, chwyty Accent Silicon Waga całkowita ~10.7kg (razem z pedałami).

Rower ogólnie ok. Podoba Wam się rama? Mi nie pasują te wysokie tylne widełki, no jakoś tak nie, nie mogę się przekonać. Łączenie górnych rur - jakbym nie wiedział że to Romet, to na 100% byłbym pewny, że to Marin Jednak zdecydowanie bardziej podoba mi się płynne przejście górnych rur, a nie taki uskok... Jakbym się decydował na Rometa, to na pewno nie na Nyka, tylko zapewne na Boreasa jeden (+ lekkie zmiany). Na razie ujeżdżam Tribana 100 (z oponami 1.4 - 1.5"), żeby się przekonać, czy rower tego typu mógłby być moim jednym jedynym...

Jak w temacie - kupię tylne koło 26", z mocowaniem pod tarczę (obojętnie IS/CL), piasta najchętniej z ratchetem.

Teoria głosi, że dla cięższych osobników chcących lekkie koła, to nyple od strony napędu powinny być mosiężne. Praktyka tego nie potwierdza Po prostu kupiłem całe koło tak zaplecione, zostawiłem jak jest. Jakbym od początku składał z pojedynczych części, to wszystkie nyple byłyby raczej mosiężne. Tylko dlatego, że kilometrów zimą robię niewiele mniej niż latem, a alu nyple potrafią się ładnie zapiec. Mosiężny dużo łatwiej rozruszać, zwłaszcza że można użyć większej siły (alu się 'obrobi').

Dzięki. Kupiłem cały rower, rozebrałem na części pierwsze, wyczyściłem, co mi nie pasowało to poszło na sprzedaż. Potem czekanie i szukanie odpowiednich komponentów. No i wyszło jak wyszło

Faktycznie, kopiowałem linijka po linijce z Excela, ta mi umknęła (jednakże łączna waga się zgadza), brakująca linia: Brake rotors: Avid HS1 2x160mm + bolts, adapter 224g (tarcze 94g i 95g, przód śrubki 12g, tył adapter CL z nakrętką 23g) //Dorzuciłem tarcze do rozpiski - Safian Do hamulców nie mam zastrzeżeń, klamki są odpowiednio twarde, siła wystarczająca. Najbardziej jestem ciekaw oleju, czy zimą faktycznie klamki nie będą puchnąć.