WaGiant

Nie zauważyłem żeby Kross był jakoś dyskryminowany na forum . Ten podlinkowany jest średni , tzn nie jest zły . Minusy to mechaniczne tarczówki , nie wiadomo też jakiej firmy są opony . Czyli raczej gorsze niż lepsze . Dla mnie osobiście na progu dyskwalifikacji stawia go brak normalnych otworów do montażu bagażnika . W każdym razie na zdjęciu nie widać. Rower z Deca jest ok . Tzn jeśli uważasz że zakres przełożeń będzie wystarczający . Moim zdaniem jeśli nie będziesz zdobywał górskich przełęczy ani bił rekordów prędkości to te przełożenia są ok . Ale ten rower nie jest w niczym lepszy od Krossa . Pewnie będzie lżejszy ale zawsze napęd 1x.. będzie lżejszy od 3x.. ( kosztem zakresu przełożeń ) . Jeśli masz możliwość to przejedź się na obu i wybierz ...lepszy . W Deca można pojeździć po sklepie , to mało ale już coś powie .

Z polskich rowerów udźwig 140kg ma Unibike . To jest max dopuszczalna waga razem rowerem ! Trzeba będzie zapłacić więcej ale masz nowy , pewny z gwarancją . Większość rowerów ma max udźwig 120 kg . Zdaje się że Holendry mają opinie mocnych rowerów ale nie wiem jaki max udźwig , a poza tym czas robi swoje ...

Filmu nie oglądałem ( miałem go pobrać ??? ) ale jeśli rozumiem kolegów to masz źle wyregulowaną przerzutkę . Tzn nie wyregulowaną . Polecam filmy na YT o regulacji tylnej przerzutki .

Komponenty to jedna rzecz , zawsze można wymienić . Nie zmienisz natomiast geometrii , a ta się zdecydowanie różni . Na Unibiku , i Romecie będziesz miał bardziej wyprostowaną pozycję , na Giancie bardziej pochyloną . Polskie rowery to klasyczne crossy , takie jak robiło się ,,od zawsze " , Giant przypomina geometrią MTB z przed 10 lat . Poza tym napęd w Unibiku będzie miał szerszy zakres zarówno w stronę miękkich jak i twardych . Szczególnie twardych . Romet będzie miał twardsze przełożenia niż Giant ale lżejszych nie . Romet na najwęższe opony , Giant najszersze .

Z tą średnią prędkością to pojechałeś . Rower za ciebie tego nie zrobi .... Ok rozumiem że brakuje ci twardych przełożeń . W starym masz zdaje się wolnobieg 14-28 i korbę 28-38-48 . Czyli musisz kupić rower na kasecie z najmniejsza zębatką 11(trzeba to sprawdzić bo są też kasety od 12) . Czyli szukaj roweru z klasycznym napędem 3x8 , 3x9 ew 3x10 . Myślę że przełożenie 48:11=4,3 będzie wystarczające . Jeśli nie to ...powinieneś zająć się kadencją . Konkretnych modeli nie podam bo po 1 nie jestem na bieżąco , po 2 jestem gorącym zwolennikiem kupowania w sklepach stacjonarnych . Czyli idź i zobacz co możesz kupić . Kross , Unibike , Romet , Kellys , - coś powinieneś znaleźć . Warto zaglądnąć też do decathlonu i Meddia Expert ? W każdym razie rowery Indiana . Aha , ja pisałem tylko o crossach .

A masz w ramie otwory doi montażu bagażnika ? Bagażnik z drugiego linka wygląda na tandetny - za dużo śrubek . To powinno być pospawane . W ogóle słyszałem opinie o bagażnikach tej konstrukcji że te dolne ,,wypustki " się łamią . Ja takiego nie miałem więc doświadczeń nie mam . Gdybym ja miał podobny problem ( tzn konflikt z tarczówkami ) to najpierw zainteresował bym się tym : https://crosso.pl/sklep/bagazniki-rowerowe/ Hmmm , teraz widzę że niedostępny ....

25kg to bardzo dużo . Myślę że ɓędzie dużo mniej . Tak czy siak o tym drugim bagażniku zapomnij . Nie nada się do . Większość ,,normalnych " bagażników ma max obciążenie 20-25 kg .

Za dużo pisania , a i tak trudno wytłumaczyć . Dużo prościej i więcej pożytku będzie jak znajdziesz na Youtubie jakiś filmik o regulacji przerzutki . Jest tego dużo i proponuję obejrzeć 2-3 bo nie wszystkie dobrze i od A do Z pokazują co zrobić .

Nieodpowiedni do twojej wagi .

Z baterią bym nie dramatyzował . Co prawda tu też lepiej więcej (nie biorąc pod uwagę ciężaru ) ale 500Wh wystarcza na ok 70 km górskiej jazdy . Dokładnie mówiąc wystarcza na ok 40km stromego podjazdu czyli można zrobić pętlę 70-80km . Po płaskim 100-120 nie powinno być problemem . Do krótszych rekreacyjnych wycieczek nawet 400 by starczyło . Teraz coraz rzadziej trafiają się rowery z aku 500 ale napisałem żebyś np nie odrzucał dobrego roweru z powodu niby za małego aku .

Jeśli podczas jazdy bez pedałowania też ociera to nie mogą być korby czy w ogóle napęd . Coś ociera przy kołach . Nie masz jakichś błotników ? A może zaciski w kołach nie są dobrze dokręcone ? To by nawet tłumaczyło dlaczego rower podniesiony do góry nie hałasuje , a pod obciążeniem tak . Jest jeszcze możliwość że ważysz 120kg , a koła są słabe .

Czy 50 czy 70 ... Niby jak masz za dużo to nikt nie każe tego używać . Ja będzie za mało to ... pchanie . Bo za mało może być tylko na stromych , długich podjazdach . Ja w swoim e ( bosch 2gen i nie narzekam ) na pierwszym stopniu wspomagania mam 40Nm . To w zupełności wystarcza na płaskim i na lekkich , krótkich podjazdach . Na drugim stopniu mam 50Nm i to wystarcza na większości podjazdów i w trudniejszym terenie . Trzeci stopień włączam na dłuuugich podjazdach ok10% albo na ,,ściankach " . Tylko to też zależy od tego ile się wkłada od siebie . Gdyby miał porównać do zwykłego roweru z napędem 3x.... - tam gdzie na zwykłym na największym blacie - eko - tam gdzie na środkowej tarczy - tur - tam gdzie na małej .... i tu już czasem (!) trzeba użyć mocniejszych trybów

Nie tyle niszowy ( pojedź do Bielska ) tylko pewnie nikt nie używał wszystkich systemów . 80 -90 Nm to już bardzo dużo , do ciężkich górskich podjazdów . 50 Nm będzie ok na płaskim i lekkich podjazdach lub w lekkim terenie . Choć trochę dziwi ta wartość bo silniki Yamahy montowane w MTB mają zdaje się ok 70Nm . Czyli jest to silnik do rekreacji coś jak Activ u Boscha . Bosch 4gen ma dobre opinie , to ,,zupełnie inny " silnik niż 3gen . Co nie znaczy że 3 nie będzie wystarczający do opisanego zastosowania . 4ka ponoć nie generuje dodatkowych oporów podczas jazdy bez prądu , z drugiej strony jest ( też ponoć) bardzo ,,wyrywny" . Panasonic był do tej pory u nas mało popularny w sensie że nie było rowerów z tym systemem . Oprócz silników rower ma też inne części na które warto zwrócić uwagę i ma geometrię która musi pasować, być wygodna . A jeśli to rower dla kobiety to nie bez znaczenia będzie wygląd . A ten temat przeczytałeś ?

Mnie też to brzmi jak ocieranie klocków o tarczę . Dla pewności zapytam - jeśli jedziesz bez pedałowania to nie ma tego odgłosu ?

Pewnie masz rację ale popatrz jaki jest rozmiar wyświetlacza w telefonie , a jaki w nawigacji . Nie każdy ma sokoli wzrok ....

Zależy ile ważysz i jakie jest min dopuszczalne ciśnienie . Dla średniej wagi 70 -80 kg ja zaczął bym od 40-45 PSI .

Nie przeglądnąłem linków .... ale patrząc tylko na twoją wagę - każdy rower ma dopuszczalne obciążenie na które składa się waga jeźdźca + bagażu + roweru ! Dla Krosa to jest 120kg , dla Unibików 140 kg , dla Treka 136kg , nie pamiętam ( do sprawdzenia w necie ) Giant chyba 140 kg , jest jeden mocarz z Decathlonu ok 170kg (?) ale to trekking . Czyli trochę rowerów ci odpadnie . Moim zdaniem lepiej kupić rower który ma deklarowaną odpowiednią wytrzymałość niż inny i liczyć że się uda .

A nie wystarczy ci wszystkoodporny smartfon i LokusMap ? Nigdy nie miałem prawdziwej nawigacji więc nie mam porównania ale ale z Lokusa korzystam od 2 lat i jestem zadowolony .

@Mihau_???? Co ma wideł do napędu ? Pomijając fakt że droższe crossy mają pneumatyki . Napęd 3x9 to najbardziej uniwersalny napęd do turystyki . W dodatku tani w eksploatacji .

@Mihau_ zgadza się że to twarde przełożenie ale korba dużą zębatką 48 i kaseta 11-... to standard w trekkingach i crossach . W crossach powoli się to zmienia .

... w takim razie proponuję nie zwijać tylko wziąć jakiś plecak i oponę/opony przytroczyć do plecaka . Jak zaczepisz dyndającą oponą o siodło to wolno ci kląć .

Podobne rowery , powiedziałbym że ta sama klasa . Różnica jest w napędzie i ty musisz zdecydować czy wolisz ,,starodawny " napęd 3x9 - Scott , czy 1x10 w Treku . Scott będzie miał większy zakres przełożeń , szczególnie twardych . Bardziej miękkie też ma ale różnica nie jest duża . Na pewno 3x9 ma lepsze stopniowanie i łatwiej dobrać odpowiadające mam przełożenie . Trek ma 10 przełożeń o dość sporym zakresie . Czyli do normalnej jazdy , bez długich stromych podjazdów ten napęd będzie wystarczający ale różnice między przełożeniami będą spore . Jeśli wierzyć katalogowym danym Trek jest zauważalnie lżejszy . Trek ma opony Bontrager moim zdaniem lepsze od Kendy choć tych konkretnych modeli nie znam . Czyli nie da się jednoznacznie wskazać który jest lepszy .

Ale gdzie i po co chcesz wozić oponę? Bo jeśli na wyprawę z sakwami to da się na górze zamotać . Zwijałem drutówkę w ,, ósemkę" I nic się nie stało .

Co do podlinkowanego roweru - jakiś egzotyczny amor , napęd typowo górski bez twardych przełożeń, waga ... poniżej 15kg . Tzn 14,9 ? Opony ??? Ja pierwszy raz słyszę . Rower który polecił @Mihau_ nie jest zły ... jako rower górski ale do takiej ogólnej , turystycznej czy rekreacyjnej jazdy ma zły napęd . Nie ma twardych przełożeń. Nochyba że lubisz jeździć z kadencją 120 . Szukaj jakiegoś uniwersalnego Mtb z napędem 2×10. Albo z korba co najmniej 34 , lepiej 36 . Oczywiście moim zdaniem .

Nie opłaca się . Składanie to zabawa dla świadomego rowerzysty i sprawnego serwisanta . Po 1 jeśli będziesz oddzielnie kupował nowe części to wyjdzie drożej niż gotowy rower . Po 2 oprócz części będziesz potrzebował specjalistyczne narzędzia , nie wszystko zrobisz kombinerkami i młotkiem . Wiedzę jak to zrobić znajdziesz w sumie w necie ale już wiedzę o kompatybilności części nie tak łatwo . 2 tyś to niewielki budżet na nowy , gotowy rower , policzyłeś ile będą kosztowały wszystkie części do składaka ?