Mam podobny przypadek z Minute... na początku jest OK, a im dłużej jadę, tym gorzej. Amorek rozebrany na części pierwsze, oleje, smary,cudawianki.... nic.
Mam trzy podejrzenia:
- amorek jest minimalnie krzywy ( górne golenie nie są proste, tylko są "lekko do siebie)
- zacierają się ślizgi
- trzpień tłoka powietrznego ma bardzo duży luz ( po rozebraniu i spuszczeniu powietrza trzpeiń lata na boki ) i w czasie jazdy nie pracuje w osi amorka
Tłumik wykluczyłem, mam możliwość włożenia tłumika z innego manitou- zarówno wersję ABS jak i ABS+. Zresztą w tłumiku nie ma co blokować
Poddałem się....amorek leży.