Skocz do zawartości

pr0

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    234
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Dawid
  • Skąd
    Świnoujście/Gdańsk

Ostatnie wizyty

2 542 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika pr0

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

7

Reputacja

  1. pr0

    Inne

  2. pr0

    DSC00079

    Udało Ci się wyjść z tego cało? Wygląda jakby polował... Fajne zdjęcie i jeszcze fajniejszy sierściuch!
  3. Mam cichą nadzieje, że nie hodujecie królików w stylu lightbike/mani lekkości. Golenie futerka, aerodynamika i te sprawy... Sam mam od 2 lat śruby alu w mostu... Może to już czas szukać zniżek u dentysty?
  4. Oczywiście, że NIE. SLR'a czuję po pierwszych 2-3h. Później jest już lepiej bo znieczula z bólu cały tyłek . Z pampem znacznie lepiej. Nawet do 4-5h bez bólu, potem lekki dyskomfort. Dużo lepszy niż zwykły SLR bez dziury i żelu. Wada? Strasznie szybko ścierają się napisy i kreseczki, bez wyjątku. Tam gdzie opiera się tyłek, jest wytarte do błyszczącego czarnego łącznie z napisami Selle Italia. Możliwe, że jest wada mojego siodełka. Kupowałem je jako jedno z pierwszych jakie pojawiły się na ryneczku. Dobrze spożytkowane 300zł Podsumowując: Bardzo dobre siodło, zdecydowanie polecam i na pewno kupie nowy model tego samego producenta. Przebieg: 10 000km 95% szosa/ścieżki | 5% XC
  5. pr0

    skok

    pretendent do nagrody Darwina? )) przy takich ewolucjach na czymś takim przydałby się chociaż kask jak nie zbroja rycerska ;P Gratulacje za odwagę, naprawdę.
  6. pr0

    Rower

  7. Znacie jakiś porządnych serwisantów RS w 3mieście i okolicach, nie koniecznie autoryzowanych?
  8. Czy to że przy spuszczonym powietrzu golenie wystają na ok. 3 cm jest normalne? I czy dopuszczalne są drobinki oleju z komory -?
  9. Jaki masz SAG przy takim ciśnieniu? )) Nie dobija na byle czym? Spróbowałem +40/-35 przy 72kg: SAG z 4-5 cm i dobija do samego końca na lekkich dołach Przy ustawieniu 115mm to może i by miałoby sens...
  10. To samo u mnie, ale to normalne Wreszcie problem się rozwiązał. Reba z każdym km działa coraz lepiej. Polecam ciśnienie do pozytywnej 70-75% wartości np w moim wypadku [70kg] zamiast 110 to ok. 80 a w negatywnej o 10 mniej - skok będzie odrobinę wyższy (105mm) ale amortyzator będzie bardzo ładnie chodzić (SAG u mnie to 20-25mm). O dziwo kanapa to nie jest ALE! Przy takim ciśnieniu amortyzator często musi wykorzystać te ostatnie 2-2.5 cm, przez co wypluwa nadmiar oleju i w ten sposób z tych paru cm zrobił mi się już tylko cm i trochę Amortyzator bardzo ładnie się wyrabia. Najważniejsze to wycieranie oleju z pokrętła kompresji i z goleni brunoxem. Amortyzator fajnie wybiera małe nierówności, co prawda czuć je na kierownicy ale to tylko amortyzator , a ogólnie sprawuje się świetnie. Na takim ciśnieniu sugeruje zakręcić mocno do zajączka (akcent wielkanocny ). Pamiętajcie o regule 10 PSI POLECAM!!! Pozdrawiam, wesołych świąt!!!
  11. Właśnie wróciłem z testowania amortyzatorka. Aktualnie mam ok. 20mm bezpieczeństwa, a skok wynosi ok. 110mm. Amortyzator zaczął działać super. Ustawiłem go na +(85-90)/-(40-45), pół obrotu w strone zajączka, waga 72kg. Nawet po wjechaniu w korzeń o wysokości 10 cm bez balansu zachował się poprawnie - nie czułem bicia na kierownicy ani nic z tych rzeczy. Co prawda daleko mu jeszcze do kanapowych reb na youtubie co uginają się na byle czym o cały skok, ale postęp jest Ciężko w sumie ocenić jak sie ugina bez kamerki. Oczywiście nie tłumi korzeni, schodów i krawężników tak że tego nie czuć, ale to chyba normalne. Przestrzenie między płytkami też czuć ale delikatnie i chyba o to chodzi w tym powiedzeniu "wybieranie liści". Ogólnie to nie jestem jakoś zachwycony tym amortyzatorem. Poprostu jest i sprawuje się nieźle, choć przy żółwiku może denerwować dzwięk zasysanego oleju po pokonaniu co większej przeszkody Niestety nadal wjazd w krater na asfalcie może spowodować wstrząs mózgu . Mam nadzieje że chociaż będzie trwały ten armotyzator. Podzielcie się uwagami jak wam działa ten amortyzator.
  12. Mój amortyzator właśnie wrócił z autoryzowanego serwisu. Został umyty, zalany nowym olejem a wszystkie uszczelki zostały wymienione. Po zainstalowaniu go, zauważyłem że już się nie blokuje jak poprzednio - myśle super pewnie już będzie elegancko działać. Historia się powtarza - napompowałem go w różnych konfiguracjach [sAG 4 - 2 cm] i mało zostaje z tych 100mm - praktycznie 4-6 cm bo ostatnie 2 cm chronią przez dobiciem i są nieosiągalne Także napompowałem 90+/100- [sAG 2-2.3 cm] i udałem się do serwisu rowerowego. Po drodze zauważyłem: delikatnie "pocą się" golenie i miejsca przy zaworach, a także jego czułość jest jakaś ... słaba? Nigdy nie miałem amortyzatora z prawdziwego zdarzenia, jedyne co przechodziłem to RST 281 o skoku 5 mm i być może nastawiłem się na niewiadomo co. Płytek nie wybiera - czuć je na kierownicy, krawężniki jako tako tłumi. Zrobiłem test i zrzuciłem przód roweru z 1m - ani razu się nie odbił przy 3 bar w oponie. Serwisant stwierdził że jest wszystko OK i poprostu amortyzatory powietrzne takie są, a historie typu wyłapują wszystko to bajka. Wracając z serwisu, jego czułość minimalnie była lepsza. Obawiam się że mogłem zamontować go zablokowanego, i teraz manetka przy zaciąganiu blokady włącza się maksymalnie a przy wyłączeniu tylko trochę (???). Amortyzator jeździ jak przyklejony do ziemi ale myślałem że komfort się poprawi i to znacznie. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...