Skocz do zawartości

konjak20

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Damian
  • Skąd
    Toruń

Ostatnie wizyty

269 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika konjak20

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Reaktywny
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany przedstawię swoje doświadczenia z bagażnikiem do samochodu Citroen C4 hatchback. Sam nie znalazłem za dużo informacji na temat możliwości przewozu rowerów tym autem, więc dzielę się wiedzą, może akurat ktoś skorzysta Nie posiadam haka, nie chciałem montować uchwytu na klapę bagażnika, więc postawiłem na bagażnik dachowy. I tak myślałem od jakiegoś czasu o zakupie boxa dachowego, więc bagażnik miał rację bytu i nie będzie wykorzystywany jedynie do rowerów. Postawiłem na opcję budżetową i kupiłem aluminiowy bagażnik Amos Dromader. Żeby mieć pewność że wszystko będzie pasować dokupiłem 2 uchwyty tego samego producenta - aluminiowe Amos Tour. Rowery jakie woziłem to zwykłe XC w rozmiarze L i XL na oponach 29 x 2.1" (Schwalbe Smart Sam), po ok 15 kg każdy. Przejechałem trasę ponad 1200km (Toruń->Szczecinek->Bielsko-Biała->Toruń), głównie autostradami ale teżczęściowo drogami krajowymi, jak i kilkanaście kilometrów drogami gruntowymi przez lasy. Sam bagażnik dzielnie przetrwał podróż, trzymał się porządnie, a ruszany bujał całym samochodem- po przykręceniu do dachu w otwory montażowe siedział stabilnie. Uchwyty na rowery też są w miarę stabilne, ale nawet po maksymalnym dokręceniu wszystkich możliwych mocowań pozostawał pewien drobny luz i można było minimalnie bujać zamontowanymi rowerami. Wiem że nie uzyskał bym 100% sztywności ale nieco mnie ten fakt frasował przed jazdą. Ostatecznie okazało się że nie było czego. Ramię do mocowania ramy mocno łapie rower, jednak trzeba się trochę pobawić żeby ustawić go prosto. Trochę w tym też winy rynienek mocujących koła, które nie mają płaskiej podstawy, a taką w kształcie litery V. Za to paski mocujące przy rynienkach trzymają koła mocno i pewnie. Początkowo na trasie starałem się nie jechać szybciej niz 100km/h, jako że miałem dwa duże rowery na dachu. Opór powietrza nie był wyczuwalnie większy, a rowery trzymały się pewnie, więc ostatecznie ustawiłem tempomat na 115km/h, a w chwilach potrzeby przy wyprzedzaniu, dociągałem nawet do 130km/h. Rowery nie bujały się, w czasie zakrętów nie wyczuwałem jakiegokolwiek przechyłu czy bujania na dachu. Jedyny problem jaki zauważyłem to niemiłosierny świst. Belka poprzeczna od bagażnika dachowego generuje wyjątkowo głośne dźwięki, nie słyszalne jednak przy głośnym słuchaniu radia. Na szczęście w aucie podróżowało 3 fanów metalu, więc i tak zagłuszylibyśmy wszystko głośną muzyką Po zdjęciu uchwytów rowerowych i podróżowaniu z samym bagażnikiem, nawet po załozeniu uszczelki w rowek montażowy, hałas nadal był znaczny, więc to on był zdecydowanie źródłem dźwięku. Ostatecznie uchwyt i bagażnik zdecydowanie polecam, u mnie sprawdził się i to na wymagajacej trasie (kto jeździ DK1 ten zna jej nawierzchnię...). Rowery trzymały się pewnie, stały sztywno, nie bujały się a ich montaż nie był skomplikowany. Gdyby ktoś miał jakieś pytania co do bagażnika, czy samochodu to zapraszam, postaram się pomóc w miarę mozliwości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...