-
Liczba zawartości
1 449 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Punkxtr
-
Do sprzedania fabrycznie nowe części: 1. Zębatka absoluteBLACK - oval - Boost 148 - montaż Direct Mount w systemie Race Face Cinch - rozmiar 34T, czarna - cena 270 zł + ew. koszt przesyłki (kurier 14 zł, paczkomat zgodnie z cennikiem) 2. Zębatka absoluteBLACK - oval - CX/Gravel - montaż Direct Mount do korb SRAM GXP i BB30 - 36T, czarna - cena 290 zł + ew. koszt przesyłki (kurier 14 zł, paczkomat zgodnie z cennikiem) 3. Dwie zębatki absoluteBLACK (40 lub 42T) - oval - CX - montaż 110/4 do asymetrycznych ramion korb Dura-Ace 9000, Ultegra 6800, Shimano 105 5800, Tiagra 4700 etc. - do wyboru rozmiar 40 lub 42T, czarne - cena 260 zł/szt. + ew. koszt przesyłki (kurier 14 zł, paczkomat zgodnie z cennikiem) Możliwy odbiór osobisty w Warszawie na Kabatach po wcześniejszym umówieniu się.
-
To SID Team, rocznikowo wychodziły z drobnymi zmianami w latach 2004-2007. Do tłumika lejesz olej RS 5WT, w środku jest zamknięty system i tuleję zalewasz do pełna. Odpowietrza się to przez wykręcaną szpilę u góry (starsze typy) lub po prostu zamykając korkiem (nowsze). Do komory powietrznej lało się tam kilka ml Redrumu. Dziś jest nieprodukowany, zamiennie najlepiej użyć fluidu Fox, od biedy 0W-30 Rock Shoxa.
-
[ciekawe aukcje] Allegro, E-bay i in. Dalszy ciąg dalszy.
Punkxtr odpowiedział Puklus → na temat → Sklepy rowerowe
Lobo wisi na ebay baaaardzo długo. Gość ma też świetnego Schwinna. Kiedyś z nim rozmawiałem n/t grupy Airlines. Generalnie rowery mega unikatowe i sądząc po zdjęciach w świetnym stanie. Nawet przewody od Airlines nie są przebarwione, tylko mają fabryczny, niebieskawy odcień. Kolekcjonerzy za granicą są w stanie dużo zapłacić za taką konfigurację. Ceny oczywiście z kosmosu, ale dzięki temu widać od razu aukcje. Pytanie za ile w rzeczywistości człowiek chce sprzedać ten sprzęt (i czy w ogóle). Niektórzy wymyślają sobie kwoty, za które tego typu rzeczy nigdy się nie sprzedadzą i aukcje wiszą nierzadko latami. Realnie od ręki za granicą szacuję po kilkadziesiąt tysięcy za rower, ale na pewno nie ponad 200 000 ani nawet 100. -
Powinieneś dostać drugie osie tylko w sumie po co 😉 Większość ludzi myśli, że tytan jest mocniejszy od stali ale co kieruje konstruktorami tworzącymi tak idiotyczne w zamyśle produkty? Jak wspominałem wyżej tylko jedna firma na świecie oferowała tytanowe osie do pedałów Shimano ze stalowymi bieżniami, niestety zakończyli działalność na modelu PD-M970. Może kiedyś Shimano się za to weźmie i zrobi porządne ośki bo w sumie to jeden z najcięższych elementów, oczywistych do odchudzenia w topowej grupie.
-
[ciekawe aukcje] Allegro, E-bay i in. Dalszy ciąg dalszy.
Punkxtr odpowiedział Puklus → na temat → Sklepy rowerowe
A może pod tę płachtę się wchodzi w czasie deszczu? 😉 Jakieś 25 lat temu tego typu domorosłe przeróbki były często widywane, nawet w jednej z gazet rowerowych była opisana tego typu sprawa. -
Osobiście doradzałbym Ci wywalenie tych osi. Wiem, człowiek wydaje kupę kasy, ma być fajnie a tu ktoś wyskakuje z takimi informacjami. Sam bym się wkurzył, ale te osie są po prostu niebezpieczne. Luzy pojawią się na 100%, w dodatku tytan jest zbyt miękki na bieżnie stąd ciągle szlifowany jak na moich zdjęciach w końcu pęknie i można zrobić sobie krzywdę.
-
Tym samym masz pedały, które za chwilę złapią olbrzymie luzy, a osie mogą pękać w obrębie bieżni. Nie obraź się, bo piszę to w dobrej wierze ale to niestety nie jest ulepszenie, tylko pogorszenie. Jedna, jedyna na świecie firma oferowała kiedyś sensowne osie tytanowe do pedałów XTR (skończyli na modelu PD-M970) - nazywała się Action Tec, już nie istnieje. Od reszty odróżniała ją dbałość o oczywiste szczegóły: osie posiadały stalowe bieżnie. Stalowe kulki czy również ceramiczne (jeśli zastosowałeś wersję z azotku krzemu, a nie dwutlenku cyrkonu) wyżłobią ten tytan w moment. Spójrz na zdjęcia jak wyglądały moje osie bodaj po miesiącu. Dla przykładu Shimano w swoich tytanowych bębenkach również stosowało cieniutkie, stalowe bieżnie ale Chińczycy jeszcze chyba do tego nie doszli.
-
[opinie] Internetowe Sklepy Rowerowe cz.2
Punkxtr odpowiedział durnykot → na temat → Sklepy rowerowe
Cyklomania jeszcze ok. 2 lata temu była chyba najszybciej wysyłającym sklepem w PL. Zamawiałem u nich dziesiątki razy i 99,9% wysyłek odbywała się tego samego dnia, co płatność. Wyłączając oczywiście zakupy późnym popołudniem - wówczas paczki nadawano maksymalnie na drugi dzień. Pamiętam, że byłem mega zadowolony. Stany magazynowe - jeśli ikonka jest pomarańczowa u nich znaczy to, że będzie opóźnienie. Przy zielonej teoretycznie mają towar na stanie. Aktualnie to jeden z tych sklepów, w których kupuję jeśli muszę, bo np. nikt w Polsce nie ma danej części, co czasem się zdarza. Wysyłki są bardzo mocno opóźnione. Ostatnio wspomniane wyżej Centrumrowerowe działa doskonale - tak, jak kiedyś Cyklomania. Towar na stanie, wysyłka tego samego dnia. Wzorcowo. To samo niemiecki bike24 - części przyszły po dwóch dniach od zamówienia. Z kolei BikeInn - aktualnie lecą w kulki i niby mieli u siebie hamulce, a mija tydzień i zero jakiejkolwiek informacji, odpowiedzi co z przesyłką. -
Ważne, żeby mieć zajawkę i dobrą zabawę, nic więcej nie potrzeba 🙂
-
Przyznam, że też się tego boję. Ale wtedy będę mógł z czystym sumieniem stwierdzić, że zrobiłem wszystko co mogłem aby nie używać stalowych 😉
-
@woojj poczekaj na korbę 😉 Będzie tylko jedna w takiej wersji.
-
@skom25 komplet 2 linek ca. 380 zł.
-
Drobny upgrade na sezon, czyli linki hamulcowe KCNC wykonane z... tytanowych drutów ze stopu 6Al-4V. O ile poprzednie Power Cordz były świetne bo nie stawiały żadnych oporów, tak jednak nieco upośledzały pracę hamulców - znacznie spadała siła ścisku szczęk. Stąd pomysł powrotu do metalu i poszukiwanie czegoś ciekawego w odmętach Internetu. O ile sama marka jest wg mnie bez większego polotu tak trzeba im oddać, że czasem trafia do ich oferty coś nieoczywistego. Tak było z ciekawymi tytanowymi kasetami i jest w przypadku tych właśnie linek. Bo w dzisiejszych czasach produkcja czegoś takiego jest zupełnie nieekonomiczna i nieuzasadniona, a jednak Tajwańczykom się chciało. Całość cesarsko zapakowana w aluminiową tubę wyściełaną gąbką. Za sprawą aluminiowych końcówek, linek można użyć zarówno w klamkach MTB jak i szosowych. Od wierzchu pokryte są specjalną, teflonową powłoką. Ciekaw jestem ich działania, tytan oczywiście nie rdzewieje i jest odporny na złe warunki. Jak będzie w praktyce, zobaczymy.
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
Punkxtr odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Właśnie nie mam jak zrobić teraz 😕 To pierwsza wersja, jaką produkowali - anoda jest w kolorze szampańskim. -
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
Punkxtr odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
A mnie udało się ostatnio kupić nową korbę RooX (ciekaw jestem, czy ktoś jeszcze pamięta tę markę) do NRSa mojej Dziewczyny. Tylko anoda pasuje kolorem raczej do mojej tytanówki stąd trzeba ją będzie zmienić, ale przy tego typu zakupach na to się nie patrzy 😉 -
Jak napisał już @Dokumosa - wlanie przypadkiem oleju do szaftów spowoduje, że najwyżej wycieknie przez regulator tłumienia odbicia. Ew. w niektórych przypadkach Solo Air (w tych, w których u dołu są zaworki) nie jest wskazane, aby olej znalazł się wewnątrz ale i tak byłaby to zbyt mała ilość aby w ogóle była zauważalna. Gdyby wlać go za dużo do goleni - j/w, zmniejszy się skok i to już jest objaw nieciekawy. Przy czym powiedzmy "przepisowe" 5 ml na goleń SIDa czy Reby (podobnie jak z innymi widelcami RS gdzie leje się więcej) to IMHO za mało i osobiście leję ok. 10-15 ml co jest optymalne. Uszczelka jest wypychana najczęściej wtedy, gdy powietrze z komory przedostaje się do goleni dolnej i wyciska ją od spodu. Pozostałe przypadki opisał Kolega w poście wyżej.
-
W przypadku przerzutki i manetki wykonane będzie elektropolerowanie, ale najpierw i tak trzeba usunąć anodę mechanicznie. W przypadku obręczy jest to (jak sądzę) niemożliwe w zw. z powłoką ceramiczną, która ma być nienaruszona. Sam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać w jeździe MTB. Kolega kiedyś usuwał anodę z obręczy szosowych i przez kilka lat nic złego nie stało się z polerką, ale to jednak szosa. Pożyjemy, zobaczymy.
-
Ostatnimi czasy miałem możliwość zastanowić się nad kilkoma update-ami roweru, kilka nawet wykonać i aktualnie sprawy mają się tak: 1. Obręcze - po niedawnej przygodzie związanej ze zniszczeniem nowej, ceramicznej 517 i konieczności zaplotu od nowa doszedłem do wniosku, że poddam je tuningowi. Czarna anoda wyjątkowo mi nie pasuje i podjąłem decyzję o usunięciu jej i uzyskaniu polerki. Jeśli ktoś próbował kiedyś usunąć anodę z oczkowanej obręczy - to droga przez mękę ale po próbach i błędach doszedłem do sensowych rezultatów 2. Udało mi się kupić nowego, 11 rzędowego Acrosa A-GE, czyli ostatni tego typu wypust niemieckiej marki. Względem pierwszej wersji widzę kilka plusów i minusów, ale zabieram się za tuning (niewielka kuracja odchudzająca i usunięcie czarnej anody). Zaletą dla mnie będzie możliwość zastosowania 11 rzędowej kasety - dostępność w pełni tytanowych "dziewiątek" była fatalna i wymagała sporego kombinowania. W tym przypadku bez kombinacji również się nie obędzie, ale w łagodniejszym wydaniu (teoretycznie). Jako ciekawostkę wrzucam też przerzutkę 5Rot - czyli jedną z pięciu, jakie wyprodukowano. Trafiła do mnie z racji konieczności wykonania naprawy 3. Tuning amortyzatora - czyli etap wizualny i techniczny, jeszcze trochę można zbić masy (na fabrycznych częściach), dzięki czemu niewykastrowany widelec będzie ważył 10xx gramów 4. Korba - czyli tytanowa Cane Creek po mocnym tuningu, ale do tego tematu zabieram się jak do jeża
-
[relacja] TourdePolska 2020 - relacja z mojej wyprawy
Punkxtr odpowiedział nbk → na temat → Relacje z wypraw
Wiatr rzeczywiście nieco przeszkadza, ale poza tym nie jest źle :-) Obejrzałem pierwszą część ze względu na rodzinne okolice i daję łapkę w górę. -
Możliwe, że ktoś wymieniał wcześniej ślizgi i górne są kombinowane w różny sposób. Zakładając, że technicznie wszystko jest z goleniami ok, aby pasowanie było tak ciasne ktoś musiałby założyć szersze ślizgi z innego modelu lub zamienić górne z dolnymi. W przypadku dolnych ślizgów zawsze precyzyjnie było określona maksymalna głębokość ich osadzenia. Najczęściej (do pewnego momentu) im głębiej się je nabijało, tym ciaśniejszy był posuw. W pewnym momencie pasowność dolnych goleni wewnątrz była tak rozbieżna, że wymiana ślizgów przestała być możliwa. Dla przykładu w starych widelcach (np. SID, Judy, Pilot z goleniami 28 mm, Duke 30 mm, etc.) montaż był bajecznie prosty i bezproblemowy. Kłopoty zaczęły się wraz z goleniami 32 mm (SID, Reba) - dla przykładu nowe ślizgi osadzone na podręcznikowej głębokości dawały luzy jak w amortyzatorze z marketu, lub pasowanie tak ciasne, że widelec przestawał normalnie pracować. Kilkakrotnie wyciągałem fabryczne ślizgi i okazywało się, że były szlifowane (dopasowywane) do konkretnych goleni. Nie wiem jak to wygląda w tym momencie, ale i RS nie oferuje już samych ślizgów.
-
[Amortyzator Rs Sid select Rl] jak działa tłumik
Punkxtr odpowiedział grzechu2410 → na temat → Rock Shox
Jeśli miałeś tłumik MC, to tam zasada działania była z grubsza ta sama. Tylko w tamtych modelach za sprężynę robiła zewnętrzna tuba - z "plastiku" bądź tytanu. Też miały kompresować się, ale ich problemem jest to, że pękają (w szczególności nowsze, odchudzone modele z 2 ściankami). Pomysł samej sprężyny w tłumiku kompresji też nie jest nowy, RS oferował to rozwiązanie lata świetlne temu. -
[Amortyzator Rs Sid select Rl] jak działa tłumik
Punkxtr odpowiedział grzechu2410 → na temat → Rock Shox
To tzw. tłumik kompresji i w jego nazwie jest już wyjaśnienie działania - ma za zadanie tłumić kompresję amortyzatora czyli jego ugięcie po nacisku z góry (w przeciwieństwie do tłumika odbicia znajdującego się u dołu w tej samej goleni). Im mocniej skręcasz pokrętło blokady, tym mniej oleju przepływa przez dolną część tłumika i trudniej go ugiąć aż do blokady. Ew. jeśli masz manetkę, działanie jest zero-jedynkowe (tłumik otwarty - zamknięty). Między dolnym, w górnym tłumikiem (upraszczając) znajduje się olej - u dołu tłumika kompresji znajduje się uszczelka (o-ring) blokująca przepływ oleju. U dołu, w środku tłumika przepływ oleju również jest kontrolowany tylko w bardziej przemyślany sposób :-) Sprężyna jest po to, że jeśli jedziesz z włączoną blokadą i nagle wpadniesz w dziurę, to nagły skok ciśnienia oleju nie uszkodzi tłumika, tylko całość nieco się skompresuje i pozwoli amortyzatorowi ugiąć. -
[ubytek] Fatalna jakość lakieru ramy GIANT 2021
Punkxtr odpowiedział lukmal → na temat → Renowacje rowerów i części rowerowych
Cóż, Giant chyba nigdy nie miał dobrego lakieru. Pamiętam, jak ok. 20 lat temu w topowych ramach z serii Team chwalili się ultra wytrzymałą powłoką Diamond Shield stosowaną w samochodach marki bmw. Rysowało się to na potęgę, odpryski były codziennością. Przedostatni Giant, jakiego kupiłem miał z kolei wadę powłoki polegającą na tym, że pojawiły się purchle (tę akurat mi wymieniono na nową, ale trafiłem na idealny moment i nie byłem "zwykłym Kowalskim"). Odnośnie roweru z tematu, można go porównać do samochodów - jeden ma zadbane auto (nie chodzi mi o przesadne chuchanie i dmuchanie), drugi malarię i korniki, a na myjnię jedzie 2 razy w roku z okazji świąt, żeby sąsiedzi widzieli jako to czyścioch. Tutaj podobnie - jeden będzie miał ramę z wytartym do gołego aluminium i nawet nie zauważy, drugi skrzywi się na widok pierwszych przytarć lakieru. W większości przypadków pancerze są prowadzone fabrycznie tak, że otarcia są nieuniknione. Warto jednak zwrócić uwagę na to, iż najczęściej w kartonie z rowerem, który przybywa do sklepu od producenta znajdują się m.in. naklejki ochronne na ramę. Nierzadko badziewne, ale spełniające swą funkcję. Oczywiście w większości przypadków składacz tego nie nakleja, bo mu się nie chce, nie ma czasu, etc. Dlaczego zatem nie robi tego producent? Ponieważ pancerze różnie się układają, klientom docina się rurę sterową, czasem podnosi lub opuszcza mostek i trzeba byłoby okleić np. całą główkę ramy. W dobrym sklepie po zmontowaniu roweru mechanik powinien umieścić naklejki ochronne na ramie, lub chociaż przekazać je klientowi ze stosowną informacją. Najczęściej jednak są po prostu wyrzucane, składowane do innych celów lub nierzadko... sprzedawane. W mojej opinii wypuszczenie takiego roweru to granda i próba wmówienia klientowi (po fakcie), że mógł sobie sam okleić ramę jest na najniższym, bazarowym poziomie - kupiłeś, nie chcesz zostawić nam więcej pieniędzy to teraz spadaj. Jeśli więc rzeczony Giant nie został kupiony z żuka na targu pomiędzy koperkiem, a ziemniakami tylko w szanującym się sklepie i w tymże sklepie nie zostały naklejone fabryczne naklejki (o ile producent je przewidział), nie przekazano ich nabywcy lub chociaż nie poinformowano o konieczności wykonania takiej operacji, to słusznie autor tematu powinien domagać się tego, co mu się należy. -
Może masz kiepskie krążenie; wydaje mi się, że możesz nie być zadowolony ani z Northwave, ani z Shimano. Są cieplejsze buty (niektóre Lake, albo 45NRTH) ale to już większy wydatek. Za każdym razem powtarzam - warto samemu na żywo zobaczyć buty, przymierzyć. To, co pasuje jednemu niekoniecznie będzie dobre dla drugiego.
-
Dźwięk mam nadzieję, że będzie dobry bo chcę podejść pro do tematu. Co prawda nie znam się na tym jeszcze, ale sprzęt (jak mi się wydaje sensowny po ślęczeniu w sieci nad różnymi testami i forami) skompletowany i chyba porządny ;-)