-
Liczba zawartości
1 293 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez MrJ
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
MrJ odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Siodełka Wittkopa jak za swoją cenę są bezkonkurencyjne. Sam zmieniłem w zeszłym roku i był efekt "to d**a nie musi boleć"? 😄 A u mnie mostek 105mm okazał się minimalnie za długi do nowego-starego roweru, więc założę 90 i prawie na pewno tak już zostanie. -
[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie
MrJ odpowiedział durnykot → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[Galeria] Pokaż Twojego XXera ... gdziekolwiek byle wewnątrz
MrJ odpowiedział rambolbambol → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Wnętrze absolutnie niepasujące do fotografii rowerowej - jest. Oświetlenie z d**y i wcale nie lepszy kadr - jest. Rower - jest. Nawet jeśli nie mój 😜 -
Właśnie jedyne, co nie jest ustawione wg idealnych wskazówek, to odległość kółka od kasety. Aczkolwiek jeśli już, to jest ono za daleko, a nie za blisko. Linii łańcucha nie mierzyłem żadnym przyrządem, wstawiłem podkładki w suport zgodnie z instrukcją Shimano i wtedy łańcuch jest prosty prawie idealnie na środku kasety, co ładnie widać na oko, jak się spojrzy wzdłuż. I chociaż powinno być dobrze, to właśnie wtedy zahacza. Natomiast jeśli usunę podkładkę, za to zamienię mocowanie zębatki przedniej ze środka na zewnątrz i linia oddali się od środka symetrii (z ok. 5 zębatki w kasecie, do mniej więcej pomiędzy 3 a 4), to wtedy dopiero pracuje poprawnie. Wygląda to tak, jakby łańcuch był minimalnie za szeroki i zahaczał krawędzią o kolejna zębatkę, tyle że przecież on jest do 10 przełożeń, czyli tak jak powinien być. I oczywiście wiem, że przy 1x10 jest ciaśniej niż przy 1x9, nie mówiąc już o 1x8, no ale bez przesady. Głośność napędu bym przebolał (już 1x9 na Shimano+KMC chodził jak sieczkarnia w porównaniu do 1x8 SRAM), ale podskakiwanie mnie autentycznie wkurza.
-
Czuję się trochę, jakbym cofnął się o 25 lat i zastanawiał, jakie śrubki w jakiej kolejności odkręcać, ale na serio nie wiem, o co właściwie chodzi 🤔 Na początku strona techniczna. Napęd wygląda tak: - przerzutka tył + manetka SRAM GX 10 - łańcuch Shimano HG-X - kaseta Shimano XT M-771 11-36z - zębatka przód MOTSUV 38T, przeznaczona do łańcuchów 9-12 Przerzutkę i manetkę kupiłem używane, ale są w porządku. Manetka puszcza tyle samo linki za każdym razem (zresztą ją rozkręciłem na wszelki wypadek, mechanizm działa idealnie), przerzutka jest prosta, ma niezużyte kółeczka, nigdzie nie wyczuwam luzu, ruch jest równiutki przez cały zakres. Kaseta i łańcuch pochodzą z demontażu, kaseta ma minimalne ślady użytkowania, łańcuch wygląda jakby miał jeszcze oryginalny smar, zresztą sprawdziłem go przymiarem i nawet się nie zbliża do zużycia. Hak ramy jest prosty, po zmontowaniu całości przerzutka jest ustawiona na tyle idealnie w obu płaszczyznach, na ile może być. I co? I kultura pracy napędu jest najwyżej poprawna, a w porównaniu do tej, jaką miał używany przeze mnie przez lata komplet SRAM PG-850 + PC-850, to wręcz żenująca - jest po prostu głośno, jakby coś było niewyregulowane, a przecież nie dostałem nagłej pomroczności jasnej i nie zapomniałem, jak się montuje i ustawia przerzutki. Mało tego: po założeniu korby zgodnie z instrukcją (jedna podkładka pod suport, tarcza na miejscu środkowej z napędu 3x) linia łańcucha wypada na moje oko na 5 zębatce kasety, czyli niby się zgadza. Teoretycznie, bo praktycznie najmniejsza zębatka chodzi tak, jakby śruba ograniczająca ruch przerzutki była skręcona za mocno i łańcuch chciał wskoczyć na następną zębatkę. Kiedy natomiast kręcę do tyłu, to ewidentnie łańcuch na 1 zębatce zahacza o ząbki 2 i podskakuje, a po wrzuceniu na 2 nadal skrobie o 3. Okej, rozumiem, przekos jest za duży, ale przecież takie są cechy napędów 1x. Nie miałem tego problemu ani przy 1x8, ani przy 1x9 i to na ewidentnie źle ustawionej linii łańcucha, co odkryłem dopiero po demontażu korby (mechanik źle założył podkładki pod suport). Testowo zmieniłem położenie korby - usunąłem podkładkę po stronie napędu i założyłem zębatkę w miejsce największej, przez co linia przesunęła się mniej więcej na 3-4 zębatkę kasety. Teraz małe zębatki działają idealnie, za to przy wrzuceniu na 10 przekos jest naprawdę spory i łańcuch ewidentnie tylko czeka, żeby spaść na 9. Ostatecznie zostawiłem tak, bo rzadko kiedy wrzucam powyżej 7 biegu, niemniej to takie trochę omijanie problemu, a nie jego rozwiązanie. Co więc zrobić teraz? Rozłożyć i złożyć wszystko jeszcze raz? Fajnie, ale już to zrobiłem, nawet wymieniłem linkę przerzutki na nową, bo w starej nie podobały mi się lekkie zagięcia. Sprawdzałem ustawienie przerzutki na rowerze postawionym na kołach i odwrotnie, żeby mnie oko nie oszukało. Bębenek piasty jest prościutki. Nawet rozebrałem kasetę i położyłem pierwsze zębatki na szklanym blacie, żeby zobaczyć, czy jakiś ząbek się nie skrzywił, ale nie. Łańcuch jest oczywiście założony zgodnie z kierunkowością i, jak wspomniałem, sprawdziłem jego rozciągnięcie. I nadal nie widzę przyczyny poza "ten typ tak ma", tylko dlaczego? Gdyby to jeszcze byłą kaseta typu megarange z zębatkami wielkości 50z, gdzie są z założenia chore przekosy i kąty przerzutki, ale to najzwyklejsza 36z. Co więc zrobić? Zmienić kąt nachylenia przerzutki tą mała śrubką przy śrubie montażowej? A może testowo kupić łańcuch na 11 (np. KMC X11) i zobaczyć, czy ten ułamek milimetra szerokości nie sprawdzi się lepiej? Czy ŁOT DE FAK, bo już inaczej nie powiem 🤪
-
[humor] czyli brak sztywności na forum :)
MrJ odpowiedział next → na temat → NIERowerowe forum na max!
Niby dobrze znane, a jednak w rowerowej wersji chyba nie słyszałem (a już na pewno nie oglądałem) 😆 -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
MrJ odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
- Mam dwie wiadomości. - Zacznij od złej. - Nie wszystko działa. - Hmmm... a dobra? - Zbudowaliśmy go! 🤩 -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
MrJ odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@Sobek82 dla informacji: na moje krzywe oko łańcuch idzie równo w okolicy 4 (powiedzmy, że przedział 3-5) zębatki. Zobaczę, jak się będzie jeździło pod obciążeniem i zwłaszcza jak będa wchodziły biegi 8-9-10. Jeśli w miarę dobrze, to zostaje tak, jak jest, bo i tak one będą używane głównie jako rezerwowe. -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
MrJ odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@Sobek82 na razie jest od zewnątrz, bo przy założeniu od wewnętrznej strony zostaje dosłownie ze 2-3mm do wahacza. Będę kombinował z podkładkami suportu jak założę łańcuch i zobaczę, jak to faktycznie wygląda, a nie liczył w ciemno "chyba tak będzie dobrze". -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
MrJ odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
-
[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo
MrJ odpowiedział djwiocha → na temat → Druciarstwo rowerowe
To na pewno nie silikon. Nakleiłem się w życiu różnymi zajzajerami i temu dziadostwu najbliżej jest do kleju montażowego w tubach i to takiemu taniemu. I był nie tylko na suporcie, ale i ewidentnie na gwincie. Podejrzewam, że przy wykręcaniu poprzedniego suportu został wyrobiony gwint mufy (pierwsze zwoje są zjechane prawie do zera) i druciarz-patenciarz nawalił tam kleju i wkręcił na chama, żeby trzymało. Widocznie ani loctite, ani taśma teflonowa, ani choćby ta dosłownie jedna kropla silikonu (też niekoszerne rozwiązania, ale czasami tylko tak da się uratować zużyte gwinty - kto sam grzebie w aucie, zwłaszcza wiekowym, ten wie) nie były pod ręka. A ja się przejmowałem, jak ubytki lakieru w swoich ramach podmalowywałem pędzelkiem 😆- 2 105 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Druciarstwo
- rower
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo
MrJ odpowiedział djwiocha → na temat → Druciarstwo rowerowe
Różne rzeczy w życiu widziałem, ale suportu zalanego czymś, co niebezpiecznie przypomina zaschnięty na amen klej neoprenowy (taki budowlany w tubach typu Soudal) to jeszcze nie 🤔- 2 105 odpowiedzi
-
- Druciarstwo
- rower
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
MrJ odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@zekker - ogólna konstrukcja była taka sama, czyli górna nakładka chowała się w miskę, a nie wystawała ponad. Poza tym byly same różnice (materiał misek, łożyska kulkowe kontra maszynowe, oczywiście jakość wykonania* i cena), ale widocznie się dało, jak się chciało. O jednym produkcie sprzedawanym pod dziesięcioma markami wiem aż za dobrze, bo spotykam sie z tym na co dzień w pracy (przemysł ciężki) i sam to widzę. W rowerach to też żadna nowość, więc w sumie czemu się sam sobie dziwię? 😄 * idę o zakład, że łożyska tych sterów za 500 sa identyczne jak w takich za połowę tego, a jedyna różnica to konstrukcja górnej miski, a w zasadzie bardziej dekielka i uszczelnień. No ale "innowacyjna konstrukcja" i cena w góre o 100%. Ale to już zupełnie inny temat. W sumie jak napisał @pecio - jak w Mercedesie, gdzie dopłacasz za sam fakt gwiazdy na masce. -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
MrJ odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@pecio - o to to. Tamte, o których piszę, miały praktycznie identyczną konstrukcję (nakładka chowała się w miskę), tylko były na kulkach, a nie maszynach. I kosztowały jakies 30zł, a nie duuużo-za-dużo 😄 -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
MrJ odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@pecio - tak, ale one nadal mają dekiel i on już na oko wystaje ładnych parę milimetrów (nie widzę w tego w specyfikacji, ale patrząc po grubości misek, przerwy i samej nakładki, spokojnie około 6mm). A przecież sam miałem stery, które nie wystawały prawie wcale - dosłownie 1mm, żeby mostek założony bez podkładki nie tarł o miskę. I nawet nie o to chodzi, że bez tego zaraz mi się życie zawali 😄 ale niby dzisiaj możemy kupić wszystko online z dostawą w 24h, jest pierdylion firm, których nazw nawet nie znam, a okazuje się, że wszystko wyglada, jakby jedna fabryka tłukła trzy modele na krzyż i tylko zmieniała wygląd kapsla i logo. @zekker - technicznie udało mi się to ogarnąć i wystarczy mi sterówki, bardziej chodzi o samą sytuację, o jakiej napisałem w poście wyżej. Niby masz wybór, a tak naprawdę niekoniecznie. I gdybym nigdy takich sterów nie posiadał, to okej, widocznie mam wymagania z wiadomo czego. Ale je miałem. Zwyczajne (mialy stalowe miski i łożyska kulkowe w koszyczku), niedrogie, dostępne od ręki w sklepie. A dzisiaj nie ma, bo nie? -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
MrJ odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Nie na rowerze, ale jako rowerzystę już tak. Mianowicie potrzebuję sterów półzintegrowanych na wciąż chyba najpopularniejszy system ahead 1 1/8", które będą możliwie niskie. I dosłownie wszystkie, mają wysokie górne nakładki (ta czarna na zdjęciu, specjalnie dałem takie ze srebrnymi miskami). Jedne mniej, inne bardziej, ale zawsze wystaje te co najmniej 6-7mm, a nierzadko ponad 1cm. Niby to niewiele, ale jak się robi przekładkę amortyzatora z krótką sterówką pomiędzy ramami, to już trzeba brać to pod uwagę. Na poczatku myślałem, że źle szukam, ale nie. Nieważne czy z łożyskami maszynowymi, tradycyjnymi kulkowymi, jakimiś rozwiązaniami pośrednimi z kartridżem, za 20zł, za 200zł, wszędzie to samo. Jakim cudem, ja się pytam, prawie 20 lat temu kupiłem stery na zasadzie "daj, co masz w sklepie i pasuje" (prawie na pewno to były TH), które praktycznie w ogóle nie wystawały ponad miskę (dosłownie 1mm pierścienia uszczelniającego)? Łot de fak? 🤔 -
Nieaktualne, temat do zamknięcia / usunięcia.
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
MrJ odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
Co do gwarancji nie wiem, ale robiłem tam ostatnio zakupy, bo mieli lepszą cenę u siebie za nowy amortyzator niż u nas za używki z demontażu. Samą transakcję robił mi znajomy, bo ja nie mam PayPala - wg. niego ogólnie nie różni się niczym niż typowe zagraniczne sklepy. Towar kupiony w środę wieczorem, w czwartek spakowany, w piątek wysłany, w poniedziałek był w Polsce (kurier DHL). Koszt przesyłki 10 euro, a przy zakupach od 250 - 6 euro. Wszystkie etapy monitorowane na bieżąco mailami.
-
Temat jak coś nadal aktualny. Spieszyć mi się jakoś wybitnie nie spieszy, ale i tak będę go podbijał co jakiś czas
-
[zagadka] Los starych sprzętów.
MrJ odpowiedział uzurpator → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@uzurpator - od pewnego czasu mam podobne przemyślenia (i to nawet z podobnego powodu), ale muszę jeszcze poogarniać kilka kwestii i dopiero wtedy zadam niewygodne pytania -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
MrJ odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
-
[napęd 1x vs 2x w MTB] jaka różnica w użytkowaniu?
MrJ odpowiedział girek → na temat → Napęd rowerowy
@uzurpator - no dobrze, ale wszystkie ramy wszystkich typów z ostatnich powiedzmy 10 lat? Co prawda nie jestem na bieżąco ze wszystkimi technologiami i modami i nieraz się dziwię, ile się w międzyczasie pojawiło nowych standardów (choćby mocowań zębatek korby), ale nie uwierzę, że nagle nie da się kupić np. sensownej ramy pod 29" z opcją montażu przedniej przerzutki i złożyć na niej dokładnie tego, co się chce. Chyba że mamy nie wiadomo jakie wymagania, bo na tej zasadzie zaraz dojdziemy do wniosków z wiadomo skąd, że "poniżej 5000 to się nie kupi telefonu" lub "dzisiaj to nie ma samochodów, kiedyś to były samochody", albo nie potrafimy tak podstawowej rzeczy, jak skręcenia ze sobą kilku(nastu) elementów. Przy czym ja wciąż chcę rzucić szersze spojrzenie na tę dyskusję, czyli takie, że napędy 3x wymierają, bo nie są większości rowerzystów potrzebne. I zwalanie tego na firmy produkujące taki, a nie inny asortyment jest co najwyżej półprawdą, o ile nie półg*wnoprawdą. Bo gdyby ludziom zupełnie nie pasowało takie rozwiązanie, to by go gremialnie nie kupowali. A jednak kupują i to w takich ilościach, że firmy produkują tego jeszcze więcej. Najwyraźniej nie bez powodu. -
[rower] Bez{?}sens kupna topowego roweru z poprzedniej epoki - tak, nie, to zależy?
MrJ odpowiedział MrJ → na temat → Rowery/ramy
Gdyby kogoś to interesowało: po przejrzeniu każdej śrubki, dętki, linki czy zębatki z zapasów jeszcze sprzed -nastu lat, rozłożeniu dwóch rowerów niemal na części pierwsze oraz skontrolowaniu, co jeszcze nadaje / nie nadaje się do dalszego używania, okazało się, że: - wszystko, co tylko się dało (przerzutka, manetka, kaseta, łańcuch, kierownica, mostek), przełożyłem z roweru swojego do Żony, - mnie zostały całkowicie sprawne koła, hamulce, amortyzator, siodełko, pedały, ewentualnie damper (wymaga serwisu, ale w razie czego tymczasowo może być) oraz korba, - po lekturze ogłoszeń, aukcji, popytaniu znajomych, podzwonieniu itp. znalazłem (fakt, że nieco przypadkiem) to, czego mi brakuje: lepszą ramę z lepszą korbą, kasetą i łańcuchem. Resztę drobiazgów (przerzutka, manetka, mostek, kierownica) już ogarnąłem z innych źródeł. Swoją drogą mam cokolwiek ciekawe wnioski z tych poszukiwań, ale nimi podzielę się we właściwym miejscu i czasie, W sumie: tymczasowo zostaję przy 26 calach. Nadal będzie nieco retro, natomiast i tak dalece nowocześniej niż teraz. Być może za sezon czy dwa wrócę do tematu i ostatecznie przesiądę się na 27,5 lub 29", ale to już będzie wymagało przesiadki na nowy rower - tzn. nowy dla mnie, a nie w ogóle O ile taki znajdę, bo wbrew pozorom nie jest to wcale takie proste. Tak czy inaczej jeszcze raz dzięki za pomoc!- 31 odpowiedzi
-
- 2
-