Ranking

Bo się rowerem zainteresowała

W końcu i ja mam pole truskawkonośne, z obowiązkową wieżą w tle

Jaka pogoda tak i dzień :-)

Skoro są truskawki, to trzeba korzystać.

Z cyklu: "Poszły Konie po falochronie" - odcinek pt. "Śledziobicie" .

Bo dziś uginacz wyzionął ducha przy zjeździe z Magurki - będą wydatki.... no i po za tym bo ładny pniaczek

Tak dokladnie jest HT to puste ramie... HT2 to puste ramie i pusta oś, a "dwa piece" czyli zintegrowana ośka wiele razy, na wielu stronach w wielu sklepach było mylone z HT2 ale to nie to samo. Nawet ją jeszcze mam

fd-m511, 571, 751. ( tylko patrzeć na rozmiar obejmy i kierunek ciągu linki - góra czy dół )

Tutaj po prostu jest błąd. Samo Shimano pisze przecież: HOLLOWTECH technology is an ultra-lightweight hollow crankarm created by SHIMANO with the company’s own proprietary forging technology that also maintains rigidity. The addition of HOLLOWTECH II technology integrates the bottom bracket axle with the right crankarm for more stiffness and a weight savings to achieve a high-dimensional balance. Its outboard bottom bracket bearing system provides better weight distribution and more pedaling stability, allowing for more efficient power transfer. Czyli - Hollowtech to ramiona puste w środku, np stara korba XTRa M952 to Hollowtech Hollowtech II to korba z ramionami pustymi w środku i zintegrowaną osią montowaną na łożyskach rozstawionych na zewnątrz mufy suportu. Zintergrowana oś to w nomenklaturze Japończyków 2-piece crankset. W momencie kiedy wprowadzono nazwę Hollowtech II nie było po prostu w ofercie korb, które nie były Hollowtech, a miały zintegrowaną oś.

No właśnie nie. Korba HT2 jest zawsze korbą 2-piece crankset ale na odwrót już nie. Zobacz sobie na stronie shimano np alivio czy nowe deore. Nigdzie nie ma mowy o HT2 jedynie 2-piece crankset.

Ze starszych modeli przerzutek pod korbę 44/32/22 możesz szukać przerzutek z serii M590, M660 lub M770.

Sądzę, że nie - tak jak do tej pory.

@panSocjolog: ja swego Mariana wyrwałem z @kovaldesign’owej kuźni i nie mam się czego przyczepić. Ramiak wcale nie jest ciężki (nie ważyłem ale już tego nieco było), jest komfortowy przy czym nie czuję żadnego gięcia ani przy deptaniu ani w pochyle itp... Wykonanie pierwsza klasa, klakier nie odpryskuje po wjechaniu w rój komarów, następny krok to wrzucenie średniej parówy w czehcalah.

@Roballinho: polecam Marino: https://marinobikesuk.bigcartel.com/products

Witam! Szukam opinii o projekcie nowej przerzutki planetarnej. Jest to innowacyjne rozwiązanie i chciałbym rozeznać się, czy byłoby zainteresowanie takim produktem. Na razie została wykonana jedna sztuka w warunkach domowych i konstrukcja działa. Przejechała do tej pory około 130km. Maksymalna teoretyczna ilość biegów możliwa do wysterowania: 32 Najkorzystniejsza ilość biegów: 18 lub 22 Duża rozpiętość biegów, brak powtórzeń, równomierny rozkład w dwóch grupach Niskie biegi mają większy przeskok, gdyż przy takich przełożeniach standardowy skok w granicach 8-9% jest prawie niewyczuwalny. Wyższe biegi mają skok w granicach 8-9%. Niska waga Prototypowa sztuka waży 1,342kg, a jest jeszcze pole do wyraźnego zmniejszenia jej. Mechaniczne sterowanie za pomocą linki Przy uszkodzeniu linki przerzutka pozostaje na aktualnym biegu. W przypadku konieczności demontażu tylnego koła odkręca się tylko jedną nakrętkę. Brak potrzeby regulacji sterowania po ponownym montażu. Pozycjonowanie biegów odbywa się w przerzutce, a nie w dźwigni zmiany biegów. Przystosowana do sterowania elektrycznego Całość sterowania elektrycznego zmieści się wewnątrz przerzutki. Wymagane jest jedynie zasilanie z zewnątrz lub z wewnętrznej prądnicy. Sterowanie może być wykonywane dodatkowymi przewodami sygnałowymi lub technologią bezprzewodową. Możliwość zmiany biegu pod obciążeniem Przeskok o dowolną ilość biegów zarówno podczas pedałowania, jak i bez. Przykładowe rozkłady biegów Obie przerzutki mają te same przekładnie, koła zębate oraz gabaryty. Różnice dotyczą struktury i sterowania przekładniami, z czego wynika niewielka różnica masy.

Bo się zgubiłem:

Bo rumaki, wszędzie rumaki

Niektórym rowery tyją, a mój schudł. Jest ciekawie

Poszły KONIE po falochronie.

Wczoraj tylko 34 km ale dużo lasami i niemal bagnami, także kilka km przepchane. Dziś póki co co pół godziny pada, ale dzień się jeszcze nie skończył...