Skocz do zawartości

Ranking

  1. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      2 489


  2. zajonc

    zajonc

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      944


  3. Jurek63

    Jurek63

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      905


  4. SoloTM

    SoloTM

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      6 426


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 28.12.2019 w Odpowiedzi

  1. @zajonc fajnie macie tam biało Wiem, że mój punkt widzenia byłby inny, gdybym tam mieszkał U nas poprószyło tylko. Niewielka pokrywa śniegu, pod nią ślisko, więc dziś rower odpuściłem. Bo żeby nie robić OT. Bo na każdej wyprawie foto trzeba strzelić
    7 punktów
  2. bo otake zime walczyłem, śnieg sie lepi, zapycha wszystko, udręka nie jazda w takim śniegu
    5 punktów
  3. Bo taka syf za oknem,to se człowiek powspomina.Listopad tego roku.
    3 punkty
  4. Bo takie mniejsze akweny też się zdarzają.
    2 punkty
  5. Obręcz nie jest jedyną zmienną w równaniu, którego wynik = 8 3 krzyże + parówy 2mm + dobry kołodziej i żadne ósemki niestraszne. A jeszcze co do wąskich kapci na szerokiej feli - Maxxis Ardent 2.4 jest popularnym wyborem, na 45mm osiąga zawrotne 2,55". Odsłonięta obręcz to jedno w takim zestawieniu, ale ścianki boczne opony też mocniej obrywają od kamoli.
    1 punkt
  6. To odrazu napiszę że przypadkiem właśnie maraton almotion z dętką pierwsza wylądowała na moim szerokim 50 mm kole, szerokość 2,15. Ogólnie rewelacja z małym ale. Kiedy kładziesz się w zakręcie, albo zsuwasz z krawężnika ryzyko zniszczenia obręczy jest bardzo realne, bo jest efekt kołowy z bieda tuningu wolcfagena golfa i fela wystaje bokiem. A jeśli pompujemy mocniej to całe plusy szerokości bledną, a ryzyko uszkodzenia w terenie tylko trochę maleje. Także jak tylko rozpakowałem 3 calową Ranger Wtb to najpierw z dętką 29 zwykłą a gdy dosłali taśmę i zaworek to z mlekiem jeżdżę . Mleko i trzy cale ( czy np 2,8) to chyba najlepsza para z obręczą tej szerokości...zastanawiam się też jakie ciśnienie wytrzyma taśma w Malfutku. Ale zdecydowanie warto sobie potestować z arsenałem opon różnej szerokości czyli ostatecznie gdzie najlepiej teraz kupić jedną sztukę ? Tak się trochę wciąż łamię... w dodatku planując tylne koło jednak badam rynek czy coś z szerokością zewn 45 się nie znajdzie Mulefut zgięty w czipsa
    1 punkt
  7. W sumie kupiłem model o 1 poziom niżej Trance E+ Pro 2 w tym samym salonie w Krakowie. Dodam tylko, że na rowerach robię jakieś 10k rocznie z czego 95% trail/enduro po lesie z umiarkowanym skakaniem. Zresztą jak ktoś chce zobaczyć jak używam roweru to zapraszam: Tylnia piasta - porażka. Dziwnie zachowywała się od pierwszego dnia. Zareklamowane, wymieniona na nową w kolejnej rewizji bo fabryczny jak się okazało miały problemy. Od tego czasu 0 problemów z piastą. Wiem, że za granicą też mieli te problemy i giant wymieniał od kopa. Manetka - zaliczyłem sporo gleb i nigdy się nie ułamała. Więc tutaj bym stawiał raczej na pecha niż na jakość materiałów. Nieraz się obróciła, więc jak miałeś dokręconą na amen to mogła pęknąć. Fizyka/pech. Waga rowerzysty - między 95-100. Staram się iść w dół 0 problemów ze sztycą czy otarciami. Po każdej jeździe przecieram szmatką co by syf się nie gromadził. Zmienianie biegów pod obciążeniem - staram się tego nie robić na zwykłym rowerze więc logika mówi, że robienie tego na elektryku też zbyt rozsądne nie jest. Porównywanie roweru do samochodu przemilczę. Wady napędu/łożyska - zawsze myłem rower ręcznie. Nigdy pod ciśnieniem. 0 problemów z napędem. 2 razy wymieniałem korby bo przywaliłem nimi mega mocno. 0 uszkodzeń w silniku czy łożyskach za to korby do wymiany. Czujka prędkości - nigdy nie miałem z nią problemów. Wg mnie jest ulokowana tak, że szansa jej uszkodzenia jest znikoma. Mi się nie udało. Można zrobić to inaczej tak jak spec ale w specu za 22k się nawet regulowanej sztycy nie dostanie a wcale nie wiem czy ich rozwiązanie nie jest lepsze. Napinacz do łańcucha - pękł w sumie bez powodu gdy pękł łańcuch. Wymieniony na nowy na gwarancji. Wyłączanie się roweru - zdarzało się. Jeśli jeździłem parę tygodni w kurzu i nie przeczyściłem styków do baterii. Odpowiednie czyszczenie i problem znikał. Zbyt szybko zuzywajace sie element mechaniczne i wady napedu - wadę piasty już pokryłem. Zbyt szybkie zużycie mechaniczne to takie samo stwierdzenie jak zbyt szybki sex. A co definiuje czy coś jest szybkie czy nie ? Łańcuch zmieniam zawsze przy naciągnięciu 0.5. Używam Shimano XT zwykłych. Dedykowane ebikowe sa 30% wytrzymalsze i 2-3 razy droższe. Kasetę w przeciągu 3000 km wymieniłem raz. Łańcuch 2 razy. Jak dla mnie takie zużycie jest jakieś 2 razy szybsze niż w moim zwykłym rowerze co jak dla mnie jest absolutnie normalne. GIANT swiadomie sprzedal mi towar ktory nie wytrzymuje 3000km bo to nowosc Moj bez problemu wytrzymał Więc mogę być dowodem 1 że twoje roszczenia są bezzasadne. po konsultacjach z radca prawnym mam duze szanse domagac sie nowego roweru wolnego od wad lub zwrot gotuwki Dobrze, że radca się zna na rowerach i na pewno nie jest w jego interesie wytoczyć z góry przegrany proces za który itak zainkasuje A jeśli za wadę uważasz zużycie mechaniczne części to kup sobie cokolwiek, nie dbaj o to a potem domagaj się nowego. Jak powiedzą nie, to strasz sądem i rzeczoznawcą. To na pewno zadziała. Jedyny twój kont natarcia to, że sklep wprowadził cię w błąd mówiąc, że rower jest niezniszczalny i nigdy się nie zużywa ale to słowo przeciw słowu więc.... Ja tam jeżdżę po górach/bikeparkach/płaskim/do sklepu po bułki i 2 problemy które miałem nie z mojej winy to piasta i napinacz, oba ogarnięte na gwarancji. Cała reszta wynikała z eksploatacji więc jeśli myślisz, że zostałeś oszukany przez sklep rowerowy i wielki koncern rucha wszystkich na każdym kroku to powodzenia w polskich sądach Na moje oko liczysz że możesz ciorać rower bez konsekwencji a producent go ma tak zaprojektować żeby się nie zużywał i był niezniszczalny. To nie wigry 3 że rower bez smaru będzie jeździł 30 lat. Szczęśliwego nowego roku!
    1 punkt
  8. Bo Bokowa Góra... @Sobek82 Po prawej zachęcająca droga prowadząca na górę tego pola i ginąca w zaoranej ziemi... Pośrodku pole A na lewo Tak tam jest właściwa droga o ile to jeszcze drogą można nazwać. Tak się kończy planowanie wycieczek palcem po mapie
    1 punkt
  9. Kolega ma te mulfjuty w Staszku i w porównaniu do obręczy, które ja mam (POC DB-X50, bardzo podobna do dartmoor aircraft): - dziury same w sobie nie przeszkadzają, obręcz jest dzięki nim leciutka. Jak opaska i taśma dobrze ułożone, to nie ma problemów ze szczelnością, patyki też im raczej nie straszne - trzeba by mieć turbo pecha żeby taką opaskę czymś przebić. - niestety przez to, że obręcz jest jednościankowa (nie ma komory) i nyple "wystają" do wnętrza opony, jest bardzo upierdliwa w uszczelnieniu ręczną pompką bez kompresora. Chodzi o to, że rancik na oponę jest bardzo wąski i ciężko oponę zmusić żeby nań wskoczyła. Strzał z kompresora załatwia sprawę. - Jest to mocno odchudzona obręcz - łatwo łapie wgniotki i trudniej ją wycentrować, dla cięższych zawodników, lub ciężko jeżdżących raczej nie polecam. @bladawiec pomysł 3 cali na dętce to zły pomysł, rower będzie zamulał niemiłosiernie - stanowczo odradzam. Co do opasek - jestem prawie pewny, że opaski są w komplecie z obręczami - pytałeś sprzedającego? W wyszukiwarce użyj frazy "surly rabbit hole" bo są to chyba najpopularniejsze obręcze z dziurami w tym samym rozmiarze, taśm powinno się trochę pokazać.
    1 punkt
  10. Bo tak było jeszcze w zeszłym tygodniu, a teraz tylko leje i leje.
    1 punkt
  11. Zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia.
    1 punkt
  12. Bo 18 grudnia wciąż można dobre MTB pokręcić: http://beskidtrail.pl/wokol-baraniej-gory/
    1 punkt
  13. Bo Szrenica ledwo co biała. ... a forum okropnie zmienia kolory zdjęcia.
    1 punkt
  14. Bo póki co to jedyne białe w mojej okolicy.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...