@dawmac ja bym się nie chrzanił. Wystąpił bym do rzecznika UOKIK niech się przyglądną sprawie. To nic nie kosztuje, a może wobec niego nie będą wmawiali, że to co się popsuło to koszty jakie poniesiesz w eksploatacji.
Skoro z powodu awarii wyłącznika napędu trafiło zębatkę, kasetę to jest to raczej wada ukryta, a nie sprawa eksploatacji.
Mi też wmawiano w aparacie foto za prawie 4k pln, że wyrobiłem zamknięcie ciągłą zmianą akumulatorów i to sprawa eksploatacji. Po prawie roku nagle serwis nawet nie wymienił klapki, tylko dostałem nowy aparat ( niektóre Nikony mają takie nieszczęście, że ząbki trzymające klapkę po x razach się łamią i nie ma szans na zamknięcie baterii ) i skończyło się pieprzenie o eksploatacji.