Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 16.05.2019 w Odpowiedzi
-
9 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
4 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Jakby kto z Szacownych Pogromców Żwiru chciał się zabawić, to jest okazja w międzynarodowym towarzystwie w Beskidzie Niskim (Beskid Niski Gravelventure): https://podia.cc/trips/niski-gravelventure/?fbclid=IwAR0mJDUQJs-D_fvlgABcepAYmEuJradwk6jPuRiGpAc5pE2ZW5eivpH-hRQ Komu brakuje stali, będzie mógł pożyczyć Genesisa, a każdy partycypant dostanie Brooksa do testowania. Grupę poprowadzi Pi, kreator stalowych brylantów pt. "Lisiecki" https://www.facebook.com/pilisiecki/1 punkt
-
1 punkt
-
"Pretenders" _ DOBRE Słusznie doradzacie, brałem wspomniane przez Was rowery pod uwagę, jednak... 1. Budżet to max 3400. Dlatego w grze pozostały wspomniane przez mnie wcześniej dwa modele. 2. Kellys Gate 30 odpadł przez pressfit i... pstrokatą inwazję napisów na ramie :D. 3. Merida odpadła ze względów techniczno-finansowych. Modele, które mi się podobały są za drogie, a mieszące się w budżecie nie przekonały mnie niczym. 4. Canyon odpada, bo...wkg w swoim wpisie potwierdził moją opinię/obawy. Najpewniej w sobotę kupię Gianta, a oto dlaczego: 1. Sztywne osie i taperowana główka nęcą, są przyszłościowe, jednak przy moich zastosowaniach można je pominąć (choć pewien niesmak pozostaje). 2. Mogę się przymierzyć w sklepie 40km od domu. 3. Prosty, ale jednak powietrzny amor. 4. Blokada skoku amora na kierownicy ( w stosunku do Canyona). 5. Gwarancja na ramę. Korzystałem już z niej przy obecnym, moim Talonie. Giant się spisał. 6. Hollowtech II 7. Blat 40 w korbie. 8. Czerń, czerń, czerń Zobaczę, może powie do mnie: "tato"1 punkt
-
W okolicach Gdańska, konkretnie Jankowo Gdańskie masz jeszcze przedstawiciela firmy Ridley - Cycling Planet, swoją drogą bardzo przyjemny salon rowerowy. Z konkurencji dla powyższych jest w ofercie Ridley X-Trail Alloy w różnych wersjach osprzętu, np. Apex za 5800PLN - http://www.cyclingplanet.pl/x-trail-alloy lub 105 za 7000PLN W Gdańsku jest też przecież 7Anna, więc dystrybutor Octane One (do rozpatrzenia model Gridd na Apex za 5000PLN), NS Bikes czy Rondo. https://7anna.pl/product-pol-11218-Rower-Octane-One-2019-Gridd-28-Niebieski.html W Gdyni masz przedstawiciela Whyte - np. Glencoe na Apex za ok. 6500PLN, https://www.whyte.pl/2018-glencoe Z ciekawych ofert warty rozważenia jest też: CTM Koyuk 2.0 na 105 za ok. 5300PLN https://www.ctm.sk/bicykle/road/koyuk-2-0/matna-seda-cervena/?lang=en Canyon Grail AL 6.0 na Tiagra za ok. 5400PLN https://www.canyon.com/pl-pl/road-bikes/gravel-bikes/grail/grail-al-6.0/2195.html?dwvar_2195_pv_rahmengroesse=2XL&dwvar_2195_pv_rahmenfarbe=GN%2FBK lub 7.0 na 105 za 6700PLN PS czemu brązowy pasek na Kross'ie jest wstrętny, a na Scott'cie nie?1 punkt
-
Scott kontra Kellys - jak dla mnie wybór między tymi dwoma powinien wynikać z przymiarki i ceny. Każdy z tych producentów przyoszczędził w nieco innym miejscu, ale suma summarum jak dla mnie nie robi to jakiejś diametralnej różnicy między nimi. Scott "bardziej markowy" jak ktoś lubi znaczki Minusem Kellysa może być to, że prawdopodobnie nigdzie go już nie dostaniesz. Podobnie jak Eskera - miały być, ludzie pytają, jakoś nie widać... Ani to egzotyczne, ani "mniej zębatek" nie oznacza gorsze. Zacznij odróżniać zakres przełożeń od ilości przełożeń, bo to dwie różne rzeczy i takie 1x11 może oferować to samo co 2x10/11 tylko z większymi skokami między kolejnymi koronkami. Szkoda, że w tej cenie nadal mechaniczne zaciski...1 punkt
-
- Chinskie badziewie bierze sie z tego, ze Europa i US potrzebuje/zamawia takowe. Chca bardzo tanio i niskiej jakosci, wiec taki towar dostaja. - Motoryzacja. Samochody wciaz sa slabsze technicznie w stosunku do EU. Teraz jest duzy nacisk na elektryki, i na tym polu Chinczycy maja duza przewage. Kopiowac nie trzeba, podkupuje sie ludzi lub projekty (nie te najnowsze) innych marek. - 2USD/za dzien pracy??? To jest 12 yuanow (7PLN), obawiam sie ze nawet ze nawet jako godzinna stawka to bedzie za malo. Moi bezposredni podwladni (inzynierowie) zarabiaja od 1500 do 3000EUR/msc, podatki sa podobne jak w RP. Za ta najnizsza nie znajdzie sie dobrego z doswiadczeniem. - Od ponad 20 lat jestem zwiazany z Chinami, od 13 lat mieszkam i pracuje tu na stale. Pod koniec ubieglego wieku wydawalo mi sie ze sa w stanie wyprodukowac co najwyzej woz drabiniasty, a i to posledniej jakosci. Teraz sie z tego smieje, dobrze ze sam sobie nie uwierzylem - Jak wysiadam na Okeciu w Warszawie, to mam podobne wrazenie jak Warszawiak (czy Warszawianin) na peronie we Wloszczowej1 punkt
-
Tak w mega skrócie to polecam posłuchać Jacka Bartosiaka ( tego co mówi w linku ) - można sobie przewinąć do tyłu i do przodu na jego wypowiedzi. Resztę można odpuścić.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Pracowałem w serwisie, który znał się na rzeczy, ale zarówno ja jak i drugi dobry mechanik się z nimi rozstaliśmy, więc nie będę ich polecał (szczególnie, że rozstaliśmy się w niemiłej atmosferze - jak zwykle przy tej okazji pozdrawiam tego *#&@#!?* forumowicza, który lubi wtykać nos w nie swoje sprawy i donosić). Ale mogę polecić Serwis Bajka. Osobiście nie korzystałem z ich usług (bo sam serwisuję swoje rowery), ale mają dobre opinie. Edit: Przypomniałem sobie, że kolega pracuje teraz w Antymaterii przy Skolimowskiej. Niby na co dzień zajmują się rowerami innego typu, ale hydraulikę też Ci teraz zrobią.1 punkt
-
Jeden z najlepszych masz na Kabatach (serwisbajka.pl) Tylko nie wiem czy wymiana płynu i odpowietrzenie nie będzie zbyt mało ambitnym zadaniem dla Grzegorza1 punkt
-
Ustawienie dupy na siodle to constans. Nie ma wpływu na ręce. Do agresywnej pozycji na rowerze wymagana jest wysoka sprawność, silne mięśnie grzbietu, sprawne ręce i nadgarstki. Jeśli ktoś nie jest wstanie krzyżem utrzymać ciała, to potem ręce bolą. Nie ma najmniejszego znaczenia, czy rower to wyścigowa szosa, przełaj, czy gravel, czy mtb. Na każdym z nich można ustawić kierownicę wygodnie, wysoko albo ekstremalnie sportowo, nisko. Niewygoda na szosie to mit. A jeszcze większy mit to niewygoda na przełaju, gdzie rama jest krótsza i mostek, niż w szosie, co już samo w sobie wymusza mniej agresywną pozycję. Gravele i przełaje różnią się niewiele. Czasem tylko wysokością suportu w ramach jednego producenta. Czasem kątem pod jakim jest widelec. Zazwyczaj mają więcej miejsca na oponę. To nie są dwa różne światy.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00