Bo dzisiaj mija rok odkąd Lady do mnie przyjechała
normalnie jakąś klimatyczną 'kolację' (czyt wyjazd) powinnam zrobić świece- ale na komary, coś fajnego w bidony i dobrego na ząb (banany się już nudzą)
Merida CX500. Kupiona trochę z ciekawości niż potrzeby. Na zasadzie: "sprawdzę co to za dziwadło i jak nie siądzie to sprzedam z małą stratą ponieważ kupiłem z dużym upustem". Przy okazji będąc, standardowo na granicy rozmiarów wziąłem po raz pierwszy mniejszą ramę - Lkę przy 191cm wzrostu. Doznałem olśnienia. Jest wygodnie, dynamicznie, zwinnie. Na Wielkopolskę rower idealny. Polecam i pozdrawiam.
Bo wczoraj były takie upały, że większość trasy w lesie - a fotka tylko z fona - nawet aparatu nie brałem
Okolice Łopuchowa,
Trasa: Dziewicza Góra - Puszcza Zielonka - Łopuchowo - Łoskoń Stary i z powrotem:
https://drive.google.com/open?id=1cj_mQZg0S4REg4HZ2tXDIbsRoBvkSQ7W&usp=sharing
Witam, chwaliłem się już wcześniej, ale jeszcze raz się pochwalę i będę się chwalił, bom chwalipięta he he Moja szosa w nieco lepszej focie z lepszymi koszyczkami i lepszym siodłem Gianta Mieszanina carbonu, alu, dziurawego acze, wybielacza nad wybielacze i ultegry, jeździ? Jeździ, i ostatnio 270 km pokonała he he