Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


safian

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chętnie uzyskam informację dotyczącą ostrzeżenia w moim profilu (no dobra, już wiem).

Wnioskuję za "przymknięciem oka" w tej sprawie, gdyż nowe forum działa nieco inaczej i czasem można się zgubić. Mam chęć polemizować odnośnie takich szczegółów no ale...

 

 

Bobik, co powiesz o dzisiejszym treningu? Górki i dołki fajne pod warunkiem popędzenia, co nie zawsze można wykonać..

  • Mod Team
Napisano
Wnioskuję za "przymknięciem oka" w tej sprawie, gdyż nowe forum działa nieco inaczej i czasem można się zgubić. Mam chęć polemizować odnośnie takich szczegółów no ale...

Marylko - można polemizować ale tak jest lepiej. Punkt 2i jest nowym punktem w regulaminie ale nie został dodany "po cichu" - trąbiliśmy o tym na prawo i na lewo. Kierownik tej kotłowni dał tu wraz z nowym silnikiem forum, mnóstwo ułatwień w rodzaju przycisk "cytowanie selektywne" - po co więc cytować całą wypowiedź przedmówcy?

Z racji tego że punkt jest nowy to zgłoś się na pw na Gwiazdkę - zdejmę warna ;)

Napisano
Bobik, co powiesz o dzisiejszym treningu? Górki i dołki fajne pod warunkiem popędzenia, co nie zawsze można wykonać..

 

Było fajnie,a najważniejsze wesoło.Jazda do domu też dostarczyła masę wrażeń(-:

Napisano

Mogę się wypuścić na trochę. Może ktoś z Was znalazł coś ciekawego w Bielanie (zjazdy/podjazdy)? Skarpa SGGW brzmi nieźle. Coś na 2-3h. Kto się pisze ?

  • Mod Team
Napisano

Ja, ja! Tylko tak, żeby jakoś ok 11 wystartować!

W Bielanie nic nowego nie zbudowali, ostatnio znalazłem tego singla (w sumie to tam go z 300m jest), nie wiem, czy z Arturem tam nie byłem - to tam przy Wybrzerzu Gdyńskim, kończy się to przy tym budowanym (?) kawałku, no ale tego singla to więcej nie ma niż jest :P

Napisano

Można fajnie co najmniej czterema jechać, zjechać i podjechać. Przynajmniej w taką jednolitość mi się to ostatnio ułożyło - rozpędzić się i szaleć jak wściekły pies ;)

Napisano

Na Kabatach różne opcje otwierają się przed pętającym się rowerzystą: rundy, chill out, zjady na skarpie warto też zaliczyć, wśród tylu liści może być zabawnie. W drodze powrotnej warto by poszukać traski na Wilanowie o której wspominano w wątku obok.

Najlepiej 10-10.30 przy metrze(na pewno wszyscy się wyśpią, to 11.00-11.30 jeszcze półtorej doby temu).

Napisano

Co do pytania z przeszłości odpowiem, że czekaliśmy dość długo (z Mariuszem123) na dostawy surowca ludzkiego do eksploracji KPN. Niestety "nie dowieźli" więc ruszyliśmy we dwójkę na skróconą nieco wersję. Tak - zaliczyliśmy posiłek w budzie w połowie trasy :D Atrakcją (nie dla nas :) ) była jeszcze gonitwa za lisem przy zaborowskiej stadninie. Bardzo spokojne tempo okazało się dobrym pomysłem ponieważ Mariuszowi i tak przypomniała się kontuzja(?) kolana na ostatnich kilometrach.

 

Na Kabatach panowały znakomite warunki do jazdy. Ponieważ miał być Safian zaplanowałem szlak licznych podjazdów tak aby mógł sprawdzić nowe koła. Wobec nieobecności głównego inicjatora zrobiliśmy część z nich samopas oraz poobijaliśmy się wesoło tam i ówdzie. Co Ty tam Safian ze sprzętem namieszałeś, jak daleko udało Ci się dotrzeć ?

  • Mod Team
Napisano

Ogólnie to wyszła lipa, jak do Was jechałem to przy Sobieskiego/Sikorskiego musiałem najechać na 'niewidzialne' szkło, zjechałem na przystanek, okazało się, że kawałek szkła wbił się na sztorc. Wyjąłem dętkę, zakleiłem, ale dalej puszczała, próbowałem jeszcze zaklejać i nic nie wyszło , druga dętka od Ukaniexa też okazała się tandetna, więc autobusami dojechałem do domu :c

O ile jutro dojdą zamówione gumy to w weekend postaram się nadrobić :)

Przepraszam, że na mnie czekaliście i nie dojechałem, dobrze, że przynajmniej telefony mamy :)

Nienawidzę dętek :F

 

EDIT:

 

Jak tam, lecimy gdzieś w weekend?

Mam 2 nowe dętki to może uda się dojechać :P

Napisano

Weekend to jeszcze sobota a ja mam zamiar na tyle dobrze się dziś prowadzić aby jutro była energia na jakiś wypad :)

Może są chętni na dokończenie Kabat ? Zaplanowałbym przejazd dostosowany do ilości (i jakości ;) bo trzeba brać pod uwagę stopień "zużycia" ) osób. Myślę raczej o formule obijania się od jednego ciekawszego miejsca do drugiego. Raczej bez upadlania, każdy z nadmiarem energii mógłby pozbyć się jej na podjazdach...

 

W planach rozmowy na tematy wyższe, testowanie przyczepności na liściach oraz integralności tkanek przy glebabach.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...