Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


safian

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dziś przeczytałem ten wątek od deski do deski i po cichu was dopinguje, ale co strona to lepsza :) Mam nadzieję że Ci co będą startować w Otwocku jako pierwszy swój maraton już powysyłali maile z prośbą o wyzszy sektor, bo start z końca przy takiej frekwencji, nawet przy najlepszym przygotowaniu ( Sol nie wiem jak Ty wytrzymujesz 2h w siodle - podziwiam ) to porażka i mega stres. Nie wiem przypadkiem czy nie można teraz podbić sobie sektora startujac w edycji zimowej, kiedyś chyba to było możliwe. No nic - zostały 3 tygodnie, więc chyba pora wziąć się do pracy skoro frakcja forumowa trenuje juz od dawna i ma duże szanse ostro namieszać w mazowieckich maratonach. Pozdrawiam

  • Mod Team
Napisano

Sobota i niedziela - jestem jak najbardziej chętny, MPK jest ok :)

A na sobotę ktoś chętny gdzieś wyskoczyć, ale na bardziej miejską rundę tj. Bielański, może górka Szczęśliwicka, czy coś takiego?

Napisano

Ja nad sobotą pomyśle, a ktoś chętny jutro na lasek kabacki?, muszę przetestować oponki i amorka, tempo raczej wolne. Najlepiej to by było tak koło 16 wjechać do lasku, bo później to ciemno

Napisano

Dzisiaj przepadł mi trening, więc w sobotę nie mogę odpuścić, zwłaszcza że w planie są interwały, a te się idealnie robi na tre.

 

Ale myślę żeby gdzieś wyskoczyć w niedzielę, najlepiej żeby się dało pozjeżdżać. Jakiś Tour de farszafskie góry (agry, kopiec, skarpa, cw(i)el/kazura, powsin) - ewentualnie pętla od Kamienia Piłsudskiego w dół, może do Mieni.

 

 

 

 

Fak - jakbym sobie powiedział rok temu, że napiszę coś takiego jak w pierwszym zdaniu, to pewnie bym się jeszcze dzisiaj śmiał ;)

 

E: sivydym - idzie wysiedzieć, tajemnica tkwi w DVD ;)

Napisano

Przy czymś takim to vo2max osiągnąłbym już chyba w lutym, bo zamiast kręcić bazę to wkręcałbym się cały czas do S5 jak nic. Na Otwock chcesz się pokazać z formą co :) Teraz takie pitu-pitu że zabiegany i "tylko" 4 x 2h z interwałami w marcu itd a poźniej się okaże że jeszcze krzykniesz do Rękawka "moja lewa" :)

Napisano

Oy tam oy tam.

 

Tak naprawdę nie chciałem żeby się powtórzyła sytuacja z początków poprzednich sezonów, czyli zero pary, zawał (niemal) na pierwszym podjeździe i marnowanie pierwszych miesięcy na budowanie kondycji.

 

Zwłaszcza z początku poprzedniego sezonu, w który wjechałem po złamaniu i pięciu miesiącach przerwy, wobec czego nawet trenażer za bardzo nie pomógł.

 

Poza tym łatwo być kozakiem po dachem, gdy ci nie wieje w paszczę, a kręcenie umilają obrazki.

 

Czas już wyjść i sprawdzić jak sprawy wyglądają w realu ;)

Napisano

No, to na niedzielę Sol w sam raz masz okazję gdzieś wyjść. Dziś piątek, więc przydałyby się jakieś deklaracje, gdzie i o której godzinie :)

Napisano
Poza tym łatwo być kozakiem po dachem, gdy ci nie wieje w paszczę, a kręcenie umilają obrazki. Czas już wyjść i sprawdzić jak sprawy wyglądają w realu ;)

 

Żałuję, że nie mogę się jeszcze wypowiedzieć merytorycznie w zakresie wytyczonym przez tytuł wątku. Za ok. tydzień (rychło w czas) będą pierwsze przymiarki do trenażera dlatego mam do Ciebie, Sol, pytanie: w jaki sposób wyznaczałeś strey treningowe? Z testu "drogowego", z 2xCP8/2 odniesione do godziny (SS) współcynnikami statysatycznymi, z testu bezpośredniego, próba wysiłkowa do odmowy, a może coś jeszcze innego ?

 

P.S. Byłem w Real'u - nic ciekawego, 15-tego mają do Lidl'a coś rzucić ;)

Napisano

Wyznaczałem według zaleceń Carmichaela, czyli dwie próby po 8 minut oddzielone 10 minutową przerwą. Każda polega z grubsza na jeździe z kadencją powyże 90 i z takim obciążeniem by dojechać ledwie żywym.

 

Potem porównujesz średnie wartości mocy/HR z każdej próby, wybierasz większe, wpisujesz do tabeli przygotowanej przez Carmichaela i według nich ustalasz strefy dla poszczególnego rodzaju treninigów.

 

Treningi Carmichael określa własnym slangiem, który dość trudno się przekłada na nasz (tym bardziej że w słownictwie sportowym jestem żółty), ale mając pod ręką tabelę z konkretnymi cyferkami wszystko jest jasne.

 

Np. takie EnduranceMiles (czyli po naszemu chyba tlen czy inna baza) robisz w przedziale 45-73% mocy z testu i 50-91% HR z testu. Najmocniejsze interwały (SEPI i PFPI) odpowiednio na co najmniej 101% mocy z testu, a HR od 100% z testu do max.

 

 

 

P.S. Dalej nie mogę wyjść ze zdziwienia, że takie cuda wypisuję ;)

Napisano

czołem

jestem właśnie na etapie zmiany sprzętu czy może ktoś wie gdzie można dostać folie taka grubą przezroczystą samoprzylepną lub coś innego na ochronę ramy -a dokładnie rury koło mufy i łańcucha itd może ktoś ma jakieś przemyślenia albo jakiegoś patenta :thumbsup: z góry dziękuję za podpowiedź

Napisano

W Wwie możesz uderzyć do lukasa z Pogobikes, sprowadza Crankskins

 

www.pogobikes.com/crankskins/

 

A jeżeli ma być po taniości to pewnie jakiś Leroy czy inna Casto.

Napisano

Czyli jest to sposób #2, dzięki. Metodologia jest mi dość dobrze znana ze względu na dostęp do wyników kilku ludzi trenujących tą "metodą" (2 z PL i 3 z US gdzie jest chyba najpopularniejsza).

Czytałem, że nie przepadasz za moimi ulubionymi interwałami PI L:) Ogólnie jednak szacunek za wytrzymywanie w siodle na tre czasów rzędu 2h po mocnych interwałach. To tyczy się również rzeszy bezimiennych nieszczęśników cierpiących w domach na całym świecie ;)

 

Próbowałeś jechać bez "uprzyjemniaczy" ? Powiem szczerze, że w moim przypadku nie widzę miejsca na oglądanie czegokolwiek (z jednym wyjątkiem na intensywności EM lub RM) przy takich sesjach.Przeszkadza. Koncentracja na pracy organizmu, maksymalnie poprawnym obrocie, regulowaniu oddechu, kalkulacji kadencja vs Nm, odpowiedniej pozycji itd. jest w stanie wchłonąć każdą ilość uwagi. W krótszych SS i krótkich CR jeszcze można poratować się odpowiednią muzyką ...

Napisano

No nie da się ukryć, że nie lubię tracić tchu i niemal walić pawia ;)

 

Nie próbowałem bez uprzyjemniaczy, bo mam amatorskie podejście i nie koncentruję aż tak na kwestiach, o których piszesz. Mam na bieżąco podgląd w moc, hr i kadencję, więc staram się trzymać progów (głównie mocy), równo pedałować i jakoś to wychodzi.

Napisano

czołem

jestem właśnie na etapie zmiany sprzętu czy może ktoś wie gdzie można dostać folie taka grubą przezroczystą samoprzylepną lub coś innego na ochronę ramy -a dokładnie rury koło mufy i łańcucha itd może ktoś ma jakieś przemyślenia albo jakiegoś patenta :thumbsup: z góry dziękuję za podpowiedź

 

Niektórzy chwalą sobie przymocowany kawałek dętki(-;

Napisano

W Cultbike mają folię Bike Shield "samogojącą się". Niestety tani nie jest, ale sprawdza się. Niejednokrotnie dostałem kamieniem i innym syfem w dolną rurę. Widać było zacięcie na folii, a po kilku dniach ani śladu.

Jak ktoś byłby chętny w tygodniu w ciągu dnia na jakąś wyprawę, to byłbym chętny. Weekend niestety indoor i praca nad siłą.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...