miskov17 Napisano 2 Września 2011 Autor Napisano 2 Września 2011 nabiał, jak jest sucho nie ma się czego obawiać. Krótki zjazd i kawałek po chęchach i dziurach. Jak popada wyjeżdżasz stamtąd z 2kg gliny na rowerze Grabek mógłby zrobić tam niezłą pętelkę z podjazdem do góry...ale przecież lepiej jechać po płaskim. Dla tych co dojeżdżają: będzie niezły kłopot z miejscem do parkowania, więc albo trzeba wcześniej wstać, albo liczyć na łut szczęścia.
nabial Napisano 2 Września 2011 Napisano 2 Września 2011 eeeeee to wy macie tam pagorki stigzak - ciuchy beda, zolty plecak i speciusz w barwach narodowych
bartek_1990 Napisano 2 Września 2011 Napisano 2 Września 2011 z parkowaniem to nie bedzie kłopot, tylko jakas masakra nieczynne parkingi nad trubuna i przy krańcowej, gdzie zawsze prawie udawało się upchnąć wszystkie samochody... a teraz jakies mikro parkingi ze 2km od startu
@lek Napisano 2 Września 2011 Napisano 2 Września 2011 Dostałem 3 sektor także z dziećmi nie wystartuję Do zobaczenia No całkiem nieźle, ja spadłem do 2 sektora, a że urwałem hak w Krakowie, to mnie nie będzie - powodzenia
stigzak Napisano 2 Września 2011 Napisano 2 Września 2011 No z tym parkowaniem to faktycznie kibel - z resztą Poznań jest w tej chwili delikatnie mówiąc czasami nieprzejezdny... No nic, w razie czego pozostaje centrum handlowe Malta Alek - nie dziękuję i do zobaczenia w Murowanej w przyszłym roku
miskov17 Napisano 2 Września 2011 Autor Napisano 2 Września 2011 Hm, a przed termami nie ma już jakiegoś parkingu? Jutro popołudniu będzie trzeba pojechać i rozglądnąć się, te zaproponowane przez grabka to śmiech na sali.
RafalB Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Jutro cos czuje, ze bedzie wycieczka, a nie cisniecie w korby, po Krakowie cos nie moge sie ogarnac :/ Mimo wszystko moj numerek 3064 Stomil Racing Team
miskov17 Napisano 3 Września 2011 Autor Napisano 3 Września 2011 Pogoda super, wiatr trochę za mocny ale za to powrót będzie lajtowy http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2011090306&row=400&col=180&lang=pl&cname=Pozna%F1
Rychlapl Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Długo się wahałem czy przyjeżdżać, ale szkoda taką ładną niedzielę w domu spędzać Widzę, nie tylko ja zostałem tak "ściorany" gonitwą z 5 sektora w Krakowie. Na trasę nie ma co narzekać, każdy z nas wie na co się piszę i co go czeka. Tłumy pewnie będą takie jak we Wrocławiu. Jak coś to numer 2123, niebieski stroik, pierwszy sektor, mega lub giga - bo jeszcze nie wiem w sumie.
nikodem Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Nie wiem jaki numer Ale szary active (tak, tak rower z Makro) Strój biało niebieski "tarnovia"
miskov17 Napisano 3 Września 2011 Autor Napisano 3 Września 2011 Dzięki miłej pani z biura zawodów - 3 sektor. stigzak musimy się zgadać nr 3575, biało-czerwony strój goggle
bartek_1990 Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Sektor 1 - 1489 Ciekawe, czy jutro teże bedzie na trasie stado dzików, które dzisiaj mijaliśmy na objezdzie:D
Mod Team michuuu Napisano 3 Września 2011 Mod Team Napisano 3 Września 2011 Objechałem dzisiaj trasę. W okolicach Uzarzewa widziałem zerwane i podarte strzałki kierunkowe. Na szczęście na prostym odcinku a nie na strategicznych zakrętach. Z powrotem wiatr w plecy. Powodzenia.
Mathiu Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 jako że startuje pierwszy raz w maratonie prosił bym o rade. Mam zamiar przez pewien odcinek jechać raczej na spokojnie a później "zaatakować" od którego kilometra (miejsca) mogę zaszaleć. Dodam że startuje na dystansie MEGA. Jeśli ktoś ma podobny plan to możemy się jakoś umówić
Piksel Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Ihmo zaatakować później to kiepski pomysł bo możesz później nie wytrzymać tempa.Lepiej jechać cały czas ze stałą prędkością.
Klosiu Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Tak, to nie jest dobry plan, na płaskich maratonach liczy się wynik robiony w pociągach. Jak spokojnie pojedziesz początek, to wszystkie szybkie pociągi ci uciekną. Lepiej dać z siebie wszystko do przejścia pod Warszawską, a potem łapać co się nadarzy. Jak pojadą za szybko, to puścić koło i czekać na wolniejszy pociąg .
Mathiu Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Ok dzięki. To do zobaczenia na starcie oraz powodzenia
stigzak Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Dzięki miłej pani z biura zawodów - 3 sektor. stigzak musimy się zgadać nr 3575, biało-czerwony strój goggle Jakiś inny numer startowy dostałem, niż to co strona podaje... tylko już nie pamiętam jaki W takim razie zapiszę twój - wypatruj czarno-czerwonego stroju bikeworld.pl Jeszcze kurde nie wiem jaki dystans - mocy nie mam za bardzo po tym przeziębieniu, decyzja zapadnie w trakcie Tak, to nie jest dobry plan, na płaskich maratonach liczy się wynik robiony w pociągach. Jak spokojnie pojedziesz początek, to wszystkie szybkie pociągi ci uciekną. Lepiej dać z siebie wszystko do przejścia pod Warszawską, a potem łapać co się nadarzy. Jak pojadą za szybko, to puścić koło i czekać na wolniejszy pociąg . Tam jest rozumiem jakieś wąskie gardło? Schody ? (wyczytane z blogu jpbikestats )
YgreK Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Wąskie przejście, potem schody. 100% że będzie korek. No trudno. Wszyscy będziemy stali. Startuję z drugiego sektora nr. 2384 Good luck & have fun. ;]
voytec4 Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 hmm a co myślicie o przejściu Warszawskiej górą? Trzeba się tylko wdrapać na nasyp a potem znaleźć lukę miedzy autami, to i tak będzie szybciej niż korek przed schodami...
bartek_1990 Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Jak dla mnie to nawet dałoby sie przejsc lewą stroną pod Warszawska, ale jest tak podmyte, ze nikt o zdrowych zmysłach na to nie zezwoli W każdym razie, jak ktoś juz wpadnie na szalony pomysł atakowania zamknieta stroną, to po wejsciu po schodach czeka na niego przyspawana w poprzek barierka... hyc i już
bartek_1990 Napisano 4 Września 2011 Napisano 4 Września 2011 Tak na szybko po maratonie: 3/M2, 7/OPEN dystans MINI. Jak wygladała sytuacja na przejsciu pod warszawska to zbytnio nie wiem, bo w szpicy dalo sie przejechac. Problem był dopiero w drodze powrotnej, jak wracając na metę akurat siodmy sektor przechodził schodami, na szczęście ludki się ogarnęły i w miare możliwości przepuścili 'pod prąd' Niezbyt bezpieczna była też sytuacja jak przez pewien fragment trasa była dwukierunkowa Ogólnie fajnie, szybko i przyjemnie
miskov17 Napisano 4 Września 2011 Autor Napisano 4 Września 2011 Początek super, noga podawała, tempo nie było zabójcze, miód malina. Na podjeździe przy j. swarzędzkim poszła mi spinka, dobre 10min czekałem aż ktoś mi rzuci zastępczą, potem już było po zawodach. Wprawdzie poza jednym osobnikiem nikt nie złapał mi koła ale 1:24 to koszmarny wynik. Pod warszawską kilka minut straty, szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że będzie aż tak źle.
stigzak Napisano 4 Września 2011 Napisano 4 Września 2011 No widziałem jak poszedłeś do przodu, miałem ciebie tylko w zasięgu wzroku Hmmm albo mi tyle odjechałeś, że zdążyłeś naprawić albo nie zauważyłem (i tak bym nie pomógł bo nie miałem zapasowej...) Dla mnie 67km to jeszcze za dużo, od 50km jechałem już na pograniczu skurczy a na 55km lewa noga już go miała. Na szczęście szybko przeszło. Ten sezon i tak traktuję na razie doświadczalnie Mój czas 2:32:29, 54 w M2. Foty ci później prześle bo żona też ci pstryknęła Ps. to jednak Haro pojechałeś? Nabiał, Wooki - jak tam
YgreK Napisano 4 Września 2011 Napisano 4 Września 2011 Ja poleciałem na GIGA. Na początku za mocno przydusiłem i na 35 km odpadłem od dobrego pociągu. Potem było już tylko gorzej, choć i tak jestem zadowolony. W końcu to mój pierwszy rok treningów i drugi maraton w życiu. Giga M1: 6 OPEN: 56
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.