Skocz do zawartości

[ Endomondo ] Dołącz do drużyny forumrowerowe.org


Lookas 46

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

Z Endomondo jeżdżę jakiś miesiąc, ale do drużyny dołączyłem wczoraj.

Jeżdżę bowiem od niedawna po ponad... 20-letniej przerwie. Głównie po mieście, choć i leśne ścieżki czasem się trafią.

Dość rzec, że swój własny rower kupiłem dopiero... 2 dni temu, a 2 tygodnie wcześniej trafiłem na to forum szukając w sieci poradnika, jaki rower kupić :-)

 

Życzę wszystkim dobrej zabawy! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endomondo na Windowsie to klęska - zawsze muszę trening na PC edytować z danymi z licznika ;)

 

Wysyłane z mojego N70S za pomocą Tapatalk 2

Nie tylko na W. U mnie zawsze zjada jakiś 1km trasy względem danych z licznika. Jeżdżę z wyłączoną transmisją danych i to główny powód, bo gps gorzej łapie. Dziś pierwszy raz edytowałem trening i dodałem ten 1km przez co udało mi się w końcu uzyskać średnią 30,1km/h, a było 29,6km/h. Od teraz będę jeździł z włączoną transmisją danych, bo ten 1 km jest jakoś uśredniony i dane są przekłamane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suma merów pokonanych w pionie ... ale z racji tego że to na podstawie GPS to weź to z baaardzo dużym przymróżeniem oka.

GPS jest bardzo kulawy w określaniu wysokości. Najlepszy dowód na to widać już na twoim treningu ...

Bo jak wyjeżdżasz z punktu i do niego wracasz to sumarycznie "w górę" i "w dół" powinny być równe a tam masz 15m różnicy.

 

Jak porównuję daną trasę z endomondo i z wysokościomierzem ciśnieniowym to rozbieżności są z zakresu "niemożliwych".

Jak kiedyś robiłem podjazd na Rowokół który ma 100 kilka m wysokości to GPS mi pokazywał że jestem na 270 m npm.

 

Pozdro

 

Ale Endomondo i inne serwisy tego typu poprawiają profil danymi DEM - z moich obserwacji to najsensowniej wypada Strava (o ile pamiętam sama Strava przyznaje że ignoruje dane o wysokości jeśli nie ma wysokościomierza barometrycznego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale Endomondo i inne serwisy tego typu poprawiają profil danymi DEM

 

Jeżeli tak jest to ta sama trasa powtarzana wielokrotnie powinna mieć zbliżone odczyty ...

Wrodze do pracy raz mam łącznie w górę/dół - 308/388 innym razem 170/216 i znalazłem jeszcze 78/208 ...

Wysokości maksymalne też się u mnie nie zgadzają ... nie jest możliwe abym w drodze do pracy przekroczył 325 m ... a endomondo regularnie podaje okolice 400 m  

Różnice są zbyt duże aby można było podejrzewać endomondo o korektę lub ingerencję w dane.

 

Pozdro

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko na W. U mnie zawsze zjada jakiś 1km trasy względem danych z licznika.

U siebie nie zauważyłem (Android) takich przypadłości. Fakt, licznika nie mam, ale wskazania z Endomondo porównuję z Automapą i wielkich rozbieżności nie stwierdziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozbieżności są ... im bardziej kręta trasa tym większe rozbieżności :)

Trasa z danych GPS to punkty połączone odcinkami ... endomondo nie wie co robimy między tymi punktami ...

Na tak wyznaczonej trasie mamy miedzy innymi "ścinanie" zakrętów , czasem niezarejestrowane nawroty ...

 

Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadajnik GPS nadajnikowi nierówny. Nie od dziś wiadomo że nie w każdym telefonie są dobre moduły gps. Najlepsze są w Samsungach z serii Galaxy S i chyba dalej w high endach HTC. Tam można polegać na GPSie, z reguły wskazania są dokładne do nawet kilku metrów z licznikiem. Ja jeżdżę z SGS3 wersją z LTE (trochę lepszą) i nie narzekam, wyniki są dokładne, zarówno wysokościowe jak i odległościowe. Powiedzcie jakie te telefony macie ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nie narzekam, wyniki są dokładne, zarówno wysokościowe jak i odległościowe

 

Nie ważna jaki masz telefon / odbiornik, wyznaczanie wysokości poprzez GPS w paśmie cywilnym samo z siebie nie jest i nie będzie dokładne.

 

Mój telefon (HOX) nie gubi sygnału GPS  ... ale jak masz aproksymacje punkt do punktu musisz mieć błędy i nieścisłości w stosunku do tego co rzeczywiście zostało zmierzone.

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i masz rację, jednak dalej będę twierdził że to jest kwestia modułu. Akurat najnowsze HTC mają troszeczkę gorsze te moduły. Wiem jak patrzę na swoje endomondo, linia idzie zgodnie z drogą, którą jechałem. Kiedyś miałem Nokię na symbianie i tam rzeczywiście było to problemem, pokazywało mi linię kilka metrów dobre od drogi którą jechałem. Dziwiłem się, dlaczego tak było. Obecnie nie wiem czemu, ale wcale tych twoich minusów mobilnego gpsu nie odczuwam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem Nokię na symbianie i tam rzeczywiście było to problemem.

Mój syn ma Nokię E52 i jedyny problem to taki, że czasem ta Nokia gubi sygnał GPS. W takiej sytuacji Endomondo rysuje prostą linię pomiędzy punktami.

Dzieje się tak z reguły w "trudnym" terenie, czyli górzystym lub mocno zadrzewionym. Są to jednak wypadki sporadyczne.

 

Faktem jednak jest, że Nokia ta ma dość słaby moduł GPS (software lub hardware lub jedno i drugie). Widać to po tym, że czasem potrafi łapać fix'a nawet pół godziny, szczególnie, gdy poprzednia aktywność GPS była kilkaset kilometrów od obecnego położenia.

Na swoim LG nie mam takich problemów. Ba! Fix'a łapie on szybciej, niż oryginalna nawigacja samochodowa na Windowsie CE.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytalem sporo i faktycznie mozna olac wysokosc podawana przez gps.

 

Jesli chodzi o odbiorniki w telefonach - sa lepsze i gorsze. W tych gorszych moga byc wieksze rozbieznosci.

 

Scinanie zakretow i inne takie, takze imho mozna olac. Ile to wyjdzie? 2% przy 100km? 

 

Bardziej boli zapis predkosci. Szczegolnie sa problemy z predkoscia maksymalna dlatego tez od przyszlego sezonu jednak zainwestuje w licznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku rozbieżność pomiędzy wartościami z licznika a Endomondo na trasie 100km wynoszą ok 0.3-0.5 km (obwód koła sam mierzyłem, gdyż wartości z różnych tabel różniły się nawet o 20mm).

 

Jednak jak Kolega wyżej wspomniał prędkości maksymalne bywają dość często zawyżone - niedawno "wyciągnąłem" 90km/h :laugh:


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od jakości modułu GPS, jak ktoś wyżej wspomniał.

 

Jednak sądzę, że dla osoby jeżdżącej czysto rekreacyjnie wskazania z Endomondo lub innych pokrewnych aplikacji opartych na GPS takie wskazania w zupełności wystarczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio miałem 54 km/h z górki to endo pokazało max 28-30. 

Zauważ jaki interwał odświeżania prędkości ma Endo a jaki licznik. W przypadku licznika są to jeden pełny obrót koła (czas od jednego do drugiego zamknięcia obwodu czujki), w przypadku Endo jest to trochę dłużej mogłeś jechać 54 km/h ale za krótko żeby gps i program to złapał. Poza tym zauważyłem że Endomondo wydłuża czas odświeżania danych zależnie od dystansu, ale to może być tylko subiektywne odczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endomondo jako prędkość podaje średnią z kilku kolejnych odczytów aby zminimalizować wpływ błędnego odczytania pozycji GPS.

Endomondo wskaże prawidłowo maksymalną prędkość jak ja utrzymasz przez kilka kolejnych odczytów a nie jak trafi się między odczytami ...

Zawyżenie prędkości ( wspomniane tu 90 km/h) jest spowodowane kilkukrotnym z rzędu błędnym odczytaniem pozycji ... zdarza się to przy słabych odbiornikach GPS lub w trudnych warunkach ( grube chmury, gęsty las).

 

Tak więc Endomondo to fajne narzędzie do zapisu przejechanej trasy,  "gromadzenia" kilometrów czy przeglądania postępów na podstawie średniej prędkości ... ale jak chcecie dokładne pomiary to nie tędy droga :)

 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak więc Endomondo to fajne narzędzie do zapisu przejechanej trasy,  "gromadzenia" kilometrów czy przeglądania postępów na podstawie średniej prędkości ... ale jak chcecie dokładne pomiary to nie tędy droga

Kolega rzezniol dobrze to określił. Ja mimo tego że mi endomondo w zupełności wystarcza mam w planach kiedyś kupić jakiś gps rowerowy, typu powiedzmy ten Holux. I każdemu komu Endomondo nie wystarcza, radzę kupić coś takiego i mieć pewność że będzie wszystko fajnie pokazane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo endo rejestruje co chwile, a jak masz tryb energooszczędny to jeszcze większe przerwy są. Co do wysokości to od tel najwięcej zależy, u mnie całkiem nieźle pokrywa się z garminem. Endo/podobne aplikacje zaniżają też średnią prędkość, co wynika z zaniżania dystansu, co wynika ze sposobu naliczania go :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej wysokości to endo ma tendencję do strasznego zaniżania przewyższenia, miałem kiedyś je włączone na maratonie, to endo naliczyło 1500m przwyższenia, mimo, że przez orgów było podane 1800m, a ostatecznie ludziom z różnymi garminami itd. powychodziło nawet ponad 2000. także co do przewyższenia, kalorii, chwilowe prędkości- tym w endo raczej nie ma się co sugerować. Ale poza tym, to całkiem w porządku program (poza tym, że czasem zdarzy mu się zgubić sygnał, albo w najgroszym wypadku wyłączyć całkowicie), mi służy on jako swoisty dzienniczek do zapisywania treningów- ile zrobiłem, w ile, jaka średnia, itd ;)

 

 

Co do tego zaniżania dystansu- u mnie jest ok, miałem parę razy włączone endo, później sprawdziłem licznik, na dystansie kilkudziesięciu km różnice wynosiły co najwyżej kilkanaście metrów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...