mucher

..A tu na TrainingPeaks - troche bardziej rozpisane + link do właściwego pliku. http://home.trainingpeaks.com/blog/article/michal-kwiatkowski-s-world-champion-power-file-from-quarq

Pytanie co to było za mocowanie (tzn. chodzi ci o sam uchwyt na rower czy mocowanie do dachu?). O ile pamiętam Thule 591 ma dopuszczalną prędkość do 130 km/h, mnie zdarzało się jechać trochę szybciej i nie było problemów. Generalnie ja nawet nie zdejmuję belek z dachu - ściągam jedynie uchwyty, ale przy montażu na belkę T to chwila moment. Miałem wcześniej taki uchwyt - również dopuszczony do 130 km/h - zero problemów ze stabilnością. Dwa minusy - koło i tak idzie do bagażnika (a co jak jest ubłocone?) oraz musisz mieć coś z sensownym zamknięciem - mój model miał jedynie szybkozamykacz piasty więc trochę strach zostawiać. No i generalnie szybkość/łatwość montażu - jeśli chodzi o dachowe to jednak 591 jest tu wzorcowe - nawet moja żona świetnie sobie radzi z montażem roweru.

Jak dla mnie jeden wniosek - to wali klauzulą niedozwoloną na kilometr i warto to od razu zgłosić w UOKiK - na pewno tego typu klauzule w przypadku samochodów już są na czarnej liście.

W sumie w 29 przewagą jest to, że siedzisz bardziej "w rowerze" - bo środek ciężkości jest może i wyżej - ale ze względu na niższą pozycję suportu w stosunku do osi kół znacznie się to lepiej zachowuje choćby na stromiznach

Ja bym może i kombinował - zależnie od terminu. Zasadniczo pobieżnie, jeśli baz jest kilka to nie widzę problemu, żeby załapać się np. etapowo, nie? No i dodatkowa sprawa - zastanawiam się czy nie dopisać miejscówek zaraz za granicą typu Czechy/Słowacja

Kumpel ma i chyba jest wymiarowy (znaczy się rama w stosunku do geometrii). W sumie przy jego 185 cm wystarcza więc może być OK i dla Ciebie

Może być przymałe i sugerowałbym sprawdzić - bo może braknąć. Z 2 strony - XL to faktycznie krowa. Na mnie tegoroczny Camber L był za mały; zeszłoroczny był OK.

A jak z dostawą do .pl i wzrostem? 185 to chyba górna granica tego co Whyte oferuje (też się nad tym zastanawiałem, bo oferta niegłupia - ale za duży jestem).

W UK-ju; sporo sklepów je ma i wysyła do .pl za darmo (np. Wiggle, CycleSports itp.). CRC ma je dość drogo swoją drogą

To ja tradycyjnie zaproponuje wtedy kółka Hope - w tym wariancie w cenie niższej niż piasty + obręcze masz cały komplet (szprychy to Sapim D-light).

mountainbike-magazin.de/test/bikes/29er-touren-mountainbikes-12-modelle-um-3-000-euro-im-test.783136.2.htm Hmm, do 3000 Eur - ale w sumie licząc promocje i to, że większość prezentowanych modeli ma też tańsze wersje specyfikacji - da się zejśc do tych 2 tysięcy.

E tam, 2013 też jak najbardziej nadaje się do krytyki - ja dlatego wybrałem model z 2012 (inna rzecz, że jak dla mnie Fox Evo z Cambera sprawuje się lepiej niż moja stara Reba). Tym niemniej rower bardzo fajny do "wożenia d**y" - może nie za szybko pod górę, ale podjedzie -a z góry pójdzie jak przecinak Dość ciekawy test porównawczy był w Bike czy jakimś innym niemieckim magu - 12 fulli 29 do 2k Eur - daje to jakies pojecie co się do czego nadaje.

A właśnie -planuję wywieźć na wieś mojego Marina Pine Mountain '97 - wrzucę może jakieś foty jak wygląda 15-letnia stalówka w newralgicznych miejscach jak ją wygrzebię z drewutni

No właśnie złe opinie są też o tesli - generalnie problemy z bębenkiem (nie zasprzęgla, zdarzało się też zdarcie go i latanie kasety. Temat dość często się powtarza z tego co widzę.

No dobra - a te superstary? Co to warte - bo patrząc po forach z UK ludzie trochę z tym problemów mieli. Generalnie miały być Hope Hoops, ale coś ciężko znaleźć zestaw na Archach - wszędzie wyprzedane (swoją drogą za 270 GBP można mieć koła ZTR/Hope).

O właśnie - tu jest jeszcze jedna przewaga Cambera - w odróżnieniu od SJ i Epica wchodzi tam standardowy damper (w SJ są jakieś dziwne kalamancje z tulejami).

Ano można - generalnie chodzi bardziej o to, że dopłacanie 20 euro za dwie tuleje z aluminium to lekka przesada

OK. Generalnie tak patrząc to fabryczne koła Hope mają chyba najlepszy stosunek cena/jakość - w cenie zestawu na Novatecach są markowe piasty - pytanie tylko czy warto dopłacać za lepsze niż Sapim Race szprychy i szukać gdzie indziej (w sumie tak czy inaczej praktycznie opłaca się wziąć te koła bo zaplecenie/szprychy są niemalże za darmo). Fabryczne niby są bez konwersji, ale podobno wystarczy rozwiercenie adapterów QR na 9mm.

Swoją drogą na Wigglu są do wzięcia np. koła na Hope/Crestach za 320 euro (z kuponem zniżkowym; biorąc pod uwagę, że nie znalazłem kompletu Hope poniżej 240 EUR fajna cena; gdybyż tak wersje na innych obręczach nie były wykupione (nie wiem czemu, ale ja jakoś mam lepsze doświadczenia z Wigglem niż CRC - może dlatego że częściej kupowałem u nich szpej biegowy?) Za tą cenę mogą być nawet i gorsze szprychy - no ale to gdybanie bo kółek brak. Edit: Na Merlincycles są też i Flow w tej cenie (275 GBP/ok 1400 zeta).

No dobra - a co z piastami? Generalnie na 1 rzut oka wychodzi mi ok. 90 EUR różnicy między kpl na Funworks i Hope Pro - Hope w takiej konfiguracji wychodzą trochę poza budżet. Widzieliście gdzieś fajne ceny na i23 i w/w piasty/obręcze?

No właśnie - ja też dojrzewam do podobnej decyzji; budżet załóżmy 2k. Warunki brzegowe - full 110/110, ja 86 kg (no powiedzmy 90 kg RTR), po górach i owszem ale bez jakichś większych skoków. Dodatkowy warunek - piasta tylna na 142x12, przednia na patent typu DT RWS (sztywna oś ale 9mm). Najchętniej złożyłbym/wziął kompletne koła i tak po przejrzeniu sklepów, forów i innych takich wyszło mi: Piasty: Hope Pro 2 lub ew. Fun Works N Light (co to warte?) DT 240s raczej wyjdą poza budżet a 350 nie ma jak sami piszecie konwersji Obręcze: Arch EX / Flow bądź ew. TL28 czy i23 (nie udało mi się znaleźć nikogo kto składa koła na i23) Szprychy: Sapim D-light bądź CX-Ray Są jeszcze gotowce Spank Oozy Evo - też ciekawie wyglądają - do tego można by kombinować z wytoczeniem tulei przejściowej z 15 na 9 mm thru. Coś pominąłem? Jakieś inne propozycje? Generalnie jeszcze nie wiem czy będę jeździć na mleczku, czy z dętkami - lekko przerażają mnie opinie o walce z zakładaniem opon na ZTR-y. Najlżejszy zestaw to chyba te Fun Works + Arch czy TL28 + CX ray, pytanie tylko ile to wytrzyma? Opinie o Fun Works jakieś tam są - ale nie tyle co dla Hope na przykład.

Zawsze można jeszcze pójść w Cambera - ja przymierzałem się do SJ, ale stwierdziłem że nie wykorzystam w całości potencjału nie w górach - jeżdżąc lokalnie tylko narzekałbym na te dodatkowe kg Stumpiego. Co nie zmienia faktu, że to świetny rower; mnie do przesiadki na 29" przekonały ze 2-3 rockgardeny przeleciane na nim A Braina nie fetyszyzowałbym - ja na specowy 4-zawias przesiadałem się z VPP i da się zbudować zawieszenie które nie buja jakoś specjalnie (także różne Maestra i DW-Linki dopisałbym też do listy). Swoją drogą co dla Ciebie oznacza "trudniejszy teren"? Mowa o trasach BM? "Trail" w amerykańskim pojęciuc tematu to takie na przykład Rychlebskie Ścieżki.

Sklep: bike-discount.de Opinia: Pozytywna Sztyca RS Reverb - fajna cena, wysyłka do Polski kurierem za 6 EUR, dostawa w 2.5 dnia od złożenia zamówienia (choć z DHL bywa różnie). No i doobra cena na Reverba

Na FB pisali o tym, że to nie koniec kolekcji - reszta ma pokazać się na Eurobike. Generalnie np. w Nerve AL rozsądny kompromis - w tym roku między 7.9 i 8.9 nie było sensownej różnicy w osprzęcie.

Dalej sporo - ja mam 190 cm, musisz mieć albo wielkie stopy albo nogi jak słupy