Skocz do zawartości

[kaseta] Czy smarować bębenek piasty przed założeniem?


HANSON

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Proste pytanie jak w temacie: Czy smarować bębenek piasty przed założeniem nowej kasety? Czy to w ogóle coś daje? Ciekaw jestem waszych opinii oraz doświadczeń.

Napisano

Pewnie chodzi Ci o połączenie bebenek - kaseta. Otóż nic tam nie musisz smarować. Smar tam nic nie daje, a może jedynie zwiększyć ilość brudu, piasku. Nie ma takiej potrzeby, jest to bez sensu. Nie polepszy ani nie pogorszy to działania pracy bebenka i kasety.

Napisano

Oczywiście, chodzi o połączenie powierzchni bębenka z kasetą tak jak to koledzy słusznie zrozumieli. Osobiście też raczej jestem za niesmarowaniem..

Napisano

Nad niektórymi odpowiedziami nie ma nawet co się rozwodzić. Wszystko, co musisz wiedzieć w tym temacie to:

-bębenki robi się z 3 metali: tytanu, aluminium i stali;

-w dwóch pierwszych przypadkach ich nie smarujesz;

-jeśli masz stalowy, to możesz nanieść cieniutką warstwę smaru (użyłbym raczej określenia: natłuścić) po to i tylko po to, aby nie pojawiał się tam rdzawy nalot.

Ot, cała historia.

Napisano

Nigdy nie miałem problemu ze zdjęciem kasety z bębenka przez np przyrdzewienie jednego elementu do drugiego. Kiedyś robiłem serwisy tylko dla siebie, więc to mogło być niewymierne ale teraz pracuję w serwisie i kaseta nawet mocno zardzewiała wewnatrz schodzi bez problemu. Tak więc podarowałbym sobie smarowanie zupełnie.

Napisano

Ale ja nie smaruję, ani własnych ani cudzych i nie rdzewieją :) O ile moje od dłuższego czasu są aluminiowe, czyli nie rdzewieją na czerwono, to bębny klientów bywają baaardzo różne i też nie są zgniłe (w przeciwieństwie do reszty roweru)

Napisano

Moim zdaniem można lekko przesmarować, aczkolwiek za duża ilość smaru może powodować gorszą pracę zapadek a co za tym idzie szybsze zużycie się elementu.

Po przesmarowaniu może chodzić też ciutkę ciszej

Napisano

Zwracam honor :thumbsup: będę czytał uważniej...

No ja nigdy nie smarowałem bębenka i było ok

Dzięki za zwrócenie uwagi jest to jakaś nauczka :yes:

Napisano

Tu nie chodzi o to, że kaseta nie zejdzie z bębenka, rower będzie jeździł szybciej czy 100 innych niestworzonych rzeczy, tylko celem jest zabezpieczenie przed rdzawym nalotem. Niektórzy go po prostu nie lubią i tyle. Bębenek nie ma być nasmarowany, tylko natłuszczony-powinien się lekko błyszczeć. Proste pytanie-banalna odpowiedź. Nie widzę sensu dywagowania na kilkanaście postów bądź pisania, że to zdecydowanie w niczym nie pomaga (i vice versa). Odpowiednia warstwa smaru na stalowym bębenku w niczym nie przeszkadza a jeśli zabezpiecza przed rdzą bo ktoś jest estetą to czemu nie. Koniec kropka i nie doszukujcie się drugiego dna w tak banalnej czynności... :wallbash:

Napisano

Punkxt masz racje. jeździ się w różnych warunkach. Bębenek i kaseta są zazwyczaj wykonane z różnorodnych metali. gdy dojdzie do zawilgocenia miejsca ich styku zrobi się ogniwo i metal zacznie się utleniać. Smar chroni przed wilgocią i powstaniem zjawiska utleniania się metali. ja jestem raczej za niż przeciw.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...