Skocz do zawartości

[ekologia] Utylizacja zużytej benzyny ekstrakcyjnej


Rekomendowane odpowiedzi

Też się nad tym zastanawiałem. Dochodzi też pytanie co ze starymi olejami, smarami ?

Istotnie wchodzi tutaj kwestia nawet ubrudzonych smarem szmat czy ręczników papierowych. W Poznaniu ponoć te rzeczy zbierane są przez tzw. Gratowozy

http://www.poznan.pl/mim/public/wos/pages.html?id=4043&ch=4050&p=4063&instance=1017

 

Ok, dobra, problem mam rozwiązany - eh taka prosta myśl, może niepotrzebnie tworzyłem wątek ; ) Jednak być może zwróci to uwagę innych, którzy mogą postępować w zły sposób z tymi odpadami.

 

Czekam jeszcze na odp. od jednej firmy, która przerabia rozpuszczalniki : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązaniem może być metalowe wiadro i zapałka :devil: . A tak poważnie to ja często zlewam brudną benzynę do dużego słoika i zapominam zakręcić. Po 2-3 tygodniach nie ma po niej śladu zostaje sam brud z łańcucha na dnie. Tyle, że w garażu mi trochę potem wali benzyną, no ale kto by się tam przejmował - przecież tam nie śpie. W sumie nie ma z tym aż takiego problemu, z czasem benzyna/nafta sama wyparuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja benzynę po czyszczeniu napędu wlewam do słoika ale w przeciwieństwie do niektórych zakręcam go. Syf osiada na dnie i po kilku dniach benzyna jest czysta (a przynajmniej z tych osadów stałych). Dużą strzykawką odsysam ją i wykorzystuję ponownie, nawet kilka razy. Do precyzyjnych mechanizmów używam nowej i czystej benzyny ale do usyfionego napędu tylko tej z odzysku. Ewentualnie drugie płukanie robię w nowej benzynie. Część benzyny odparowuje w czasie pracy ale zawsze w tym słoiku jest wystarczająca ilość. Ten system jest też bardzo ekonomiczny, a ostatnio prawie codziennie robię przy jakimś rowerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku szejkowania łańcucha ta metoda jest jak po prostu genialna. Z drugiej strony można powiedzieć, że lepszym sposobem na jego umycie jest zastosowanie specjalnej maszynki, która zużywa minimalną ilość rozpuszczalnika. Można używać jeszcze metod koncernu BP zastosowanych do usunięcia wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej Pierwsza to podpalanie, a druga to dolewanie czegoś w rodzaju płynu do mycia naczyń a następnie utylizacja ( na małą skalę może być np. w rzece icon_redface.gif). Ale te metody nie należą do ekologicznych. Ciekawa rzecz, że tacy "mali" ludzie jak my martwią się o to gdzie wyrzucić tłustą szmatkę, a duże przedsiębiorstwa już nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku szejkowania łańcucha ta metoda jest jak po prostu genialna. Z drugiej strony można powiedzieć, że lepszym sposobem na jego umycie jest zastosowanie specjalnej maszynki, która zużywa minimalną ilość rozpuszczalnika. Można używać jeszcze metod koncernu BP zastosowanych do usunięcia wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej Pierwsza to podpalanie, a druga to dolewanie czegoś w rodzaju płynu do mycia naczyń a następnie utylizacja ( na małą skalę może być np. w rzece icon_redface.gif). Ale te metody nie należą do ekologicznych. Ciekawa rzecz, że tacy "mali" ludzie jak my martwią się o to gdzie wyrzucić tłustą szmatkę, a duże przedsiębiorstwa już nie...

 

 

Popieram, no ale co zrobić? Fakt, można użyć tej benzyny po raz kolejny, ale będzie jej coraz mniej :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram, no ale co zrobić? Fakt, można użyć tej benzyny po raz kolejny, ale będzie jej coraz mniej :(.

Jeżeli będzie jej coraz mniej, to dolewa się nowej. Właściwie nowej używa się do mycia bardziej precyzyjnych mechanizmów i później wlewa do naszego "osadnika".

 

 

Większość dużych koncernów paliwowych ma głęboko w d.. ekologię ale my możemy zacząć od siebie, dać przykład innym, a to będzie miało dobre skutki w przyszłości.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie co zrobić jak już ten brud osiądzie, żeby znów się nie mieszał z benzyną? Już wiele razy tak było, że po czyszczeniu łańcucha zostaje mi 3/4 butelki brudnej benzyny. Przeważnie zakręcam i czekam aż syf osiądzie ale przy próbie ponownego użycia brud zaczyna się mieszać z benzyną no i nici...

Staram się przelać taką benzynę do innej butelki, ale udaje się uratować z połowę tych 3/4...

 

Jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo po prostu przelać ją przez jakąś gazę czy bibułę.

 

To nie zdaje egzaminu. Po pierwsze trwa to bardzo długo, a po drugie nie przefiltrujesz tego dokładnie. Ze stałych zanieczyszczeń najlepiej oczyści się samo. Ze słoika dużą strzykawką można zebrać prawie całą benzynę. Trochę zawsze zostanie ale jeżeli już stosuje się taką metodę, to zwykle nie ma takiego problemu, a i tak do niektórych rzeczy bierze się czystą benzynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...