senjiro Napisano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Jeśli mogę zapytać w jaki sposób czyścisz pancerz, skoro po jeździe w błocie zarówno on i jak i sama linka się przeciera. To tak jakbyś obydwie te rzeczy papierem ściernym przeszlifował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 27 Stycznia 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Pancerze po błocie się czyści, a nie wyrzuca Poza tym pełnego kabla nigdy nie miałem, ale jestem sceptyczny, bo właśnie najczęstszym problemem jest tylko odcinek przy przerzutce.. Shimano, która ma kabel zagięty na końcu i jak tam błoto wejdzie, to kaplica. BTW w Sramie jest proste prowadzenie linki i nie miałem problemów. Tak, czy siak skoro błotku ulega dolny fragment, to lepiej mieć go oddzielnie i móc wyczyścić, niż się bawić w czyszczenie 2m kabla. A w Shimano niby nie ma prostego prowadzenia ostatniego odcinka pancerza? W Shadow chyb właśnie o to chodzi. Szczerze mówiąc to czy do pancerza wejdzie błoto zależne jest główne od zastosowanych końcówek. Jeśli nie są uszczelnione to wiadome, że pancerz niejako skazujemy na śmierć. Jak mamy dobre uszczelnienia to nie widzę problemów z nadmiernym dostawaniem się syfu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Fajny patent to gumka od V-brakeów pomiędzy miejscem gdzie linka wychodzi z pancerza przy tylnej przerzutce i miejscu gdzie przykręcona jest śrubą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Jeśli mogę zapytać w jaki sposób czyścisz pancerz, skoro po jeździe w błocie zarówno on i jak i sama linka się przeciera. To tak jakbyś obydwie te rzeczy papierem ściernym przeszlifował. W moim przypadku po prostu pancerz miał ogromny opór, że przerzutka(deore) nie odciągała, a manetce musiałem pomagać ciągnąc linkę na ramie ręką. Po wyjęciu pancerza zdejmowałem końcówki, płukałem, nabierałem wody w usta i przepompowywałem wodę. W zlewie był ciemny syf. Linki przecierałem szmatką. Po osuszeniu troszkę oliwki, lub nie, założyłem i śmigało. Nie widziałem, by warstwa teflonowa, albo linka była przetarta w jakiś sposób, poza tym działało wszystko prawidłowo. Jak ktoś ma pomkę na dunlopa, to można nią przedmuchać wodę z pancerza, jak komuś zależy na czasie. A w Shimano niby nie ma prostego prowadzenia ostatniego odcinka pancerza?W Shadow chyb właśnie o to chodzi. Masz rację, ale we wszystkim od Tourneya po XTR nie ma prostego prowadzenia. Szczerze mówiąc to czy do pancerza wejdzie błoto zależne jest główne od zastosowanych końcówek.Jeśli nie są uszczelnione to wiadome, że pancerz niejako skazujemy na śmierć. Zastanawiałem się nad nimi, ale problem sam się rozwiązał, bo na treningach nie mam takiego błota, a w startowym rowerze mam srama z prostym prowadzeniem, którego jeszcze nie zatkałem. Końcówki najzwyklejsze plastikowe. Też syf wchodzi, ale ESP i proste prowadzenie sprawia, że nie ma to realnego wpływu na pracę przerzutki A treningówka na deore jakoś się trzyma, więc też nic nie kombinuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 28 Stycznia 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 No racja, że nie wszystkie modele mają proste prowadzenie linki, ale już większość tak. Końcówki lepiej moim zdaniem uszczelnione, nawet jakby miałby niewiele pomóc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team safian Napisano 28 Stycznia 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 To ja się podepnę, aktualnie mam no-name'owe, gówniane pancerze, czy jest sens brać i dociniać komplet XTR'ów, jeżeli chcę robić system otwarty? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Lepiej kupić zwykłe pancerze, PORZĄDNIE je obciąć i kupić szlifowane (lub teflonowane) linki. Na otwarte pancerze typu XTR wydasz kupę kasy, a po kilku jazdach w błocie i tak będą do kosza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 A moim nie. Woda, która i tak wleci będzie łatwiej wysychać i powłoka galwaniczna, tudzież stal będzie się dłużej trzymać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier2 Napisano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 XTR ma przedłużane noski na zakończenia pancerzy i dodatkowe gumowe nasadki. Sprawdza się to bardzo dobrze, po roku czasu nie musiałem dotykać pancerzy. Lepsze będą zwykłe linki, szlifowane a nie z teflonem, który się wyciera i zapycha pancerze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 XTR ma przedłużane noski na zakończenia pancerzy i dodatkowe gumowe nasadki. Takie coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier2 Napisano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Coś takiego Na nosek nakładana jest dodatkowa gumka, przedłużająca uszczelnienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team safian Napisano 30 Stycznia 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Lepiej kupić zwykłe pancerze, PORZĄDNIE je obciąć i kupić szlifowane (lub teflonowane) linki. Na otwarte pancerze typu XTR wydasz kupę kasy, a po kilku jazdach w błocie i tak będą do kosza Czyli np. takie: http://allegro.pl/pancerz-przerzutki-pre-lube-clark-s-i1434356678.html i podobne do hamulcow. Oczywiście mówię o systemie otwartym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.