Skocz do zawartości

[narty/snowboard] ktos z Was szaleje zima na stoku ?


papanf

Rekomendowane odpowiedzi

ktoś wie jakie warunki na trasach całego beskidu ? nie chodzi mi o informacje takie jak na skionline..

tylko konkretnie jak to wygląda.

w czwartek rano chce już być na stoku, i w sumie nie wiem gdzie jechać bo warunków to raczej nie ma za dobrych po za Kasprowym..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyzej masz info z Pilska, od tego czasu jeszcze troszke sniegu dopadalo.

A w pierwszy dzien Świat bylem z rodzinka na Julianach i bylo tak:

p1080432dp0.th.jpg

Chodzila tez golgota i wygladala niezle, a maja podobo ruszyc jeszcze inne wyciagi.

 

Wiadomosci z serwisow narciarskich + kamerki pokazują w miare obiektywnie sytuacje na stokach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie zszedłem z Stoku Łysej Góry - Limanowej..

pierwszy dzień na nartach w tym sezonie..

stok przygotowany bdb, lecz zaczął dość porządnie śnieg.. o 15-16 nie dało się już jeździć.. napadało 10cm :/ porbiły się ogromne muldy itd :/

jest tak jak się mówi.. trasa łatwa, oświetlona, ludzi mało.. śniegu około 50-60cm..

warunki idealne.. gdyby nie ten śnieg.. Trasa FiSowska łatwiutka..

brak jakichkolwiek kamieni czy trawy na stoku :verymad:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wróciłem.. po 3 dniowym szaleństwie po stokach Polskich i Słowackich..

piątek już wiecie Limanowa..

Sobota.. przywitał mnie Słowacja..

Strbskie Pleso - warunki znakomite.. mało ludzi.. ceny okej.. wszystkie wyciągi chodziły.. ode mnie 6

Lomnicki Szczyt - tu to samo trasa świetnie przygotowana, na samej górze piękne widoki.. kolejna 6

Bachledowa Dolina - w 2 miejsach troszkę kamienie jeszcze wychodziły.. bardzo dużo ludzi.. 4

wieczorem zajechałem jeszcze do Białki na wieczorne szaleństwo..

Ogromna ilość ludzi, muldy dość duże.. warunki takie sobie chociaż śniegu pod dostatkiem.. a wszystko przec cały dzień padający śnieg.. :/ 4

Dziś.. wróciłem.. do Korbielowa..

Pilsko.. zachwalane przez ludzi i w ogólne co to tam nie jest..

dolna parta stoków dużo lepiej utrzymana niż górna.. na górze od pilska, po miziową i niżej.. często trawa, kamienie.. kupa ludzi w kolejkach po 10 minut czekania..

na dole.. mało ludzi/trawy/kamieni prawie w ogóle nie było.. 3 za cały ośrodek..

 

Po tym wyjeździe stwierdziłem, że na narty w Polsce to mogę sobie jechać na 1 dzień..

dłuższy pobyt tylko Słowacja..

Rozczarowałem sie Pilskiem.. bo jest gdzie jeździć, tylko te przygotowanie tras.. postarali bysie trochę.. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdze na boazerii Rossignola Cobra-X. Glownie Kielce i okolice tj. Stadion, Telegraf, Ameliówka, Niestachów, Krajno.

Poki co na razie udalo mi sie byc na dwóch nartostradach w Czarnej Górze z rodzina i jeszcze na jakiejs tam najdluzeszej w Polsce z biala szkola. Jakby mogl ktos podac jaka to bardzo bylbym wdzieczny :)

Glownie jezdze na kielecki stadion ze wzgledu na to, ze nie mam prawka i ze wzgledu na matke, bo jezdzi plugiem i ma strach w oczach :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello...Nawet nie wiedziałem że mamy tu na forum taki temat;p Ja śmigam na nartach od 11-stu lat, a na desce od 7-u lat :)

 

 

PS. Jakby ktoś chciał mam do sprzedania karnet na cały tydzień do wykorzystania w obojętnym terminie w Białce Tatrzańskiej - Kotelnica - wygrany na zawodach 24h :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W tym roku zaliczyłem Zieleniec (śmigam na desce) - warunki były średnie, sporo lodu, miejscami trawa i kamienie ale tylko miejscami. Ogólnie nie było najgorzej i co najważniejsze brak kolejek - jak na niedziele to był sukces. Nowa 6 osobowa kanapa rozładowała korki i teraz można już spokojnie poszaleć. W najbliższym czasie mam zamiar pojechać na Ramzova - jakby ktoś był, to chętnie dowiem się jak tam jest z warunkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gevera

jak rozumiem to początki?

moja rada jest taka:

1. buty są najważniejsze, koniecznie przymierzać na dość grubą skarpetę - ma nie być ciasno w palcach. to, że może być w nich niewygodnie stać (bo są nachylone) to normalny objaw :) przygotuj się na wydatek rzędu 500-800 zł za porządne buty. polecam Roxy (ta firma produkuje wyłącznie damskie obuwie snowboardowe), z męskich K2, Burton. fajnym patentem jest pokrętło do wiązania buta zewnętrznego na cienką stalową linkę - bardzo ułatwia ścisłe zawiązanie buta, co jest istotne, bo dobrze zawiązany but ułatwia kontrolę deski - niestety, ten patent podnosi cenę buta o około 200 zł

2. wiązania to druga w kolejności ważna rzecz - przy kupnie zwróć uwagę na łatwość zapinania i odpinania - operacje na wiązaniach na stoku to najbardziej męcząca sprawa więc łatwo odpinane wiązania stanowią duży plus. ja mam rossignol hc 500 i jestem dość zadowolona z nich. mój facet ma hc50 i są takie sobie (zacinają się)

3. deska dla początkującego jest najmniej ważna tak naprawdę. początkujący nie odczuje różnicy pomiędzy supermegawypaśną deską za 2000 a w miarę przyzwoitą za 700. ważne, żeby nie kupić byle czego z supermarketu, ale dowolna deska typu fs/fr (freestyle/freeride) ze sklepu sportowego np. jakiś rossignol za 700-1000 zł będzie ok. ja mam rossignol circuit, a mój facet rossignol scope i są w porządku

4. nie zdziw się tym, że po pierwszej jeździe nowiutka deska będzie wyglądała jakby ktoś po niej heblem przeleciał... :D

 

aha, polecam kupowanie sprzętu po sezonie, w marcu/kwietniu - można kupić b. dobry sprzęt bardzo tanio. ja na przykład za swoją deskę razem z wiązaniami i butami zapłaciłam 1000 (rossignol circuit 2008 zwykle kosztuje średnio 700-800, wiązania hc500 średnio 250-350, buty blax które wtedy kupiłam 250 zł) w sklepie vega sport przez internet (buty okazały się za małe więc musiałam je opchnąć i kupić inne - dlatego buty lepiej kupić w normalnym sklepie bo przymierzenie jest korzystne...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie wtrącić kilka swoich groszy do tego co napisała Kantele:

 

1. Gruba skarpetka to nie jest dobry pomysł, chyba, że chcesz po kilku godzinach jazdy na stoku wyciągnąć zupełnie mokrą nogę... a już broń boże zakładać 2 pary lub więcej. Teraz są świetne specjalne skarpetki do jazdy dla snowboardzistów. But ma być idealnie dobrany do stopy - najważniejsza jest wkładka, która i tak się z czasem rozbije dlatego najlepiej kupować rozmiar dobrany na styk. Palce muszą lekko dotykać ścianki (na stojąco) ale w taki sposób aby uciskały mocno czy sprawiały ból. Jeśli chodzi o markę to polecam buty Northwave - jedna z lepszych marek robiąca buty snowboardowe. Masz gwarancję, że but będzie Ci długo służył, nie rozpadnie się i zachowa swoje parametry.

2. Co do wiązań to polecam wiązania marki Flow - praktycznie bezobsługowe, wymagają tylko wstępnej regulacji a potem wpinasz i wypinasz buty na stojąco nie tracąc na to czasu (nie musisz też jak inni siadać na śniegu i odczuwać nieprzyjemnego chłodu w okolicach swoich 4 literek :)

Kolejnym aspektem jest to - że wiązania Flow bardzo dobrze trzymają buty co przekłada się na doskonałą precyzję w prowadzeniu deski na stoku. Jeśli nie chcesz wydawać na wiązania większej kwoty to ze standardowych wiązań polecam markę Drake - nie kupuj żadnych wynalazków na allegro różnych marek No name (dobre wiązania mają aluminiową piętkę oraz pompki co zapewni trwałość i wytrzymałość).

3. W tym punkcie zgadzam się z Kantele - nie wydawaj dużo pieniędzy na deskę - początkujący nie odczuje różnicy. Wybierz ją tylko pod kątem swoje jazdy i tego co preferujesz fr/fs albo coś z uniwersalnych czyli All mountain. Pamiętaj, że w przyszłości dobre wiązania przełożysz do nowej deski a dobre buty dopasowane do Twojej stopy również zostaną - deskę wymienisz na lepszą, jak zwiększą się Twoje umiejętności i upewnisz się co do swoich preferencji.

Mogę Ci polecić fajne forum snowboardowe gdzie na pewno dużo osób Ci pomoże i sprawdzony sklep snowboardowy - ale to już na Priw - żeby nie było reklamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam wyżej oczywiście miałem na myśli że:

Palce muszą lekko dotykać ścianki (na stojąco) ale w taki sposób aby NIE uciskały mocno czy sprawiały bólu.

Mierzenie na grubą skarpetę nie jest wskazane z prostego przykładu - but ma dobrze trzymać przede wszystkim kostkę (zarówno w sferze góra-dół jak i na boki) - w bardzo grubej skarpecie można mylnie ocenić sytuację a potem na stoku okaże się, że noga nam lata a but niedobrze trzyma nam kostkę - czy mamy sporo luzu przed palcami. Pamiętajcie, że każda wkładka wewnętrzna (nawet ta termokurczliwa pod wpływem temperatury) rozbija się po jakimś czasie. Dlatego z tego co się orientuję, nie jest wskazane mierzenie na grubą skarpetę ;) (tak dla usprawiedliwienia - to nie jest tylko moje widzi mi się ale wielu fachowców odradza takiego sposobu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System BOA czy SL2 o którym wspominasz jest bardzo fajną rzeczą ale trzeba uważać aby czegoś nie urwać. Sznurówkę w każdej chwili wymienisz a tutaj już jest problem. Minusem jest jeszcze cena - średnio o 200zł więcej niż te same buty w wersji ze sznurówkami (coś za coś). Ze ściskaniem też należy brać umiar - po godzinie może się okazać, że po mocnym ściśnięciu (zawiązaniu) buta krew nie miała przepływu i noga zdrętwiała. Szczególnie początkujący mają ten syndrom (mocnego wiązania butów i zapinania ciasno wiązań) - wydaje im się wtedy, że lepiej wyczuwają deskę. Jednak po jakimś czasie przychodzi ból, cierpnięcie nóg i koniec czerpania przyjemności z jazdy na desce :)

 

Ps. Tak naprawdę najbardziej istotnym elementem w butach jest dobra wkładka - jeśli jest wszystko dobrze dobrane to nie musisz ściskać skorupy buta tak mocno, a co za tym idzie wiązać sznurówkami na siłę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim podaj model deski - bo dużo zależy od tego jaki ma ślizg. Jeśli kupiłaś nową deskę - markową - w jakimś sklepie to na 99% posiada ona fabryczne "smarowanie" i nie trzeba jej już przygotowywać na stok. Deski kupowane na allegro - niewiadomego pochodzenia i niszowych marek - tutaj może być różnie, gwarancji nie ma. Co do firmy DUB - bardzo mało znana, w Polsce prawie w ogóle - z tego co się orientuję sprzęt tej marki należy raczej do niszowych przedziałów (całe zestawy snowboardowe tej marki - deska - wiazania -buty sprzedawane są w okolicach 300$). Nawet ich oficjalna strona przestała działać. Ciężko to porównać do czegokolwiek z powodu małego zainteresowania klientów ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...