Skocz do zawartości

[manetki]slx a xt


wiktor95

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pierwsza jazda z nowymi xt. Wrażenia - pracują bardziej brutalnie niż slx. Skuteczność - zdecydowanie lepsza. Jestem pod wrażeniem zdecydowanej różnicy (na plus) w pracy manetek. Wrażenia świeże , zmiana slx - xt w odstępie godzinnym więc porównanie bez dużego poślizgu czasowego. Jeżeli nie ma możliwości porównania - slx są świetne.

 

No właśnie, dużo zależy z czym je porównywać i czego oczekuje się od manetek. Dla mnie SLX to porażka, bo jeździłem wcześniej na X9, a dodatkowo w trudnym terenie manetka powinna działać "brutalnie" i wyraźnie sygnalizować zmianę biegu. Nie może być zbyt miękka i cicha, bo obsługując je w pełnych rękawiczkach i gdy muszę skupić się na prowadzeniu roweru, potrzebuję wyraźnego sygnału, że zmieniłem tyle trybów ile chciałem. Wszystko bez patrzenia na telewizorek, bo nie ma na to czasu.

Napisano

SLX to wyzsza klasa srednia, a XT to srednia klasa wyzsza :). Tez sie spotkalem z opiniami ze SLX blizej do deorek. Jesli tak - apage! Przesiadlem sie z Deore na XT - roznica jak miedzy niebem a ziemia :).

  • Mod Team
Napisano

Jeszcze jedno mnie powaliło przy xt. Obsługa jednym palcem obu hebli, co daje niesamowity komfort obsługi bez konieczności zdejmowania palców z hamulca. Nie widzę powrotu do slx-a , mimo że do niedawna byłem ich fanem i zmianę na xt traktowałem jak przejaw lansu.

Napisano

Czyli warto dopłacić do SLX? Aktualnie mam Alivio, a to raczej padaka no i zauważyłem Deore 2010 ale SLX lepszy, ktoś jeszcze się wypowie czy lepiej dopłacić do SLX?

Napisano

Przeczytaj uważnie cały temat.

Wg mnie, jeżeli nie masz kasy na XT, to albo pozostań przy Alivio zbierając pieniądze na XT, albo kupuj Deore. Różnica pomiędzy SLX a Deore nie jest zauważalna i nie ma sensu przepłacać :)

  • Mod Team
Napisano

Przy okazji pytanie. Śruba baryłkowa jest dociskana sprężyną do korpusu. Regulacja po odciągnięciu śruby czy w takiej pozycji jak jest.

Napisano

Jak odciągniesz to nie będziesz zużywał ząbków/zapadek/wypustek czy jak to tam nazwać które unieruchamiają baryłkę względem manetki żeby nie rozregulowywało się podczas jazdy. Jedna regulacja bez odciągania nic nie zniszczy, kilka pewnie też nie, ale skoro można odciągnąć lekko to czemu tego nie robić :icon_wink:

Napisano

hint: łapiesz za pancerz odciągając od manetki i zrzucasz jeden/dwa biegi. Dużo łatwiej robi się luz na baryłce do regulacji.

Napisano

Czyli ma regulować na pancerzu odciągniętym od manetki? Przecież w ten sposób na pewno dobrze nie wyreguluje, nie mówiąc już o tym że końcowy etap regulacji robi się podczas jazdy.

Napisano

Przecież orientacyjnie wiesz ile chcesz przekręcić regulację. Dużo roboty nie jest zatrzymać się, przekręcić, ruszyć i sprawdzić czy wymaga jeszcze korekty. Sam zniszczyłem ząbki w regulacji w swoich deorkach, bo kręciłem bez odciągania. Twój wybór.

Napisano

To jest dotychczasowy model czyli SL M770. Nowszego (na 3x9) nie było. Różnice w manetkach (oraz w przerzutkach) między 3x9 a 3x10 znajdziesz w tym miejscu.

Wszystko jasne, dzięki bardzo

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...