Skocz do zawartości

[ZLOT] III Oficjalny Zlot FR.org


daid

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie proszę mi tu z tymi niemcami nie wyjeżdżać bo po piwnicach kilka pancefaustów i mauserów pochowanych mamy.

Z Warszawy można też pojechać pociągiem na Kędzierzyn, a następnie przesiąść się do pociagu na Prudnik, później pozostaje załadować się w autobus lub już ostatnie 15km pokonać na dwóch kółkach. Jest też autobus (Riviera), który wyjeżdża z pod Pałacu Kultury codziennie do Opola.

 

Jeszcze jedno, miejscowych pytajcie raczej o Bad Ziegenhals :wallbash: , a jak będziecie jechać przez Czechy to o Hlucholazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie jak tam dojechać np z wawy inaczej niż samochodem nie jadąc przez Niemcy tak jak mi dziś strona pkp pokazała i jak dałem od siebie( augustów) to miałem czas podróży 56h :wallbash:

Możesz próbować tak.Tylko że z Nowego Prudnika trzeba dojechać o własnych siłach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radze zabrać słowniki lub jakiś dobry translator.

 

Jawohl ! :D Chociaż ja cisnąć będę z Gotenhafen (lub z Freie Stadt Danzig jeżeli prosto z pracy) więc jakby nie było prawie Deutsches Reich... :wallbash:

 

Sprawdzałem połączenia w/g nowego rozkładu jazdy - w opcji polskich linii lotniczych PKP, szynolotem ode mnie wyjdzie między 16 a 20 godzin (4 przesiadki...), normalnie MASAKRA. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczajcie się PKP, ale pamiętajcie, że jest opcja autokar. Np z Wawy do Wrocka jedzie przez Opole. Jak kierowca bombowca kasuje bilety to wrzucać rower (ściągnąć tylko siodełko). Jak jest taka możliwość to nie pytać czy można bo może być kręcenie głową. Jak już wrzucony to się driver nie pogniewa. Ja tak jeżdżę i nauczyłem się, że jak się zaczniesz wypytywać to go zacznie głowa boleć... Nie zapomnijcie kupić bileciku bagażowego :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

To ,że wjeżdżając np. w okolice Ozimka tablice z nazwami wsi są dwujęzyczne. To ,że ponad połowa ludzi z małych miasteczek i wsi zarabia na życie w Niemczech. To , że w wielu domach zamieszkałych przez rdzennych Ślązaków drugim językiem jest niemiecki. To,że Opolskie jest jedynym województwem mającym bardzo silnie działającą mniejszość niemiecką, która jako jedyna ( chyba) ma swojego przedstawiciela w Senacie. Dalej wymieniać?

I żeby było jasne- mi to nie przeszkadza, więc jako mieszkaniec tego województwa nie odbieraj tego jako przytyk.

A jok mosz wonty jakie, to sie ino pilnuj ,bo chyca sztacheta i zza winkla pizne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Przecież jest po polsku. Z małym bonusem. Taki OT wyszedł trochę.

Dla tych co będą jechać autostradą A4 - można minąć Opole, dojechać do zjazdu na Krapkowice i jechać na Prudnik.Po drodze warto się na chwile zatrzymać w miejscowości Moszna ( bez podtekstów ) i obejrzeć jeden z piękniejszych pałaców w Polsce.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pałac_w_Mosznej

nota bene to po drodze do Matti99.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dla tych co mają kosmos z dojazdem z wawy... Pociąg wawa-nysa z przesiadką w kędzierzynie czas całkowity przejazdu 5:48 a z nysy do głuchołazów rzut beretem

 

EIC 1611 i przesiadka w osobówkę 46741 (szynobus) 14:30>18:13>18:36>20:18

 

 

 

Ten sam czas przejazdu można uzyskać też bez EIC za pomocą TLK - taniej ale 1 przesiadka więcej...

 

TLK14102>TLK35108>>46735

 

8:30>11:08>11:25>12:31>12:36>14:18 Czas jazdy 5:48

 

Nysa>Głuchołazy nie więcej niż 20km.

 

Niebawem spłodzę wątek ze skarpetą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak najgorzej z tymi połączeniami. Z Gdyni da się w 12 godzin dojechać do Nysy z dwiema przesiadkami, a stamtąd jakieś 15km ulicami. Wyjazd przed południem, przed północą da się do ośrodka zajechać.

Plan na przełom czerwiec/lipiec: tydzień w Głuchołazach. :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Janisław nie mów HOP :D U mnie ten termin też trochę koliduje ale nie mówię nie - zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

 

Tak czy inaczej nawiedzę pobliskie tereny znacznie wcześniej. Możliwe, że kilka razy celem rozpoznania toteż wrażeniami się podzielę, ale czy będę na samym zlocie to kwestia ciężka do określenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

(...)nawiedzę pobliskie tereny znacznie wcześniej. Możliwe, że kilka razy celem rozpoznania toteż wrażeniami się podzielę(...)

 

w takim razie czekam na namiary jakiejś fajnej noclegowni;) co bym godnie urlop spędził:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie będzie zlot, ale widzimy się na miejscu :-)

Co do roku poprzedniego, jakby to powiedzieć.. wspinaczka na Durbaszkę nie była w moim guście ;-)

Najważniejsze to mieć parking i jakiś sklep pod nosem. O trasy się nie obawiam, będzie się działo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ jestem świeżak, więc mogę jeszcze zadawać banalne pytania: Ponieważ to forum rowerowe, więc również szosowe, jak to wygląda ? Wszyscy śmigają po asfalcie, czy jest to jakoś podzielone ? I gdzie jest jakaś relacja z poprzednich zlotów ? Chętnie z żoną się pojawię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ jestem świeżak, więc mogę jeszcze zadawać banalne pytania: Ponieważ to forum rowerowe, więc również szosowe, jak to wygląda ? Wszyscy śmigają po asfalcie, czy jest to jakoś podzielone ? I gdzie jest jakaś relacja z poprzednich zlotów ? Chętnie z żoną się pojawię.

 

zjazd jest typowo terenowy, co do zdjęć poszukaj we wcześniejszych postach, zamieszczałem link do zdjęc z II zlotu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...