Xanagaz Napisano 2 Kwietnia 2008 Napisano 2 Kwietnia 2008 http://www.cyklomaniak.pl/forum/viewtopic.php?t=878 A co myślicie o jakimś wypadzie na Słowację, albo np. do Austrii tygodniowym pozwiedzać tamte piękne tereny?
siwy84 Napisano 2 Kwietnia 2008 Napisano 2 Kwietnia 2008 Szczerze to sam o czymś takim myślałem. Zebrać ekipę, wynająć domek gdzieś w górach na parę dni i codziennie robić wypady. W sumie obojętne mi gdzie byle było gdzie jeździć. Więc trzeba by miejscowość dobrać pod kątem fajowości terenów ją otaczających Ewentualnie można 2 dni tu, 2 dni tam i tak jeździć tylko wtedy w grę wchodzi wożenie swojego bagażu, a to nie będzie za fajne Pomysł świetny na wakacje bo teraz to chyba raczej nie? Pozdro.
Xanagaz Napisano 3 Kwietnia 2008 Napisano 3 Kwietnia 2008 Oczywiście, że nie, wakacje jak najbardziej, w sumie to taka luźna propozycja jest. By się znalazło jakiś dani domek, drogi z wygadami nie byłby potrzebny bo i tak większość czasu za dnia na rowerze, w sumie domek by był tylko noclegownią. Słowacja jest blisko i pod względem tras rowerowych też jest niczego sobie, a Austria... z 3000m w dół to jest to
siwy84 Napisano 4 Kwietnia 2008 Napisano 4 Kwietnia 2008 Ma się rozumieć Tylko Ty z tego co widziałem to celujesz w jakąś zjazdowo-freeride-ową maszynerię. [ Wybrałeś już cosik? Kiedy kupujesz? Pochwal się coś ], a jakby jechała jakaś podobna ekipa do tej co wtedy jeździliśmy to w zasadzie jeszcze bendus będzie miał przyjemne zjazdy Reszcie dupy wytrzepie w tym mnie No, ale pomysł fajny. Jak najtańszy domek, bo tak jak powiedziałeś, służyłby tylko za nocleg. I codziennie jakiś wypadzik. Fajna opcja, na serio.
Xanagaz Napisano 4 Kwietnia 2008 Napisano 4 Kwietnia 2008 Rowery, te w co celuję, jeszcze nie są gotowe do sprzedaży, ja myślałem, że już mogę sobie spokojnie kupować, będą w połowie/końcu maja. Z tego co się orientuje również asfaltowe zjazdy można zaliczyć, gdzieś tutaj na forum ktoś jest maniakiem podjazdów więc mogą one równie dobrze za zjazdy służyć. Taka jakaś górska serpentyna gdzieś w Austrii własnie jest.
siwy84 Napisano 5 Kwietnia 2008 Napisano 5 Kwietnia 2008 Tajemniczo to zabrzmiało Zapodaj jakimiś linkami jeśli to nie problem. PS.Co robimy z jutrem? Tomek, Ty na 100% jedziesz z chłopami z tego drugiego forum? Znasz tą ekipę? Tempo będzie jakieś znośne? Bo chcę zabrać dziewczynę i nie wiem czy mi dam ducha nie wyzionie. A nikt z tutejszej ekipy się nie pisze na to?
siwy84 Napisano 6 Kwietnia 2008 Napisano 6 Kwietnia 2008 Xanagaz czemu Cię nie było? Pomysłodawca i olał sprawę? Fajowo było. Pomimo, że nie przejechaliśmy całej trasy z moją dziewczyną i Pixonem. Świetne tereny, pogoda średnia, ale na szczęście nie lało. Ogólnie bardzo pozytywnie. Jak Pixon wróci z roboty to mam nadzieje, że wrzuci zdjęcia. A ja jak wywołam ze swojego aparatu to też wrzucę skany. Pozdro PS.Silenoz - żyjesz? Zrobiliście całą tą mniejszą traskę?
Xanagaz Napisano 6 Kwietnia 2008 Napisano 6 Kwietnia 2008 Okoliczności nie pozwoliły dziś pojechać, nadrobię jutro
silenoz Napisano 6 Kwietnia 2008 Napisano 6 Kwietnia 2008 luz, mykneliśmy mała traskę z małymi modyfikacjami, całości wyszło 81km ale ciężko sie jechało
Xanagaz Napisano 9 Kwietnia 2008 Napisano 9 Kwietnia 2008 Tajemniczo to zabrzmiało Zapodaj jakimiś linkami jeśli to nie problem. Na temat podjazdów czy roweru :> Domyślam się, że chodzi o podjazdy: http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...mp;#entry466673
Ulf Napisano 11 Kwietnia 2008 Napisano 11 Kwietnia 2008 Co powiedzie na wypad do Szczyrku w dlugi weekend majowy? Ja jechałbym 30 kwietnia i wracał w poniedziałek 5 maja?
Mod Team Pixon Napisano 12 Kwietnia 2008 Mod Team Napisano 12 Kwietnia 2008 W długi weekend prawdopodobnie będę w pracy. Skupił bym się jedynie na jutrzejszym dniu, ponieważ mam wolny i zapewne będę gdzieś śmigał na rowerku. Co wy na to jakbyśmy się gdzieś większą grupą przejechali. Może objazd trasy maratonu?
Ulf Napisano 12 Kwietnia 2008 Napisano 12 Kwietnia 2008 Na objazd maratonu z checia wybiore sie w przyszlym tygodniu Dzisiaj jade do kumpla a jutro do Otwocka w celu totalnej kompromitacji
siwy84 Napisano 12 Kwietnia 2008 Napisano 12 Kwietnia 2008 Ja w długi weekend chyba byłbym wolny, ale niestety finansowo nie udźwignę takiego wyjazdu. W czerwcu mam ślub siostry i muszę zakupić sobie garniak no i prezent także będę bankrutem Chyba,ze Ulf masz jakieś wstępne info na temat tego ile taki wyjazd by kosztował mniej więcej to wtedy może uda mi się go uwzględnić w moim biznesplanie
Xanagaz Napisano 13 Kwietnia 2008 Napisano 13 Kwietnia 2008 Cena by się przydała chociaż i tak nie pojadę (przyszłościowo do wiadomości) Dziś odwiedziłem Wiśniową Górę, konkretnie to las w tejże miejscowości. Jeżeli ktoś chce jechać specjalnie zobaczyć ten las to nic tam ciekawego nie ma, śceżki są szerokości samochodu, śmierdziało gnojem (dygresja: jakiś dziwny zapach on miał, pierwszy raz w życiu taki czułem ) - wiem czepam się. Muszę przyznać, że ta miejscówka jest bardzo podobna do Parowów Janinowskich, momentami miałem wrażenie, że jestem właśnie tam, Pozdro 600
Ulf Napisano 13 Kwietnia 2008 Napisano 13 Kwietnia 2008 Jestem już Orientacyjnie wyjazd na 5 noclegow. Pociąg 110zł razem z biletem powrotnym (Łódź Fabryczna - Żywiec). Noclegi może by się udało znaleźć po 20 zeta, po 25 to już na bank. Reszta to żarło także doliczcie sobie kwotę wedle gustu. Idę się kąpać.
siwy84 Napisano 13 Kwietnia 2008 Napisano 13 Kwietnia 2008 Ulf pochwal się jak tam Otwock PS.Nie mówie, że to duże koszta,tylko po prostu nie będę miał raczej kasy na takie luksusy. Żałuję cholernie bo chciałbym pojeździć z kimś kto ma takiego samego fioła jak ja nie koniecznie po terenach łódzkich - chociaż te stosunkowo mało znam. Po prostu wizja wyjazdu w góry z rowerkiem jest piękna Pozdrówko.
Xanagaz Napisano 14 Kwietnia 2008 Napisano 14 Kwietnia 2008 Wie ktoś może gdzie pospawają ramę chromowo molibdenową, chyba, niech będzie, że stalową?
Ulf Napisano 14 Kwietnia 2008 Napisano 14 Kwietnia 2008 Mój wynik z Otwocka to 3:15:45, co dało mi 355 pozycje w Open na Mega i 108 w M2. Na usprawiedliwienie dodam , że numerek i chip startowy odebrałem o godzinie 10:50 stojąc dokładnie 1h i 5 minut w kolejce (zarejestrowałem się i opłaciłem maraton przez neta), po czym biegłem na parking do auta, składałem rower przebierałem się i napełniałem bukłak... suma sumarum wystartowałem z samego konca peletonu i musiałem przebijać się już na starcie przez zawodnikó z dystatnsu hobby... zresztą nie byłem jedyny w tej sytuacji. Na szczęście wynik ten jest wystarczający do startu w ostatnim zamkniętym sektorze w Łodzi także powinno być spoko. Minusem jest to ze podjąłem dodatkową pracę i nie będę miał wiele czasu na rower :/ Pozdrawiam
Walen Napisano 16 Kwietnia 2008 Napisano 16 Kwietnia 2008 No, ale 27.04 na naszym terenie, nalezy obowiazkowo skopac tylek przyjezdnym :-)
siwy84 Napisano 26 Kwietnia 2008 Napisano 26 Kwietnia 2008 Łódzka scena XC przysypia? Co z jutrem? Planujecie/planujemy jakiś wspólny wypad?
Xanagaz Napisano 26 Kwietnia 2008 Napisano 26 Kwietnia 2008 Jutro tak niepewnie planuje sobie maraton pojechać
siwy84 Napisano 26 Kwietnia 2008 Napisano 26 Kwietnia 2008 No tak, bo jutro maraton jest. Kurcze szkoda, ze nie mam kasku bo tez bym z chęcią wystartował sobie.
Mod Team Pixon Napisano 26 Kwietnia 2008 Mod Team Napisano 26 Kwietnia 2008 Siwy, bierz garnek na łeb i zasuwaj BTW. co robiłeś wczoraj na Włókniarzy przy Drewnowskiej z rakietom do tenisa ? Xanagaz to co widzimy się na maratonie O ile znajdziemy się wśród tych 2000 ludzi którzy mają zjechać na tę imprezę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.