berkas97 Napisano 20 Października 2010 Napisano 20 Października 2010 Waham się pomiędzy korbą DEORE M590 a TĄ Truvativ Firex. Obydwie mają zintegrowaną oś. Potrzebuję tą korbę do lekkiego enduro, i odrobiny dirtu (wiem że to nie są korby do dirtu, ale 2 rzędówki nie chce, no chyba że 44/28). Sztywność to sprawa drugorzędna. Po prostu potrzebuję mocną korbę. Budżet jaki mam to 300 zł, ale do SLX nie zamierzam dopłacać. A, i jeszcze nie chciałbym żeby po roku użytkowania (jak moja obecna korba suntour), przy każdym depnięciu trzeszczała jak by miała odlecieć. Którą z tych dwóch wybrać?
swierzak1 Napisano 20 Października 2010 Napisano 20 Października 2010 Przecież jasne że Deore - trwalsze zębatki, trwalsze łożyska suportu, lepsza sztywność - ogółem jest lepsza
Sagitt77 Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 Potwierdzam. Korba Deore jest rzeczywiście mocna i sztywna. Jeżdżę na niej od wiosny (ok. 500 km) i jestem bardzo zadowolony. Jedyny drobny minus to, że farba szybko się z niej ściera
ruferzyk Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 Weź Deore. Jeździłem na Firexie 1300 km, po 900km zaczęły się sypać łożyska w suporcie (zaznaczam, że Firexa miałem od tego typa co ty chcesz zamawiać). Teraz mam deore, przejechała 1200km i wszystko działa tak jak w dzień kiedy ją założyłem. Nie mówię, że Firex jest gówniany, ale mój egzemplarz do bezawaryjnych nie należał. Przy okazji korba Deore w mojej opinii lepiej się prezentuje. Pozdrawiam
jasskulainen Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 farba faktycznie bardzo szybko schodzi na deorce
wojtekkrakow Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 Miałem Firexa 2 lata prawie, teraz mam Deore 2010, sztywność, praca, taka sama, ciężko stwierdzić różnice. Kwestia trwałości, mi Firex padł po 2 latach, ale katowania, pryskania carcherem itp. Kultura pracy w przypadku nowych, bardzo zbliżona.
srebrny ford Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 Mój Truvativ Firex ma przejechane ok 12tyć km. i jak na razie żadnych problemów. Brak jakichkolwiek luzów. Przy zmianie łańcucha do wymiany mała i średnia zębatka i dalej się kręci.
tompoe Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 Temat z gatunku brunetki czy blondynki. Obydwie korby są w porządku.
slawex17 Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 Temat z gatunku brunetki czy blondynki. Obydwie korby są w porządku. nie powiedział bym. Shimano Deore jest naprawdę lepszą korbą... kumpel miał Firex'a i po 400km mu łożysko padło,
berkas97 Napisano 21 Października 2010 Autor Napisano 21 Października 2010 No i na łożyskach mi najbardziej zależy. A co sądzicie o korbie Hussefelt 3.3 z wkładem howitzer?
Cox Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 przede wszystkim to trzeba rower z błota czyscic to łóżyska bedą się trzymać dobrze, trzeba co jakis czas smarowac smarem do łożysk, przy okazji wszystko dokładnie czyscic, dbac o to aby korba była dobrze dokrecona, mam firexa od 1,5 roku i zero problemów
tompoe Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 Otóż to! Dlatego opinie typu kumpel to kumpel tamto są mało warto, bo nie wiesz jaki był serwis. Wkłady zintegrowane do super trwałych nie należą , wiec to serwis jest sprawą kluczową.
berkas97 Napisano 23 Października 2010 Autor Napisano 23 Października 2010 A mam jeszcze jedno pytanie odnośnie korb. Czasami znajduję w sklepach internetowych napinacz łańcucha do korb 3 rzedowych. Nie rozumiem troche tego. Załóżmy że jest on ustawiony na najniższą zębatkę. I tak oto, gdy zmieniam z 2 na 1, co sie dzieje z łańcuchem? Podwija się? Nie kapuję. Może ktoś używa takiego patentu, i mógłby przesłać zdjęcie jak to wygląda.
Gość Napisano 26 Października 2010 Napisano 26 Października 2010 Przecież jasne że Deore - trwalsze zębatki, trwalsze łożyska suportu, lepsza sztywność - ogółem jest lepsza proszę odpowiedz mi po czym tak twierdzisz że sa trwalsze. Wiesz z jakiego materiału są wykonane, znasz proces produkcyjny? Skoro takie jasne napisz mi dokładnie który stop aluminium jest trwalszy itp nie powiedział bym. Shimano Deore jest naprawdę lepszą korbą... kumpel miał Firex'a i po 400km mu łożysko padło, mi w SLX padło po 100 km. Ale na to jest rozwiązanie = gwarancja
stefanX Napisano 28 Października 2010 Napisano 28 Października 2010 Panowie, zapominacie, że trwałość łożysk w systemie z wkręcanymi w mufę suportu miskami, w bardzo dużym stopniu zależy od precyzji wykonania tego węzła ramy (Mam tu na myśli współosiowość prawej i lewej miski), oraz starannego montażu. Bardzo elegancko przedstawił to DominikM na konkurencyjnym forum tutaj
swierzak1 Napisano 28 Października 2010 Napisano 28 Października 2010 proszę odpowiedz mi po czym tak twierdzisz że sa trwalsze. Wiesz z jakiego materiału są wykonane, znasz proces produkcyjny? Skoro takie jasne napisz mi dokładnie który stop aluminium jest trwalszy itp Przecież to ogólnie znana racja że zębatki SRAM/Truvativ są mniej trwałe od Shimanowskich odpowiedników... Zębatki korb jak i kasety szybciej się zajeżdżają właśnie w SRAMie i nie trzeba tutaj jakoś specjalnie się namnażać z informacjami o procesie technologicznym ich tworzenia - po prostu to taka ogólnie znana prawda jak to że woda jest mokra
berkas97 Napisano 30 Października 2010 Autor Napisano 30 Października 2010 Przecież to ogólnie znana racja że zębatki SRAM/Truvativ są mniej trwałe od Shimanowskich odpowiedników... Zębatki korb jak i kasety szybciej się zajeżdżają właśnie w SRAMie i nie trzeba tutaj jakoś specjalnie się namnażać z informacjami o procesie technologicznym ich tworzenia - po prostu to taka ogólnie znana prawda jak to że woda jest mokra A kto poza tobą zna tą rację? Może się mylę, ale z tego co mi wiadomo to komponenty SRAM są mocniejsze, i sam żałuję że posiadam napęd sh*tMANO a na wiosnę przechodzę na srama. Moje pytanie w tym temacie dotyczy tylko tego która z tych dwóch będzie lepsza i mniej awaryjna.
kubek20 Napisano 30 Października 2010 Napisano 30 Października 2010 Ja też się nie zgodzę bo miałem korbę shimano alivio i u niej zębatki po przebiegu jaki u mnie ma korba truvativ IsoFlow były do wywalenia, w truvativie nadal jest ok i środkowa zębatka jest tylko trochę zużyta
Gość Napisano 2 Listopada 2010 Napisano 2 Listopada 2010 A kto poza tobą zna tą rację? Może się mylę, ale z tego co mi wiadomo to komponenty SRAM są mocniejsze, i sam żałuję że posiadam napęd sh*tMANO a na wiosnę przechodzę na srama. Moje pytanie w tym temacie dotyczy tylko tego która z tych dwóch będzie lepsza i mniej awaryjna. ja nie wiem. Miałem truvativ firex, stylo. potem była slx (do kradzieży) i teraz deore m590 w nowym rowerze. Każda jest dobra i żadnej nie zajeździłem. każda działała super W Slx mi łożysko padło i wymienili mi na gwarancji.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.