kantele Napisano 21 Kwietnia 2010 Napisano 21 Kwietnia 2010 wczoraj ~20 km i zerwałam łańcuch. na szczęście w pobliżu serwisu więc mi go zakuli od ręki. ale kicha, prawie nowy łańcuch ze 400km ma przebiegu
LoveBeer Napisano 21 Kwietnia 2010 Napisano 21 Kwietnia 2010 tak aporpos awarii i przebitych opon, bo czesto sie tu powtarzaja - jakies 2-3 tygodnie temu wybuchla (doslownie) mi przednia opona na zjezdzie, od razy spadla z rawki i generalnie najadlem sie strachu. jak sobie pomysle ze moglo sie to stac przy np nie 40 kmh a 80 (w tym roku vmax 82 ) to mi sie wlos jezy...
Szparek82 Napisano 21 Kwietnia 2010 Napisano 21 Kwietnia 2010 Dziś marne 20 km. Przez wiatr przeszła ochota na śmiganie
grindz0ne Napisano 21 Kwietnia 2010 Napisano 21 Kwietnia 2010 Teraz na tygodniu nie wiele mam czasu na jazdę rowerem tylko na dojazd do pracy czyli 10km dziennie a w soboty i niedziele staram się max pojeździć...Ostatnio dziwna pogoda się zrobiła... jeden dzień ciepło drugi zimno i tak cały tydzień...
thrawn Napisano 21 Kwietnia 2010 Napisano 21 Kwietnia 2010 co to za silniczek? ) Górnicza maszyna wyciągowa. Fajne takie zabawki, ale wolę Fuja. Dziś tylko trasa do roboty-do klienta-do domu. Słabo strasznie. A w domu mini serwis rebci, i już nic więcej mi się nie chce.
evo07 Napisano 21 Kwietnia 2010 Napisano 21 Kwietnia 2010 dziś 31km z czego powrót do domu by nigth nieźle piździ w porównania do porannej jazdy!Na więcej nie pozwolił czas i yeb..korki na trasie;/a miała być ustawka za to plus taki że pośmigam w pt i sob po D-cy:D pozdrower:)
oxalis Napisano 21 Kwietnia 2010 Napisano 21 Kwietnia 2010 Wreszcie zmusiłem się do wyregulowania przerzutki przedniej, chociaż to ona mnie bardziej do tego zmusiła, odmawiając jako takiej współpracy we wtorek na trasie.
Mod Team Odi Napisano 21 Kwietnia 2010 Autor Mod Team Napisano 21 Kwietnia 2010 Wczoraj i przedwczoraj po 50km, większość w terenie. Ostro i ciężko, ale przyjemnie. A dziś nie wiedzieć czemu okropnie boli mnie lewa łydka. Zdarzało się, że po bardzo intensywnym wysiłku bolały mnie łydki, ale rzadko i jak już to obie. A tu lewa tak mnie boli jakby ktoś ją kijem otłukł A z prawą wszystko w normie.
Flash3M Napisano 22 Kwietnia 2010 Napisano 22 Kwietnia 2010 Dziś wyzerowałem licznik po wczorajszej wycieczce (366 km)
kantele Napisano 22 Kwietnia 2010 Napisano 22 Kwietnia 2010 dzisiaj bez tylnego hamulca bo został wysłany do Harfy do serwisu dziwne uczucie... jakoś tak się boje szybko jechać bez tego hamulca a poza tym się zakochałam: "Those who love to be extravagant as well as fast will be pleased to hear that Rocket Ron is now available in the classic 26" size as a snow-white version in a limited edition. All the models are available as from mid-April from specialist bike retailers. "
evo07 Napisano 22 Kwietnia 2010 Napisano 22 Kwietnia 2010 dziś tylko 16km i pakowanie roweru do seja:)pozdrower
mati199 Napisano 22 Kwietnia 2010 Napisano 22 Kwietnia 2010 kantele te białe RoRo były dostępne już w tamtym roku, ale zapewne z jakiegoś Scale RC lub czegoś podobnego na ebayu. Komplet używek poszedł za bagatela 150$ http://cgi.ebay.com.au/2-x-White-Scwalbe-Rocket-ron-kevlar-bead-folding-tyres_W0QQitemZ130366336817QQcmdZViewItemQQimsxZ20100213?IMSfp=TL100213134001r755 http://cgi.ebay.co.uk/Schwalbe-Rocket-Ron-Evo-MTB-tyre-26x2-1-pair-WHITE-/300400016577 EDIT: http://cgi.ebay.de/Rocket-Ron-Limited-Edition-weiss-Neu_W0QQitemZ160425586945QQcmdZViewItemQQptZSport_Radsport_Fahrradteile?hash=item255a1c3101
grindz0ne Napisano 22 Kwietnia 2010 Napisano 22 Kwietnia 2010 Dziś okropnie chłodne powietrze ale dałem rady 43km
Szparek82 Napisano 22 Kwietnia 2010 Napisano 22 Kwietnia 2010 Dziś okropnie chłodne powietrze ale dałem rady 43km I silny wiatr. Tylko 30 km
Mod Team Lookas 46 Napisano 22 Kwietnia 2010 Mod Team Napisano 22 Kwietnia 2010 Pogoda w stolicy skutecznie zabiła moje chęci do czegokolwiek w tym i jazdy... Ale pobawiłem się AirZoundem i stwierdziłem, że zgubiłem rzepa do mocowania flachy :/
kantele Napisano 23 Kwietnia 2010 Napisano 23 Kwietnia 2010 no wczoraj przerobiłam chyba wszystkie możliwe warunki atmosferyczne: słońce, wichurę, deszcz, deszcz ze śniegiem i grad... ale na szczęście do domu wracałam z wiatrem. na dobrą sprawę mogłam wcale nie pedałować, tak wiało
afly Napisano 23 Kwietnia 2010 Napisano 23 Kwietnia 2010 Brak samochodu = rowerem do szkoły dziś, na szczęscie błotko po ostatnim wypadzie wyschło i bez problemu rower został wyczyszczony - gładko poszło
ssszakalll Napisano 23 Kwietnia 2010 Napisano 23 Kwietnia 2010 Gitowa pogoda, ~70 km oraz wyregulowanie przedniego hamulca.
evo07 Napisano 23 Kwietnia 2010 Napisano 23 Kwietnia 2010 dziś 10km po D-cy z Kobietą wiem chartkor ale więcej się nie da po 8h w samochodzie:/ nic nie wyszło boli bardziej niż od siodła:)pozdrower
thrawn Napisano 23 Kwietnia 2010 Napisano 23 Kwietnia 2010 Rano do roboty, potem trochę po mieście po oringi do reby i motula. Właśnie skończyłem serwisa, nic trudnego. I chyba pierwszy raz w życiu widzę jak ma działać floodgate. To je prima . Jutro testy.
YankeZ Napisano 23 Kwietnia 2010 Napisano 23 Kwietnia 2010 dziś tylko skromne 25 km... odkuję się jutro
Mod Team bogus Napisano 24 Kwietnia 2010 Mod Team Napisano 24 Kwietnia 2010 Wczoraj 35 km, dzisiaj muszę odpuścić jazdę, za to w niedzielę Rajd Dąbrowski i popołudniowa jazda.
juhu Napisano 24 Kwietnia 2010 Napisano 24 Kwietnia 2010 Wczoraj 78 km w kompletnie nieznanym terenie, głównie po lasach (gdzie miałem bliskie spotkanie m.in z dzikami). Dzieki nawigacji dałem radę i przejechałem zaplanowana trasą bez błądzenia. Po tym czyszczenie łańcucha i przerzutki. Teraz czas na regenerację.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.